Smak dzieciństwa.

[selphy]

Klik klaki !

[Marcin Zaremba]

To już było dość późno (jestem rocznik '93), ale może znacie - FILOFUN!

W czwartej klasie wszyscy to przeplatali na lekcji, nawet "panie pozwalały" ;D

 

[Gość]

Trochę przesadziłeś MathU, przesrane to było wychowywać się trochę wcześniej od nas w czasach wojny, nasi rodzice wychowywali się w czasach PRL'u i mimo, że mało co było to nie było tragedii, tamte czasy miały swój specyficzny urok.

 

Teraz dzieciaki mają wyższy standard życia, na Biberze muzyka się nie kończy, świat stanął dla młodszych otworem. Tylko, że ja nie zamieniłbym się gdybym mógł, był klimat, a po komunie sklepy się napełniały. Była kupa radości i wydaje mi się, że większa kultura.

 

Nie pamiętam w którym roku ale był kiedyś taki boom na nakręcane ptaszki Tim na gumkę. Musiałem go mieć.

 

[Roni11]

1) picie w woreczku najlepsza broń młodego gniewnego w podstawówce

Klasyk.

Ile razy panie woźne sprzątały to przed sklepikiem szkolnym, bo ktoś źle przebił woreczek i się rozlało.

Klik klaki !

Ha. Pamiętam ze miałem kiedyś takie coś z kaczora donalda.

Po tygodniu zabawy non toper ojciec nie wytrzymał już tego hałasu odbijających się kulek i mi to rozwalił.

 

http://www.youtube.com/watch?v=sqUj68iJGm8

To też było fajne.

 

EDIT:

A u was tez była kiedyś taka faza na jojo? Były takie z łożyskiem i chyba świeciły. Draco to się chyba nazywało.

Edytowane 24 Października 2011 przez Roni11

[Gość]

Pukawki były super, z dużej kartki i z dobrego papieru waliły jak petarda. Jeszcze pamiętam takie kulko-gluty co się rzucało nimi w ścianę o one wracały do swojego kształtu.

[MrBrainwash]

Jak spojrzałem na te drzwiczki od szafy kuropa to przypomniały mi się karty z samochodami. Świetnie wyglądały i dobrze się grało. Przy okazji ogólnie karty to też jedna z lepszych rzeczy w dzieciństwie. Grało się w kenta, w kuku i inne.

 

 

Po za tym wspomnienia z grania w butelkę na biwakach - bezcenne

 

Dzisiaj dzieci grają w "słoneczko"

Edytowane 24 Października 2011 przez Syler

[Roni11]

Jeszcze pamiętam takie kulko-gluty co się rzucało nimi w ścianę o one wracały do swojego kształtu.

Wiem o co ci chodzi, ale nie mogę odnaleźć tego w necie.

Super to było.

 

EDIT:

MAM !

 

EDIT:

Tak w ogóle to z jakich jesteście roczników?

 

EDIT:

Malas przypomniał:

Edytowane 24 Października 2011 przez Roni11

[Gość MathU]

wspominasz o kulturze(hehe. No, Bieber i GAGA), gdzie w latach dziewiedziesiatych tez było róznie(disco polo..).

A właśnie, że było świetnie, w latach 90 polska muzyka pop osiągnęła absolutny szczyt swoich możliwości, w TV nie leciało ****o w rodzaju fila i dody, posłuchaj tego:

 

http://www.youtube.com/watch?v=6UpiAGTcvsk

 

Dla mnie to jest po prostu ARCYDZIEŁO które doceniłem dopiero po latach, najlepsza polska płyta popowa, poziom absolutnie nieosiągalny dla żadnego polskiego zespołu po latach 90.

 

Albo włączałeś TVP1, a tam:

 

http://www.youtube.com/watch?v=Iv927Mrk2jc

 

Albo Tata Dilera.

Albo Lalamido

 

Jak ktoś chciał sięgnąć głębiej, to Kult, KNŻ, i inne podobne klimaty, w tamtych czasach w TV i radiu leciała wyłącznie taka muzyka, nie było zapętlonego shitu dla umalowanych dwunastolatek, nawet muzyka dyskotekowa była ZARĄBISTA (Prodigy, Scatman, Ace Of Base). W MTV na okrągło teledyski, Nirvana, RHCP, Beavis & Butthead, wszystko to, czego teraz musisz szukać w sieci, miałeś w normalnych mediach.

 

Schyłek zaczął się chyba od zeszmacenia legendy jaką była Budka Suflera, potem już nie było żadnych świętości, przyszły Brathanki, File i Ich Troje, MTV zostało opanowane przez gibających się murzynów, a normalną muzykę można było usłyszeć tylko w PR3.

 

Teraz dzieciaki mają wyższy standard życia, na Biberze muzyka się nie kończy, świat stanął dla młodszych otworem.

I co z tego, skoro one się WYCHOWUJĄ na biberach, jeżeli nie masz nastu lat i nie szukasz samodzielnie, to jesteś atakowany tym syfem ze wszystkich stron i jakie będziesz mieć wspomnienia z dzieciństwa, jaka muzyka będzie ci się z nim kojarzyć? Właśnie biber wyglądający jak plastikowa lalka dla pedofili.

 

Lata 80. miały swój klimat, ale był on w PL mocno undergroundowy, tylko w latach 90. wystąpiła kombinacja wysokiej jakości i pełnej dostępności w mediach. To już nigdy potem się nie powtórzyło.

 

Tylko, że ja nie zamieniłbym się gdybym mógł, był klimat, a po komunie sklepy się napełniały. Była kupa radości i wydaje mi się, że większa kultura.

No właśnie tak, wszystko było nowe i cieszyło, pierwsze Matchboksy, pierwsze GI Joe, pierwsze komputery, wszystko było nowe i fajne, a teraz? A teraz masz Facebooka i Demotywatory.

[wrq]

Myslę, że jednak nie od Ciebie, tylko Twoich rodziców zależy co Ci się kojarzy z dzieciństwem(/okresem młodośc). Bo mnie z muzyki Closterkeller, King Crimson, Janerka, Grechuta... Taki jest ból współczesnych czasów, że wszystkiego jest pełno, i to bardzo różnej jakości. Nie chodzi tutaj tylko o muzyke, ale choćby skarpety, jeansy czy pieczywo pszenne.

 

BTW, Brathanki nie były złe, gorzej z Ich Troje.

 

 

Ja się cieszę, że zacząłem się interesować muzyką już w tym wieku, a nie na początku lat 90'...Był mniejszy wybór. Nie mówiąc o sprzęcie

[Gość]

To co teraz jest w mediach jest w dużej mierze winą zachodu. Jak patrzę na programy Jerryego Springera czy gołe-hity na dwa tygodnie to nie wiem czy przypadkiem nie powstał inny gatunek ludzi (bo jak widać ma to oglądalność).

 

Akurat kiedy wychowywałem się też było coś takiego jak Kelly Family czy Spice Girls.

[Gość MathU]

Tyle że Closterkeller leciał w TV w prime time...

 

To jest ta różnica...

 

A wracając do tematyki forum, to posłuchajcie sobie, jak te płyty były nagrywane. Gdyby ktoś teraz nagrał płytę tak, jak Fankomat Blendersów, to miałaby specjalną recenzję na www.highfidelity.pl

[wrq]

Tyle że Closterkeller leciał w TV w prime time...

 

To jest ta różnica...

 

A wracając do tematyki forum, to posłuchajcie sobie, jak te płyty były nagrywane. Gdyby ktoś teraz nagrał płytę tak, jak Fankomat Blendersów, to miałaby specjalną recenzję na www.highfidelity.pl

 

O tym akurat nie wiedziałem(wtedy), bo moi rodzice słuchali ze swoich płyt.

 

A wiesz skąd poznałem Tool'a ? Z telewizji. I parę innych, ciekawych zespołów także, np ZAZ.

O radiu nie mówiąc, bo nadal leci sporo fajnych rzeczy. Kiedyś mega zdziwiony, czy moja mama nauczyła się w końcu korzystać z komputera, i sama sobie zgrała na swój kuchenny sprzęcik(tzn, przez pendrive'a) drugą płytę z albumu od Rachael Yamagata'y. A pamiętałem, że zgrywałem tylko tę pierwszą. No cóż, w trójce puszczali. Powiedziała, że często tam leci.

[Gość MathU]

W TV leciał często teledysk Closterkellera z wężem.

[Azahiel]

bo trójka nie jest jeszcze tak bardzo komercyjna jak reszta stacji. Za moich czasów i większości tutaj- radio i tv to było centrum muzyki. Teraz nawet MTV nim nie jest.

[Gość MathU]

Już niestety jest, Trójka to zgliszcza po dawnej stacji. Ostatnio się minimalnie zmieniło na plus po powrocie Kaczkowskiego, ale nadal nie ma miejsca dla kultowych audycji w godzinach 20-24.

[Azahiel]

Już niestety jest, Trójka to zgliszcza po dawnej stacji. Ostatnio się minimalnie zmieniło na plus po powrocie Kaczkowskiego, ale nadal nie ma miejsca dla kultowych audycji w godzinach 20-24.

 

 

to zależy. Jednak przyznasz że z tych "popularnych" stacji radiowych 3 najlepiej wypada w tym kontekście. I jednak nie uważam by była komercyjna jak reszta stacji gdzie swój szczyt ma rmf fm chyba.

Edytowane 24 Października 2011 przez Azahiel

[MrBrainwash]

a ten kawałek znacie?

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=81CwbdtmOrw&feature=related

 

Ten dopiero zobaczyłem jak dorosłem

[Gość MathU]

Neofici...

 

http://www.youtube.com/watch?v=i8mz9uOvFQA

 

No i jeszcze w TV leciało na okrągło

 

[MrBrainwash]

Piosenka genialna, kwintensecja wczesnego dzieństwa, pierwszej świadomości.

 

... ale jak oglądam ten teledysk to w 2:40 jest taki strasznie pedofilski motyw.

[Gość]

W mediach często puszczano ten utwór, wbił mi się do głowy.

 

Edytowane 24 Października 2011 przez Gość

[Gość MathU]

I jeszcze do zarzygania leciało...

 

 

To jest akurat ta gorsza strona lat 90

 

Ale chociaż ma głos.

[MrBrainwash]

to ja byłam mewą to ja zjadłam niebo xD

 

dobra ostatni link

 

Jakiś prorok

[Damix]

Dzięki za przypomnienie o tych wspaniałych czasach i o rzeczach o których już zapomniałem .

Nie będę wymieniał tego o czym już zostało wspomniane a również sam to pamiętam z dzieciństwa (Zabawa autkami w piaskownicy, Trzepak, pegazus, LEGO, bajki typu bolek i lolek itd. ) bo chyba nie ma takiej potrzeby .

A zapytam czy pamiętacie Kulfona i Monikę ?

http://www.youtube.c...h?v=aEozAdgEKOY

Całe dnie spędzone na dworze, tworzenie "bazy" z kolegami ahhh.

[miaziol]

Generalnie jestem zdania ze kiedys mielismy naprawde klasowa muze nie bylo sie czego wstydzic Perfect z Holdysem i tylko z Hołdysem, Sztywny Pal Azji, ANKH, i wiele innych teraz zostały zgliszcza po tej muzyce a to co mamy obecnie to przemilcze . Fakt zostało troche dobrego grania jak Kult czy HEY ostatnio reaktywowane illusion ale to juz sa niedobitki. Naprawde Polska muzyka zeszła na psy. Kiedys kazda jedna kapela prezentowala naprawde niezly poziom muzyczny teraz to jest lipa pod publike. Ja z dziecinstwa kojarze wlasnie gumy turbo i inne takie wynalazki płyn lugola pamiętacie Dawali nam w szkole do picia . Ja niestety miałem tylko 2 programy tv a tam rządziły polskie kreskowki, Z muzy z tamtych lat wspominam winyle mojego taty, The Beatles, Animals, Pink Floyd, Moja pierwsza samodzielnie kupion płyta za "swoje" To Metal Militia . Moi znajomi w tym czasie pasjonowali sie pet shop boys i modern talking ja słuchałem metalu, rocka itd

[Gość]

Jeszcze oczywiście Star Trek i wizje przyszłości.

 

 

Down - Damix jeszcze Listonosz Pat w podobnym guście był.

Edytowane 24 Października 2011 przez Gość