Superlux HD-668b

[WojtekC]

Superluxy w Łodzi zapraszam.

[misiekkb]

Dalej wygrzewam i zobaczymy, bo jak narazie jak sprawdzalem przy jakiś 80h to było dobrze przy rocku, a właściwie nu-metalu jak Slipknot czy The Prodigy "Breathe", właściwie to na Breathe było idealne, ściana z basu, a pomiedzy ścianą a uszami instrumenty. Ale z trance i około to hmm, nie spodobał mi się Bjork "Declare Independence" i Speed z osta Lain.

Salyu/Lily Chou-Chou jest moją ulubioną wokalistką i uwielbiam jej głos.

[Fryta]

Inną sprawą jest to, że na integrze nie jestem w stanie ich słuchać

Ja HD 681 nawet nie próbowałem podpinać pod integrę. Mam tam podpięty sprzęt 5.1 i jak podłącze jeszcze słuchawki, nie ważne jakie, to grają jak pchełki za 5 zł. Chociaż i chyba takie pchełki by miały więcej wypełnienia w dźwięku.

Nie wiem dlaczego tak jest, może karta uszkodzona, bo z laptopa jest już normalnie.

 

HD 681 też potrzebują wzmacniacza, chociaż na clipie+ nie grają źle, grają przyjemnie i jeśli bym nie miał udaca to bym nie wiedział, że mogą lepiej.

Ktoś pisał, że na Icon HDP grają jeszcze lepiej. Czyli na to wychodzi, że:

źródło - 1000 zł

wzmacniacz - 500 zł

słuchawki - 80 zł

Ktoś by pomyślał, że idioctwo

[misiekkb]

Tak, ja pisałem, na HDP było rewelacyjne, wycisnął z nich co tylko się da. Bas schodził bardzo nisko, nigdzie go nie brakowało, do tego był świetnei kontrolowany, poprawiła się bardzo średnica, wokale takie jak Katie Melua czy Alicia Keys aż się chciało tego słuchać, góra też się zrobiło więcej i dobrej, chociaż aż za bardzo, no i scena powiększyła się.

[ratajczak]

Sprzedałem ostatnimi czasy mój odtwarzacz CD który miałem podłączony do Mikroforum, gdyż uznałem, że podłączając zwykłego playera Iriver T60 poprzez IC Klotza i rozgałęźnik 2xczincz na wejściu i miniJack na wyjściu (taki zwykły za 2zł) powinienem otrzymać przyzwoite źródło dźwięku. Jakie było moje zdziwienie, gdy kompletując ten zestaw, siła sygnału w słuchawkach była taka sama (jeśli nawet nie mniejsza), niż podłączając Superluxy bezpośrednio do dziurki w Iriverze.

Czy wobec tego żeby dostać głośno grające źródło powienienem znaleźć playera z wyjściem line, jak np. Nationite s.flo2?

PS. Pr recablingu SL 668b Conducfilem otrzymujemy efekt zdecydowanie na plus (pisze to użytkownik słuchający 2 miesiące ze stockiem). Dodatkowo podłączając bezpośrednio do playera słuchawki, nie ma potrzeby podkręcania volume w playerze do górnej granicy, jak to miało miejsce ze stockiem. Wygląda na to, że kabel spowodował, iż słuchawki stały się bardziej tolerancyjne jeśli chodzi o napędzenie. Dodatkowo zastosowałem dwa mody: Gąbka leżąca luźno na przetworniku dotykająca ucha dostała na środku dziurkę o średnicy mniej więcej 5zł odsłaniając plastikowy grill chroniący magnes, natomiast wewnątrz muszli usunąłem pseudopapierową osłonkę (czarna luźno leżąca, regulująca dopływ powietrza do słuchawek z zewnątrz). Odradzam modyfikację polegająca na zastapieniu tego papierka gąbką - efekt zdecydowanie na minus).

[goracy_kubek]

Dobra Panowie,

 

wypłynął temat welurowych padów od AKG K240 do Superluxów HD 668B.

Ma ktoś, używał? Jakieś opinie?

 

Chętnie przeczytam wady i zalety takiego rozwiązania.

Podobno wygodniej, prawda to?

[bartiss]

To że wygodniej to chyba oczywiste, w swoich hd681 mam skarpetkowy mod i jest dużo wygodniej, a jakiś większych różnic w dźwięku nie usłyszałem.

[retter]

Ja mam oba te od akg i obszywane skarpetą.

AKG jest delikatniejsze w dotyku bo welur ( sam obszywałem frotą), gąbka od AKG jest delikatniejsza stockowa jest bardziej szywna.

Do 668 przyfało by sie góre połaczyć materiałęm i wsadzic w srodek gąbke.

[ratajczak]

Jak tam Pany? Odpowie który co z tym wyjściem liniowym w playerze - pomoże jeśli chodzi o moc?

[retter]

Jak tam Pany? Odpowie który co z tym wyjściem liniowym w playerze - pomoże jeśli chodzi o moc?

 

a to ma być mobilnie czy nie ?

mi sie wydaje że na linowym nie bedziesz miał regulacji poziomu mocy

 

PS jak opisujesz na plus lub na minus to opisz słowami bo dla ciebie może byc na + a dla kogo innego na -

[ratajczak]

Ma być stacjonarnie - regulację mogę robić Mikroforum.

Co do dźwięku...Wrażenia zmysłowe ciężko ubrać w słowa, ale uogólniając - jakiekolwiek wytłumienie muszli powoduje ściśnięcie dźwięku dając wrażenie, iż ten siedzi bezpośrednio przy głowie - brak jest przestrzeni W OGÓLE (!)a słuchawki zaczęły mi przypominać sposobem grania Kossowskie Porty. Usunięcie papierowego krążka pewnie nie tyle wpływa na plus, ile dodatkowe wypełnienie na minus związany z szerokością sceny lub jej brakiem (zresztą pewnie znajdą się amatorzy takiego grania). Moda robiłem gęstą gąbką kąpielową - być może zastapienie jej rzadką (tzw. gąbka do masażu:)) spowodowałoby, iż przestrzeń zagości w słuchawkach. Nie bardzo jednak wiem, ku czemu miałoby to służyć - bo jeśli chodzi o uświadczenie basu (a temu właśnie rzeczony mod ma służyć wg Rock Grotto), no cóż... jest go dosyć i do tego jest przyjemny (sprężysty - krótki-punktowy) po rekablowaniu w moim przypadku akurat Conducfilem. Własnie ten mod (oczywiście obu muszli) polecam z czystym sumieniem!

Jednakowoż nawet po wymianie kabla nie uświadczyłem mięsa w basie dla bassssolubów - tu pewnie na pomoc przyjdzie odpowiednio dobrane źródło.

Właśnie dlatego sprzedałem mojego CD Denona - był zbyt łagodny dla tych słuchawek. Dla porównania wpinałem słuchawki do Integry Luxmana słuchając Luxmanowego radia - dźwięk ZUPEŁNIE inny - cieplutki, mięsisty, typowy dla tej firmy. Nawet w playerku IRiver T60 (sic!) była lepiej zaznaczona sekcja basowa. Zostałbym w ogóle przy Luxmanie, gdyby nie fakt, że mój podstawowy problem, czyli brak źródła z odpowiednią mocą pozostaje, no i mam ciągle Mikrusa, który nie wiem jak zagra z innym niż Denon źródłem... Ale wracając do tematu...

Uogólniając - słuchawki się wyrównały, bez uprzednio zauważalnej dominacji srednicy (bo wysokie faktycznie tracą ostrośc po wygrzaniu). Co do dziury w gąbce leżącej na grillu - teraz nie mam do czego przyrównać, bo gąbka obecnie jest co najmniej niesymetryczna , a z pamięci to tylko dobrze tabliczkę mnożenia (i to do 30). Cokolwiek po wszystkich zabiegach mogę stwierdzić jedno - w tej chwili słuchawki graja na poziomie mojego sprzętu stacjonarnego (podłączone do Luxmana interga=> radio, analogicznie z tym samym układem na kolumnach). Zamierzam jeszcze na próbę wykonać pady z gąbki, po to, by miec porównanie do eko skóry (sygnatura dźwięku na pewno się zmieni, gdyż gąbka inaczej będzie przepuszczała powietrze przenikające przez zaklejone białym papierem dziurki wokół przetwornika).

Jest jednak minus - słuchawki stały się niemal całkowicie otwarte z największa bolączką tej konstrucji... wszyscy na około słuchają tego co ja, czy im się to podoba, czy nie:) - słuchawki grają na poziomie małego głośnika, jeśli chodzi o siłę dźwięku oddawanego otoczeniu i to niezależnie czy mam je na głowie, czy nie.

Tak więc ludzie pomóżcie i polećcie jakieś źródło MP3 co to bym mógł podłączyć do Mikrusa, z ciepłym dźwiękiem, po wyjściu liniowym, w cenie user friendly??Bo radia to będę już dożywotnio z Luxmana słuchał

[retter]

a iriver h320 i tego typu konstrukcjie, nawet sam chciałęm kupic 300 cos, ale wygrał ipod 5g ale on jest neutralny

jak swoje hd681 przez ok 1miesiac z ipoda i potem podłaczyłęm pod ciepły player to sie zdziwiłem ile mają basu fakt za to góra byłą obcieta, jest TAKA różnica wiec nie wiem czy ci ipod podejdzie

 

od źródłą raczej bym oczekiwał czystości klarowności dzwieku a bass pozoswaił bym w sekcji wzmacniacza, jesli twój nie daje mięsa radził bym tu poprawić

 

no chyba że chcesz na około wzmak słaby a bass ma dac player

ale propozycje sa takie syler miał sony z LODem, jest też Zune, i p3 samsunga nic mi wiecej nie przychodzi do głowy

[ratajczak]

Właśnie spróbuję nadgonić niedostatki wzmacniacza (chociaż to może i złe słowo - bardziej by pasowało OCIEPLIĆ) źródłem, gdyż Mikrusa uważam za całkiem udaną konstrukcję za te pieniądze, a źródło i tak muszę kupić. I co teraz Panie Banderas? Najważniejsza wytyczna - który z wymienionych ma najlepszą sekcję Line Out i ciepły dźwięk z natury rzeczy - nie podbarwiony korektorem którego (oprócz BBE) chciałbym uniknąć. Cały czas po głowie chodzi mi ten Nationite s.Flo2, chociaż to ciężki temat do wyrwania.

Czy oprócz laptopa/PC, klasycznego CD-ka, playera z wyjściem line jeszcze jakieś inne urządzenie może stanowić źródło dźwięku?

[retter]

Czy oprócz laptopa/PC, klasycznego CD-ka, playera z wyjściem line jeszcze jakieś inne urządzenie może stanowić źródło dźwięku?

 

iPod 5g, iriver h320, sony ?, samsung ? i może przedewszystkim iMod (zrobiony z ipoda 5g)

Nie mowiąc że to lekki offtop, pytasz o źródło w temacie o słuchawkach. Poszukaj tematu playera z line-out, albo załóż takowy tam szybciej dostaniesz odpowiedz bo tu nie każdy chce wchodzić.

Edytowane 29 Grudnia 2011 przez retter6

[ratajczak]

Nowego tematu nie mogę założyć bo za słaby w plecach jestem (za niski status społeczny na forum;)) Sony X i Imod raczej wypadają, gdyz szukam czegoś do max 5 stówek, a ww chodzą po mniej więcej 7-8. No nic poczytam trochę o tym samsungu, Iriverze 320 (raczej ciężko dostepny:/ - tyle to już się zorientowałem) no i ciągle jeszcze nationite. chciałbym się upewnić jeszcze raz acz dosadnie - czy kupując playera z wyjściem line out i podłączając go do wzmacniacza słuchawkowego będę miał "normalny" poziom dźwięku, jak z odtwarzacza CD? Nie będzie zjawiska cichego grania jak ma to miejsce podłączając wzmacniacz do playera poprzez gniazdo słuchawkowe w playerze? Dzięki za odzew offffftopowy.

Edytowane 29 Grudnia 2011 przez ratajczak

[retter]

Na temat imoda pogadaj z Forzą http://forum.mp3store.pl/user/1138-forza-lazio/

[goracy_kubek]

Gdzieś na forum czytałem pytanie czy model SL HD-668B jest powtarzalny. Specem nie jestem, doświadczenia nie mam, ale moim zdaniem nie jest powtarzalny, ani trochę. Miałem dwie pary i albo już mi się zmysły mieszają albo każda grała inaczej.

Pierwsza para grała ciepło, naturalnie, miała wysoką górę i delikatny dół. Wyraźnie słychać było ostrość dźwięku i przestrzeń.

Druga para gra ciepło, bardziej żywo, a głos jest przytłumiony. Nie ma takiej przestrzeni, instrumenty są raczej skupione i co mnie najbardziej zaskoczyło, dużo niższa jest góra niż w tamtych, za to wyrazisty jest bas.

 

... nic już nie rozumiem

[krecik]

Pierwsza para grała ciepło, naturalnie, miała wysoką górę i delikatny dół. Wyraźnie słychać było ostrość dźwięku i przestrzeń.

Druga para gra ciepło, bardziej żywo, a głos jest przytłumiony. Nie ma takiej przestrzeni, instrumenty są raczej skupione i co mnie najbardziej zaskoczyło, dużo niższa jest góra niż w tamtych, za to wyrazisty jest bas.

 

a moja trzecia para gra sucho, jasno, tonami srednimi i az sypie wysokimi na maxa. bas ten najnizszy wystepuje, ale jest go malo, za malo. sredniego basu nie ma wogole, tego wyzszego takze. a ten najnizszy bas mimo, ze schodzi bardzo nisko jest wrecz utopiony poprzez tony srednie i wysokie.

 

goracy_kubek, jak chcesz mozemy kiedys skonfrontowac nasze luxy - bo inaczej to mozemy sobie pisac i pisac.

[goracy_kubek]

krecik z miłą chęcią. Już nawet ciekawy jestem, czy to jakieś subiektywne uprzedzenie czy rzeczywiście grają inaczej.

[Azahiel]

aż z ciekawości poczekam na dostawę większej ilości luxów i sprawdzę jak grają z pudełka każde.

[MrBrainwash]

to się może wyjaśnią różnice zdań

[Jar0]

Dopóki nie będzie bezpośredniego porównania to nie ma się co rozwodzić. Wrażenia odsłuchowe mogą się zmienić nawet z powodu zmiany pory roku także jeśli ktoś może to niech zrobi jakieś grubsze porównanie... Sam jestem ciekaw. Pewnie trafiłem na gorszą sztukę : D

[oblivion]

aż z ciekawości poczekam na dostawę większej ilości luxów i sprawdzę jak grają z pudełka każde.

 

Akurat jak grają słuchawki po wyjęciu z pudełka to według mnie nie ma znaczenia - każde mogą sobie grać inaczej (paradoksalnie mogą być na innym stadium wygrzania, czemu tak jest - nie wiem). Istotne jedynie czy są różnice po pełnym wygrzaniu.

Przynajmniej tak czytałem - kiedyś jedna osoba z headfi miała 3 pary koss pro dj100 i tak właśnie było, że z pudła każde inaczej grały (jedne potrzebowały pełnego wygrzania, jedne połowicznego, a jedne grały praktycznie jak wygrzane - i co ciekawe wygrzania potrzebowała najbardziej ostatnia para, więc z akomodacji słuchacza raczej to nie wynikało), a po wygrzaniu każde tak samo.

[goracy_kubek]

Panowie, ale ja jeszcze dwa tygodnie temu miałem obie pary u siebie. To nie tak, że jedne miałem rok temu i teraz kupiłem drugie porównując do tego co pamiętam. Dwie pary słuchawek i jedna grała podobnie do tych krecika - wyoka góra i słaby dół, a druga zupełnie odwrotnie

Jak się zgadamy z krecikiem to porównamy i damy znać.

[Azahiel]

aż z ciekawości poczekam na dostawę większej ilości luxów i sprawdzę jak grają z pudełka każde.

 

Akurat jak grają słuchawki po wyjęciu z pudełka to według mnie nie ma znaczenia - każde mogą sobie grać inaczej (paradoksalnie mogą być na innym stadium wygrzania, czemu tak jest - nie wiem). Istotne jedynie czy są różnice po pełnym wygrzaniu.

Przynajmniej tak czytałem - kiedyś jedna osoba z headfi miała 3 pary koss pro dj100 i tak właśnie było, że z pudła każde inaczej grały (jedne potrzebowały pełnego wygrzania, jedne połowicznego, a jedne grały praktycznie jak wygrzane - i co ciekawe wygrzania potrzebowała najbardziej ostatnia para, więc z akomodacji słuchacza raczej to nie wynikało), a po wygrzaniu każde tak samo.

 

paradoksalnie, często jest odwrotnie w moim przypadku- że początkowo grają bradzo podobnie- nie mówię identycznie. Zresztą mniej więcej wiem, co się może zmienić w słuchawkach.