Skocz do zawartości

Słuchawki Sennheiser HD598


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

750 będą jutro.

 

Akurat 598 nie pękają ze względu na to klekotanie, tylko na naprężenia plastiku. One pękną nawet bez wyjmowania z pudełka :/ Ale nie ma tego złego... zamieniam je na HD600 lub HD650, jeszcze nie zdecydowałem :)

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już by porównywać/przyrównywać HD598 do HD600 lub HD650, to moim zdaniem bliżej im do HD650 niż do HD600, bo stoją one po stronie syntezy, a nie analizy.

 

Zgadzam sie. HD600 na pewno maja bardziej uwypuklona umiejetnosc rozkladania muzyki na czynniki pierwsze niz HD650 i HD598. Tak czy siak ta umiejetnosc w HD600 i tak jest bardziej drugoplanowa niz np. w DT 880 (Pro) czy K70x. Biarac pod uwage "ogol sluchawek" - HD600 to swietne sluchawki "srodka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie takie chcę, bo jeżeli mam kupić coś droższego, to niech to będzie uniwersalne, neutralne i szczegółowe. Sama góra mnie nie interesuje (880 itp. odpadają), a do bum bum będę mieć 750DJ.

 

Nurtuje mnie tylko jedna rzecz - czy to prawda, że 650 mają lepszą scenę? A jaka jest w porównaniu do 598?

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HD600 sceną nie grzeszą, szczególnie w swojej klasie cenowej. Lepiej z nią jest w K701, HD650, DT880 na pewno, reszta nie wiem lub nie pamiętam. Poza tym to są słuchawki trudne do właściwego napędzenia - chodzi głównie o brzmienie. Z DT880 jest łatwiej, a z HD650 jeszcze łatwiej. Poza tym uważam, że trzymanie się "środka" spowoduje, że do żadnego ciekawego zakątka brzmieniowego nie dotrzesz, zawsze będzie to jak lizanie przez szybę albo oglądanie przez firankę. Na DT880 można z dobrych nagrań uzyskać złudę realizmu, a moje doświadczenia z HD600 są takie, że zawsze to było co najwyżej "prawie". Na K701 też łatwiej uzyskać wrażenie bycia "tam". Poza tym z nimi będziesz miał wyraźniejszą odskocznię od słuchawek didżejskich pod względem brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a właśnie na Headfonii czytam, że to 650 są trudniejsze do napędzenia. Dwie recenzje Audinsta są napisane przez posiadaczy HD600 i w obu jego ocena jest pozytywna, więc co najmniej na początek mi wystarczy. Zresztą spotkałem się z takim stwierdzeniem, że jeśli nie wiesz co wybrać spośród tych dwóch, to bezwzględnie kup 600.

 

DT880 odpadają ze względu na braki w basie, nie jestem bassheadem, ale bas nie może być wycofany, bo słucham akustycznego jazzu, poza tym nie ma ich w sklepie gdzie oddaję 598 (mam już dogadaną wymianę z dopłatą). A AKG zawsze wydawały mi się najtrudniejsze dla źródła, dlatego w ogóle ich nie rozważałem.

 

Czy scena w 600 jest gorsza niż w 598? Bo taka mi właściwie wystarcza.

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, odesłałem 598 i zamówiłem 650. W ciągu jednego weekendu pęknięcie powiększyło się o kolejne 3mm, mimo że słuchawki nie były w ogóle brane do ręki. Ciekawe czy przed dotarciem do sklepu nie rozlecą się na kawałki. :unsure:

 

Proponuję bojkot tego modelu, bo przy tej cenie to po prostu cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Mathu z napędzeniem to nie sugeruj sie tym ze ktoś napędził, albo tym nie napędzisz ich w 100%. Nie ma takiego czegoś jak obiektywne 100%, jest tylko subiektywna ocena a wystarczy ze ktoś nie lubi tej sygnatury a woli bardziej miekki bas wiec dla niego napedzeniem tym szczytowym bedzie jak uzyska sprzet na którym ten miękki bas będzie wyeksponowany. Dlatego takie coś jak "to są dobrze napędzone słuchawki jeszcze nic nie znaczy" . Pytanie czy Tobie odpowiada taki sposob napędzenia oraz mozesz zapytac, co znaczy dla tego kogoś "poprawnie napędzone słuchawki". Wszakże możliwości jest tyle dziesiąt tysięcy że trudno o przesłuchanie wszystkiego.

 

Co do odesłania dobrze zrobiles. Takie cos nie powinno powstawac same z niczego. Że tez Sennheiser nie wziął sobie do serca poprzednich uwag tylko wypuścił bubel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kwestii jakości wykonania sennów. HD448 już walą taką tandetą że odrzuca. K518DJ to przy nich słuchawki czołgisty. Dla mnie pękający pałąk w HD555 był do nie przełknięcia. Ale jeśli to samo dzieję się w HD598, no to sorry Sennheiser. Z takim wykonaniem to one powinny kosztować dwa razy taniej, jak nie trzy. Jakość dźwięku to jedno. Ale ważne też jest wykonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu powtarzam, że na pęknięcia nie ma wpływu użytkowanie, delikatność, ani jakość wykonania. One pękają, bo mają zbyt duże naprężenia plastiku z powodu tych wszystkich krągłości. Gdyby łączenie muszli z pałąkiem miało przekrój prostokątny, to nic by nie pękało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu powtarzam, że na pęknięcia nie ma wpływu użytkowanie, delikatność, ani jakość wykonania. One pękają, bo mają zbyt duże naprężenia plastiku z powodu tych wszystkich krągłości. Gdyby łączenie muszli z pałąkiem miało przekrój prostokątny, to nic by nie pękało.

 

jak dla mnie to zarzut jest w kierunku projektu, nie wykonania, tak rozumiem tę wypowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

750 i 598? Ależ proszę:

 

750 (jeszcze niewygrzane!!! dopiero jakieś 10h słuchania)

 

- mocny bas (wiadomo) - ale żadnego mulenia, bas niczego nie zalewa, po prostu schodzi bardzo nisko bez żadnego kompromisu. To NIE są zamknięte PX100. Wreszcie można słuchać gry gitarzysty basowego na równi z resztą zespołu.

- ostre rysowanie dźwięków

- grają tak samo głośno (raczej cicho), jak 598 (ale na playerze grają dobrze)

- okolice 1kHz wycofane i to dość wyraźnie, wokal może się przez to chować za gitary (słyszę coś takiego na Lateralusie i Dark Side Of The Moon, co ciekawe na większości innych rockowych nagraniach tego nie ma), no i niektóre instrumenty brzmią przez to dziwnie - może to się jeszcze wyrówna

- scena jest bardzo fajna jak na słuchawki zamknięte, jest umieszczona przed twarzą (chyba nawet bardziej, niż w 598) i sięga w głąb (być może to wynik tego wycofania), jest całkiem szeroka, w wielu nagraniach różnica między nimi i 598 jest mała (ale nagrania z bardzo dobrą akustyką brzmią wyraźnie klaustrofobiczniej, nie ma tych wszystkich pogłosów oplatających głowę w 598). Scena często wydaje mi się umieszczona trochę wyżej niż poziom oczu, nie wiem z czego to wynika.

- najlepiej chyba zagrają z elektroniką, ciemnym jazzem i klasyką, gitary rockowe czasem brzmią dziwnie sucho, ze względu na cofnięcie średnich tonów i pik na wysokich (widać to na headroom), fortepian też brzmi sztucznie

- są całkiem wygodne, choć wymagają rozpięcia pałąka na maksa

- wszystkie błędy i mankamenty starszych nagrań są wyraźnie słyszalne

- podstawowa zaleta jak dla mnie - mogę ich słuchać z J3 i składają się w mały pakunek.

 

598

 

- raczej neutralne, troszeczkę brakuje basu, który chowa się gdzieś za średnicą (można go łatwo wyodrębnić, ale jest zwykle na drugim planie)

- "pluszowy", pastelowy dźwięk, bardzo relaksujący

- tylko wzmacniacz

- bardzo dobra scena, bardzo szeroka (czasami na metry), głęboka, pierwszy plan przed twarzą. Tak jak kiedyś pisałem, 750 to taki duży telewizor, a 598 to projektor

- jeden mankament związany ze sceną, a raczej z separacją stereo (która odpowiada za rozciągnięcie jej w poziomie) - na nagraniach z bardzo silnym stereo niektóre instrumenty grają bezpośrednio do ucha (np. na Kind Of Blue) - na 750 ten efekt nie występuje, grają tak, jakby miały firmowy crossfeed

- grają uniwersalnie, ale w klasyce i jazzie brakuje mi trochę basu - jak smyczki w 750 zaczynają piłować dołem, to to po prostu czuć w głowie, a tu słychać głównie pluszową średnicę. Za to fortepian brzmi świetnie

 

Po tym opisie już chyba wiadomo, czemu wybrałem 650:

 

post-9374-0-07230500-1295293137_thumb.png

 

W obu parach są kijowe kable - w 750 sprężynka, a w 598 kilometrowy prosty, którego nie ma gdzie upchnąć na biurku.

 

A, jeszcze jedno mi się przypomniało - gitara akustyczna brzmi super realnie na 598 i wyraźnie gorzej na 750.

Edytowane przez MathU
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe na tym wykresie wcale nie widać że Shure mają wycofaną średnicę w okolicy 1khz , wszystkie mają w tym paśmie w miarę równo, jednak bas podbity o prawie 10 db na DJ powinien Ci bębenki rozwalić mocą ;).

Edytowane przez Robert73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mają wycofaną, po prostu te wykresy są zerowane w 1kHz. Jak ustawisz głośność pod bas albo górę, to średnica będzie wycofana o kilka dB. Na Sennkach nie ma takiej dziury.

 

Kurna, dopiero na DJ usłyszałem co jest nagrane na płytach Juno Reactor :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności