ogorek Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 No widzisz. Mnie osobiscie dzwiek HD595 z KARMĄ bardzo pasuje. Hmm, kiedyś uważałem Karmę za ciemną, w porównaniu do mojego hi-fi raczej tak nie jest. Albo tak brzmi "neutralność", albo moje Technicsy są ciemne. Po nowym roku i po przeprowadzce przywożę wieżę do Cz-wy, nie ma bata. A jeszcze takie głupie pytanie: Rozmawialem przed chwilą z salonem (ten na Waliców 20) i Pan rzekł, ze dobrze brzmiące CD z wyjsciem słuchawkowym to Vincent S1-1 (moze cos zle uslyszalem) - ale to majątek. W pozostalych przypadkach zaleca podłaczanie wzmacniacza słuchawkowego do wyjscia z CD (chodzi o "normalne" wyjscie). Podobno to są dwa rózne "swiaty" dzwiękowe (niz przez słuchawkowe) - lalaczego to nie wiem Umówiłem się na środę Jak coś kupię to wyrejestrowywuję się z forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 No widzisz. Mnie osobiscie dzwiek HD595 z KARMĄ bardzo pasuje. Hmm, kiedyś uważałem Karmę za ciemną, w porównaniu do mojego hi-fi raczej tak nie jest. Albo tak brzmi "neutralność", albo moje Technicsy są ciemne. Po nowym roku i po przeprowadzce przywożę wieżę do Cz-wy, nie ma bata. A jeszcze takie głupie pytanie: Rozmawialem przed chwilą z salonem (ten na Waliców 20) i Pan rzekł, ze dobrze brzmiące CD z wyjsciem słuchawkowym to Vincent S1-1 (moze cos zle uslyszalem) - ale to majątek. Mój to Technics SL-PS840. To co z niego słyszałem przez jego wyjście słuchawkowe to nie jakieś cuda, ale i przestrzeń była (choć gorsza niż CMoy-a - według KHRoNa powiększenie przestrzeni następuje przy zwiększeniu ilości wysokich tonów zachowując ten sam fizyczny tor dźwiękowy - czyżby prawda?), i basu duuużo, i zero jaskrawości. CMoy-a oczywiście przypinałem do Line-out CD-ka. Mój CD ma regulowane napięcie wyjściowe, więc to też mogłem dobrać pod CMoy-a. Co do innych światów - przeżyłem szok, gdy wsadziłem op ampa, który wykręca ponad 180mW przy zasileniu CMoy-a ifp-kiem i dopięciu HD 595. To słuchawki potrafią strasznie głośno grać bez jakichkolwiek słyszalnych zniekształceń. Co więcej, taki mocny op amp bardziej zachęca do słuchania na większej głośności, gra warta świeczki. Dlatego pan Xin sięga do "mini" po AD8397 lub w wyższych modelach standardowy op amp + 2x BUF634. >> Forza Lazio & ogórek - prośba: weźcie CMoy-a do sklepu, kabelek 2x CINCH -> wtyczka mini-jack lub player, i porównajcie to z ampami stacjonarnymi, jestem ciekawy wniosków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Hmm, kiedyś uważałem Karmę za ciemną ... Z tego co pamiętam to nie słuchałes KARMY na HD595 - a szkoda. Powiniennes się jeszcze raz spotkać z KHRoN-em. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Hmm, kiedyś uważałem Karmę za ciemną ... Z tego co pamiętam to nie słuchałes KARMY na HD595 - a szkoda. Powiniennes się jeszcze raz spotkać z KHRoN-em. Realne dopiero w przyszłym roku. Kupiłbym może Karmę za cenę nie wyższą niż pierwotnie chciał Forza, ale poczekam już na Cowona D2. Od Karmy odstrasza mnie wszystko oprócz dźwięku, a jedną z jej gorszych cech dla mnie jest sortowanie muzy wyłącznie według tagów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Realne dopiero w przyszłym roku. Kupiłbym może Karmę za cenę nie wyższą niż pierwotnie chciał Forza, ale poczekam już na Cowona D2. Od Karmy odstrasza mnie wszystko oprócz dźwięku, a jedną z jej gorszych cech dla mnie jest sortowanie muzy wyłącznie według tagów. Ale przeciez to nie jest takie straszne... chyba ze masz po prostu burdel w tagach i nie chce Ci sie nic z tym zrobic... MImo wszystko namawiam w takich sytuacjach od poswiecenia czasu i otagowania wlasnych kawalkow. Robi sie to raz (Jak jest duzo mozna sobie na raty systematycznie) i problem na przyszlosc z glowy. Zaden odtwarzacz nam nie straszny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Realne dopiero w przyszłym roku. Kupiłbym może Karmę za cenę nie wyższą niż pierwotnie chciał Forza, ale poczekam już na Cowona D2. Od Karmy odstrasza mnie wszystko oprócz dźwięku, a jedną z jej gorszych cech dla mnie jest sortowanie muzy wyłącznie według tagów. Ale przeciez to nie jest takie straszne... chyba ze masz po prostu burdel w tagach i nie chce Ci sie nic z tym zrobic... MImo wszystko namawiam w takich sytuacjach od poswiecenia czasu i otagowania wlasnych kawalkow. Robi sie to raz (Jak jest duzo mozna sobie na raty systematycznie) i problem na przyszlosc z glowy. Zaden odtwarzacz nam nie straszny. Wszystko mam otagowane, jeśli jest sortowanie według albumów to OK, ale i tak nie rozumiem czemu nie ma po folderach? Zresztą to nie jedyny powód odstraszający mnie od Karmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Realne dopiero w przyszłym roku. Kupiłbym może Karmę za cenę nie wyższą niż pierwotnie chciał Forza, ale poczekam już na Cowona D2. Od Karmy odstrasza mnie wszystko oprócz dźwięku, a jedną z jej gorszych cech dla mnie jest sortowanie muzy wyłącznie według tagów. Ja Ciebie wogóle nie chcę namawiać do kupna KARMY Chciałbym, zebys posłuchał HD595 i KARMY. Nie wiem dlaczego ten team tak dobrze gra. Z Vibezem T20, U3 HD595 już tak nie gra. Mozliwe, ze tu coś by dał wzmacniacz. Ja mam nadzieję, ze w środę przekonam się, że chcąc mieć podobny lub lepszy efekt musiałbym wydać niezłe pieniądze (na dodatkowy stacjonarny CD). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Ja Ciebie wogóle nie chcę namawiać do kupna KARMY Nikt mnie nie namawiał, sam się ciągle biję z myślami. Chciałbym, zebys posłuchał HD595 i KARMY. Nie wiem dlaczego ten team tak dobrze gra. Też bym chciał. Zagadałem KHRoNa, ale już zakończył pobyt w Krakowie na ten rok. Myślałem o scenariuszu: zakup Karmy, ewentualna odsprzedaż po tej samej cenie tutaj, gdy nie przypasi. Z Vibezem T20, U3 HD595 już tak nie gra. Mozliwe, ze tu coś by dał wzmacniacz. Śmiem wątpić, że U3 lub T20 coś pomoże. One nie mają przestrzeni i nie wiem czy to można przywrócić? Ja mam nadzieję, ze w środę przekonam się, że chcąc mieć podobny lub lepszy efekt musiałbym wydać niezłe pieniądze (na dodatkowy stacjonarny CD). No właśnie, dla mnie ciekawe byłoby zestawienie Karmy z moim CD, ale z odtwarzaczem CD raczej do KHRoNa nie pojadę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Na piątkowym meetcie pokazywałem Forzy i Oliverowi jak różny jest dzwięk z Sony NW-A kiedy podłączymy go do Sennheiserów HD 650 - via Cmoy rzecz jasna - a )przez niskoomowe wyjście słuchawkowe b ) przez wyjście liniowe . W Sony oba wyjścia mają to samo gniazdko, a sygnał przełącza się automatycznie - ale jest to wejście liniowe absolutnie " pure" bez możliwości regulacji głośności , korekcji equalizerem itd . W Iriverze IHP- 120 /140 który ma paradoksalnie dwa osobne wyjścia słuchawkowe i combo -liniowe/optyczne ta różnica nie jest tak wyrazna bo wyjście liniowe jest tak naprawdę tylko "półliniowe" - DSP kontroluje także ten sygnał , działają ustawienia EQ , a także przyciski volume . Mimo znacznie mniejszej różnicy impedencji wyjściowej niż w Sony NW-A ,także tu słychać korzystną zmianę w przypadku amplifikacji sygnału i puszczenia go przez CMOYa na słuchawki. To też jedno z doświadczeń jakie wynieśliśmy z meetu . Najciekawsze jest to, że Vibez który w ogóle nie wyjścia liniowego ( a tylko słuchawkowe -32 ohmowe) na amplifikacji zyskiwał znacznie więcej niż H 120 na amplifikacji wyjścia liniowego. Mianowicie -przesłuchiwaliśmy ten sam kawałek z Olivierem kilkakrotnie na Cmoyu z H 120 / bądz Vibezem i Senheiserach HD 600 / 650 ( ten sam utwór był puszczany niemal równolegle na dwóch playerach podkręconych prawie maksymalnie - a my tylko zamienialiśmy jack od Cmoya , wtykając go do jednego bądz drugiego gniazdka odtwarzacza ) i werdyk był taki , że Vibez w tej konfiguracji wypadał naprawdę zdecydowanie lepiej. Czemu to zawdzięczać ? Prawdę mówiąc :" wiem , że nic nie wiem" . Jest to poziom doświadczeń który wykracza poza moją skromną teoretyczną wiedzę techniczną Umówiłem się na środę Jak coś kupię to wyrejestrowywuję się z forum Ogórek przeniesie się na "Audio-stereo forum " , a Majkel nawet nie musi, bo od dawna - co prawda jedną nogą - już tam jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Ogórek przeniesie się na "Audio-stereo forum " , a Majkel nawet nie musi, bo od dawna- co prawda jedną nogą - już tam jest . Namawiasz mnie do legalizacji związku z tamtym forum w postaci założenia profilu? Szczerze mówiąc, myślę nad rozgrzebaniem mojego CD-ka. Jak znajdę tam jakieś "żelki", to je podmienię, zrobie se moda, a co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zergian Opublikowano 6 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Słuchałem ostatnio w Top HIFI Musical FIDELITY X-Can V3 Na początku posłuchałem sobie słuchawek na samym wyjsciu sluchawkowym Marantz 5001 i po paru minutach przepialem sie na rotela (z dolnej polki) rcd-06 (minus brak wyjscia sluchawkowego)- no i byłem pod wrażeniem (przy nieco głośniejszym odsłuchu bo przy cichym wszystko się zlewało) niestety chwilowo ... po podlaczeniu wzmacniacza pod marantza 5001 (ktorego zreszta nie lubie) sennheiser'y zagraly prawie tak samo jak na wyjsciu sluchawkowym. Różnica w dźwięku pojawiła się dopiero na odtwarzaczu Marantz SA 8400 (który już i tak bardzo dobrze zagrał bez wzmacniacza) no ale za ta cene to chyba nie moze grac tak jak 5001 ;p. Słuchałem jeszcze rotela RCD-1072 ale ten wogóle mi sie nie spodobał (jak dla mnie lepiej zagrał tańszy rcd-06 choc na rcd-1072 przy cichym odsluchu bylo juz calkiem przyzwoicie) Na koniec podpiałem pod Musicala dość starą Yamahe CDX-910 której aktualnie używam jako odtwarzacza i .. jedyna różnica jaka była troche "cieplejszy" vocal Wiec na razie chyba będe polował jakis lepszy odtwarzacz hmm Marantza CD 94 (albo Philips 960 środek ten sam tylko brzydsze:) ale tansze). Tak z ciekawości pytam wie ktoś jaka jest różnica pomiędzy X-Can v3 i X-Can V2 ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.