Skocz do zawartości

Płyta Roku 2007


tor23

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie są Waszym zdaniem najlepsze płyty ubiegłego roku?

Moje typy to :

- Róisín Murphy - Overpowered (z małym wskazaniem na pierwszą pozycję)

- Apocalyptica - Worlds Collide,

- Yeasayer - All Hours Cymbals,

- M.I.A. - Kala,

- Radiohead - In Rainbows.

 

Nie podałem kolejności, bo wszystkie mi się podobały (przeleciałem je na playerze wzdłuż i wszerz ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

O fajny temat. :)

 

Moja pierwsza trójka w odpowiedniej kolejności:

1. Gazpacho "Night"

2. Phideaux "Doomsday Afternoon"

3. Porcupine Tree "Fear Of A Blank Planet"

 

Ale "In Rainbows" w porównaniu z "Kid A" jednak wymięka.

 

EDIT:

Na prośbę jednego z użytkowników dodam, że płyty są rockowe. Od ciężkiego grania Porcupine Tree, przez typowe skandynawskie granie Gazpacho, aż po nieco symfoniczny "Doomsday Afternoon".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do "Worlds Collide" - utwory instrumentalne jak zwykle genialne, ale IMO z wokalnymi jest już gorzej :(.

 

A teraz moje typy (jak zwykle - pewnie i tak nikt ich nie zna :P):

Girugamesh - "Girugamesh" (hard rock/metal)

Moi dix Mois - "Dixanadu" (gothic rock/gothic metal/darkwave)

YUI - "CAN'T BUY MY LOVE" (pop/rock z naciskiem na pop)

HIGH and MIGHTY COLOR - "San" (może nie aż tak genialne jak GOU on PROGRESSIVE, ale wciąż rewelacyjne) (pop/rock z naciskiem na rock)

Dir en grey - "THE MARROW OF A BONE" (rock/metal/metalcore)

YURIA - "YURIA2" (pop/rock/nie wiadomo co :P)

Maximum The Hormone - "Buiiki Kaesu" (punk/rock/hardcore)

fripSide NAO project - "Rabbit Syndrome" (doujin/sam chciałbym wiedzieć jaki to gatunek :D) (tak wiem, o tym to pewnie nawet większość znawców j-music nie słyszała, nic dziwnego, w końcu to doujinowa płytka wydana na 73 Comikecie :D).

 

Kolejność losowa, składanki w stylu "Dir en Grey decade 1998-2002" czy "HARDCORE TANO_C - DiGiTAL GENERATION" rzecz jasna pominąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z cyklu "znalezione w sieci" :D

Against Me! - New Wave (punkrock)

Chevelle - Vena Sera (rock/alternative)

Drowning Pool - Full Circle (rock/metal)

Hopesfall - Magnetic North (rock/grunge)

Hurt - Nowy Początek :D

Paramore - Riot! (alternative/pop)

The Red Jumpsuit Apparatus - Don't Fake It (poppunk/rock)

Relient K - Five Score & Seven Years Ago (rock/poppunk)

Rishloo - Eidolon (alternative/progressive)

Coś zniknęli z MySpace - szkoda :/

The Exies - A Modern Way of Living with The Truth (rock/alternative)

choć dla mnie naj jest utwór "God We Look Good" 2007, którego chyba nie ma na tej płycie.

Tiger Army - Music from Regions Beyond (psychobilly? /punk)

Pain - Psalms of Extinction (metal/industrial)

 

a ogólnie to :D

Fair to Midland - Fables from a Mayfly: What I Tell You Three Times is True

Hell is for Heroes - Hell is for Heroes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to Drowning Pool jeszcze tworzy o_O fajnie

 

jako ze nie lubie nowosci to tylko 3 propozycje:

Kosheen - Damage

NIN - Year Zero

Serj Tankian - Elect the Dead

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest pare płytek :P

 

Kamelot - Ghost Opera (świetna)

Therion - Gothic Kabbalah (również świetna)

Szymon Wydra i Carpe Diem - Remedium (fajna muzyczka)

FEEL - FEEL (taki przyjazny pop rock dla mnie :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat, tylko mam jedna mala prosbe. moglibyscie dodac jakie to gatunki muzyczne, oczywiscie poza oczywistymi oczywistosciami jak np. Hey,Megadeth,Therion czy Wydra?? Z checia posluchalbym czegos nowego, bo nawet nie mam czego tu dopisac do listy :( ale sa takie gatunki ktore mnie w ogole nie ruszaja. Dzieki

 

podrawiam

klaq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Go Team - Proof of Youth

 

śśśśświetny klimat. ;]

 

 

 

własnie trzymam w łapkach płytę Nory - Not too late.

chyba mi sie spodoba i warto ją tu bedzie dodać ;]

 

 

Hey - Unplugged jest ok.

baaardzo przyjemnie sie słucha, ale trąca trochę klimatem zerzniętym niemalże z Alice In Chains (gitarry...) i Nirvany (pseudoklimat).

 

przynajmiej takie wrażenie odniosłem ;]

 

co nie zmienia faktu, iż płyta miodna. szczególnie, że tak mało za nią chcą $$ :P

 

 

EDIT: tak, ta Nora jest caałkiem ok.

a nawet lepiej ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacques La Fey

rock/metal - Apocalyptica / Emigrate / Marilyn Manson / King Diamond / Sweet Noise

electronica - Buddha-Bar IX (by Ravin) / LCD S.S. / Kukan Dub Lagan

reggae - Rockers (remastered) / Livelihood / Red Alert Riddim promo cd ("powrót" Black Uhuru) / Mavado

pop itp. - Alicia Keys / Akon

OST - Tae Wang Sa Shin Gi / Tenacious D

 

rozczarowania: Gentleman / Nightwish / Nefre

 

 

 

to tak na poczekaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy widzicie w tym Worlds Collide...słabizna wykoanwcza, pomysły odgrzane z poprzednich płytek, wokalistów to takich dobrali że ja jestem lepszym od nich wszystkich, do tego zrobiona, na siłę, żeby nie powiedzieć dla kasy/na od******l

 

z takim Inquisition Symphony to nie ma co tego porównywać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Behemoth - The Apostasy

Dark Tranquillity - Fiction

 

Behemoth świetny, Dark Tranquillity poniżej średniej w ogóle, kaszana straszna.

 

Megadeth - United Abominations

 

Niezły album, do pierwszej 10 się u mnie złapie.

 

Asura - Life ^2

 

P.S. Czy tylko ja uważam Gothic Kaballah za najgorszy album w historii grupy?

 

Tak :D To ******sta płyta jest. Asurę przegapiłem, będzie trzeba nadrobić

 

Nowe Dream Theater też bym zaliczył do średniawek ;) Machine Head - The Blackening to świetne, klimatyczne łojenie. Manowar też się nie popisał, ale tru fani zawsze będą twierdzić, że po prostu tak miało być. Rotting Christ i Dimmu Borgir nagrały znakomite albumy na podobnym poziomie, chociaż to generalnie w moje gusta nie trafia. Pain Of Salvation - Scarsick dość ciekawy krążek, Darkthrone nigdy nie trawiłem, także ciężko mi oceniać. Gotthard - Domino Effect to kawał solidnego, rockowego grania w trochę klasycznym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności