Jazz

[Brestinder]

tak sobie rozkminialem teraz i doszedlem do wniosku ze tylko jazzem, jeszcze sie niezainteresowalem, tylko niewiem jak sie zainteresowac,

 

pytanie co byscie polecili na poczatek

[Gość Yenox]

Marek Napiórkowski?

 

A tak z innej strony - Hiram Bullock?

Ja też od niedawna zacząłem słuchać - a wszystko przez to, że byłem na koncercie obu panów;]

[ignacy]

Ja słucham raptem kilku wykonawców i to niezłej mieszanki, raczej dość popularnej Esbjorn Svensson Trio, Diana Krall, Koop, Tomasz Stańko...

[slashdotcom]

Imho nie warto zaczynać od klasyków, bo- po prostu- strasznie trudno się tego słucha. Jak dla mnie idealny początek to raczej nu-jazz- od polskich Pink Freud czy Contemporary Noise Quintet, po zagraniczne sławy jak Cinematic Orchestra czy (w sumie też polski) Skalpel. Można by też spróbować rzeczy pokroju Bonobo czy Blockhead, bo z nowoczesnego jazzu też w sobie coś mają. No i kłania się Jamendo- polecam np. Antoniego Raijekowa (Jazz U bardziej niż See U), czy Kolektyw Etopiryna. A jeśli lubisz kobiety z niecodziennym głosem- Diana Krall oczywiście .

[Brestinder]

no patrze na you tube, i ten contemporary noise quintet dosc przyjemny ;] , napewno musze zaczac od bardziej zywych zespolow ( bo jak metalu slucham to niedam rady odrazu takiego uspokajacza zaaplikowac ;] )

[maba]

Stańko jest zbyt melancholijny. Ja polecam na początek, Davida Sanborn`a, album 'Closer' z 2005r. Piękne, żywe brzmienie saksofonu

 

A już totalną perełką z genialnym klimatem jest blues/jazz z lat 60/70/80

[lavos]

Louis Armstrong, Ray Charles, Miles Davis.

[majkel]

Polecałbym zacząć od dobrego acid jazzu, co by się oswoić z pewnymi smaczkami, które w niejednej kapeli jazzowej zamiast od czasu do czasu, będą występowały w sposób ciągły, budujący całe utwory. Chodzi o zespół US3, i ich słynne Cantaloop. Potem można sięgnąć po kolejny album. Innym dobrym oswajaczem ze światem jazzu będzie Bonobo. Myślę, że najlepsza będzie płytka Solid Steel. Dalej już można śmiało sięgnąć po Dianę Krall, album Live in Paris, który jest zbiorem jej najlpeszych przebojów w niejednokrotnie ciekawszej aranżacji i wykonaniu niż oryginały. Teraz już przesiadka na czysty Jazz - Miles Davies, Kind of Blue. Dalej co tam chesz. Może być Krzysztof Komeda.

[atalin]

moze to nie jest stricte jazz, ale kawalek dobrej 'rozrywki' - Wojtek Pilichowski, projekt PI R^2 (album Transporter) POOLECAM

A tak z takich innych ciekawych rzeczy - Dave Grusin Band (wpisz sobie grp na youtube). Projekt jest o tyle fajny, ze zebrala sie kupa najlepszych wirtuozow (Daniels, Weckl, Miles Davies i inni), zrobili z 2-3 tygodnie program i zagrali jeden koncert, ktory zostal tez zarejestrowany i to jest wlasnie ten koncert.

[pGo]

Również polecam Wojtka Pilichowskiego, bardzo przyjemna muzyka, brzmi to jak jazz... zresztą nawet nie wiem, nigdy nie lubiłem podziału muzyki na gatunki ;]

[ignacy]

Również polecam Wojtka Pilichowskiego, bardzo przyjemna muzyka, brzmi to jak jazz... zresztą nawet nie wiem, nigdy nie lubiłem podziału muzyki na gatunki ;]

 

Z całym szacunkiem dla Pilichowskiego... On jest na prawdę niesamowitym technikiem, ale kompozycje i teksty na jego solowych albumach, są oględnie mówiąc do dupy. Jest na pewno wiele ciekawszych płyt jazzowych, które powinno się poznać wcześniej Chociaż jemu bliżej do funk'u zdecydowanie.

[pGo]

Mi tam się tego miło słucha, niezależnie od tego jaki to gatunek ;f

[Gość badnewz]

pilchowski niezle gra, ale to wiesniak jest gitare z diodkami ma jak z wiejskiej remizy, do tego poleca gumki na kciuk do slapowania co mnei bardzo smieszy

 

od siebie polece Victora Wootena i Jaco Pastoriusa, plyte Band Of Gypsys Jimiego Hendrixa też sobie możesz obczaić ( szczególnie kawałek Machine Gun - kocham go )

[ignacy]

pilchowski niezle gra, ale to wiesniak jest

 

Technikiem to on jest jednym z najlepszych w kraju, jeżeli nie najlepszym, ale kariera solowa po prostu mu nie wychodzi

[atalin]

w PIR2 nie ma ani jednego slowa wyspiewanego, sama muzyka, a nie trzeba chyba sluchac tylko dla Pilichowskiego - gra tez wspanialy perkusista Michał Dąbrówka i inni

[ignacy]

w PIR2 nie ma ani jednego slowa wyspiewanego, sama muzyka, a nie trzeba chyba sluchac tylko dla Pilichowskiego - gra tez wspanialy perkusista Michał Dąbrówka i inni

 

Będzie trzeba sprawdzić, słuchałem tylko Pi i Granat i do tej pory mam dość.

 

Dąbrówka rzeczywiście jest świetnym perkusistą, ale życie pokazuje, że sami świetni technicy nie wystarczą, żeby nagrać dobry materiał. Chyba, że ktoś jest fetyszystą i zwraca uwagę tylko na techniczny aspekt gry na instrumencie.

[Lechu]

tak sobie rozkminialem teraz i doszedlem do wniosku ze tylko jazzem, jeszcze sie niezainteresowalem, tylko niewiem jak sie zainteresowac,

 

pytanie co byscie polecili na poczatek

 

nie chciało mi się czytać całego tematu

 

Niedawno sam się tym zainteresowałem. Właśnie dzięki zespołowi Stilo który polecam. Jazz/etno/rock Wg mnie kapela przednia.

[cpu]

Pat Metheny Group - The Road To You

 

posluchajcie !

[Mierzej]

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...99owtopic=26499

[_igi]

Ja jazzu zaczalem sluchac przez Jamiroquai (chociaz to bardziej funk), pozniej St. Germain, Bonobo, The Cinematic Orchestra

[Paku]

Nigdy nie potrafiłem klasyfikować muzyki do gatunków więc być może sie pomylę ale za ciekawą alternatywę na początek słuchania jazzu uważam Kelly Flint albo Jeffa Kashiwe:)

[warlock]

Posłuchaj sobie jazzu alternatywnego/eksperymentalnego -> np Morphine - Like Swimming, mrocznomiejski klimat gwarantowany

[sluks86]

ja polecam składankę modern jazz ostatnio zassałem z jakiegoś torrenta bardzo mi się ostatnio też spodobała płytka Miles Davis & Quincy Jones - Life at montreux i te żywe trąbki mmmm....

[Ripper]

Łoj! Bo zaraz przyjdzie KHRoN i przyp.....

[Behemot]

Ja jazzu zaczalem sluchac przez Jamiroquai (chociaz to bardziej funk), pozniej St. Germain, Bonobo, The Cinematic Orchestra

Bonobo mnie rozwalilo plyta Sweetness dla mnie bomba i Days To Come tez jest niezla. Jedyne co znalazlem to wpis wilkipedii, ze to downtempo Kompletnie nie znam sie na podzialach muzyki na gatunki.

 

Co do US3 to polecam raczej starsze plyty, dla mnie na tych ostanich jest za duzo elektroniki.

 

Od siebie bym jeszcze moze polecil Tab Two, niektore kawalki maja fajne.