Skocz do zawartości

Softears - fanklub


Methuselah

Rekomendowane odpowiedzi

Softears to młoda firma z Chin, która na rynku globalnym działa od jakichś 2-3 lat. Żałuję nieco, że nie zainteresowałem się nią wcześniej, ponieważ wprowadza świetne słuchawki dokanałowe. Miałem ostatnio możliwość zapoznania się z jej czterema IEM-ami (RS10, Cerberus, RSV, Volume) i nie ma wśród nich złego produktu. Więcej o tym jednak nieco niżej, a wcześniej parę słów o samej marce.

 

Firma często przedstawiana jest jako subbrand Moondropa, który tworzy słuchawki z półki premium (szczególnie, gdy zespół zadebiutował z RS10 i Cerberus po 2100 USD). Przedstawiciel Softearsa, z którym miałem okazję porozmawiać, sprostował jednak, że każda z firm prowadzi osobną, niezależną działalność. Współpraca dotyczy opracowywania i wykorzystania krzywych HRTF/VSDF do strojenia, które są wynikiem wspólnych prac.

 

Softearsy 4.jpg

 

Moondrop kupuje dodatkowo przetworniki i inne elementy, które opracowuje dział R&D Softearsa. Ten tworzy autorskie dynamiki, armatury, a nawet zaawansowane zwrotnice. Ba, firma wprowadza nawet pasywne przetworniki armaturowe, które pomagają regulować ciśnienie (RS10, Cerberus). Spory plusem jest także wykonanie, droższe model są w całości wykonywane ręcznie, a RSV i Volume mają kopułki wykonane w druku 3D przez HeyGears.

 

Nieco więcej o samej marce można znaleźć na jej stronie, a teraz coś więcej na temat poszczególnych modeli:

 

Softears RS10 (Reference Sound 10) - 2099 USD/10999 PLN - jeden z dwóch flagowych modeli, który oparto na 10 przetwornikach armaturowych (2 specjalne podwójne Softears D-MID-B na średnicę), którymi steruje 5-kierunkowy crossover z 15 elementów. Ma dodatkowy przetwornik pasywny, który pomaga regulować ciśnienie. Rewelacyjne, przezroczyste obudowy, które ukazują wnętrze i 2-żyłowy kabelek z czystego srebra.

 

Softears RS10 forum.jpg

 

RS10 to świetne technicznie brzmienie, które jest neutralne (bardziej Harman niż DF). Bas jest lekko zaakcentowany w subbasie z dość liniowym, ale bardzo "punchy" midbasem. Dół jest ogólnie szybki, świetnie kontrolowany, szczegółowy i z niezłym zejście, ale bez wypełniania dostępnej przestrzeni i bardzo mocnego uderzenia jak w przypadku dynamików. Średnica jest klarowna i czysta z wyraźnie podciągniętą do góry wyższą częścią, co przybliża żeńskie wokale. Średnica pozostaje naturalna, bez ziarnistości, instrumenty i wokale brzmią bardzo realistycznie. Góra nie jest agresywna, ale nie jest przyciemniona, bardzo dobra detaliczność, chociaż rozciągnięcie nie jest tak mocne, jak np. w 64 Audio U12t. Scena tworzona przez RS10 jest naturalna, roztoczona dookoła głowy. Nie grają ani wąsko, ani specjalnie szeroko. Holografia jest świetna, poszczególne plany są idealnie rozdzielone, a pozycjonowanie jest precyzyjne (jedne z najlepszych słuchawek jakie miałem w uszach pod tym względem). Świetny TOTL dla fanów neutralnego, ale doskonałego technicznie i naturalnego tonalnie grania (IMO spokojnie mogą rywalizować z U12t czy Mellianusami).

 

Softears Cerberus - 2099 USD/10999 PLN - drugi z flagowców, który ma konstrukcję "trybrydową". Ciekawy dynamik z kopułką z papieru i włókna węglowego, poczwórny przetwornik armaturowy opracowany specjalnie dla tego modelu oraz podwójny przetwornik elektrostatyczny (elektret) Soniona. Również mają dodatkowy przetwornik pasywny, 2-żyłowy kabelek ze srebra i ręcznie robione obudowy, ale tym razem czarne ze złotymi wzorami.

 

Softears Cerberus forum.jpg

 

Cerberus to dość unikatowe, ale niezwykle muzykalne brzmienie. Również mają zaakcentowany subbas oraz dość liniowy średni i wyższy bas oraz klarowną średnicę zbliżoną do "Harmanowskiej", ale bardziej uspokojoną górę w niższej części (nieco ciemniejsze granie), ale z mocniej rozbudowaną ostatnią oktawą (powyżej 10 kHz). Dół brzmi o wiele pełniej niż w RS10, a sama jakość dynamika jest przednia - doskonała dynamika i dobra kontrola (nie wjeżdża na średnicę), uderza mocno kiedy trzeba, a przy tym schodzi niezwykle nisko. Średnica jest czysta, klarowna i szczegółowa, ale gładka o naturalnej tonalności. Instrumenty brzmią pełniej, a wokale są bardziej romantyczne niż w RS10 i jeszcze lepiej oddają emocje. Talerze perkusyjne trzymają się nieco z tyłu, ale bez wycinania detalu (oczywiście to nie poziom RS10, ale powietrza jest więcej w Cerberusach). Sama scena jest szersza i głębsza niż w RS10, a wrażenie przestrzeni jest jeszcze lepsze, chociaż pozycjonowanie nie jest aż tak precyzyjne (jest dokładne, ale RS10 są pod tym względem obłędne). Mega wciągające brzmienie, a do tego świetnie sprawdza się w wielu gatunkach.

 

Softears RSV (RS5) - 729 USD/3799 PLN - model z pięcioma armaturami (3-kierunkowy crossover z 6 elementów), który również należy do linii Reference Sound. Mają świetnie wykonane kopułki z druku 3D, a do tego ręcznie robione przednie panele, które przypominają te z MEST MKII (płatki złota/miedzi i pokruszone włókno węglowe). 4-żyłowy kabelek z miedzi OFC.

 

Softears RSV forum.jpg

 

O RSV trochę pisał już @espe0 i mogę potwierdzić jego wrażenia. To stosunkowo neutralne granie, ale z lekko zaakcentowanym dołem, które jest niezwykle naturalne i gładkie (bez charakterystycznego "armaturowego wybrzmienia"). Dół jest stosunkowo szybki, ma wyraźne uderzenie, a do tego odrobinę spowolnione wygasanie, dzięki czemu brzmi bardziej naturalnie niż z wielu innych armaturowych wooferów. Średnica jest czysta, klarowna, a przy tym o wygładzonych krawędziach, lekko kremowa. Instrumenty i wokale brzmią bardzo naturalnie. Góra jest obecna, ale nie jest ani wyostrzona, ani wyraźnie przyciemniona. Detalu nie brakuje, ale słuchawki nie atakuje też niż specjalnie. To swobodne granie rozłożone we wszystkich kierunkach z dobrym pozycjonowaniem, chociaż to również nie poziom RS10. IMO jeden z benchmarków, gdy idzie o tonalność do 1000 USB i - razem z DUNU SA6 - moje ulubione multi-BA w tej cenie.

 

Softears Volume - 280-285 USD/1499 PLN - najnowszy i najtańszy model marki, który ma hybrydową konstrukcję - przetwornik dynamiczny pokryty berylem i specjalny podwójny przetwornik armaturowy o kompozytowej budowie (dwie różne armatury tworzą przetwornik, który ma własną, niezależną zwrotnicę). Obudowa wykonana przez Heygears, która przypomina tę z Moondrop Blessing 2, ale kopułka jest przyciemniona, a metalowy faceplate jest zielony. 4-żyłowy kabelek jest podobny do tego z RSV, ale ma bardziej błyszczącą izolację.

 

Softears Volume forum.jpg

 

Volume to bardzo dobrze wyważone brzmienie na planie lekkie V, z podkreślonym subbasem i lekko midbasem oraz wysuniętą wyższą średnicą. W akcentach nie ma przesady, a niższa średnica nie jest jakoś specjalnie wycofana, więc ktoś może je określić jako dość neutralne z podbitym dołem. Bass jest stosunkowo szybki, o naturalnym wygasaniu, dobrym zejściu, dobrej dynamice i świetnej kontroli (szczególnie, jak na tę półkę cenową). Średnica jest czysta i klarowna - odrobinę pełniejsza w niższej części, co dodaje naturalności instrumentom operującym niżej, oraz z mocniej wypchniętymi do przodu żeńskimi wokalami (przyciągają uwagę nieco mocniej niż męskie), na co wpływ ma też podbita niższa średnia. Wokale są ogólnie żywe i energiczne, ale naturalne. Góra jest naturalna, nie brakuje ani energii, ani detali, ale nie jest aż tak rozciągnięta jak w Blessing 2 (jest nieco mniej powietrza, ale brzmienie jest gładsze). Ogólnie, Volume to taka bardziej rozrywkowa wersja Blessing2. Brzmienie jest nieco mniej techniczne, ale bardziej muzykalne, gładsze i dynamiczne z bardziej czarującymi żeńskimi wokalami. Kozacki stosunek jakości do ceny.

 

Cechą wspólną brzmienia modeli jest naturalna tonalność oraz brak agresywnej góry (nazwa firmy zobowiązuje - to nie są słuchawki, które będą męczyć przy dłuższych odsłuchach). Ogromnym plusem jest także czystość dźwięku i ciemne tło. Wszystkie IEM-y Softearsa (bez względu na cenę), są do tego bardzo skuteczne (nie wyciągają przy tym szumu jak kilka innych skutecznych modeli). Nawet słabsze przenośne DAC/AMP-y poprawnie je napędzają. Oczywiście, modele dobrze skalują się z lepszej jakości źródłami.

 

Co jeszcze robi Softears? Jak już piszę o marce, to muszę dodać o ich świetnych nakładkach UC (Ultra Clear Eartips), które są odpowiednikiem Azla Crystal. Nie są tanie (jakieś 90 zł), ale sprawdzają się wyśmienicie - w parze z wieloma IEM-ami poprawiają wygodę i uszczelnienie kanału, co przekłada się na lepszy subbas, a do tego bardziej otwierają brzmienie (więcej powietrza i swobody).

 

Softears w swojej ofercie miał również ciekawy model Turii z pojedynczym dynamikiem, który nie jest już produkowany. Ma pojawić się jednak limitowana wersja Turii Ti z obudową z tytanu, która będzie droższa. Dostałem info, że pojawi się jeszcze jakiś model z single DD, ale na razie nie znam szczegółów.

Edytowane przez Methuselah
  • Like 6
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Methuselah napisał:

IMO jeden z benchmarków, gdy idzie o tonalność do 1000 USB i - razem z DUNU SA6 - moje ulubione multi-BA w tej cenie.

 

Można by RSV nazwać jako lekki upgarde dla SA6, czy to jednak inne granie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dirian napisał:

Można by RSV nazwać jako lekki upgarde dla SA6, czy to jednak inne granie? 

 

Nieco inne granie. RSV mają lepszej jakości dół (nie, że jakoś wyraźnie więcej, ale bardziej naturalny) i gładszą górę. SA6 grają bardziej na boki, a scena w RSV jest bardziej 3D (we wszystkich kierunkach).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. A kojarzysz może jakieś słuchawki typowo armaturowe z bardziej zaznaczonym basem? Podoba mi się granie typowo armaturowe, aktualnie siedzę na Andromedach 2020, ale jednak trochę brakuje tego bardziej zaznaczonego, niżej schodzącego basu. Zastanawiam się czy w ogóle fizycznie jest możliwe osiągnięcie czegoś takiego na samych armaturach - czy jednak bas z armatur zawsze będzie "basem z armatur"? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dirian napisał:

Dzięki. A kojarzysz może jakieś słuchawki typowo armaturowe z bardziej zaznaczonym basem? Podoba mi się granie typowo armaturowe, aktualnie siedzę na Andromedach 2020, ale jednak trochę brakuje tego bardziej zaznaczonego, niżej schodzącego basu. Zastanawiam się czy w ogóle fizycznie jest możliwe osiągnięcie czegoś takiego na samych armaturach - czy jednak bas z armatur zawsze będzie "basem z armatur"? ;)

 

Craft Ears 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2022 o 20:39, Dirian napisał:

Dzięki. A kojarzysz może jakieś słuchawki typowo armaturowe z bardziej zaznaczonym basem? Podoba mi się granie typowo armaturowe, aktualnie siedzę na Andromedach 2020, ale jednak trochę brakuje tego bardziej zaznaczonego, niżej schodzącego basu. Zastanawiam się czy w ogóle fizycznie jest możliwe osiągnięcie czegoś takiego na samych armaturach - czy jednak bas z armatur zawsze będzie "basem z armatur"? ;)

 

Softearsy to nieco inne granie. RS10 są techniczna bestia, a RSV są świetne tonalnie, mają odrobinę więcej dołu, ale bez ekscesów. Warte przesłuchania.

 

MMR Gae Bolg powinny Ci się spodobać, bo to trochę taka lepsza wersja Andro 2020. To lekkie U/W-shaped z pełniejszym dołem, który uderza mocniej, schodzi niżej. GB grają przy tym bardzo swobodnie i trójwymiarowo, mają wysunięte, ale gładkie wokale oraz górę lekko zaakcentowaną w niżej części, aby dodać energii, ale pozostaje gładka i mało agresywna. No i wygląd jest powalający.

 

Craft Ears Six także mają lepszy jakościowo dół, ale raczej z akcentem w subbasie, więc środkowy bas nie jest aż tak prominentny. To bardziej neutralne, mniej dynamiczne granie.

Edytowane przez Methuselah
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu to zakochałbym się pewnie w wymienionych wyżej Cerberusach, ale wiadomo - to byłaby kosztowna miłość ;) 

 

Dzięki za sugestię z Gae Bolg, jeśli to może być upgarde dla Andro to, warto je mieć na celowniku. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dirian napisał:

Dzięki. A kojarzysz może jakieś słuchawki typowo armaturowe z bardziej zaznaczonym basem? Podoba mi się granie typowo armaturowe, aktualnie siedzę na Andromedach 2020, ale jednak trochę brakuje tego bardziej zaznaczonego, niżej schodzącego basu. Zastanawiam się czy w ogóle fizycznie jest możliwe osiągnięcie czegoś takiego na samych armaturach - czy jednak bas z armatur zawsze będzie "basem z armatur"? ;)

 


Bas z armatur zawsze będzie tylko basem z armatur. Poleciłbym Ci 64 Audio U12t, najlepszy armaturowy bas jaki słyszałem (dobrze podkreślony subbas), ale do takich IER-Z1R nie ma żadnego podejścia. 
 

IEMy to sztuka kompromisów, pytanie jakie jesteś w stanie zaakceptować ;) 

Edytowane przez MrSheep
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oferta 64 Audio kusi od dawna, podobnie jak Fir Audio. Ale bardzo ciężko o używki w Europie - albo takie dobre i nikt nie sprzedaje, albo takie drogie i mało kto ma :D

 

U12T mam na liście "do posłuchania kiedyś", dzięki za kolejną propozycję ;) 

 

11 minut temu, MrSheep napisał:

IEMy to sztuka kompromisów, pytanie jakie jesteś w stanie zaakceptować ;) 

 

To na pewno, najgorzej, że cały czas człowiek ma chrapkę na coraz to droższe modele, bo im wyżej (cenowo) skaczę, tym póki co jest faktycznie lepiej. Tylko że no... dalej gdzieś tam czegoś brakuje, albo nie ma efektu wow, albo coś sssssyczy, albo bas jest płytki i niesatysfakcjonujący. I cyk do komisu. Teraz mam Andro 2020 i się lubimy, no ale właśnie przydałoby im się większe bum bum :D Może te Gae Bolgi będą faktycznie fajne, ale znów trzeba polować na używki bo widzę, że ciężko je później sprzedać za sensowne pieniądze jakby nie podeszły (na headfi niedawno gość zjeżdżał z ceną aż puścił za pół darmo - pewnie przez mało rozpoznawalną w naszych rejonach markę).

 

No ale dobra, już tu nie spamuję bo zaraz mnie fani Softears pogryzą, że im temat zaśmiecam 🙈

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Dirian napisał:

 

To na pewno, najgorzej, że cały czas człowiek ma chrapkę na coraz to droższe modele, bo im wyżej (cenowo) skaczę, tym póki co jest faktycznie lepiej. Tylko że no... dalej gdzieś tam czegoś brakuje, albo nie ma efektu wow, albo coś sssssyczy, albo bas jest płytki i niesatysfakcjonujący. I cyk do komisu.


Zaufaj mi, nie ważne ile wydasz, wady będą zawsze :D Taki już urok IEMów, znajdź takie, które naprawdę lubisz i daj sobie spokój z „ulepszaniem” bo to się nigdy dobrze nie kończy (w jednym aspekcie będą lepsze od modelu, który aktualnie posiadasz, w innym będą gorsze i tak można się bawić w nieskończoność ;)). 
 

Koniec OT, wróćmy do oferty SoftEars :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, trez0r napisał:

@MrSheep u12 to stare "dziady", ale po nich ciężko wrócić do innych doków... swoją droga, jako armaturowy zwierz, to te RS10 wydają się ciekawe :P 


Zgadza się, pomimo, że ich strojenie mi nie do końca pasuje (dalej podtrzymuje swój zarzut co do wycofanej średnicy) mają w sobie coś takiego co sprawia, że chcę je kupić ponownie :D 

 

Wracając do SoftEars - bardzo ciekawi mnie co są w stanie wyczarować z nadchodzących single DD, o których wspomniał @Methuselah. Nie ukrywam, że mam słabość do dynamików, a IEMów opartych o takie przetworniki o dobrym strojeniu i poziomie technikaliów praktycznie nie ma. 
 

Crinacle twierdzi, że RS10 to trochę lepsze Moondrop S8. Jak na 10000 PLN to troszkę za mało moim zdaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, MrSheep napisał:

Crinacle twierdzi, że RS10 to trochę lepsze Moondrop S8. Jak na 10000 PLN to troszkę za mało moim zdaniem. 

 

Ogólnie wycena topowych modeli Softears wydaje się być dość agresywna. Przeszło 2k dolców to jednak kwota już astronomiczna nie tylko z polskiego punktu widzenia, a bądź co bądź, czy to jest marka, która może sobie pozwolić na taką wycenę? Znaczy najwyraźniej może, skoro to robi :P Ale... Zawsze mnie ciekawi jak wyglądają statystyki sprzedażowe takich słuchawek i czy znajduje się aż tylu zapaleńców by wydać na nie tak dużo kasy, by sam projekt się zwrócił? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, MrSheep napisał:

Crinacle twierdzi, że RS10 to trochę lepsze Moondrop S8. Jak na 10000 PLN to troszkę za mało moim zdaniem. 

 

Trochę? :D Może strojenie jest podobne, ale S8 technicznie nie są blisko RS10. Detal, pozycjonowanie, faktura dołu, mikrodynamika, separacja kanałów to wyraźne przewagi Softearsów. Detaliczność średnicy jest na wyższym poziomie niż w takich U12t, a nie brzmią analitycznie. Zresztą, Crinacle'a ciężko brać na poważnie...

 

29 minut temu, MrSheep napisał:

Wracając do SoftEars - bardzo ciekawi mnie co są w stanie wyczarować z nadchodzących single DD, o których wspomniał @Methuselah. Nie ukrywam, że mam słabość do dynamików, a IEMów opartych o takie przetworniki o dobrym strojeniu i poziomie technikaliów praktycznie nie ma.

 

Nie wiem, co znasz to "dobrym strojniu". Może chciałeś napisać: pasującym tobie. Jest sporo dobrych technicznie dynamików, które są fajnie zestrojone.

 

2 minuty temu, Dirian napisał:

 

Ogólnie wycena topowych modeli Softears wydaje się być dość agresywna. Przeszło 2k dolców to jednak kwota już astronomiczna nie tylko z polskiego punktu widzenia, a bądź co bądź, czy to jest marka, która może sobie pozwolić na taką wycenę? Znaczy najwyraźniej może, skoro to robi :P Ale... Zawsze mnie ciekawi jak wyglądają statystyki sprzedażowe takich słuchawek i czy znajduje się aż tylu zapaleńców by wydać na nie tak dużo kasy, by sam projekt się zwrócił? 

 

Też się nad tym zastanawiałem kiedyś, ale po przesłuchaniu ich modeli mogę stwierdzić, że mogą się tak cenić. Sami robią przetworniki i świetne crossovery, wykonanie rewelacja, kabel srebrny w zestawie, bardzo dobre strojenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dirian W Chinach/Singapurze nie brakuje ludzi z hajsem, którzy to kupują. Zanim ruszy takie przedsięwzięcie pokroju Softears, są robione wszelkie badania rynku etc.
No i nie zniżajmy się do poziomu Moondropa, który to postawił na inny model biznesowy - produkcja masowa. Softears jest marką premium (to nic, że z Chin) - mają swój własny dział R&D, znaczną część podzespołów projektują i produkują sami - to wszystko jest też uwzględnione w wycenie modeli. Przypatrz się kopułkom RS10 - co tam siedzi w środku, jak grube kable są pociągnięte między tymi podzespołami.
Uważam, że nie należy ich traktować jako takiego Moondropa+, bo jakością konkurują bardziej z markami takimi jak QDC, UM, 64audio.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MrSheep napisał:

IEMy to sztuka kompromisów, pytanie jakie jesteś w stanie zaakceptować ;) 

'Audio to sztuka kompromisów, pytanie jakie jesteś w stanie zaakceptować' (Naprawiłem :))

 

Dopisuję się do fanklubu Softears. Co prawda nie jako posiadacz, ale jako duuuuży fan Cerberus. Zgadzam się z tym, co napisał o nich w pierwszym poście Autor wątku, dopiszę tylko, że one spodobają się wszystkim fanom HD600, ponieważ są "prawdziwe". Mają ten niesamowicie realistyczny 'tembr' (nie przepadam za tym słowem, ale nie znam polskiego odpowiednika), który sprawia, że instrumenty brzmią fantastycznie - dosłownie jakbym siedział w pokoju z muzykiem, który szarpie za struny. Dźwięki są żywe, muzykalne, masywne, ale też bardzo klarowne i (kiedy trzeba) leciutkie i napowietrzone. Bardzo wysoka klasa dźwięku, słucham i słucham, nie mogę się oderwać. Oprócz tego wygodne (choć nie wyglądają, są bardzo pękate) i ze świetnym kabelkiem w zestawie. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też się wpisuję do klubu :D

 

Kto nie czytał - zapraszam do lektury:

 

 

 

13 godzin temu, MrSheep napisał:

Bas z armatur zawsze będzie tylko basem z armatur.

 

Ja tam jeszcze takiego basu nie słyszałem w armaturach, jak w tych RSVach. Z resztą to kawał woofera :D

 

softears-rsv-tech.jpg

 

Takie Pendulum, Prodigy, Celldweller, Blue Stahli czy Quemists brzmią po prostu porywająco! 

Bardzo dobre zejście aż do samego subbasu. Do tego świetnie wypełnia "suchsze" nagrania.

 

13 godzin temu, MrSheep napisał:

IEMy to sztuka kompromisów, pytanie jakie jesteś w stanie zaakceptować ;) 

 

Ja tam długo szukałem jakiś "droższych" iemów, ale dokładnie tak jak napisałeś - tam gdzie było dobrze to gdzie indziej było kiepsko :( 

 

10 godzin temu, Najner napisał:

spodobają się wszystkim fanom HD600

 

To wydaje mi się "szkołą brzmienia" Softearsów. Mają bardzo podobny środek i górę z do HD600, za to dodają od siebie kapitalny, nisko schodzący bas.

Do tego więcej zwiewności przy zachowaniu dużych instrumentów.

 

Jako PS. dodam jeszcze że zauroczyły mnie te Ultra Clear tipsy. Już ładnych parę lat używałem pianek, ale teraz chyba wolę te Softearsy.

Są w uchu jak kotwica :P Nie ma mowy o wypadaniu czy ślizganiu się w uchu. nie ma tego efektu zmęczenia ucha przy dłuższych odsłuchach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@espe0 Kusisz tymi RSV :D Wykres wygląda pięknie, wszystkie opinie bardzo pozytywne, w Blessingach 2 urzekała mnie średnica, za którą był odpowiedzialny właśnie przetwornik od SoftEars. 
 

Jeżeli nie uda mi się znowu trafić używanych U12t w dobrej cenie skieruję swoją uwagę właśnie na RSV :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Palpatine napisał:

Są już wykresy Cerberus...Mesty Mk2 przy nich to basowe potworki ;)

graph.png

Kurcze, muszę przyznać, że dziwnie dla mnie wygląda ten wykres Cerberus. Uważam się za bassheada i dół Cerberus jest dla mnie fantastyczny - bardzo mocny i bardzo szybki, a na wykresie wygląda na mocno oszczędny. Może aparatura nie złapała seal'a czy coś, nie wiem, nie znam się :D W każdym razie odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie - nie szumią ani nie wyłapują śmieci z żadnego źródła, które posiadam, nawet przy streamingu (z Hiby RS6).

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności