Skocz do zawartości
  • 0

Sennheiser HD 660S


Rave91

Pytanie

Czy słuchawki Sennheiser HD 660S nadadzą się przede wszystkim do muzyki elektronicznej, tanecznej? Słyszałem, że ogólnie 600-ki mają trochę mało basu, ale zależy mi też bardzo na średnicy i górze. Na szczegółowości i wokalach. Miałem okazję ich chwilę posłuchać i pierwsze wrażenie było dobre, tylko miałem źródło, które ledwo wysteruje 150 Ω, a teraz kupiłem Audiotrak Dr.Dac 3. Muzyka ma iść z laptopa, więc uznałem, że to dobre połączenie. Chciałbym poznać wasze zdanie, przede wszystkim czy te słuchawki nadają się do klubowej muzyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
1 godzinę temu, Rave91 napisał:

Czy słuchawki Sennheiser HD 660S nadadzą się przede wszystkim do muzyki elektronicznej, tanecznej? Słyszałem, że ogólnie 600-ki mają trochę mało basu, ale zależy mi też bardzo na średnicy i górze. Na szczegółowości i wokalach.

 

1 godzinę temu, Rave91 napisał:

Miałem okazję ich chwilę posłuchać i pierwsze wrażenie było dobre,

1 godzinę temu, Rave91 napisał:

tylko miałem źródło, które ledwo wysteruje 150 Ω, a teraz kupiłem Audiotrak Dr.Dac 3. Muzyka ma iść z laptopa, więc uznałem, że to dobre połączenie.

 

1 godzinę temu, Rave91 napisał:

Chciałbym poznać wasze zdanie, przede wszystkim czy te słuchawki nadają się do klubowej muzyki?


Nie słuchałem HD660s. Za to jestem właścicielem HD650 HD58x HD560s i słuchałem HD600.

Z pomiarów wynika, że HD660s mają najmniej basu i najmniej góry.
image.png

Osobiście subiektywnie określam Senki, słuchawkami do "audiofilskiego plumkania". Jest to granie średnicowe i napowietrzone, niemęczące i mogące sprawiać przyjemność jeśli zagustujemy w takim graniu. Możesz odpalić na nich dowolną muzykę i jeśli wcześniej zaakceptowałeś taką tonalność i prezentacje to wszystko zagrają ok. 

Jednak to tyle... 

Z tych wszystkich modeli najbliżej gustu przeciętnego kowalskiego są HD560s, a przynajmniej w kwestii tonalności, choć dla audiofilskiego ciepełka ludzie wybierają HD650 z podbitym wyższym basem. 

image.png

HD660s  zaraz przeanalizuje, ale jak porównasz sobie te dwa modele to HD560s mogą być odbierane jako bardziej neutralne tonalnie, bo bas, ani góra tak nie giną. 
 

image.png

Model o który pytasz gra w stylu "A" czyli bas roll-offuje już od 100hz. Nie znaczy to, że będzie zły, będzie "tight", dobrze kontrolowany, ale będziesz miał problem z usłyszeniem najniższych częstotliwości. Tak samo będą grać trochę ciemno bo będzie brakować energii w wysokich częstotliwościach. Rejon wokali jest wygładzony, więc wokale nie będą tak bezpośrednie jak np. w HD650. Średnica jest bardzo dobra, ale na pewno nie można mówić o jakimś szczególnym podbudowaniu basem czy doświetleniu. 

Dam Ci legendę:
niebieski - roll-off na basie.
czerwony - brak podbicia na basie (dla niektórych preferowanego) 
Różowy - nie widać jakiegoś dodatkowego ocieplenia i pogrubienia dźwięku
Fioletowy - stonowane wokale 
Zielony - obniżona góra
Pomarańczowy - dobra średnica bez niespodzianek

Czemu to tak wszystko analizuje. Bo te słuchawki
1) Nie są nawet neutralne tylko stonowane na krańcach pasma
2) Często się zdarza, że ludzie w muzyce do której szukasz słuchawek preferują odwróconą tonalność czyli V-kę. Mieć więcej energii na basie dla mocniejszego "punch-u" i lepszego słyszenia jak bas "schodzi" na niskich częstotliwościach. Podbicie daje taki "FUN". Niektórzy też lubią mieć trochę cieplejsze brzmienie (różowy). Tak samo bywa preferowane podbicie na górze, przez co podkreślona jest detaliczność, powietrze, przekaz jest bardziej doświetlony i może sprawiać wrażenie bardziej detalicznego itp. Wycofanie średnicy może sprzyjać subiektywnemu poczuciu powiększenia sceny, grania bardziej z dystansu. Takie HD650 słyną z dość bezpośredniego brzmienia - nic dziwnego.

Żeby Ci to lepiej zobrazować przedstawię Ci graficzne porównanie do słuchawek grających typową Vką, określanych często tak, że mają dużą scenę (bas, góra, scena to w muzyce elektronicznej preferowane rzeczy).
image.png

Widać, że druga para w porównaniu do modelu o który pytasz ma więcej niskiego basu, więcej wysokiego (ciepła), nie-stonowane wokale i zdecydowanie więcej wysokich tonów. Średnice nie będą mieć tak "bogatą" bo proporcjonalnie jest ona cofnięta, choć dalej ok. Za to będzie to bardziej rozrywkowa sygnatura grania i potencjalnie bardziej preferowana do elektroniki.   

Jeśli by mnie zapytać to bym subiektywnie odpowiedział, że poszukałbym raczej innych słuchawek niż HD660s, żeby słyszeć niskie zejście na basie. W elektronice raczej nie uświadczymy takiej fakturowości średnicy, bardziej liczy się dynamizm i efektowość brzmienia. Jeśli chodzi o moje gusta to nie potrzebuje Vki, ale w tych gatunkach ona raczej nie zaszkodzi. 

Jeśli chodzi o źródło to masz już raczej ok sprzęt. Dobierz sobie teraz tylko słuchawki (nie jakieś potwornie prądożerne) i będzie git. 
 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

MrBrainwash, dziękuję za ogrom pracy, a czy dałoby się przedstawić analizę do moich aktualnych słuchawek Sennheiser HD 300 Pro ?

Bo może prawda jest taka, że odnośnie muzyki elektronicznej zmiana na HD 6** (obojętnie które) to zmiana na gorsze. Chciałem wskoczyć na poziom bardziej "hi-endowy", ale chyba muszę poszukać czegoś innego. Jestem bardzo przywiązany do tej niemieckiej firmy, ale najgorsze jest to, że do dwóch tysięcy nie mają praktycznie nic w zamkniętej konstrukcji, co najwyżej moje 300 pro za 800 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • MP3store

Moim zdaniem w tym wypadku lepiej zmienić sprzęt na coś o bardziej rozrywkowym charakterze, np. Fostex TH610. Co prawda reprezentują zupełnie inny charakter niż Sennheisery, ale ich żywe, dynamiczne i responsywne granie idealnie wpasowuje się w rodzaj muzyki, której słuchasz. Być może jesteś przyzwyczajony do płaskiego brzmienia, ale bardzo wyraźnie zaakcentowałeś swoje aktualne potrzeby. To mogą być słuchawki, których szukasz.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Muzyka klubowa zazwyczaj głównie operuje w średnim zakresie basu, tym rytmicznym, więc dobre zejście nie jest aż tak wymagane imo. Natomiast np. HD650 przez bogatą średnicę, fajnie budują klimat wszelakich dźwięków elektronicznych, zaś góra jest stonowana, co przyda się przy słabszych realizacjach i.. głośnym (?) odsłuchu. ;) TH610 jak najbardziej się wpisują w wymagania, oferując lepsze zejście w subbas, napowietrzenie i większą scenę od Sennheiser'ów, ale z kolei mniej wybaczają w górnym paśmie. 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@neonlight tak HD650 budują fajny klimat, ale kotleta to Ty nimi nie ubijesz. ;)

 

@Rave91 pewnie chodziło Ci o HD380 pro.

Screenshot_20211103-232909_Chrome.jpg

One grają bardziej Vką. Choć też są ścięte u góry. W dodatku są tak momentami pofalowane co daje im dość nietypowe brzmienie/tembr i ogólnie jakość spada.  

 

ten wykres tak w trochę bardziej wyraźny sposób uproszczony przedstawia sprawę:

Screenshot_20211103-232514_Chrome.jpg

 

możesz zobaczyć ile basu Ci ubywa jeśli głośność średnicy na obydwu jest podobna. Na niskim basie znika 10dB, na średnim 7dB a na wysokim 4dB. 380tki słyną ze swojego autorytarnego basu. 

 

A tutaj masz zestawienie z wymienionymi TH610

Screenshot_20211103-234744_Chrome.jpg

 

fostexy mają więcej wyższego basu i średnicy oraz więcej wysokich częstotliwości. To co mi się rzuca od razu w oczy, to go, że FR nie jest tak pofalowane co dobrze wróży.  Mają też dołek 2-3k, czasami ten zabieg jest używany właśnie by powiększyć scenę. 

 

Tutaj też dużo zależy jak ułożą Ci się na głowie i jaką szczelność uzyskasz bo niekoniecznie usłyszysz je tak jak jest na tym grafie.

 

tutaj uproszczona wersja:

Screenshot_20211103-234931_Chrome.jpg

Tak wyraźniej widać że masz szansę dostać cieplejsze brzmienie (+ ~3db wysokiego basu) dźwięk będzie bardziej nasycony, dociążony +7 na niskiej średnicy co pewnie odczujesz w męskich wokalach. Całościowo więcej średnicy. Też jest szansa na jaśniejsze brzmienie bardziej na powietrzone.

 

Ciekawe, ciekawe. :)

 

Sam nie miałem okazji słuchać tego modelu, a jest dość interesujący dla mnie. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, Rave91 napisał:

Dziękuję i dzięki wszystkim, ale aktualnie posiadam HD 300 PRO

 

https://sennheiser.pl/o/hd-300-pro

aaa ok. No z zamkniętymi słuchawkami to nie na czasie jestem 😅 

 

Niestety tu Ci nie pomogę bo nie widzę ich wykresów. Jedynie od sonarworks coś jest ale nie podejmuję się analizowania ich grafu. Pobierznie - to chyba też v-ka. 

 

Ogólnie przejście na otwarte konstrukcje (jeśli zamierzasz to robić) to może być mały szok inna prezentacja i inny bas (często mniej i słabszy)

 

Dla basu nie celowałbym w otwarte konstrukcje chyba że chcesz posmakować liniowego basu to wtedy planary mogą pokazać coś ciekawego np. HF580 (u nas w komisie są), aczkolwiek i tutaj musiałbyś sie "przestawić". 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, neonlight napisał:

A czemuż to nie ubiję? :) 

 

Też nie wiem czemu, u mnie HD650 z A20 miały bardzo solidny bas z potężnym kopem. Może ten niższy był mniej słyszalny, ale w tego typu muzyce i tak bas jest mocno podbity, więc z ilością nie będzie problemu.

 

Czy lepsze równe, czy V-ka to kwestia gustu. Ja np. bardzo lubiłem do muzyki elektronicznej Sony SA5000 które basu miały skromną ilość, ale za to był super szybki i precyzyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, neonlight napisał:

A czemuż to nie ubiję? :) 

bo to nie są basotłuki (robiny? :P ) :D

 

Mi basu starcza na większość zastosowań, ale do słuchawek które mają basiora to nie ma co porównywać. D600 grzmociły aż miło. Jednak ja już się przestawiłem na bardziej umiarkowaną ilość basu i takie ilości są  już dla mnie trochę nienaturalne. Jednak jakbym się nie przestawiał i siedział w takich gatunkach muzycznych to nie wiem czy bym spojrzał na senki, raczej nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiem, że przejście na otwartą konstrukcję to będzie szok, bo kiedyś przez to przechodziłem i szybko wróciłem do moich zamkniętych, ale chyba za mało sobie dałem czasu. Pamiętam też, że słuchając chwilę 660 bardzo podobało mi się pianino i różne szczegóły w niektórych utworach. Dźwięk był bardziej szczegółowy. Podejrzewam, że dla takiego grania musiałbym przejść na słuchawki otwarte, ale co do 660 to faktycznie na dłuższą metę w tej cenie pewnie znalazłbym coś lepszego co bardziej się nada do mojej ulubionej muzyki. Dzięki za podpowiedzi, będę musiał to wszystko przemyśleć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A co to za ciekawy wzmacniacz powyżej?

 

ps. mi tak szczerze nie zależy na ogromnym basie, nawet w mojej starej wieży już nie używałem funkcji "power bass"

 

Jeszcze takie pytanie, czy do plików hi-res 24bit, 96 kHz, 192 kHz bardziej ważne są słuchawki z wyższej półki (np. 660 mają oznaczenie hi-res na pudełku) czy źródło? Albo może te pliki mają sens tylko na lepszych głośnikach?

Jak to jest, bo czasem odnoszę wrażenie, że dźwięk 24bit jest gorszy niż na tym samym kawałku flac 16 bit.

Edytowane przez Rave91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 godzin temu, neonlight napisał:

Cyk w prawo i tłuczemy (😋) 😎👍

Capture+_2021-11-04-01-12-03(1).png

 

Tylko że IMHO ten bas nadal jest taki no... średni. Brakuje mu "pierdyknięcia" i głębi, które się przydają w muzyce klubowej. To nie jest zejście do piekielnych basowych odmętów :P 

 

14 minut temu, Rave91 napisał:

A co to za ciekawy wzmacniacz powyżej?

 

Xduoo XD05-Plus

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Dirian napisał:

Tylko że IMHO ten bas nadal jest taki no... średni. Brakuje mu "pierdyknięcia" i głębi, które się przydają w muzyce klubowej. To nie jest zejście do piekielnych basowych odmętów :P 

Heh.. mi, basolubowi, absolutnie nie brakowało "pierdyknięcia" w HD650 z podbiciem basu w XD05+, grzmociło wtedy baaardzo konkretnie. Tak, jak wcześniej pisałem, w muzyce klubowej liczy się przede wszystkim bas średni, motoryczny, a tego jest w HD650, po załączeniu podbicia basu, @Whooy. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 godzin temu, Rave91 napisał:

A czy ktoś miał styczność z Audiotrak Dr.Dac 3 ? Bo sam nie wiem czy dla słuchawek warto było dać tyle kasy. I czy to jakiś problem, że dac jest w stanie napędzić do 600om słuchawki, a moje mają tylko 64 ?

Sorry za głupie pytania. Chciałbym się czegoś nauczyć.

Tyle - to znaczy ile?

 

Źródła dźwięku to na forum temat wrażliwy (czy też drażliwy) bo ludzie wydają nie raz sporo gotówki, a doświadczane zmiany są na granicy placebo, a nawet jeśli sprzęt w jakiś sposób "koloruje" dźwięk to jest to po prostu efekt strojenia, które czasem przypasuje, a innym razem nie. 

 

Ja np. wychodzę z założenia by mieć jak najczystszy sygnał w jak najniższej rozsądnej cenie przy zachowaniu jakiejś tam estetyki. W praktyce nie przykładam większej wagi prócz tego by dane słuchawki były poprawnie napędzone i był jakiś zapas mocy. Ten audiotrack powinien być ok źródłem (tak jak większość sprzętu na rynku) - czy warto było na niego wykładać kasę? To zależy czy komuś zależy na takiej estetyce i funkcjonalności oraz czy ogląda każdą złotówkę ze wszystkich stron. 

 

W czasach w których można kupić dongla za 400zł z wyjściem zbalansowanym co napędzi większość słuchawek i pomiary ma niczym dobra stacjonarka czy też budżetową integrę(combo) za 600-800zł, albo stack za ~200$ to kwestia inwestowanja w źródło stoi pod znakiem zapytania. 

 

Są ludzie co kupili słuchawki za 600zł i potem na przestrzeni czasu dobrali sobie do nich jakieś specyficznie grające sprzęty za kilka tysi. Jeśli to im sprawia frajdę to czemu nie. Jednak osobiście wiedząc jak to wszystko jest subiektywne to skupiłbym się raczej na osiągnięciu spokoju umysłu, że nic mi się nie miesza do sygnału (czyli do muzyki) i uwagę przykładam do elementu który będzie miał decydujące znaczenie, bo nie da się ominąć jego koloracji, czyli  do słuchawek. 

 

Źródło traktuję jako dawcę sygnału i prądu. Strojenie jeśli będzie potrzebne to sobie sam zrobię (być może z pomocą już gotowych presetów zrobionyvh na podstawie pomiarów) przy pomocy EQ. 

 

Moje podejście jest mało audiofilskie. :) Choć chcąc czy nie chcąc z faktu, że jednak przykładam wagę do trzymania się jakiś wytycznych hifi to czyni mnie to audiofilem w którejś z definicji. Nie dostaję jednak palpitacji na myśl np. o podpięciu skutecznych słuchawek do obecnych smartfonów, gdzie audio nie zostało skopane, bo prócz ograniczenia mocy to mają już one zapewne wyatarczająco czysty sygnał. W ostateczności istnieje Apple Dongle. :)

 

Na integrze w PC wolę nie polegać, lecz tu już często wystarczy tani pomierzony dongle jako źródło lub bidżetowy DAC, aby dostać czysty sygnał. Dobre wzmacniacze też nie są drogie.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, Rave91 napisał:

Chodzi o to czy jeśli dac napędza do 600Ω a słuchawki mają tylko 64 to czy to nie za mało? Chodzi np. o regulację głośności.

Nie wiem jaki tam gain jest lecz masz tam chyba 2 wyjścia dla lepszego dopasowania 10Vpp i 20Vpp na tym pierwszym powinno być spoko choć przy 100 SPLach Senków to i tak pewnie do połowy nawet nie dojdziesz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 6.11.2021 o 06:46, MrBrainwash napisał:

Nie wiem jaki tam gain jest lecz masz tam chyba 2 wyjścia dla lepszego dopasowania 10Vpp i 20Vpp na tym pierwszym powinno być spoko choć przy 100 SPLach Senków to i tak pewnie do połowy nawet nie dojdziesz. 

 

Na dacu poziom głośności mam na 1/4 i już jest nawet za głośno... Na kompie mam zawsze 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sorry za nabijanie postów, ale mam jeszcze takie ważne pytanie odnośnie mojego daca.

Otóż kupiłem sobie nie wiem po co zaślepki na rca na allegro pozłacane 6,30 zł za sztukę? I co? Gdzieś wyczytałem, że wcale nie jest to dobre dla dźwięku i wolałem je ściągnąć i okazało się, że mi te ****a trochę zarysowały gniazda rca 😞 Czy może to jakoś wpłynąć negatywnie gdyby przyszło mi użyć rca? Ja i tak używam tylko słuchawek, więc chyba nawet korozja na gniazdach nie powinna zepsuć mi dźwięku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności