Brain Opublikowano 17 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Witam, mógłby mi ktoś wytłumaczyć dlaczego głośniki współosiowe nie są popularne? Jakie są ich wady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 17 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 ano pewnie takie, że normalny człowiek nie słyszy ich zalet. O ile są jakies poza pomiarowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brain Opublikowano 17 Września 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Pomiarowymi czy wymiarowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 17 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Pomiarowymi. Choć wymiarowo zalety jakiś niewielkie pewnie maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 17 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Złożoność konstrukcji, a więc rosną koszty produkcji i serwisu. Główna zaleta, czyli generowanie dźwięku z jednego punktu (osi) sprawia, że odsłuch jest mniej męczący, ale wiąże się z tym wada, a mianowicie większe zniekształcenia powstałe wewnątrz systemu z którymi da się częściowo uporać, ale to znowu wymaga dużych nakładów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar2905 Opublikowano 17 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Główna zaleta to dźwięk z jednego punktu poprawia to stereofonię, scenę itd. Wadą jest koszt produkcji i serwisowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 18 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 13 godzin temu, Brain napisał: Jakie są ich wady? Zależy od modelu. Dual koncentriki przeważnie są dość nisko cięte na zwrotce, co daje specyficzny dźwięk, do którego trzeba się przyzwyczaić. W dużych skrzyniach z 15-to calówkami cięcie bywa nawet na 1kHz, a czasem jeszcze niżej. Miałem kiedyś tannoy eaton i trochę darły ryja na średnicy; ponadto była spora różnica w barwie między odsłuchem w sweet spocie a poza nim. Ale i tak stare paczki wypadają chyba lepiej od współczesnych konstrukcji tego typu - np Glenair'y 10' grały mi jak słuchawka telefoniczna umieszczona w tubie; droższe/większe wykony już trochu lepi ale nadal średnica zalatywała mi telefonem retro. Trzeba jednak przyznać, że jak już znajdziemy się w sweet spocie to stereo jest pierwsza klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar2905 Opublikowano 18 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 (edytowane) 1khz to i tak nie jest tak nisko. W kolumnach fast (angielskie określenie na kolumnę na szerokopasmowce i wooferze a właściwie subwooferze) tnie się na ~300-500hz i funkcjonuje to bdb. Na takiej zasadzie są zrobione boenicke którymi tak wszyscy się zachwycają . Edytowane 18 Września 2018 przez Oskar2905 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 28 Września 2018 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2018 Wcale to nie jest tak, że nie są popularne, bo jest trochę i tak przetworników na rynku (BMS, Radian, GPA teraz wypuściło taki przetwornik) natomiast faktycznie, odsetek kolumn z głośnikami koaksjalnymi jest teraz stosunkowo niewielki. Kiedyś dość popularne były KEFy ze swoimi przetwornikami Uni-Q. Głośnik właśnie oparty na koaksjalnym przetworniku dostał całkiem niedawno nagrodę EISA, o taki: http://hifizone.pl/elac-adante-as-61-zespol-glosnikowy-eisa-2018-2019/ W powyższym przypadku konstruktorem był ten sam człowiek, który był odpowiedzialny za prawdopodobnie najlepszy głośnik koncentryczny na świecie, stosowany w kolumnach firmy TAD (chodzi oczywiście o kolumny Reference One/Compact Reference One - natomiast śmiem podejrzewać, że pozostaną one poza spektrum zainteresowania, głownie cenowego, większości entuzjastów sprzętu audio, poza tym wymagają bardzo konkretnej elektroniki). Przyznam, że przymierzam się do odsłuchu tych ELACów, tak trochę z czystej ciekawości. Natomiast wracając do clue - nie są popularne, bo wykorzystanie zalet przetwornika koncentrycznego wcale nie jest takie oczywiste, natomiast ma on tez swoje wady, które może nie są widoczne gołym okiem ale mogą potencjalnemu konstruktorowi spędzić sen z powiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mojo_aka_jojo Opublikowano 29 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 Mam od kilku lat takie kolumny polskiego Cube Audio: https://www.google.pl/search?q=cube+audio+silver&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=zZ5O4UuKGUjQvM%3A%2CcaIno4m0lIFKNM%2C_&usg=AI4_-kQX_VpCDF-n1SDA9kCPSX8eM8LgCw&sa=X&ved=2ahUKEwiL_ra6x9_dAhWCDSwKHah2Dx0Q9QEwAHoECAUQBA&biw=1366&bih=636#imgrc=zZ5O4UuKGUjQvM: ktore sa wariacja nt. WLM Diva, tyle że z mocno zupgrade'owanymi przetwornikami i kozacka zwrotnica (oraz srebrnym okablowaniem). Pracuja pod kontrola 13W wzmacniacza triodowego PP. Kupilem je kiedys po bardzo okazyjnej cenie i juz sie ostaly. To jest moj endgame dla sprzetu stereo nastawionego na generowanie przestrzeni. Gdybym na dzien dzisiejszy chcial budowac nowy setup pod przestrzen, to musialbym wydac grubo powyzej 100k PLN ? Stad tak sobie cenie moje wspolosiowki od Cube Audio i chyba nigdy sie ich nie pozbede... Oczywista wada tego typu konstrukcji sa braki na najnizszym basie. WLM dosprzedaje do swoich aktywne subwoofery i moze kiedys pojde w te strone. Wtedy bedzie mozna mowic o setupie kompletnym. Na roznych ałdioszołach te WLM niejednokrotnie rozjezdzaja wielokrotnie drozsza konkurencje, a z rzeczy ktore osobiscie slyszalem to sposobem prezentacji moga z WLMami (i moimi CA) powojowac moze wyzsze, koncentryczne modele Tannoya. No nie ma bata - koncentryki, o ile dobrze zrobione, rowna sie: przestrzen, otwartosc, precyzja. To uzaleznia i stawia innym poprzeczke bardzo wysoko. Z innych konstrukcji glosnikowych lubie jeszcze wlasnie: koncentryczne Tannoye, zawodowe alnico, i rozne (bardzo drogie) rzeczy jak turboprecyzyjne Magico. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 29 Września 2018 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 1 godzinę temu, mojo_aka_jojo napisał: Mam od kilku lat takie kolumny polskiego Cube Audio: https://www.google.pl/search?q=cube+audio+silver&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=zZ5O4UuKGUjQvM%3A%2CcaIno4m0lIFKNM%2C_&usg=AI4_-kQX_VpCDF-n1SDA9kCPSX8eM8LgCw&sa=X&ved=2ahUKEwiL_ra6x9_dAhWCDSwKHah2Dx0Q9QEwAHoECAUQBA&biw=1366&bih=636#imgrc=zZ5O4UuKGUjQvM: ktore sa wariacja nt. WLM Diva, tyle że z mocno zupgrade'owanymi przetwornikami i kozacka zwrotnica (oraz srebrnym okablowaniem). Pracuja pod kontrola 13W wzmacniacza triodowego PP. Kupilem je kiedys po bardzo okazyjnej cenie i juz sie ostaly. To jest moj endgame dla sprzetu stereo nastawionego na generowanie przestrzeni. Gdybym na dzien dzisiejszy chcial budowac nowy setup pod przestrzen, to musialbym wydac grubo powyzej 100k PLN ? Stad tak sobie cenie moje wspolosiowki od Cube Audio i chyba nigdy sie ich nie pozbede... Oczywista wada tego typu konstrukcji sa braki na najnizszym basie. WLM dosprzedaje do swoich aktywne subwoofery i moze kiedys pojde w te strone. Wtedy bedzie mozna mowic o setupie kompletnym. Na roznych ałdioszołach te WLM niejednokrotnie rozjezdzaja wielokrotnie drozsza konkurencje, a z rzeczy ktore osobiscie slyszalem to sposobem prezentacji moga z WLMami (i moimi CA) powojowac moze wyzsze, koncentryczne modele Tannoya. No nie ma bata - koncentryki, o ile dobrze zrobione, rowna sie: przestrzen, otwartosc, precyzja. To uzaleznia i stawia innym poprzeczke bardzo wysoko. Z innych konstrukcji glosnikowych lubie jeszcze wlasnie: koncentryczne Tannoye, zawodowe alnico, i rozne (bardzo drogie) rzeczy jak turboprecyzyjne Magico. WLM to ciekawe konstrukcje, mają nawet wersje z elektrostatem na górze, natomiast o ich głośnikach opartych na koncentrykach słyszałem same dobre, albo bardzo dobre opinie. Można zapytać, jaki driver tam u Ciebie siedzi? To Radian, BMS czy coś jeszcze innego? Magico są na pewno warte swojej ceny, chociażby patrząc poprzez pryzmat tego, że tam w żadnym miejscu nie poszli na skróty, natomiast kilkunastowatową lampą się tego nie napędzi. Wracająć zaś do koncentryków - to moje powyższe pytanie bierze się też stąd, że jest kilka przetworników koncentrycznych, które mogą dać w dobrej aplikacji zestaw właśnie typu end-game, co niewątpliwie daje do myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 29 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 (edytowane) WLM to są akurat starzy macherzy od kręcenia bicza z gów.a, za którą to sztukę każą sobie płacić jak za wyjątkowe rarytasy. Wystarczy wspomnieć legendarne już La scale w cenie 12900pln na papierowej wysokotonówce za cztery dychy i łuferze za stufkie od Visatona. Diva tu wiele nie odbiega od wuelemelowskich standardów; w centrum tego współosiowca siedzi niezbyt wyrafinowany, estradowy tani gwizdek; nie pamiętam co zacz, bo już się tym od lat nie podniecam...ale nawet toto grało... Edytowane 29 Września 2018 przez audionanik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mojo_aka_jojo Opublikowano 29 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 3 godziny temu, Swordfish_ napisał: Można zapytać, jaki driver tam u Ciebie siedzi? To Radian, BMS czy coś jeszcze innego? Zabij, ale zwyczajnie nie pamietam. Pamietam natomiast, ze nie jest to ta tania wysokotonowka Tonsila, a jakies zawodowe tweetery z niskim strojeniem. Trzeba bedzie przeddzwonic do Cube Audio. 3 godziny temu, Swordfish_ napisał: Magico są na pewno warte swojej ceny Teraz i tak mamy dobrze, bo najtansze w ich technologii to 50k PLN. Przed tym "loł endowym" modelem najtanszy kosztowaly 200k PLN... 3 godziny temu, Swordfish_ napisał: Wracająć zaś do koncentryków - to moje powyższe pytanie bierze się też stąd, że jest kilka przetworników koncentrycznych, które mogą dać w dobrej aplikacji zestaw właśnie typu end-game, co niewątpliwie daje do myślenia. Moja rada brzmi - krec sie wokol implementacji Tannoya. Ewentualnie modyfikuj zwrotnice. To, ze ja mam te CA to czysty przypadek. Ludzie od ktorych je kupilem sa totalnymi kosmitami --- 2 godziny temu, audionanik napisał: WLM to są akurat starzy macherzy od kręcenia bicza z gów.a, za którą to sztukę każą sobie płacić jak za wyjątkowe rarytasy. Wystarczy wspomnieć legendarne już La scale w cenie 12900pln na papierowej wysokotonówce za cztery dychy i łuferze za stufkie od Visatona. Diva tu wiele nie odbiega od wuelemelowskich standardów; w centrum tego współosiowca siedzi niezbyt wyrafinowany, estradowy tani gwizdek; nie pamiętam co zacz, bo już się tym od lat nie podniecam...ale nawet toto grało... Wszystko prawda, ale zwroc uwage, ze... to gra. A ze koszty produkcji tych zespolow to moze 10% ceny SRP to inna sprawa Cube Audio tez tych swoich (A moze raczej moich, bo produkcja zakonczona) Silver nie sprzedawali tanio w SRP. Jesli mnie pamiec nie myli to bylo to jakies 12-14k PLN (pamietam, ze byly lekko tansze niz Divy). Co do glosnikow estradowych - ja sie tego nie boje, bo przepracowalem dekade w branzy pro audio Mnie sie zwyczajnie podoba idea poprawnego glosnika dolnozakresowego z PLASKIM zawieszeniem (bardzo wazne!). W WLMach magie robia nie przetworniki a specyficzna zwrotnica. To, ze przetworniki sa bajecznie tanie nie znaczy, ze sa zle, nie? No ale juz koncze wybrzydzac. Moje CA kupilem za ulamek ich wartosci, a takiej ceny na pewno byly warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 29 Września 2018 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 Godzinę temu, mojo_aka_jojo napisał: Zabij, ale zwyczajnie nie pamietam. Pamietam natomiast, ze nie jest to ta tania wysokotonowka Tonsila, a jakies zawodowe tweetery z niskim strojeniem. Trzeba bedzie przeddzwonic do Cube Audio. Teraz i tak mamy dobrze, bo najtansze w ich technologii to 50k PLN. Przed tym "loł endowym" modelem najtanszy kosztowaly 200k PLN... Moja rada brzmi - krec sie wokol implementacji Tannoya. Ewentualnie modyfikuj zwrotnice. To, ze ja mam te CA to czysty przypadek. Ludzie od ktorych je kupilem sa totalnymi kosmitami --- Wszystko prawda, ale zwroc uwage, ze... to gra. A ze koszty produkcji tych zespolow to moze 10% ceny SRP to inna sprawa Cube Audio tez tych swoich (A moze raczej moich, bo produkcja zakonczona) Silver nie sprzedawali tanio w SRP. Jesli mnie pamiec nie myli to bylo to jakies 12-14k PLN (pamietam, ze byly lekko tansze niz Divy). Co do glosnikow estradowych - ja sie tego nie boje, bo przepracowalem dekade w branzy pro audio Mnie sie zwyczajnie podoba idea poprawnego glosnika dolnozakresowego z PLASKIM zawieszeniem (bardzo wazne!). W WLMach magie robia nie przetworniki a specyficzna zwrotnica. To, ze przetworniki sa bajecznie tanie nie znaczy, ze sa zle, nie? No ale juz koncze wybrzydzac. Moje CA kupilem za ulamek ich wartosci, a takiej ceny na pewno byly warte. Nie chcę się teraz rozwodzić ale powiem Wam tak: ogólnie jest tak, że koszt, a raczej wartość materiałowa głośników (w sensie np. ceny przetworników) a cena MSRP całych kolumn dla klienta końcowego - to są dwie rożne rzeczy. Oczywiście, ja rozumiem uwagi odnośnie woofera za stówkę w głośnikach za kilka/naście/dziesiąt tysięcy, natomiast od strony produkcyjnej wygląda to zupełnie inaczej, bo jest masa rzeczy, o jakich się nie ma pojęcia oceniając to z perspektywy słuchacza, a które po prostu generują koszty. Oczywiście nie wyklucza to także tego, że niektóre firmy mają po prostu duże narzuty, podobnie jak dystrybutory itd. etc. - jest to ogólnie temat rzeka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.