Ciekawe droższe słuchawki z Chin

[linecur]

2 minuty temu, ryankgb napisał(a):

 

Ja od razu wrzuciłem moje sprawdzone KZ Starline i seal perfekcyjny, a w Erasmusach czuć, że ma on ogromne znaczenie, szczególnie przy basie  

To u mnie podobnie...  raczej wieksze tipsy okazaly sie OK - i dzwiek rewelacja 😉

[ryankgb]

18 minut temu, telemach napisał(a):

 

odwrócone czy zwykłe ?

 

Zwykłe  

 

16 minut temu, linecur napisał(a):

To u mnie podobnie...  raczej wieksze tipsy okazaly sie OK - i dzwiek rewelacja 😉

 

Dokładnie, ja używam rozmiaru L mimo, że tipsy w rozmiarze M są dla mnie odpowiednie w "normalnych" tipsach.

Stosuję je od lat do większości słuchawek - do tych, do których się tylko da.

 

Z odpowiednim sealem te słuchawki dopiero grają tak jak powinny. Tipsy z zestawu są mimo wszystko raczej losowo dobrane i się zupełnie nie sprawdzają - jak w większości słuchawek, z którymi miałem do czynienia.

[telemach]

ja wczoraj testowałem różne tipsy i wynikowo najlepiej mi podeszły CP100 ale będę właśnie zamawiał większą paczkę KZów a dodatkowo CP100+ i Dunu S&S; wiem że spiral doty niby są spoko ale prawie 200zł za cztery gumki które być może będą dobre a być może nie to jednak trochę ryzykowna zabawa

[Jaro54]

To może warto spróbować Tipsy Ostry za niecałe 15 $

[mx19]

Ktoś próbował może Tansio Mirai Sands albo Tanchjim Prism?

Szczególnie te drugie mnie ciekawią, chociaż 2 Soniony + membrana nie rzucają na kolana (z drugiej strony, mamy dość przykładów, że z pojedynczej, zwykłej membranki ktoś potrafi cuda na kiju wyczarować).

 

Szukam czegoś co będzie krzyżówką FLCków z napowietrzoną górą z moich oriolusów forsteni.

Miały być Mesty MK2 jako endgame, no ale nie wyszło. Troszkę za dużo łupania midbassem i trochę za mało powietrza u góry.

[Jaro54]

To może zainteresują cię Hifiman RE800 Silver, teraz u nich na stronie do kupienia za 99 +36 przesyłka plus 23% VAT 

[LeonidK]

4 godziny temu, mx19 napisał(a):

Ktoś próbował może Tansio Mirai Sands albo Tanchjim Prism?

Szczególnie te drugie mnie ciekawią

Mnie szczególnie ciekawią od dawna Sands, pewnie kiedyś je w końcu kupię i wypróbuję, jak mają rzekomo taką niezwykłą rozdzielczość. Kilka osób pisało, że ich detaliczność jest znacznie lepsza od Blessing 2, Variations czy Nanny, a to już bardzo wysoki poziom. Tyle, że fascynacja wsłuchiwaniem się w każdy dźwięk w tle już mi na szczęście przeszła po prawie roku i mam teraz inne priorytety, więc obawiam się, że po początkowym zachwycie brzmienie na planie W z mocno podbitym sopranem może mnie męczyć. Aktualnie próbuję swoich sił (i pokoju) w stereo, jak tylko będę przy kasie znowu to chyba spróbuję te Sands. Była na nie fajna promka w listopadzie, bodajze ~$280, niestety tylko u cwaniaków z Linsoula, kilka dni temu pisałem do Penona w tej sprawie i odpowiedzieli, że na razie żadnego rabatu nie zrobią.

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez LeonidK

[mx19]

19 godzin temu, LeonidK napisał(a):

Mnie szczególnie ciekawią od dawna Sands, pewnie kiedyś je w końcu kupię i wypróbuję, jak mają rzekomo taką niezwykłą rozdzielczość. Kilka osób pisało, że ich detaliczność jest znacznie lepsza od Blessing 2, Variations czy Nanny, a to już bardzo wysoki poziom. Tyle, że fascynacja wsłuchiwaniem się w każdy dźwięk w tle już mi na szczęście przeszła po prawie roku i mam teraz inne priorytety, więc obawiam się, że po początkowym zachwycie brzmienie na planie W z mocno podbitym sopranem może mnie męczyć. Aktualnie próbuję swoich sił (i pokoju) w stereo, jak tylko będę przy kasie znowu to chyba spróbuję te Sands. Była na nie fajna promka w listopadzie, bodajze ~$280, niestety tylko u cwaniaków z Linsoula, kilka dni temu pisałem do Penona w tej sprawie i odpowiedzieli, że na razie żadnego rabatu nie zrobią.

 

Popatrzyłem, poczytałem, pooglądalem. Wygląda mi na to, że będzie to azjatycka V-ka z mocno jasną, techniczną, analityczną górą. Kombinowanie z aftermarketowymi kablami żeby ratować sygnaturę, nigdy nie jest dobrym prognostykiem, bo to sugerują recki. Plus zauważyłem, że dsnuts, o którym mówi się, że jest na payrollu penona dał tylko 4 gwiazdki na headfi. A to jeden z hajpmasterów produktów, które sprzedaje penon.

Trochę ostudziło to mój zapał, szczerze mówiąc.

Szczególnie jak się poczyta te posty: https://www.head-fi.org/threads/yanyin-discussion-thread.958874/page-82  - Canony to V-ka, a Sans są ponoć jeszcze bardziej intensywne od nich pod tym względem.

[Najner]

23 godziny temu, mx19 napisał(a):

Szukam czegoś co będzie krzyżówką FLCków z napowietrzoną górą z moich oriolusów forsteni.

Miały być Mesty MK2 jako endgame, no ale nie wyszło. Troszkę za dużo łupania midbassem i trochę za mało powietrza u góry.

Brzmi trochę, jakby mogły Ci się spodobać Yinyoo ST7 (aka Shuoer EJ07).

Edit: Albo Mest MK1

 

Edytowane 4 Stycznia 2023 przez Najner

[mx19]

42 minuty temu, Najner napisał(a):

Brzmi trochę, jakby mogły Ci się spodobać Yinyoo ST7 (aka Shuoer EJ07).

Edit: Albo Mest MK1

 

 

Heh, kuriozalnie właśnie z kolegą Dirianem na privie też rozmawiam i mi je chwilę temu polecił  

Czytałem też u nas na forum, że to również... Penon Volty są (osobiście nie sprawdzałem) i chyba jeszcze jakieś jedne słuchawki (aka 3 albo 4 rebrandingi tego samego produktu z minimalnie różnymi strojeniem).

 

Taaak... też właśnie czytałem, że Mk1 mają jednak więcej powietrza i góry w stosunku do Mk2. Ale chłopaki z Audeos nie mieli niestety jedynek jak byłem u nich. Aczkolwiek ponoć średnica w Mk1 ciut bardziej wycofana  wzgl. Mk2 (szczególnie męski wokal, którego słucham dużo częściej niż damskiego). W Mk2 wokale męskie i generalnie średnica były dla mnie good enough, zarówno pod wzgl. ilości i jak ustawienia w stosunku do pozostałych pasm. Tylko ten nieszczęsny midbass, który łupał na niektórych utworach (bo na niektórych był całkiem OK)...

[Najner]

8 minut temu, mx19 napisał(a):

Tylko ten nieszczęsny midbass, który łupał na niektórych utworach (bo na niektórych był całkiem OK)...

Imo to norma, różne albumy mają bardzo różne realizacje, od zbyt chudych po zbyt tłuste. Nie spotkałem się jeszcze ze słuchawkami, które super zagrają wszystko (słucham wielu gatunków). ST7, które tak wychwalam dla mnie mają zbyt mało dołu i najczęściej słucham z delikatnie podbitym low shelfem w Mojo2, no ale ja lubię soczysty dół.

Edytowane 4 Stycznia 2023 przez Najner

[Inszy]

U mnie Odyny pod tym względem by rozwiązały sytuację. Różne gatunki i na każdym było praktycznie idealnie. 

[mx19]

Godzinę temu, Najner napisał(a):

Imo to norma, różne albumy mają bardzo różne realizacje, od zbyt chudych po zbyt tłuste. Nie spotkałem się jeszcze ze słuchawkami, które super zagrają wszystko (słucham wielu gatunków).

 

Bardziej chodzi o to, że na pewnych utworach testowych, w których każdą nutę znam na pamięć, bo słucham ich niemal dzień w dzień od 20 lat, pojawiały się właśnie te nieprzyjemności z midbassem. Po prostu łupało nim, a wiem, że nie powinno  i wiem, że na dłuższą metę by mnie to męczyło. Niemniej jednak. nawet z tymi drobnymi niedogodnościami słuchawki klasa.

[hubercik12311]

Godzinę temu, Inszy napisał(a):

U mnie Odyny pod tym względem by rozwiązały sytuację. Różne gatunki i na każdym było praktycznie idealnie. 

Empire earsy czy kinery?

[Najner]

1 godzinę temu, Inszy napisał(a):

U mnie Odyny pod tym względem by rozwiązały sytuację. Różne gatunki i na każdym było praktycznie idealnie. 

Możesz mieć rację, nie stać mnie na tę półkę. Musi wystarczyć zabawa kulkami w Mojo

22 minuty temu, mx19 napisał(a):

Po prostu łupało nim, a wiem, że nie powinno  i wiem, że na dłuższą metę by mnie to męczyło.

Jasne, rozumiem. Osobiście ich nie słyszałem, ale słyszałem takie głosy. Źródłem będzie Oriolus ostatecznie? Jakiej muzy słuchasz?

[Inszy]

36 minut temu, hubercik12311 napisał(a):

Empire earsy czy kinery?

Epajery.

[hubercik12311]

25 minut temu, Inszy napisał(a):

Epajery.

Ło panie to ja bym musiał mojego Forda sprzedać i dołożyć żeby je kupić - aczkolwiek podziwiam zakup

[Inszy]

Ależ ja ich nie kupiłem, tylko słuchałem 😄

Ale teraz to jedno z moich dwóch marzeń słuchawkowych. 

[hubercik12311]

1 godzinę temu, Inszy napisał(a):

Ależ ja ich nie kupiłem, tylko słuchałem 😄

Ale teraz to jedno z moich dwóch marzeń słuchawkowych. 

Zastanawiam się po jakim czasie od zakupu zacząłbys gonić nowego audio króliczka? 😎

[LeonidK]

6 godzin temu, mx19 napisał(a):

 

Popatrzyłem, poczytałem, pooglądalem. Wygląda mi na to, że będzie to azjatycka V-ka z mocno jasną, techniczną, analityczną górą. Kombinowanie z aftermarketowymi kablami żeby ratować sygnaturę, nigdy nie jest dobrym prognostykiem, bo to sugerują recki. Plus zauważyłem, że dsnuts, o którym mówi się, że jest na payrollu penona dał tylko 4 gwiazdki na headfi. A to jeden z hajpmasterów produktów, które sprzedaje penon.

Trochę ostudziło to mój zapał, szczerze mówiąc.

Szczególnie jak się poczyta te posty: https://www.head-fi.org/threads/yanyin-discussion-thread.958874/page-82  - Canony to V-ka, a Sans są ponoć jeszcze bardziej intensywne od nich pod tym względem.

Faktycznie, jak zobaczyłem ten wykres to bardzo kiepsko to wygląda. Generalnie bardzo mnie wkurza, jak średnica jest wycofana, od Shuoerów S12 było mi dosłownie niedobrze. Szkoda, że nie zdążyłem kupić Moonlightów za 1800zł u nas na forum.

[Inszy]

7 godzin temu, hubercik12311 napisał(a):

Zastanawiam się po jakim czasie od zakupu zacząłbys gonić nowego audio króliczka? 😎

Raczej już z gonitwy wyrosłem. Wiem co mogę mieć lepszego, ale nie mam parcia na zmianę, bo jestem zadowolony z tego co mam  

[SeagaL]

Faktycznie, jak zobaczyłem ten wykres to bardzo kiepsko to wygląda. Generalnie bardzo mnie wkurza, jak średnica jest wycofana, od Shuoerów S12 było mi dosłownie niedobrze. Szkoda, że nie zdążyłem kupić Moonlightów za 1800zł u nas na forum.

Jeśli jesteś fanem bliskiej średnicy na twarz to polecam Ci spróbować Moondrop Variations. Mi od nich z kolei było niedobrze i wytrzymałem może z godzinę, ale jak wiadomo, każdy ma swoje osobiste preferencje, może Tobie akurat by przypasowały jak lubisz takie strojenie.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[dweet]

20 minut temu, SeagaL napisał(a):

Jeśli jesteś fanem bliskiej średnicy na twarz to polecam Ci spróbować Moondrop Variations. Mi od nich z kolei było niedobrze i wytrzymałem może z godzinę, ale jak wiadomo, każdy ma swoje osobiste preferencje, może Tobie akurat by przypasowały jak lubisz takie strojenie.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
 

Tyle, że u nich dość kiepsko z męskimi wokalami, bo przełom basu i niższej średnicy jest mocno wycofany.
Jak nie potrzebujesz krystalicznie czystej średnicy i odrobina ciepła i brudu ci nie przeszkadza to RaptGo Hook-X albo Sony XBA-N3

Edytowane 5 Stycznia 2023 przez dweet

[mx19]

14 godzin temu, Najner napisał(a):

Jasne, rozumiem. Osobiście ich nie słyszałem, ale słyszałem takie głosy. Źródłem będzie Oriolus ostatecznie? Jakiej muzy słuchasz?

Albo z Oriolusa albo bezpośrednio z mojego poczciwego Galaxy S7 z DACiem Cirrusa i z powerampem. Kuriozalnie różnica jest bardzo niewielka. O włos Oriolus ma lepszy dół i trochę więcej mocy. Na większości IEMów, których słuchałem różnica jest albo żadna albo symboliczna. Bardzo podobne strojenie. Jedynie dokom z EE Oriolus trochę bardziej pomógł. Na Mestach mk2 różnica pomijalna (zarówno na balansie jak i na 3,5se).

[mx19]

2 minuty temu, ofpurposesense napisał(a):

Odważna teza, nie boisz się być zjedzonym przez tutejszych "audiofyli"?

 

Absolutnie nie. Raz, że mam spory szacunek do tutejszych userów i ich common sense, dwa, że różnica jest taka, że kluczową rolę gra poweramp, który jest bardzo zmyślnie napisany i gra bezpośrednio z DACa z pominięciem całego andriodowego softu i z DVC, i de facto wyciąga ostatnie soki z Cirrusowego DAC/ampa.

Bez powerampa, na jakimkolwiek innym playerze (może ew. jeszcze USB Audio Player ma podobne możliwości, ale go po prostu nie lubię przez UI i nie korzystam), np. Samsung Music czy JetAudio, różnica między graniem bezpośrednio z tel. a Oriolusem już się robi znacząca i łatwo zauważalna.

Inna sprawa, że to może też kwestiach samych IEMów, jakich akurat słucham.

Oczywiście, poważne DAPy z pewnością lepiej zagrają. Różnicę w sygnaturze czuć nawet pomiędzy S7 z PA a LGkami serii V z Saberami na pokładzie. Inna sprawa, że ESS to inny typ grania. Ten konkretny CL brzmi jakby był zestrojony przez ekipę z Wolfsona (którego CL przejął), stąd dosyć podobne brzmienie do Oriolusa.

A co do DAPów, to po prostu wyrosłem z nich - stały się dla mnie skrajnie niepraktyczne. Nie lubię noszenia niczego dodatkowego przy sobie poza telefonem. Nawet Oriolus mnie czasami wkurza.