Skocz do zawartości
  • 0

[600-800] Słuchawki do codziennego użytku 4-8godzin -> Muzyka + Gr


MiD

Pytanie

Cześć!

Od kilku tygodni poszukuję słuchawek do codziennego użytku. Pracuję ok. 8-12 godzin dziennie a potem kolejne godziny spędzam również przy komputerze więc chcę sobie zrobić prezent na gwiazdkę smile.png

Doświadczenie:
-Panasonic rp-htx7 - zbyt basowe, wręcz zasypywało całe pasmo ale służyły mi bardzo długo i byłem zadowolony z wygody użytkowania.
-NuForce 750m - dokanałowe i tak przeładowane basem, że nadają się tylko jako silny impuls treningowy na godzinę - dwie odsłuchu.
-Takstar HD 6000 - Świetne słuchawki wg. mnie. Dość wygodne i zapewniające frajdę z odsłuchu. Lekkość z jaką grały i możliwość wyłapania poszczególnych instrumentów w piosence sprawiły, że stały się dla mnie słuchawkami nr1.
-Hyperx Cloud - Znów - zbyt słaba separacja instrumentów i zbyt mała scena + mulący bas.

Sprzęt:
Aim SC808
Sandisk Sansa Fuze
Galaxy Note 3

Przeznaczenie i preferencję:
Ze słuchawek będę korzystać przy komputerze (90%) do pracy. Muzyki jakiej słucham to głównie różne gatunki metalu i rzadziej muzyka elektroniczna i klasyczna (10 do 1) więc skupmy się na takich Wykonawcach takich jak: Machine Head, Slayer, Testament (to z tych bardziej znanych) a z takich mniej -> Architects, August Burns Red i jedna z moich ulubionych piosenek Martyr. Sam Gram na gitarze (ESP LTD MH-400) pod Randallem MH75 więc takie piosenki jak Trivium - Kirisute Gomen również sprawiają mi największą frajdę.

Dodatkowo - zależy mi na dużej scenie i separacji dźwięku - po pracy siadam do Counter Strike'a i tam będę chciał je również wykorzystać. HD 6000 były ok z kolei nuforce były problemem.
Fajnie żeby były wygodne conajmniej w takim stopniu jak wyżej wymienione Takstary bądź Hyperxy.
Raczej nie będę zbyt często brał ich po za dom - mam do tego nuforce'y więc nie muszą to być koniecznie słuchawki zamkniętę. Półotwarte byłyby chyba najlepszym rozwiązaniem.

 

Sprawdzałem już opinię o modelach AKG K612pro, K702, Beyerdynamic DT 150, 770 czy 990 ale mam problem bo będą to moje 1sze słuchawki tzw. Premium/Pro z tej półki cenowej.

Edytowane przez MiD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Zamierzam to właśnie zrobić, tylko nie mam aż takich środków żeby zamówić na raz te 5 par słuchawek :P Co z tej klasyfikacji wyrzucić? Oczywiście tylko słuchawki półotwarte lub zamknięte. Długo już przeglądam różne tematy na różnych stronach i nadal nie wiem, które przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

HP150

HFI580/780 - z naciskiem na te pierwsze

Bayery 990 do Aima mogą być sporo za jasne, kwestia gustu.

Co masz na myśli mówiąc "jasne"? Zbyt mało basu, brak dolnych rejestrów?

 

Myślałem jeszcze o k702 ale boje się przebasowanego dźwięku ze zbyt mała dynamiką.

Jak ma się hp150 bądź hfi580 do DT150/770/880/990?

 

DT-150 mogę polecić z czystym sercem, nie wiem jak grają z SC808, gdzieś czytałem że nie jest źle.

Pozostałych wymienionych tutaj modeli nie miałem na głowie, do tej muzyki DT-150 będą w sam raz.

Uwielbiam gdy bas jest zwarty, szybki i bardzo dokładnie reprezentuję to co działo się akurat w studio. Mam tendencję do ustawianie korektora w literę V. Uwielbiam skupiać się na danym instrumencie i słuchać tylko jego - np gitarze basowej, czasem gitarze prowadzącej itd. Jak mają się do tego DT 150? Nie powiem - wygląd mają specyficzny ale i w moim guście. O wiele ładniejsze niż futurystyczne k702.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

HP150

HFI580/780 - z naciskiem na te pierwsze

Bayery 990 do Aima mogą być sporo za jasne, kwestia gustu.

Co masz na myśli mówiąc "jasne"? Zbyt mało basu, brak dolnych rejestrów?

 

Myślałem jeszcze o k702 ale boje się przebasowanego dźwięku ze zbyt mała dynamiką.

Jak ma się hp150 bądź hfi580 do DT150/770/880/990?

 

DT-150 mogę polecić z czystym sercem, nie wiem jak grają z SC808, gdzieś czytałem że nie jest źle.

Pozostałych wymienionych tutaj modeli nie miałem na głowie, do tej muzyki DT-150 będą w sam raz.

Uwielbiam gdy bas jest zwarty, szybki i bardzo dokładnie reprezentuję to co działo się akurat w studio. Mam tendencję do ustawianie korektora w literę V. Uwielbiam skupiać się na danym instrumencie i słuchać tylko jego - np gitarze basowej, czasem gitarze prowadzącej itd. Jak mają się do tego DT 150? Nie powiem - wygląd mają specyficzny ale i w moim guście. O wiele ładniejsze niż futurystyczne k702.

 

Czy DT-150 mają zwarty i szybki bas? Tak i nie. Wszystko zależy od sprzętu, do którego je podepniesz i słuchawek, do których je porównasz. Generalnie już po wygrzaniu powinno być ok (na początku dolny rejestr potrafi zamulić). Gitara basowa jest czasem trudna do śledzenia w DT-150, tak mi się wydaje, trzeba się trochę bardziej skupiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Codziennie 4 do 8 godzin słuchania i tak dzień w dzień? Samobójstwo, poniżej Sennheiserów HD600 nawet bym się nie pchał w nic.Szkoda zdrowia. Na wtórnym idzie kupić za 8 stówek. I to jedyna rozsądna opcja przy takim profilu zastosowań.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daleki jestem od żartów, powtórzę po 8-12 godzinach pracy, koleje 4-6 w słuchawkach grając w FPSy i słuchając tego typu gatunków. Po miesiącu wyląduje na ostrym dyżurze. I wtedy będzie daleko do śmiechów.

A chyba nie grałeś w FPSy semi zawodowo, skoro HD600 do CSa to dla Ciebie żart. Nie ma lepszych słuchawek do takich zastosowań w tym przedziale cenowym. I piszę to z perspektywy kogoś kto poświęcił setki godzin grze w Battlefilelda Bad Company 2. A i tak będzie wstawał od biurka jak pijany, przy innych będzie mieć problemy żeby w ogóle wstać, bo błędnik będzie szalał. A po dwóch miesiącach trwałe pogorszenie słuchu w gratisie :(. Chyba sobie nie zdajesz sprawy o jakim poziomie szkodliwości warunków środowiskowych rozmawiamy, przy takim profilu użytkowania.

 

Do takich zastosowań potrzeba słuchawek:

 

1. Ekstremalnie ergonomicznych.

2. Możliwie dobrze wentylowanych, w 100% otwartych. Odpadają wszystkie Denony.

3. W miarę równych, bez sztucznego podkreślenia skrajów pasma. Odpadają wszystkie Beyery.

4. Z naturalną kreacją sceny, nie kombinowaną nic na poziomie słuchawek. Takie K701/2/12 odpadają na ten przykład.

 

Nie proponujcie mu zamkniętych słuchawek do gry po kilka godzin dziennie w CSa, bo będziecie Go mieć na sumieniu. Nie proponujecie Beyerów, bo góra szybko mu przytnie słuch, nie proponujcie AKG z serii 6 i 7, bo pozycjonowanie będzie pokręcone, a to w FPSach jest kluczowe.

 

W grę wchodzą Senki HD600 i to bez żadnych śmiechów. Oczywiście autor wątku zrobi jak zechce, to jego zdrowie.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gram bardzo dużo w Csa niestety. Kiedyś nawet...zresztą nie ważne. Łącznie dobre 5k h, w Csgo niecałe 2k h. Zgadzam się że słuchawki zamknięte po 4h grania strasznie męczą i nie jest to zdrowe dla uszu. Sam zrezygnowałem z grania na Hfi-580 z tego powodu. Aczkolwiek uważam że HD600 to akurat nie najlepszy wybór do Csa a szczególnie do muzyki rockowej. Dużo lepiej sprawdza się AKG k7xx jeśli mamy zmieścić się w budżecie. Mają znacznie większą scenę i są dużo bardziej dynamiczne.

Na marginesie dodam, że silnik dźwięku w CS jest tak zły, że czasem na najlepszych słuchawkach ciężko o pozycjonowanie nie wspominając o różnego rodzaju bugach i echach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daleki jestem od żartów, powtórzę po 8-12 godzinach pracy, koleje 4-6 w słuchawkach grając w FPSy i słuchając tego typu gatunków. Po miesiącu wyląduje na ostrym dyżurze. I wtedy będzie daleko do śmiechów.

A chyba nie grałeś w FPSy semi zawodowo, skoro HD600 do CSa to dla Ciebie żart. Nie ma lepszych słuchawek do takich zastosowań w tym przedziale cenowym. I piszę to z perspektywy kogoś kto poświęcił setki godzin grze w Battlefilelda Bad Company 2. A i tak będzie wstawał od biurka jak pijany, przy innych będzie mieć problemy żeby w ogóle wstać, bo błędnik będzie szalał. A po dwóch miesiącach trwałe pogorszenie słuchu w gratisie :(. Chyba sobie nie zdajesz sprawy o jakim poziomie szkodliwości warunków środowiskowych rozmawiamy, przy takim profilu użytkowania.

 

Do takich zastosowań potrzeba słuchawek:

 

1. Ekstremalnie ergonomicznych.

2. Możliwie dobrze wentylowanych, w 100% otwartych. Odpadają wszystkie Denony.

3. W miarę równych, bez sztucznego podkreślenia skrajów pasma. Odpadają wszystkie Beyery.

4. Z naturalną kreacją sceny, nie kombinowaną nic na poziomie słuchawek. Takie K701/2/12 odpadają na ten przykład.

 

Nie proponujcie mu zamkniętych słuchawek do gry po kilka godzin dziennie w CSa, bo będziecie Go mieć na sumieniu. Nie proponujecie Beyerów, bo góra szybko mu przytnie słuch, nie proponujcie AKG z serii 6 i 7, bo pozycjonowanie będzie pokręcone, a to w FPSach jest kluczowe.

 

W grę wchodzą Senki HD600 i to bez żadnych śmiechów. Oczywiście autor wątku zrobi jak zechce, to jego zdrowie.

Żeby nie było nie domówień postaram się nakreślić jeszcze dokładniej profil - siadam do komputera to słuchawki już są na głowie, ot takie przyzwyczajenie. Z racji tego, że Takstary HD6000 oddałem bratu na gwiazdkę w pracy mam dźwięk w NuForce'ach na bardzo niskich poziomach. Prawda jest, że w Takstarach miałem problem z delikatnym poceniem się ale ogólnie były dosć wygodne i o wiele bardziej niż wyżej wymienione Panasonici.

 

Zaczynam bawić się w <>pracę</> i wrzucam coś na co mam ochotę, chociażby dziś

ale też
no i to co mnie rozprasza czyli sekcja basowa (a raczej sama gitara) tu
szczególnie w początkowym utworze (dystopia). Jest tego wiele ale za przykład weźmy
czyli genialną ścieżkę basową - zależy mi na pięknym dynamicznym pukaniu w moje uszy, żeby to miało "ręcę i nogi" a nie tak jak teraz tego słucham w flacu na nuforce'ach - zalane basem i dolne pasma średnicy są niewyraźne. Góra masz rację - nic dodatkowego, żadnego pisku świstu itd.

Piję dużo kawy więc te słuchawki często ściągam i kładę więc te moje odsłuchy nie są tam ciągłe, raczej coś w stylu 60min -> kolejne 30-90 przerwy. Czasem 120-180minut i 60min i spuszczam z tonu żeby się nie męczyć, poziom 1-5% żebym tylko głaskać uszy dźwiękiem.

 

W domu zaczyna się dopiero prawdziwy odsłuch. Siadam do PC i podpinam się do CSa + jakaś tam muzyka, która ma być mięsista, wyrazista i dawać frajdę. CS ma tak spaprany silnik pozycjonowania, że na jednej z map nie jesteś nawet dobrze rozpoznać gdzie kto jest w najlepszych słuchawkach na świecie ale, że gram pół-profesjonalnie (tzn nie tylko system dobierania tzw matchmaking i granie z obcymi a raczej w stronę sparingów z innymi z ułożonym składem). Mój styl gry wymaga ode mnie szybko lokalizować przeciwników na podstawie kroków - w HD6000 od Takstara nie miałem z tym większego problemu. Na NuForceach jest bardzo ciężko.

 

Preferencję muzyczne już w domu są podobne - jedynie przechodzę na muzykę z pazurem i "darciem mordy" zamiast muzykalnych utworów jak Metallica Rise Atlas.

 

Poziom słyszalności jest u mnie bardzo dobry, słyszę do 19.000-19.400 przy wieku 28 wiosen. Ciężko mi stwierdzić dolną bo prawdopodobnie słyszę odchylenia membrany.

 

Spędziłem na niskiej jakości słuchawkach już jakieś 7 lat i nie miałem jeszcze nigdy problemu z błędnikiem. Często boli głowa jak za głośno słucham i czuje się skołowany ale rzadko aż tak głośno rozkręcam słuchawki tym bardziej, że w CSie potrafie ściągnąć je po śmierci i zaczynam rozmawiać z dziewczyną co siedzi obok mnie przy swoim biurku na laptopie.

 

 

Gram bardzo dużo w Csa niestety. Kiedyś nawet...zresztą nie ważne. Łącznie dobre 5k h, w Csgo niecałe 2k h. Zgadzam się że słuchawki zamknięte po 4h grania strasznie męczą i nie jest to zdrowe dla uszu. Sam zrezygnowałem z grania na Hfi-580 z tego powodu. Aczkolwiek uważam że HD600 to akurat nie najlepszy wybór do Csa a szczególnie do muzyki rockowej. Dużo lepiej sprawdza się AKG k7xx jeśli mamy zmieścić się w budżecie. Mają znacznie większą scenę i są dużo bardziej dynamiczne.

Na marginesie dodam, że silnik dźwięku w CS jest tak zły, że czasem na najlepszych słuchawkach ciężko o pozycjonowanie nie wspominając o różnego rodzaju bugach i echach

Silnik jest tak zły, że NUKE jest niegrywalny więc nie ma tu co rozmawiać o pozycjonowaniu na poziomie słuchawek. Żeby dorównywało Takstarom i będę zadowolony.

 

HD600 do metalu, elektroniki? Do Cs'a?

Bardzo odważnie :)

Elektronika jak jej słucham to ma sobie lecieć niezauważalnie w tle. Nie słucham jej aby cieszyć się utworem - raczej element dodatkowy i to jeszcze puszczany z youtube. Elektronika nie musi grać dobrze, raczej mało mnie to interesuję jak gra dopóki nie dudni mi basem. Bardziej skupiam się na moim gatunku muzyki i CSie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Musisz najpierw sam określić czy chcesz słuchawki otwarte czy zamknięte. Od tego bym zaczął. Ja grałem na zamkniętych, ale po dłuższym czasie zaczyna mnie to męczyć (mam jedną parę otwartych i jedną zamkniętych).

Ultrasone HFI-580 zostawiłem sobie do muzyki - rap, metal. Na otwartych Hifiman HE-350 gram w Csa i słucham lżejszej muzyki (głownie filmowej, ale nie tylko). Jednak nie są to moje słuchawki docelowe, aczkowiek w CSie spisują się o niebo lepiej niż Ultrasone. Głownie przez delikatnie wypchniętą średnicę (lepiej słyszalne kroki w CS). Jak już zdecydujesz czy mają to być słuchawki otwarte czy zamknięte to wtedy musisz odrzucić wszystkie modele, które grają Vką.

Otwarte HD600/HD650 może i będą dobre w Csie, ale musisz pamiętać, że scena w nich jest dość wąska. Do CSa jeszcze się nadadzą, ale do muzyki którą preferujesz już nie bardzo. Za to świetnie sprawdzą się w muzyce klasycznej, filmowej, jazzie itp.

AKG K7XX czy modele siostrzane (K701,702,Q701) mają większą scenę i mocniejszy, bardziej dynamiczny bas, ale całościowo będą bardziej "suche". Kwestia preferencji.

Też używam AIMa i póki co nie znalazłem docelowych otwartych słuchawek w cenie do tysiąca złotych. Wiesz już mniej więcej czego oczekujesz od dźwięku więc poczytaj forum. Tutaj jest mnóstwo informacji o każdych słuchawkach w Twoim budżecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki chłopaki.

 

Zauważyłem post @Kony74 o HE-300. Z testów i recenzji wynika, że teoretycznie pasowałyby do mojego gustu muzycznego no i są to słuchawki otwarte o całkiem dobrym komforcie.

Tymczasem przymierzam się do testów:

-Beyerdynamic DT 150
-K702 (chociaż po przeczytaniu recenzji już je odrzucam ale chcę sprawdzić dla świętego spokoju)

-Ultrasone HFI-580/780

-Senheisery HD600/650

Nie wiem czy w ogóle brać się za sprawdzanie Beyerdynamiców 770/880/990.

ps. Mają to być słuchawki do długiego odsłuchu - kwestia gry jest na 2gim miejscu czy nawet 3cim. Dotychczas Takstary HD6000, Hyperxy czy nawet stare nienaturalnie basowe Panasonici były wystarczające więc myślę, że nawet niepotrzebnie poruszałem ten aspekt.

 

ps.

Moje serce mówi bierz DT150...

 

ps. http://allegro.pl/sluchawki-dynamiczne-hifiman-he-300-gdansk-i6554544008.html

Edytowane przez MiD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daleki jestem od żartów, powtórzę po 8-12 godzinach pracy, koleje 4-6 w słuchawkach grając w FPSy i słuchając tego typu gatunków. Po miesiącu wyląduje na ostrym dyżurze. I wtedy będzie daleko do śmiechów.

A chyba nie grałeś w FPSy semi zawodowo, skoro HD600 do CSa to dla Ciebie żart. Nie ma lepszych słuchawek do takich zastosowań w tym przedziale cenowym. I piszę to z perspektywy kogoś kto poświęcił setki godzin grze w Battlefilelda Bad Company 2. A i tak będzie wstawał od biurka jak pijany, przy innych będzie mieć problemy żeby w ogóle wstać, bo błędnik będzie szalał. A po dwóch miesiącach trwałe pogorszenie słuchu w gratisie :(. Chyba sobie nie zdajesz sprawy o jakim poziomie szkodliwości warunków środowiskowych rozmawiamy, przy takim profilu użytkowania.

 

Do takich zastosowań potrzeba słuchawek:

 

1. Ekstremalnie ergonomicznych.

2. Możliwie dobrze wentylowanych, w 100% otwartych. Odpadają wszystkie Denony.

3. W miarę równych, bez sztucznego podkreślenia skrajów pasma. Odpadają wszystkie Beyery.

4. Z naturalną kreacją sceny, nie kombinowaną nic na poziomie słuchawek. Takie K701/2/12 odpadają na ten przykład.

 

Nie proponujcie mu zamkniętych słuchawek do gry po kilka godzin dziennie w CSa, bo będziecie Go mieć na sumieniu. Nie proponujecie Beyerów, bo góra szybko mu przytnie słuch, nie proponujcie AKG z serii 6 i 7, bo pozycjonowanie będzie pokręcone, a to w FPSach jest kluczowe.

 

W grę wchodzą Senki HD600 i to bez żadnych śmiechów. Oczywiście autor wątku zrobi jak zechce, to jego zdrowie.

Niby czemu? Ja używam tak Superlux HD-330 i jakoś nic mi nie jest. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki chłopaki.

 

Zauważyłem post @Kony74 o HE-300. Z testów i recenzji wynika, że teoretycznie pasowałyby do mojego gustu muzycznego no i są to słuchawki otwarte o całkiem dobrym komforcie.

 

Tymczasem przymierzam się do testów:

 

-Beyerdynamic DT 150

-K702 (chociaż po przeczytaniu recenzji już je odrzucam ale chcę sprawdzić dla świętego spokoju)

-Ultrasone HFI-580/780

-Senheisery HD600/650

 

Nie wiem czy w ogóle brać się za sprawdzanie Beyerdynamiców 770/880/990.

 

ps. Mają to być słuchawki do długiego odsłuchu - kwestia gry jest na 2gim miejscu czy nawet 3cim. Dotychczas Takstary HD6000, Hyperxy czy nawet stare nienaturalnie basowe Panasonici były wystarczające więc myślę, że nawet niepotrzebnie poruszałem ten aspekt.

 

ps.

Moje serce mówi bierz DT150...

 

ps. http://allegro.pl/sluchawki-dynamiczne-hifiman-he-300-gdansk-i6554544008.html

HE-300 mogą być bardzo dobrym wyborem, w szczególności w połączeniu z AIMSC808. Następnie przetestuj K7XX lub K701/2, w trzeciej kolejności HD600/650.

Bayery i Ultrasone możesz odpuścić - bardzo mocna Vka.

DT150 jeśli chodzi o słuchawki zamknięte mogą być dobrą propozycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DT-150 są zdradzieckie dla słuchu - są tak wygodne, że można dosłownie ich nie zdejmować z głowy od 6 rano do 24, tylko na następny dzień ma się przytkane uszy jakby się zasnęło w dokanałówkach. Uwielbiam te słuchawki ale trzeba od nich co kilka dni robić przerwę aby nie zajechać słuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Daleki jestem od żartów, powtórzę po 8-12 godzinach pracy, koleje 4-6 w słuchawkach grając w FPSy i słuchając tego typu gatunków. Po miesiącu wyląduje na ostrym dyżurze. I wtedy będzie daleko do śmiechów.

A chyba nie grałeś w FPSy semi zawodowo, skoro HD600 do CSa to dla Ciebie żart. Nie ma lepszych słuchawek do takich zastosowań w tym przedziale cenowym. I piszę to z perspektywy kogoś kto poświęcił setki godzin grze w Battlefilelda Bad Company 2.

Nie będę komentował propozycji HD600, bo nie mam z nimi żadnego doświadczenia, a ponadto nie mam w ogóle kwalifikacji, by komukolwiek doradzać słuchawki, ale... Chciałem podkreślić to, co napisał @Palpatine - nie wiem jak w BF BC2, ale silnik dźwięku w CS:GO woła o pomstę do nieba i nie porównywałbym go do silników obecnych w nowych, bardziej mainstreamowych grach FPS, bo te wciągnęłyby CSowy nosem i wypluły ustami. Mam na myśli, głównie pozycjonowanie, a nie wspominam już w ogóle o dźwiękach tła takich jak warczący pies na Inferno czy spłukiwana woda w toalecie na Overpassie.

 

Zgadzam się natomiast, co do tego, że słuchawki do takiego zastosowania powinny być maksymalnie wentylowane i komfortowe, bo nie ma nic gorszego niż ból głowy po 40 minutach w słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DT-150 nie powodują bólu głowy (chyba, że w efekcie długofalowym, od czasu do czasu miewam okropne bóle zatok, np. dzisiaj, nie wiem od ilu lat i czy ma to związek z tymi słuchawkami, raczej wątpię), przynajmniej nie u mnie. Ból głowy miałem czasem po HD669 na standardowych padach.

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do DT150 to jak dla mnie nie jest to szczyt wygody, zwłaszcza na standardowych, skórkowych padach. Do tego ten dziwny system regulacji pałąka, mnie on wiecznie denerwował. Dodam jeszcze, że kolega - jeden z forumowiczów sprzedał je ostatnio bo cisnęły go w głowę, mimo, że był wielkim fanem ich grania. Wiec kwestia komfortu danych słuchawek to też sprawa indywidualna. Do kilkugodzinnego użytku brałbym coś otwartego, koniecznie na welurach i z małym naciskiem pałąka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności