Philips She9500

[modrzew]

Pomijając retoryczność pytania: to zapewne od łacińskiego novum, czyli po prostu nowość.

[Buffalo]

Łacińskich słów w wypowiedzi nie używa sie wymiennie z polskimi. jest novum po łacinie, ale nie ma nowum po polsku i jeżeli jest wiele słów pochodzących z innych języków i wiele słów używanych obcojęzycznych to te "nowum" brzmi jak jakieś dziwne zniekształcenie ;p .

[modrzew]

Łacińskich słów w wypowiedzi nie używa sie wymiennie z polskimi. jest novum po łacinie, ale nie ma nowum po polsku

Kończąc ten lingwistyczny OT: i masz i nie masz racji. Wg Słownika języka polskiego PWN (1979r. bo takim wydaniem dysponuję i nie chce mi się dalej szukać) istnieje słowo "novum" czyli nowość ale jak widać zachowana jest oryginalna pisownia, czyli z jednej strony wyraz ten stał się częścią naszego języka a z drugiej strony nie został przerobiony na bardziej swojskie "nowum".

 

A teraz możemy już się chyba dalej zająć SHE9500... :>

[Behemot]

Łacińskich słów w wypowiedzi nie używa sie wymiennie z polskimi. jest novum po łacinie, ale nie ma nowum po polsku i jeżeli jest wiele słów pochodzących z innych języków i wiele słów używanych obcojęzycznych to te "nowum" brzmi jak jakieś dziwne zniekształcenie ;p .

Komentujesz moja wypowiedz wiec sie wtrace z deczka. Pewnie lepiej by bylo jakbym napisal, ze jest to NEWosc albo, ze jest to dosc strange uczucie. Pewnie wtedy nie zwrocilbys uwagi na taki szczegol, bo promowana nowo mowa jest w tak powszechnym uzyciu, ze uznalbys zapewne, ze jest to wyrazem tego, ze juz jestesmy europejczykami. W ogole ciekawe, ze z calej wypowiedzi tak strasznie Cie to zabodlo, czy zdanie tam uzyte stracilo swoj sens przez uzycie tego wyrazu?! Jesli sens zdania jest zachowany i przekazana jest tresc to nie bardzo wiem w czym widzisz problem. Ja co dzien ogladajac wiadomosci widze dziwna tendencje do zmiany akcentu na pierwsza sylabe, w powszechnym uzyciu sa slowa angielskojezyczne tak czasem idiotycznie uzyte, ze az serce boli, a Ty tak strasznie przyczepiles sie do tego NOWUM.

Przekazalem na szybko swoje odczucia i w zyciu bym nie pomyslal, ze uzycie slowa NOWUM tak zburzy Twoje poczucie harmonii i Twoj zmysl estetetyczny. Mniemam wiec, ze telewizji nie ogladasz wcale (ja malo), bo watpie, ze przy takim poziomie wrazliwosci bylbys wstanie wytrzymac ogolne zidiocenie tam panujace.

 

Bardzo lubie to forum, bo jest bardzo rzeczowe, ludzie sa tu naprawde pomocni i zyczliwi i niech lepiej one takim pozostanie i nie zasmiecajmy go dyskusjami o jezyku polskim. Zreszta sam sie teraz przyczyniam do zasmiecania niestety.

Chyba wiec mozemy juz zakonczyc ten spor?, o co bardzo prosze.

 

 

Wracajac ciut do tematu:

Strasznie sie juz przyzwyczailem do brzmienia philipsow, teraz nawet cresynki wydaja mi sie jakies dziwne. Ostatnio odnioslem nawet wrazenie, ze maja dziwnie podbita gore. Jednak philipsy shp9800 jakie posiadam podpiete pod T10 nie graja pelna moca. Teraz slysze to wyraznie porownujac je do she 9500.

Mam mozliwosc sciagniecia sluchawek z USA. Zastanawiam sie nad PX100, albo jbl 220. Moje pytanie czy takie jbl 220 zagraja duzo lepiej i naprawde odczuwalnie od she9500 czy moze lepiej zostac przy she 9500 poki co, a zasamkowac brzmienia PX100

Jedno czego brak mi w tych philipsach to przestrzeni.

 

Ps. Buffalo jesli widzisz gdzies w mojej wypowiedzi razace naruszenie zasad pisowni to blagam Cie zostaw to dla siebie , bo to nie forum gramatyczne.

[Sebus_p]

Behemot ...

 

NEWość ... to idiotyczne wyrażenie!

 

A "nowum" to zwykły błąd . Modrzew zwrócił Tobie uwagę, a Ty się zachowujesz jakby ...

Nieważne .

 

Jbl będą lepsze . Ja zaproponuję natomiast zamiast kupna PX w cenie 220-tek, coś zupełnie innego!

Grado SR60 :] !

[Behemot]

Dzieki, no to zaczynaja sie schody znowu i z pozoru prosty wybor znow staje sie trudny

 

Co do NEWnosci to przeciez to specjalnie napisalem i nie wczytales sie zbytnio i nie zlapales kto komu uwage zwrocil Zostawmy to juz

[xtomashx]

Wczoraj przyszly do mnie sluchawki od macarona... jakos dzwieku bardzo mi sie podoba ale nie jestem jakims melomanem czy audiofilem wiec dla mnie sa one wypas

[Regrin]

Wczoraj zakupiłem te słuchawki u macaron2004 na TEJ aukcji. Dostałem od niego 2 maile. W pierwszym poinformował mnie że słuchawek nie ma i nie mam wpłacać pieniędzy. Niestety kasę już wpłaciłem

Po jakiejś godzinie otrzymałem kolejnego maila z informacją że słuchawki zostały jednak wysłane

Dzisiaj wysłałem jeszcze maila żeby upewnić się jak jest w rzeczywistości, no i słuchawki są już niby w drodze do mnie.

Jak to się skończy? Zobaczymy.

Swoją drogą irytują mnie sprzedawcy którzy wystawiają przedmioty, których w rzeczywistości nie posiadają.

 

Pozdrawiam

[krecik]

Jednak philipsy shp9800 jakie posiadam podpiete pod T10 nie graja pelna moca

 

raczej shp 8900....faktycznie one lubia dostac troszke "pradu" z dziurska. o dziwo moj ifp jako tako sobie z nimi radzi, ale na pewno lepiej by zagraly ze wzmakiem sluchawkowym. bo tak to sa one oporne do wysterowania.

[Regrin]

Dziś przyszły do mnie SHE9500 także od macaron2004

Cóż, nie lubię słuchawek dousznych i ten model na pewno tego nie zmieni.

Niestety słuchawki nauszne + gruba zimowa czapa to nie najlepszy duet, więc musiałem się na coś zdecydować.

 

Pierwsze wrażenia: jakie to delikatne (szczególnie przewód), walcząc z opakowaniem bałem się że coś uszkodzę.

Co do dźwięku to do słuchawek nausznych nie będę porównywał bo to raczej nie ma sensu. Nie mam wiele doświadczeń z dokanałówkami, jedynie do czego mogę je porównać to pchełki Philipsa kupione za jakieś 40-50plnów kilka lat temu.

SHE9500 grają od nich cieplej, bardziej basowo, dźwięk jest o wiele przyjemniejszy dla ucha. Nie "kłuje" tak, a co za tym idzie nie męczy.

 

Podsumowując dźwięk na przyzwoitym poziomie ale bez rewelacji.

Ja rewelacji się nie spodziewałem więc jestem zadowolony.

 

Pozdrawiam

[modrzew]

A "nowum" to zwykły błąd . Modrzew zwrócił Tobie uwagę, a Ty się zachowujesz jakby ...

[OT]

Behemot nie pisał ostatniego postu pod moim adresem co wynika z cytatu. I nie jemu też zwracałem uwagę

[/OT]

[Sebus_p]

Tak rzeczywiście ;P .

 

Nie wczytywałem się za bardzo...

 

Przepraszam.

[mm.pl]

Widział ktoś ostatnio she9500 w dobrej cenie? w sklepach ceny zaczynają się od 110-140zł, a i to nie są dostępne

[v1p3r]

http://sklep.henwar.pl/?s=prodd&&i=33842 she 9500

[mm.pl]

Brak na stanie. :|

[Płomień 81]

w Saturnie są po 69zł. Sam się zastanawiam nad kupnem. Pojadę jeszcze do MM

edit. Czy warto kupić 9500 czy lepiej dopłacić 30zł na 9600 (jeżeli różni się tylko smyczą to zostane przy 9500). O ile w Saturnie cena 9500 to 70zł. czyli znośna to cena 9600 wynosi 130zł (zawsze można kupić na allegro za stówę)

[Thai Fighter]

SHE9600 grają zupełnie inaczej - oferują mnóstwo basu, ale kosztem naturalności i przejrzystości dźwięku. Są zdecydowanie mniej uniwersalne od SHE9500 - przede wszystkim nadają się do trance'u/techno, rock brzmi na nich kiepsko, tak samo jest z resztą z klasyką i jazz'em. Izolują tak samo jak SHE9500, czyli prawie wcale.

[Płomień 81]

w takim razie biore 9500 (słucham głównie rocka). Może gumki z ep-635 będą pasowały... ;]

[colnet]

Będą pasowały na pewno.

[modrzew]

Może gumki z ep-635 będą pasowały... ;]

A co niby miałoby dać zastosowanie "gumek" od epków?

[Płomień 81]

A co niby miałoby dać zastosowanie "gumek" od epków?

 

Podobno dają lepszą izolację z zew.

[modrzew]

Jaką izolację? SHE9500 są otwarte i tyle, "gumki" nie mają z tym nic wspólnego.

[colnet]

Nie chodzi o izolację tylko o to jak głęboko wchodzą... od Epów gumki są dłuższe niż od SHE9500.

[beamerkun]

Informacja dla wszystkich w Warszawie - She9500 są dostępne w Złotych Tarasach - sam je tam kupiłem i jestem bardzo zadowolony po przesiadce z Sennek mx300

[Płomień 81]

Informacja dla wszystkich w Warszawie - She9500 są dostępne w Złotych Tarasach - sam je tam kupiłem i jestem bardzo zadowolony po przesiadce z Sennek mx300

Byłem dzisiaj i wracam jutro, aby je kupić