Tytus1988 Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 16 godzin temu, Shakhal napisał: Ja od dziś testuje Pandora 6 z nowymi padami i kablem, na pierwsza chwile za dużo dołu troszkę jak dla mnie, ale to chyba przez to, ze wcześniej używałem ich na padach welurowych. Przy grubszych padach z pewnością tak może być. W przypadku mojej testowej sztuki miałem problem z tym, że dalsze plany jakby się delikatnie rozmywały, więc sprawdziłem i dokonałem takiego odkrycia: jeden pad od SII drugi od SIII, które nie są szczególnie polecane do SVI/PVI https://www.fonnex.pl/earpad-sonorous Mam zamówione pady do SX/SVIII i będę dalej testował. W poniedziałek jadę po Meze do porównań:D Życzę przyjemności podczas testów i czekam na wnioski Poniżej zdjęcie kabla, z którymi ich teraz używam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 (edytowane) A u mnie ostatni dzień gościnnej wizyty...bardzo dobrze pasują do lampy. Edytowane 26 Lutego 2020 przez Name44 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 14 minut temu, Name44 napisał: A u mnie ostatni dzień gościnnej wizyty...bardzo dobrze pasują do lampy. Będziesz planował ich zakup w bliższej/dalszej perspektywie? Widzę, że tak jak na ich poprzedniczki dobrze wpływa wzmacniacz lampowy, a szczególnie źródło analogowe. Wybacz, ale czy mogę zapytać jak wypadły w porównaniu z innymi Twoimi słuchawkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 2 hours ago, Tytus1988 said: Przy grubszych padach z pewnością tak może być. W przypadku mojej testowej sztuki miałem problem z tym, że dalsze plany jakby się delikatnie rozmywały, więc sprawdziłem i dokonałem takiego odkrycia: jeden pad od SII drugi od SIII, które nie są szczególnie polecane do SVI/PVI https://www.fonnex.pl/earpad-sonorous Mam zamówione pady do SX/SVIII i będę dalej testował. W poniedziałek jadę po Meze do porównań:D Życzę przyjemności podczas testów i czekam na wnioski Poniżej zdjęcie kabla, z którymi ich teraz używam. Super, to wygląda:) Na ta chwile nie jestem zadowolony, ale jest to kwestia wzmacniacza, wiec stwierdziłem ze zmienię amp. Schiit Jotunheim przy nisko omh słuchawkach ma słyszalne szumy i zakłócenia a na wyjściu zbalansowanym pogłębia się to jeszcze. Przy planarach ten problem nie występuje, ale przy Sonorus 6 jest już zauważalny. Daj znać jak Meze będą się miały do Pandor:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 26 minut temu, Shakhal napisał: Super, to wygląda:) Na ta chwile nie jestem zadowolony, ale jest to kwestia wzmacniacza, wiec stwierdziłem ze zmienię amp. Schiit Jotunheim przy nisko omh słuchawkach ma słyszalne szumy i zakłócenia a na wyjściu zbalansowanym pogłębia się to jeszcze. Przy planarach ten problem nie występuje, ale przy Sonorus 6 jest już zauważalny. Daj znać jak Meze będą się miały do Pandor:) Dziękuję za miłe słowa Określiłbym to węzłem entrekowskim przy DAPie Zgadzam się, że są bardzo czułe i u mnie w torze stacjonarnym wchodzi do nich w rachubę tylko wzmacniacz 2A3, bo z dziurki w DAC215 szum jest łatwo słyszalny. Po kilku dniach obcowania z nimi i porównaniu z D8k słuchać przewagę klasową brzmienia tych ostatnich w każdym względzie (szczególnie separacja, rozdzielczość, różnicowanie faktur oraz oświetlenia, tworzenie masywniejszych brył dźwiękowych, dociążenie, większa naturalność, organiczność, głębia wokali) i są one uchwytne w bezpośrednim porównaniu. Jednak słuchając muzyki tylko na nich, na DAPie jest dla mnie często dużo przyjemniej niż na NH, które są u mnie ich głównymi rywalami. Przede wszystkim dźwięk jest bardziej energetyczny, ekscytujący, naturalnie barwniejszy przy dość poszarzałych Nighthawkach. Na rzecz SVI przemawia też lepszą izolacja od otoczenia niż w NH, satysfakcjonujace mnie jak w każdych finalach ergonomia (jedynie SXy potrafiły zgniatać małżowiny uszne, ale że względu na ich bajeczny dźwięk można było im to wybaczyć), ciężar, a także możliwe manewry między kabelkami jakie już mam (Entreq Apollo, posrebrzany finala, czy stockowy D8k). Na szczęście referencyjnego brzmienia nie poszukuję, bo D8k mi je daje, ale lubię próbować moich ulubionych albumów w różnych odsłonach, jak potraw, a elementy toru (szczególnie słuchawki) są niczym przyprawy, różnej jakości składników, dzięki którym uzyskuję różne smaki i sięgam po to, na co w danej chwili mam ochotę, jak posępnie, surowo - K1k, jak żywiołowo, koncertowo D8k... Takie testy są obarczone ryzykiem, że coś się spodoba i kupi, chociaż ostatnio mam najczęściej tak, że po nich jeszcze bardziej doceniam, co posiadam Wychodząc z dygresji. Może uda mi się zdobyć do sprawdzenia SVIII, bo być może na jakimś magazynie uchwała się jakaś ostatnia sztuka Porównania z Meze na pewno dokonam👍 Na zdjęciu porównanie gabarytowe Finali 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 26 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2020 D8K same wyglądają niepozornie, ale przy Sonorusach 6 sprawiają, ze 6 wyglądają jak jakaś zabawka:P Ja zdecydowałem się na grubsze pady by jednak odsunąć przetwornik od ucha tak by go nie dotykał, bo mnie to drażni i dzięki takiej grubości nie czuć tez aż tak ciężaru, całość stabilniej utrzymuje się na głowie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 27 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2020 (edytowane) 19 godzin temu, Shakhal napisał: D8K same wyglądają niepozornie, ale przy Sonorusach 6 sprawiają, ze 6 wyglądają jak jakaś zabawka:P Ja zdecydowałem się na grubsze pady by jednak odsunąć przetwornik od ucha tak by go nie dotykał, bo mnie to drażni i dzięki takiej grubości nie czuć tez aż tak ciężaru, całość stabilniej utrzymuje się na głowie. Zgadzam się, że w takim zestawieniu wydaja się małe i gabaryty też odzwierciedlają skalę dźwięku w jednych i drugich. Jednak dla mnie najdziwniejsze jest to, że dawno słuchanie muzyki na innych słuchawkach niż D8k i po zwróceniu znajomemu SXów, nie sprawiało mi tak dużo przyjemności. Mam wrażenie, że SVI idealnie Topowe dynamiki finala dociskały przetwornik do małżowiny i lepiej izolowały od szóstek. Jak miałem je u siebie, spróbowałem z głębszymi padami Brainwavz, lecz w ich przypadku nie zdały egzaminu, bo miałem wrażenie, że sporo detali i dźwięku uciekało przez nie. Bardzo dobrze sprawowały się z nimi pady od SII, które nadawały przekazowi większą rześkość, sceniczność, soczystość, odrobinę mniejsze zagęszczenie. Cieszę się, że spostrzegłem ten problem z padami, bo po wymianie ich w salonie na serię A, holografia jest bez zarzutu, a dalsze plany dobrze obrazowane, nie ulegają rozmyciu. Aby nieco je stonować Pandory można spróbować z wkładkami, jak radził to jeden z ich recenzentów. Wtedy nawet względnie bliskie położenie małżowiny przy przetworniku powinno być bardziej znośne. Rozumiem, że głębsze pady mają za zadanie poprawić ergonomię. Jednak obawiam sie, iż dobranie odpowiednich może być problematyczne ze względu na to, aby mnie zaburzyć zbyt mocno ich tonacji. SX były trochę większe Pandor. Edytowane 27 Lutego 2020 przez Tytus1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2020 (edytowane) Wróciłem do welurowych chwilowo w Pandora 6 i teraz mam za mało dołu trochę, choć zyskała detaliczność. Jednak zbyt daleka odległość przetwornika od ucha ma także negatywny wpływ na tzw Image dźwięku. Do jakich typów muzyki waszym zdaniem najlepiej Pandora 6 się nadają a do których najmniej? Edytowane 28 Lutego 2020 przez Shakhal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2020 Widzę, że też zwróciłeś na to samo uwagę w przypadku padów. Dla mnie Pandory prezentują dobrą sceniczność (sceną większa niż w SXach) jak na słuchawki zamknięte, z delikatną Vką, a oprócz tego dźwięk ma lekko podwyższoną tonację i dobrze sprawdzają się według mnie w klasyce, muzyce filmowej, elektronicznej, rocku progresywnym. Jednak w przypadku metalu, jazzu wolałbym większą gęstość dźwięków, dociążenie, przyciemnienie (także samego tła) oraz wielkość źródeł pozornych. Jednak zależy od upodobań. Osobiście mogę na nich słuchać każdego gatunku z przyjemnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2020 15 minutes ago, Tytus1988 said: Widzę, że też zwróciłeś na to samo uwagę w przypadku padów. Dla mnie Pandory prezentują dobrą sceniczność (sceną większa niż w SXach) jak na słuchawki zamknięte, z delikatną Vką, a oprócz tego dźwięk ma lekko podwyższoną tonację i dobrze sprawdzają się według mnie w klasyce, muzyce filmowej, elektronicznej, rocku progresywnym. Jednak w przypadku metalu, jazzu wolałbym większą gęstość dźwięków, dociążenie, przyciemnienie (także samego tła) oraz wielkość źródeł pozornych. Jednak zależy od upodobań. Osobiście mogę na nich słuchać każdego gatunku z przyjemnością. Osobiście także mogę każdego gatunku na nich słuchać, bo aż takich ograniczeń one nie maja, choć są gatunki w których lepiej się sprawdzają. Selekcje gatunków mam bardzo podobna do Twojej, choć co do Jazz nie mogę się zdecydować. Sprawiają one, ze instrumenty są bliżej nas, tak jakby ktoś grał na saksofonie na wprost mnie a gdy przeskoczę np na Audeze LCD2C to wtedy saksofon jest oddalony i buduje to zupełnie inny przekaz. Gdyby wszyscy mieli takie dylematy, to życie byłoby przyjemniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2020 W przekazie jazzowym (także bluesowym) lubię gęstość, bliskość, zawiesistość dźwięków, wręcz lekką lepkość, odrobinę duszności oraz pogłębione wokale. W tym względzie wyjątkowo przypadły mi do gustu SXy, które w tym względzie wypadły najlepiej ze wszystkich testowanych/posiadanych przeze mnie (w tym moich D8k, które ustawiłbym na drugim miejscu), choć były przy tym lekko podbarwione. Z tego względu Pandory VI w tym względzie oceniłem gorzej. Ich pierwszy plan jest też dalej niż wspomnianych (odrobinę bliżej D8k, znacznie SXy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 28 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2020 (edytowane) Bliski przekaz w Jazz daje wrażenie jakby wszystko było żywsze i bardziej kameralne, choć z drugiej strony mogłoby budować wrażenie natarczywości, no i jednak Pandory maja dużo lekkości dźwięku, co w Jazz można odebrać negatywnie, zależy tez jaki styl preferujemy. Musze posłuchać Jazzu wokalnego i klasycznego na dniach i zdecydować:) Najważniejsze, ze teraz pandora graja tak jak chciałem:) Bawiłem się padami i kablami i zostaje przy welurach i zbalansowanym kablu dla Pandora 6. Generalnie welurowe pady jednak dużo zabierały dołu, więcej niż myślałem, lecz tak było na fabrycznym kablu. Gdy zmieniłem na zbalansowany copper, który z natury miał dociążyć i lekko przyciemnić dźwięk, to dol dostał mocy, ze na fabrycznym było go za dużo. Efekt końcowy jest taki, ze zostaje XLR i welurowe pady, bo w takiej konfiguracji jest najbardziej optymalnie, ani za dużo ani za mało, po prostu tak jak powinno być. Gdybym jednak pozostał przy oryginalnym niezbalansowanym kablu, to szukałbym padów skórzanych max do 20mm grubości. 30 mm jednak ogranicza image i detaliczność. Edytowane 28 Lutego 2020 przez Shakhal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 29 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2020 (edytowane) Dobrze, że udało się Tobie znaleźć konfigurację optymalną dla Pandor👍 Muszę przyznać, że ich dźwięk bardzo szybko przypadł mi do gustu (właściwie od pierwszego albumu i na stocku przy DAPie: https://tidal.com/album/11754090 ) i są to bardzo udane konstrukcje. Edytowane 29 Lutego 2020 przez Tytus1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakhal Opublikowano 29 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2020 10 hours ago, Tytus1988 said: Dobrze, że udało się Tobie znaleźć konfigurację optymalną dla Pandor👍 Muszę przyznać, że ich dźwięk bardzo szybko przypadł mi do gustu (właściwie od pierwszego albumu i na stocku przy DAPie: https://tidal.com/album/11754090 ) i są to bardzo udane konstrukcje. Posłucham sobie tego albumu, dziękuję:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 W dniu 26.02.2020 o 18:28, Tytus1988 napisał: Będziesz planował ich zakup w bliższej/dalszej perspektywie? Widzę, że tak jak na ich poprzedniczki dobrze wpływa wzmacniacz lampowy, a szczególnie źródło analogowe. Wybacz, ale czy mogę zapytać jak wypadły w porównaniu z innymi Twoimi słuchawkami? @Tytus1988 Niestety nie planuję ich zakupu teraz ani w przyszłości. Słuchawki same w sobie oferują nieziemską wręcz jakość dźwięku. Słychać i czuć, że mamy do czynienia z najlepszym chyba obecnie dźwiękiem na rynku i trudno im zarzucić jakieś wady. Przestrzeń, wielobarwność przekazu, emocje wokalistów w studio nagrań ( Lennon ) i tych którzy zdzierają gardła na koncertach próbujących przekrzyczeć stadion ( Queen - Wembley 1986 )...to wszystko jest i skłamałbym pisząc, ze coś tu jest nie tak. Niestety, dla mnie słuchawki zaprezentowały nieco zbyt natarczywe brzmienie, na dłuższą metę męczące. Musiałbym znów przebudowywać cały tor słuchawkowy aby zagrały tak jak bym chciał a osobiście jestem bardzo zadowolony z tego co mam. Domyślam się też, że wyciągnięcie z nich tego co najlepsze tanie nie jest. Cena samych słuchawek też jest mocno zaporowa. Z pamięci napiszę, że chyba wersja bez "PRO" bardziej przypadła mi do gustu. Powtórzę jednak to co napisałem wcześniej, doskonale zgrywają się z lampą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 Coś o dobrym zgrywaniu się z lampą D8000 wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 D8000 miałem w domu dosłownie przez kilka godzin jakiś rok temu czyli jeszcze w starej konfiguracji z Virtusem na lampach KT150 w roli głównej. Był to spektakl muzyczny najwyższej próby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 1 Marca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 (edytowane) One odwdzięczą się za dobry tor zarówno lampowy jak i tranzystorowy. Ewentualnie hybryda jak iFi iCAN PRO. Edytowane 1 Marca 2020 przez saudio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 1 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2020 @Name44 bardzo dziękuję za podzielenie się wrażeniami👍 Rzeczywiście w ich przypadku pierwszy plan jest dość blisko i dla osób przyzwyczajonych do jego większego oddalenia może być to męczące. W Pandorach jest on odrobinę dalej, ale w Sonorousach X bliżej, gęściej, soczyściej, barwniej... jednak pomimo tego nie męczą. Również podzielam zdanie, że dobrze się skalują względem toru i im lepsza jego jakość (w tym także okablowania) tym otrzymujemy wspanialszy spektakl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 (edytowane) D8000 mają najbardziej poryty sposób pakowania słuchawek ever! A wystarczyło dać taką walizkę jak w Meze i problem z głowy.... Nawet Focal w swoich Elearach daje grube tekturowe pudło z pianką. Edytowane 10 Marca 2020 przez vonBaron 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 @vonBaron zawsze można dokupić kuferek: https://www.fonnex.pl/product-page/etui-do-d8000-fi-ccg Tego opakowania a'la origami wolę nie tykać ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 (edytowane) @vonBaronTechnics też się nie popisał.. Edytowane 10 Marca 2020 przez neonlight Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 11 minut temu, Tytus1988 napisał: @vonBaron zawsze można dokupić kuferek: https://www.fonnex.pl/product-page/etui-do-d8000-fi-ccg Tego opakowania a'la origami wolę nie tykać ;)) Super, tylko że za cenę 15k życzyłbym sobie takie etui już w komplecie. 7 minut temu, neonlight napisał: @vonBaronTechnics też się nie popisał.. Ciągle nie aż tak tragicznie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 Godzinę temu, vonBaron napisał: D8000 mają najbardziej poryty sposób pakowania słuchawek ever! A wystarczyło dać taką walizkę jak w Meze i problem z głowy.... Nawet Focal w swoich Elearach daje grube tekturowe pudło z pianką. Tak porąbanego opakowania jakie mają D8000 to nie widziałem w swoim życiu w żadnym sprzęcie elektronicznym. Pieprzone origami... masakra. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 10 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 44 minuty temu, vonBaron napisał: Ciągle nie aż tak tragicznie to wygląda. Jest mega irytujące, na filmiku nie wszystko jest pokazane, jest to równie poryty pomysł imo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.