Skocz do zawartości

Stereo - kontemplacje o wzmacniaczach, tych audiofilskich i DIY także.


minczin

Rekomendowane odpowiedzi

Jakbys mogl napisac jak graly alephy to bylbym wdzieczny. Tak naprawde te alephy to to samo tylko w 1.2 jest 12 par rownolegle a w 5 tylko 3. Ja chyba bede robil ten wzmacniacz na bdv podobno brzmi super (wedlug forumowiczow z AS a oni sa osluchani raczej) a jest prosty w budowie. Projekty plytek tez sa wiec mysle ze chyba bede ruszal niedlugo z budowa (musze tylko nieudany projekt rozmontowac).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

No cóż... cała seria Aleph Passa to wzmacniacze uważane za kultowe, coś trochę jak np. KSA, czy Audio Standard Krella albo 9T Jeff Rowland Design Group.

Dla mnie jest jedna cecha szczególna, to się tyczy ogólnie dobrze zaprojektowanych wzmacniaczy single-ended: porażająca wręcz mikrodynamika i oddanie klimatu nagrania, pewnego rodzaju bezpośredniość przy jednoczesnym, ciężkim do nazwania czynniku w brzmieniu, który sprawia, że po prostu tego chce się słuchać.

 

Przy czym 5ka grała nieco inaczej od 1.2. Ja bym powiedział tak, że ciężko jest oceniać brzmieniowo 1.2, to takie urządzenie, które się wymyka klasyfikacji, ma po prostu wywindowane wszystkie aspekty reprodukcji na takim poziomie, że trudno tutaj oceniać na zasadzie "dobry bas", "ciepła średnica" itd. Ja rozumiem, czemu te wzmacniacze na rynku S-H są niemalże nieosiągalne i są uważane przez wielu, za dużo lepsze od nowej serii Nelsona, opartej na patencie SuperSymmetry.

 

Aha, nie są to wzmacniacze w żaden sposób zamulające. Nie ma ani śladu czegoś, co się określa, jako "MosFet mist", i pomimo tego, że są S-E to grają zupełnie inaczej od zdecydowanej większość np. wzmacniaczy lampowych na DHT (300B, 2A3 itd). Jedyne, co bym jeszcze dodał, to to, że sposób prezentacji basu w 5ce nie każdemu może przypaść do gustu, w 1.2 nie ma tego problemu - można powiedzieć, że 1.2 to wzmacniacz referencyjny, z tym, że dodaje do tego niesamowitą wręcz muzykalność.

Tylko oczywiście jedna kwestia, dość wbrew pozorom zasadnicza - w zimie te wzmacniacze robią za ogrzewanie, w lecie - bez klimy to nie ma nawet co podchodzić.

EDIT: Tak na szybko - prawdziwą bolączką większości wzmacniaczy tranzystorowych są zniekształcenia termiczne, ergo dynamiczne modyfikowanie spektrum zniekształceń harmonicznych poprzez sygnał, najczęściej ma to miejsce w VAS, i jest spowodowane faktem, że VAS nie jest izolowany od drivera/stopnia mocy i ma miejsce intermodulacja, wpływająca m.in. dynamicznie na punkt pracy tranzystorów w VAS i driverze, ma to szczególnie miejsce w przypadku wzmacniaczy z końcówką właśnie na FETach, które wymagają "mocnego" sterowania ze względu na wysoką pojemność i nie tylko. Ogólnie ciekawy temat: http://peufeu.free.fr/audio/memory/

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli brzmi to bardzo podobnie do mojego Zena. W wzmacniaczach Passa nie ma mgiełki mosfetowej przez to ze tranzystory pracują przy bardzo dużym prądzie. W nie wielu wzmacniaczach są tranzystory pracujące na blisko 3 amperach. Ja sam jestem Bardzo zadowolony z mojego Zena i dopóki nie znajdę czegoś definitywnie lepszego na pewno nie zdecyduje się na zmianę. Jeśli chodzi o zena to miałem podobne uczucia jak ty opisałeś przy 5-ce, ale jako ze radiatory tak bardzo się nie grzały to postanowiłem ze podkręcę mu prąd jeszcze trochę. Bardzo pomogło to w lepszym napędzeniu kolumn i w kwestii basu. Zabieram się jeszcze do dodania sprzężenia zwrotnego (lekkiego) poprzez dodanie rezystora 3.3k ma wyjściu (taka zmianę zalecał Pass) podobno poprawia to jeszcze dźwięk. Jeśli odpowiada ci dźwięk wzmacniaczy Passa to naprawdę polecam zena. Według niektórych osób lepszy od Alephow. Ja również przekonałem się do wzmacniaczy S-E ale chyba zobaczę jeszcze jak gra ten wzmak na bdv;-). Dodam jeszcze że jedynymi rzeczami przez które 1.2 mógł brzmieć lepiej to większa moc i lepsze zasilanie bo schematowo są identyczne. Jak ma się bas w alephie 1.2 do np. końcówek krella? Dużo zależy też od kolumn. Ja akurat trudnych do napędzenia kolumn nie mam więc problem z basem odpada (dlatego mój "podkręcony" Zen mi w zupełności wystarcza). Widzę że masz wzmacniacz spectrala w sygnaturce jak to brzmi w porównaniu z alephami?

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Własnie ciekawe by było porówać Alepha do ZENa, bo Aleph w końcu nie ma sprzężenia poprzez kondensator z głośnikiem.

 

Jak brzmi Spectral? Powiedziałbym, że pół kroku w stronę ocieplenia ale tutaj jest taki efekt, że pomimo tego jest zachowania pełna rozdzielczość cały czas. I do tego bardzo niewymuszona dynamika.

 

Nie miałem za dużo do czynienia z końcówkami Krella, znam np. integrę KAV-300 ale dla mnie o ile nie jest to zły wzmacniacz to daleko mu do Passa czy też Spectrala na środku. A jeżeli chodzi o bas, to oczywiście, jest to dość mocna, firmowa strona Krella, z tym, że mam wrażenie, że jeżeli chodzi o ilość energii to taki Pass wcale nie ma jej mniej, po prostu ten bas ma inny charakter. W takim Alephie bas a la Krell by moim zdaniem po prostu nie pasował.

 

Aha, miałem ostatnio na testy taką dość budżetową w zasadzie końcówkę NuForce'a STA-100 i co mnie zaskoczyło, że w tym przypadku bas był jak z 5x droższych wzmacniaczy, można by się spierać odnośnie środka i góry ale bas był naprawdę na znakomitym poziomie. No i jeszcze jedna cecha - te końcówki nie gubiły się przy skokach dynamiki. Zastanawiam się w tym kontekście, jak mogą zagrać moduły typu NewclassD, czy też nowy Hypex nCore. Ten ostatni narobił dużo zamieszania na diyaudio.com

Jakie masz kolumny? Jakie źródło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny to 3sm-y (stx awx-fajny głośnik i bardzo dobrze wykonany było o nim na AS a na górze seas 27tbcfg-metalowy) i DIY na tonsilach gdn 16/10 i stożku ze śrubką tonsila (każdy psioczy na Tonsila i mają racje, ale to ich chyba jedyne udane głośniki średnica i bas są wspaniałe jestem skłonny stwierdzić że średnie są lepsze niż z 3sm-ów). W 3SM będę chciał z tego powodu podwyższyć podział na zwrotnicy (średnica awx jest super, a z seasa średnia raczej, a podział to ledwie 1,8khz chyba napewno poniżej 2khz to zdecydowanie za nisko awx może mieć podział na 3khz spokojnie, a jakby wyciąć górkę zwrotnicą nawet na 10khz zresztą zobacz se ich stronę i się przekonaj)

cd to philips cd753 z ne5532.

Nie jest to zestaw marzeń...ale jak bym chciał coś wymarzonego to bym się nie wypłacił więc cieszę się z tego co mam :P .

P.S w piwnicy mam jeszcze heco p7302 i chyba gra to lepiej od wszystkiego co mam (to jest już mistrzostwo naprawdę. Myślę że nie minę się z prawdą jak powiem że do 7-10kzł lepszych kolumn się nie da znaleźć. Tylko to są tak wielkie krowy że nie mam tego gdzie ustawić (wpadł mi pomysł przerobienia na podłogówki, ale zobaczę)

 

P.S szczerze to nie dałbym 2,5 tyś. za tego nu-forca. Z tego co widziałem to zwykła klasa D (tak mi się wydaje bo zobaczyłem cewki w końcówce, a to widziałem tylko w klasie D (oczywiście oprócz zobla na wyjściu końcówek wzbudzających się końcówek).

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Cześć.

Po kolei (i wybacz, że na szybko, niestety sprawy gonią...) - seria AWX STXa jest bardzo ciekawa, to dość uczciwie zrobione głośniki. Pierścienie demodulacyjne itd.

 

Który to konketnie AWX? Pytam, bo myślałem nad STXem, jaki midwooferem do samochodu. Co prawda leżą mi dwie sztuki Scan Speaka 21W8554, ale szczerze powiedziawszy, szkoda tych głośników do aplikacji car-audio.

 

Powoli przymierzam się do zmiany kondensatorów w NS1000 - ale to akurat trzeba dobrze przemyśleć, zanim się na coś zdecyduje, początkowo myślałem nad Clarity Cap ale na chwilę obecną zmieniła mi się koncepcja.

 

Odnośnie tego NuForcea - nie będę komentował, bo mi trochę nie wypada, niebawę wrzucę jego recenzję. Powiem może tylko tyle, że to wszystko zależy, do czego, z czym to ma grać i tak dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Niby tak, tylko wiesz - te woofery do car audio to zazwyczaj strasznie słabe są, jeżeli chodzi o parametry. A ja mam o tyle skomplikowaną sytuację, że potrzebuję coś z sensownym B*L i jednocześnie z w miarę dobrą średnicą, bo u mnie jest tylko opcja zrobienia 2-way, nie ma gdzie nawet subwoofera zamontować. Teoretycznie 3-way byłby możliwy ale tutaj już się sprawa mocno komplikuje, jeżeli chodzi o montaż.

EDIT: Z głośnikami do car audio to jest ogólnie śmieszny patent - porównaj sobie midwoofery za, dajmy na to - 400 zł sztuka w wersji "audiofilskiej" i w wersji car audio - te w car audio zazwyczaj będą miały np. wyciskane kosze a te drugie kosze z odlewu oraz wiele innych, wcale nie małych różnicy. I tutaj nawet kwestia tego, że czasami ciężko jest znaleźć odpowiedni głośkik 4ro omowy schodzi na dalszy plan. Ja na razie mam na wysokie tony Vify Ne25VTA-04, kupiłem je poniekąd przypadkiem, no ale skoro mam - to je zamontuje, tylko kwestia wyboru midwoofera, który da bas a jednocześnie pociągnie ten środek do 2 KHz. A jak się okazuje, ten Scan i tak mi nie wejdzie, bo średnica otworu jest mniejsza niż średnica montażowa tego głośnika, więc trzeba coś mniejszego, jakąś osiemnastkę. Na szczęście dość dużo tego teraz jest na rynku a w przypadku samochodu bardzo wybredny nie jestem.

 

Myślę też nad kolejnym projektem DIY już na bardzo poważnych przetwornikach ale to musi poczekać, nawet z fazą projektowania, do jesieni. Na razie tylko mogę powiedzieć, że chcę zastosować głośniki przeznaczone do pro-audio, może Radian, może Beyma, może pójdę w tuby. Ogólnie ja mam salon 32 m2 i tutaj 12" z Yamahy to jest minimum tego, co daje radę na basie ale już wiem, że optymalnie to byłoby minimum 15", marzy mi się głośnik z sensowną wartością Acceleration Factor, czyli stosunek Force Factor do Mmd, czyli np. B*L ~25 przy masie membrany poniżej 150 gram. A niewiele jest takich głośników. No i oczywiście wtedy nasuwa się kwestia - jaki środek i jaka góra, bo taka 15ka będzie miała skuteczność, nawet w obudowie, jaką chcę, czyli zamkniętą, powyżej 90dB/2.83V, więc kłaniają się właśnie ciekawe przetworniki. Chociażby BMS 4592 ND plus GPA 416 i to już może być system marzeń, pomijam, że zatrzęsie mieszkaniem z kilku wat triody. Inna kwestia to cena tych przetworników - para BMS to 1000 Euro... No ale - pożyjemy, zobaczymy. Na razie będzie pełny upgrade NS1000.

EDIT2: Jest jeszcze opcja, że jeżeli NS1000M zagrają po zmianie kondensatorów tak, jak myślę, że zagrają - to wtedy pójdę innym torem, zostawię je i dorobię do nich subwoofer. Ale to się oczywiście okaże.

Sorry za offtop ;)

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ciekawych informacji, możecie kontynuować :)

 

Dużo ciekawych informacji, możecie kontynuować :)

 

Też byś się włączył do dyskusji a nie tylko obserwujesz ;-) .

Niby tak, tylko wiesz - te woofery do car audio to zazwyczaj strasznie słabe są, jeżeli chodzi o parametry. A ja mam o tyle skomplikowaną sytuację, że potrzebuję coś z sensownym B*L i jednocześnie z w miarę dobrą średnicą, bo u mnie jest tylko opcja zrobienia 2-way, nie ma gdzie nawet subwoofera zamontować. Teoretycznie 3-way byłby możliwy ale tutaj już się sprawa mocno komplikuje, jeżeli chodzi o montaż.

EDIT: Z głośnikami do car audio to jest ogólnie śmieszny patent - porównaj sobie midwoofery za, dajmy na to - 400 zł sztuka w wersji "audiofilskiej" i w wersji car audio - te w car audio zazwyczaj będą miały np. wyciskane kosze a te drugie kosze z odlewu oraz wiele innych, wcale nie małych różnicy. I tutaj nawet kwestia tego, że czasami ciężko jest znaleźć odpowiedni głośkik 4ro omowy schodzi na dalszy plan. Ja na razie mam na wysokie tony Vify Ne25VTA-04, kupiłem je poniekąd przypadkiem, no ale skoro mam - to je zamontuje, tylko kwestia wyboru midwoofera, który da bas a jednocześnie pociągnie ten środek do 2 KHz. A jak się okazuje, ten Scan i tak mi nie wejdzie, bo średnica otworu jest mniejsza niż średnica montażowa tego głośnika, więc trzeba coś mniejszego, jakąś osiemnastkę. Na szczęście dość dużo tego teraz jest na rynku a w przypadku samochodu bardzo wybredny nie jestem.

 

Myślę też nad kolejnym projektem DIY już na bardzo poważnych przetwornikach ale to musi poczekać, nawet z fazą projektowania, do jesieni. Na razie tylko mogę powiedzieć, że chcę zastosować głośniki przeznaczone do pro-audio, może Radian, może Beyma, może pójdę w tuby. Ogólnie ja mam salon 32 m2 i tutaj 12" z Yamahy to jest minimum tego, co daje radę na basie ale już wiem, że optymalnie to byłoby minimum 15", marzy mi się głośnik z sensowną wartością Acceleration Factor, czyli stosunek Force Factor do Mmd, czyli np. B*L ~25 przy masie membrany poniżej 150 gram. A niewiele jest takich głośników. No i oczywiście wtedy nasuwa się kwestia - jaki środek i jaka góra, bo taka 15ka będzie miała skuteczność, nawet w obudowie, jaką chcę, czyli zamkniętą, powyżej 90dB/2.83V, więc kłaniają się właśnie ciekawe przetworniki. Chociażby BMS 4592 ND plus GPA 416 i to już może być system marzeń, pomijam, że zatrzęsie mieszkaniem z kilku wat triody. Inna kwestia to cena tych przetworników - para BMS to 1000 Euro... No ale - pożyjemy, zobaczymy. Na razie będzie pełny upgrade NS1000.

EDIT2: Jest jeszcze opcja, że jeżeli NS1000M zagrają po zmianie kondensatorów tak, jak myślę, że zagrają - to wtedy pójdę innym torem, zostawię je i dorobię do nich subwoofer. Ale to się oczywiście okaże.

Sorry za offtop ;)

Zawsze możesz zrobić zamiast jednego suba 2 suby (jako duża skrzynia ustawiona pod każda kolumną) widziałem coś takiego ne a diyaudio chyba.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Tak na szybko - odnośnie dwóch subów - jeżeli miałbym kupować dwa przetworniki basowe - to zdecydowanie wolę wtedy jeden sub z dwoma przetwornikami na przeciwległych ściankach: wtedy wibracje, jakie działają na obudowę ze strony przetworników się wzajemnie znoszą. A to daje dużo bardziej precyzyjny, czytelny bas. I widać to na wykresach CSD (Cumulative Spectral Decay) akcelerometrów na ściankach obudowy. Nie bez powodu takie np. Magico stosuje taką a nie inną konfigurację.

 

Jest jeszcze kwestia tego, jaki driver, bo mi zależy na pokryciu pasma 15 Hz - 40 Hz z w miarę sensownym THD @ 95 dB (poniżej 5%). Oczywiście jest jeszcze kwestia wzmacniacza ale tutaj jakiś Hypex pewnie załatwi sprawę.

EDIT: Odnośnie rzeczonych przetworników to oczywiście są dwie koncepcje: typowy głośnik subwooferowy, dajmy na to, jakiś nowy Seas, Scan-Speak itd. albo jakiś głośnik pro-audio. Można by jeszcze dywagować np. nad ATC z układem krótka cewka-długa szczelina ale raz, że cena a dwa, tak naprawdę niewiele to daje w praktyce przy tym akurat zakresie pasma (moim zdaniem). Poza tym, jeżeli to ma np. zagrać przy 20 Hz z niskimi zniekształceniami to też dwa przetworniki 10" cali to też rozwiązanie dyskusyjne. No i oczywiście trzeba wziąć pod uwagę obudowę zamkniętą z dobrocią Q=0.5 (najlepsza odpowiedź impulsowa), spadek pasma w danej obudowie, room lift i tak dalej. Oraz oczywiście kilka innych rzeczy, jak np. notch filter przy stosowaniu metalowych membran (mimo wszystko, pomimo dużej odległości od pasma pracy, to każdy wzmacniacz będzie siał harmonicznymi i jak "trafią" w rezonans membrany to nie za dobrze...).

EDIT2: Bo jak zaznaczyłem, wymiana NS1000M opłaca mi się tylko w przypadku przejścia co najmniej level wyżej a tutaj już się kłaniają naprawdę poważne przetworniki. Z szybkich szacunków wychodzi, że jakieś 15" woofer plus ten BMS plus tuba plus zwrotnica plus obudowa to około 12 tyś zł. Sub pokrywający pasmo infrasoniczne zawsze mogę zrobić, bo nawet taki Great Plains Audio 416 nie ciągnie niżej, niż do 30 Hz a najlepiej się czuje grając do ok. 40 Hz. A jeżeli juz bas, to oczywiście, że albo GPA albo jakiś TAD na AlNiCo. Chociaż są alternatywy ale to muszę się im przyjrzeć wnikliwym okiem. Poza tym czasami super parametry na papierze nie przekładają się na "to coś" w basie. A GPA to oczywiście głośnik nie robiony na rozciągnięcie, tutaj chodzi o coś zupełnie innego.

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko ci będzie zrobić suba żeby pokrył pasmo od 15hz. To będą bardzo drogie głośniki. O dużym rozmiarze i dość ciężkiej membranie bo przecież im cięższa membrana tym lepszy będzie głośniki w przetwarzaniu niskich częstotliwości. Szczerze to nie interesowałem się takimi głośnikami bo mam do nagłośnienia tylko 20 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Doskonale o tym wiem. Po pierwsze - nie chce suba z obudową B-R, z wiadomych powodów (kręcenie fazą przy Fbr), to raz. Dwa - przy tych częstotliwościach to faktycznie wchodzą w grę specjalizowane głośniki z Mmd powyżej raczej 100 gram, a przy operowaniu takimi masami dynamicznymi z sensownym Sd i Xmax to faktycznie najlepiej dwa woofery na przeciwległych ściankach, bo siły działające na obudowę będą ogromne.

 

Po trzecie - jeżeli idzie o samą obudowę - to nie chce obudowy z MDF/HDF. Raczej aluminium. Ale to się jeszcze okaże.

Po czwarte, jest jeszcze kwestia napędzenia tego. Bo oczywiście, Hypex to jest bezpieczne rozwiązanie, pytanie tylko, jak to by się zgrało z resztą systemu.

Aha, i to wszystko trzeba jeszcze przemyśleć w kontekście tego, że ja docelowo planuje aktywną korekcję akustyki pokoju (ale _już_ po jego adaptacji akustycznej), ale mam tutaj na myśli inne rozwiązanie, aniżeli się zazwyczaj stosuje - otóż VST wrapper do Foobara plus jakiś wysokiej klasy korektor parametryczny, o wysokiej klasy algorytmach przetwarzania. Mam tu na myśli rozwiązania takie, jak PSP Audioware NEON HR, Sonoris Mastering Equalizer, iZotope Ozone 5, Alghoritmx RED PEQ i tym podobne. Ale to jeszcze trzeba wszystko przemyśleć, jak to zrobić, żeby poprawić a nie pogorszyć. Nie chce się w żadnym przypadku bawić rozbijanie sygnału cyfrowego na linii komputer -> DAC, bo z tego są potem same problemy. Okay, napiszę coś więcej wieczorem albo jutro a Minczin niech sobie czyta ;)

EDIT: O, proszę, wchodzę na P-E a tutaj taki kwiatek: https://www.parts-express.com/aurasound-ns18-992-4a-18-pro-subwoofer-driver-4-ohm--296-260

Tylko nie sugeruj się tutaj niską wartoscią Force Factor, bo w przypadku napędu NRT to się zupełnie inaczej liczy. Tam jest poza tym po pierwsze NRT a po drugie - jest właśnie układ underhung, czyli krótka cewka długa szczelina. To jest TEN SAM driver, jaki jest stosowany w Magico QSub 18 za 36 tyś... USD :D

Pozdrowienia :)


Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest TEN SAM driver, jaki jest stosowany w Magico QSub 18 za 36 tyś... USD :D

Pozdrowienia :)

 

 

 

 

To mnie właśnie dziwi czemu ludzie dają się nabijać w butelkę? Kupują takie cudo za 20-30 tys. a można se to zrobić za 30% ceny :P . Ja wychodzę z założenia że suby to zło ;) (może trochę przesadziłem) wolę mieć po prostu większy woofer w kolumnie (nie lubię po prostu subwooferów), a w moim przypadku mi nie potrzebny bo do mojego metrażu wystarcza mi monitory ewentualnie małe podłogówki (bardzo się z tego cieszę :P).

BTW. Znalazłem schemat wzmacniacza z aktywnych heco które mam w piwnicy. Będę chyba robił z tego końcówkę. Schemat bardzo prosty (prawie książkowy tak naprawdę) a dźwięk z tego płynący jest zachwycający (jestem pewien że to zasługa wzmacniacza bo te same głośniki heco montowało w innych niższych modelach kolumn i brzmiało to nieźle ale du.. nie urywało ;)), a tutaj jak dla mnie urywa :lol:. Poza tym nauczyłem się że im prostszy schemat ma wzmacniacza tym lepiej :D . Schemat w załączniku ci dałem żebyś se obejrzał (oczywiście zostanie zmodyfikowany poprzez dodanie konda wejściowego 10uf, rezystora 100k (likwiduje nieprzyjemne dźwięki przy przełączaniu wejść) do masy żeby mógł działać jako końcówka)) i zastosowaniu mocniejszych tranzystorów. Na schemacie nic ciekawego, a gra zaje....ie (dosłownie) w końcu te kolumny kosztowały 1050DM za sztukę a to sporo, to się postarali Panowie z Heco ;) . Mam tylko problem bo za bardzo PCB bo nie umiem robić, ale ogarnę chyba (mam nadzieje) ;)

Heco-P7302-SLV-K-SM-1981-MT-Endstufe.jpg

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Cześć :)

Dlaczego? Otóż takie są realia rynku, większość ludzi, którzy kupują tego typu sprzęty nie ma pojęcia o DIY, nie ma też wystarczającej wiedzy techniczo-inżynieryjnej, żeby zorientować się, że kupują sprzęt, który tak naprawdę jest 2x do 5x za drogi, w stosunku do wartości materiałowej plus kosztów projektowania plus zarobku. Weźmy pod uwagę np. "audiofilskie" kable USB, czy też kable Ethernet. Masa ludzi, którzy takie kable produkują, reklamują i sprzedają nie ma nawet pojęcia o tym, co to są warstwy OSI, Transport Layer, Network Layer, Data Link Layer i tak dalej, nie mówiąc już o właściwościach przewodników przy przesyłaniu sygnałów o tych częstotliwościach itd. etc.

Wcale mnie nie dziwi, że proste schematy grają dobrze, prawda jest taka, że np. cała seria NAP, NAIT Naima to schematy bardzo proste a grają bardzo dobrze.

Przy okazji zapytam: pamiętasz, swego czasu był taki wzmak, chyba w Elektorze albo Elektronice Praktycznej (o ile mnie pamięć nie myli), w zasadzie dwa wzmaki: jeden na Hex-Fetach a drugi, taki dość skomplikowany, na wieloemiterowych SanKenach w końcówce, mówi Ci to coś?

Ps. Naprawdę korci mnie ten subwoofer na Aurasound, tylko, że jest jeden mały problem - jednak moje 32 m2 z wysokością co prawda 3.7m to może być za mało na ten głośnik, to raz. Dwa - ja słucham mało muzyki "audiofilskiej", że tak powiem trzech gości grających na skrzypcach to nie jest mój "cup of tea", wolę klimaty od elektroniki przez muzykę filmową aż po trance i mogłoby być tak, że wszedłbym już na bardzo ostry lot kolizyjny z sąsiadami. A 15" woofer Aurasound jest akurat teraz nieosiągalny, napiszę im maila. 15" byłaby idealna. Ta 18" to jest potwór, on w ramach Xmax jest w stanie dać 2.9 litra displacement, to jest ogromna wartość.

Patrząc na stronę producenta, wychodzi na to, że mają jeszcze 12" - tutaj masz dane 12" : http://www.ari-web.com/aurasound/pdf/NS12-794-4A.pdf ...dwie 12" na przeciwległych ściankach to by było idealne rozwiązanie.

Plus jest taki, że jest masa info w sieci odnośnie tych przetworników i ich aplikacji.

EDIT: Mała uwaga odnośnie subwooferów - też ich zasadniczo nie lubię. Albo inaczej: większość subwooferów, jakie są na rynku to dla mnie urządzenia z przypadku, z za małymi obudowami, ze strojeniem B-R, ze źle zaimplementowaną filtracją dolnoprzepustową itd. Kiedyś np. REL robił dobre subwoofery na głośnikach VOLTa (Storm, Stentor, Stadium, Studio) a teraz - jest gorzej. I wcale bym się subwooferów nie bał - poprawnie zaimplementowanie nieźle podnoszą całościową jakość przekazu, tylko cały numer polega na tym, żeby uzupełniały samo najniższe pasmo, aż poniżej 20Hz z zachowaniem odpowiedniej odpowiedzi impulsowej (group delay), THD i IMD. A do tego trzeba już solidnie podejść, żeby tak było. Paradoksalnie, DIY tutaj jest najlepszą drogą w tym przypadku.

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kable. To są głupoty...ja w to nie wierzę. Uważam że wystaczy dobry solidny kabel i tyle.

 

Ten wzmacniacz od heco zamierzam robić jak będę czynił jakieś postępy to się pochwalę :P (może znasz jakieś forum na którym ludzie mogli by pomóc w PCB...tylko nie polskie bo tutaj za darmo nic nie zrobią a tym bardziej PCB ;) )

 

W elektorze i elektronice było tego pełno. W dużej mierze te wzmacniacze wymyślał Gilberts (tak miał chyba na nazwisko) trochę tego nawymyślał więc nie wiem który dokładnie (najpierw robił na fetach a potem się zabujał w darlingtonach i na nich wymyślał wzmaki). Najbardziej słynny wzmacniacz to chyba crescendo http://www.raylectronics.nl/pdfs/Crescendo_Millennium_en.pdf

 

Tak na marginesie tytuł tematu chyba powinien ulec zmianie bo tu nie ma mowy o budżetowych sprzętach już :lol: (chyba że sam je sobie zrobisz ;) )

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Odnośnie kabli - tak naprawdę jest niewiele marek, których kable warto kupić. W sensie, że płaci się nie tylko za materiał ale także za inżynierię stojącą za takim produktem. W przypadku kabli powiedziałbym, że 40% to jakość przewodnika, 30% to geometria, 30% to izolacja. Ale to dłuższy temat.

 

Daj znać, jak postępy.

 

Tak, to był Gilberts, masz jakieś linki do innych jego projektów?

Fakt, wypadałoby zmienić tytuł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ta "tranzystorowa nirvana" z AS o której pisałem to też Gilbertsa jest. Sporo tego było ogólnie wpisz se elektor amplifier w google i przeglądaj;-) . Ja coraz bardziej mam chrapkę na ten wzmacniacz z tych moich aktywnych heco. Sam chyba płytki nie zrobię. Chyba poprostu napiszę na diyaudio prośbę o plytke...może kogoś zainteresuje tak jak mnie i zrobi mi plytke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

To chyba jest dobry pomysł, bo samemu projektować to szkoda czasu, są ludzie, którym to zajmie dosłownie chwilę.

Właśnie sobie zaraz zobaczę, tak z czystej ciekawości na te projekty, ten wzmacniacz na SanKenach mnie interesuje, z wielu powodów, potem napiszę, czemu.

AHA, kojarzysz - był taki wzmacniacz, z bardzo charakterystyczną cechą topologii - nie miał pary różnicowej na wejściu, mówi Ci to coś?

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi, ale zależy czy chodzi ci o Gilbertsa czy nie. Może coś takiego? http://circuit-electronic-models.blogspot.com/2012/08/sixties-style-40w-audio-amplifier.html O to ci chodziło? Jeśli nie chodzi o gilbertsa to jest tego pełno np. JLH 1969.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Coś w ten deseń, jutro poszukam, to dam znać. Dzięki tak, czy inaczej.

EDIT: zobacz sobie ten wątek: http://www.diyaudio.com/forums/pass-labs/148278-aleph-single-ended-larvadin-no-memory-distortion-ultimate-aleph.html - tam na drugiej stronie jest schemtat. No i post #22 w tym: http://www.diyaudio.com/forums/solid-state/31131-hafler-dh-200-220-mods-3.html

Aha, w tym pierwszym - ostatni wpis Nelsona Passa mnie zastanawia i to bardzo. Z wielu powodów, jutro to rozwinę.

Edytowane przez Swordfish_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności