Skocz do zawartości

Spotify, Dezeer, Tidal - Jak słuchacie?


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

na razie Dezeera unikam przez to, że niektóre płyty są niemal nie do słuchania (128kpbs?).

dokładnie miałem tak samo, poprawili się ostatnio i trudno trafić na low quality. Poszli po rozum do głowy jak im klientela odpadała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Spotify najlepszy. Przyzwoita jakość on the go i większość tego co słucham jest dostępna.

Ja też testuję Deezera z tej promocji i ich apka na Androida to jest masakra. Na Galaxy Nexus muli strasznie, co chwilę się wysypuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Znowu Deezer za 0,99 zł na 3 miesiące. Wziąłem.

 

Jak widać serwisy streamingowe opanowują nawet tak doświadczonych i osłuchanych userów jak ludzie z naszego forum. Mimo wszystko wolę jednak swoje flaki/alaki... W końcu nie mam wszędzie Internetu. A słucham muzyki dość niszowej obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW kompletnie nie rozumiem zachwycania się tymi usługami, płaci się comiesięczne haracze prawie za nic. Ale co kto lubi.

Ja tam widzę sens. Jakbym chciał kupić te wszystkie płyty jakie przewijają mi się przez taczkę i telefony to groziło by mi bankructwo. Torrenty, chomiki i inne formy pozyskiwania muzyki poza aspektem prawno - moralnym wymagają zachodu, czasu i w rezultacie często dostaje się pliki o wątpliwej jakości. Tutaj klikasz i masz. Legalnie, bez moralnego kaca i zależnie od abonamentu w przyzwoitej lub bezstratnej jakości. Za cenę około jednej płyty miesięcznie. Transferu nie liczę, wszak jest tryb offline.

Żeby OT jednak nie było: Spotify - dlatego że na Wimp/Tidal nie mogę znaleźć wszystkiego (co za polityka wstawiania albumu z zablokowaną do odtwarzania treścią?) oraz Wimp - darmowy transfer w T-mobile.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani razu nie dostałem z torrenta plików wątpliwej jakości, a co do tej moralności - 98% płyt które ściągnąłem z sieci i tak kupiłem jako oryginalne. Pozotałe 2% to białe kruki, ciężkie do dostania na ebayu czy alledrogo. Poza tym muzyki słucham tylko na DAPie, bo z telefonu to nie ta jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu Deezer za 0,99 zł na 3 miesiące. Wziąłem.

 

Jak widać serwisy streamingowe opanowują nawet tak doświadczonych i osłuchanych userów jak ludzie z naszego forum. Mimo wszystko wolę jednak swoje flaki/alaki... W końcu nie mam wszędzie Internetu. A słucham muzyki dość niszowej obecnie.

 

 

 

BTW kompletnie nie rozumiem zachwycania się tymi usługami, płaci się comiesięczne haracze prawie za nic. Ale co kto lubi.

Ja tam widzę sens. Jakbym chciał kupić te wszystkie płyty jakie przewijają mi się przez taczkę i telefony to groziło by mi bankructwo. Torrenty, chomiki i inne formy pozyskiwania muzyki poza aspektem prawno - moralnym wymagają zachodu, czasu i w rezultacie często dostaje się pliki o wątpliwej jakości. Tutaj klikasz i masz. Legalnie, bez moralnego kaca i zależnie od abonamentu w przyzwoitej lub bezstratnej jakości. Za cenę około jednej płyty miesięcznie. Transferu nie liczę, wszak jest tryb offline.

Żeby OT jednak nie było: Spotify - dlatego że na Wimp/Tidal nie mogę znaleźć wszystkiego (co za polityka wstawiania albumu z zablokowaną do odtwarzania treścią?) oraz Wimp - darmowy transfer w T-mobile.

 

 

 

Dla mnie jest jedna, bardzo duża i nigdzie indziej nie spotykana zaleta takich serwisów, a o której mało kto wspomina. To rekomendacje. Dzięki Deezerowi poznałem wiele świetnej muzyki która trafia w mój gust, a o której nie miałem nawet pojęcia że istnieje.

Z każdym odsłuchanym utworem, system uczy się naszych gustów, analizuje czego słuchamy najwięcej i najchętniej. Analizuje system piosenek dodanych do ulubionych i na playlisty. I na tej podstawie podsyła nam inne materiały do posłuchania. Po jakimś czasie, system działa niesamowicie sprawnie. Praktycznie każda rekomendowana muzyka do posłuchania, zostaje później ze mną na dłużej. A jak już coś bardzo mi się spodoba, to nic nie stoi na przeszkodzie abym to sobie kupił w wersji bezstratnej.

 

To jest dla mnie podstawowa zaleta, która sama w sobie warta jest wydanych pieniędzy. Słucham wreszcie muzyki, której lubię, odkrywam dużo nieznanych mi wcześniej treści, bez przeczesywania różnych miejsc w necie, czasem o wątpliwej reputacji, w poszukiwaniu ciekawych rzeczy. To jest ta zaleta, dla której nie zrezygnuję z tego typu serwisów. Niezależnie jak bardzo by mi palma nie odwaliła audiofilsko :). Nie widzę bardziej wygodnego systemu eksploracji nowej i nieznanej mi muzyki. A przecież o to w tym wszystkim chodzi, aby słuchać i poznawać nowe rzeczy i czerpać z nich przyjemność.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu Deezer za 0,99 zł na 3 miesiące. Wziąłem.

 

Jak widać serwisy streamingowe opanowują nawet tak doświadczonych i osłuchanych userów jak ludzie z naszego forum. Mimo wszystko wolę jednak swoje flaki/alaki... W końcu nie mam wszędzie Internetu. A słucham muzyki dość niszowej obecnie.

no rządzi z promocjami, w spotify tego nie ma

 

co do zasadności używanie tych serwisów to nie ma o czym mówić - tyle wiedzy praktycznie za darmo dzięki rekomendacjom o których już pisano.

Poszerzamy horyzonty w świecie muzyki nic tylko korzystać bo nie wiadomo jak długo się to utrzyma.

 

Ktoś pisze że 20 zł wyrzucone w błoto a dla mnie jest to inwestycja w siebie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani razu nie dostałem z torrenta plików wątpliwej jakości

Szczęściarz :)

 

a co do tej moralności - 98% płyt które ściągnąłem z sieci i tak kupiłem jako oryginalne. Pozotałe 2% to białe kruki, ciężkie do dostania na ebayu czy alledrogo.

O moralności itd. nie było personalnie do Ciebie adresowane, jednak mało jest jednostek równie konsekwentnych w nabywaniu tego co ściągną, no bo po co jeśli pliki nie są wątpliwej jakości jak piszesz?

Ot mentalność ludzka, wychowanie i realia finansowe.

 

Poza tym muzyki słucham tylko na DAPie, bo z telefonu to nie ta jakość.

A kto każe słuchać tylko na telefonie? Wszak można strumień z komputera wypuścić na dac. Natomiast poza domem, w drodze i przy pracy mogę się zadowolić taczką, iPhone czy nawet jakimś przyzwoiciej grającym telefonem - nie poczuję zbyt wielkiej różnicy pomiędzy nimi a "rasowym" DAP-em na iem-ach.

 

co do zasadności używanie tych serwisów to nie ma o czym mówić - tyle wiedzy praktycznie za darmo dzięki rekomendacjom o których już pisano.

Poszerzamy horyzonty w świecie muzyki nic tylko korzystać bo nie wiadomo jak długo się to utrzyma.

 

Ktoś pisze że 20 zł wyrzucone w błoto a dla mnie jest to inwestycja w siebie :)

Podpisuję się obydwoma łapami, ileż rzeczy podsunęło mi Spotify o których nie miałem pojęcia, a trafia idealnie w moje gusta.

Edytowane przez kasumo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie polskie prawo pozwala pobierać, nie pozwala udostępniać, oprócz najbliższej rodziny, otoczenia, kolegów. Więc łącząc to z kupowaniem wielu płyt, muzyki w plikach, można być spokojnym.

 

Siedząc sobie na stronie Deezera , denerwuje mnie fakt, żwykle próbuje mi się wmusić jakiś chłam, nowości w stylu Beyonce. Ja mam to gdzieś, jestem zakotwiczony w elektronice, jak zechce coś z metalu to sobie znajdę.

 

Pytanie do doświadczonych strumieniowców - czy takie serwisy moźno spersonalizować pod siebie ? Nie tylko playlistami ale także aby serwis pamiętał moich ulubionych muzyków i gdy wydadzą nową płytę , dawał mi znać ? I nie wrzucał mi nachalnie "nowości" pop ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do doświadczonych strumieniowców - czy takie serwisy moźno spersonalizować pod siebie ? Nie tylko playlistami ale także aby serwis pamiętał moich ulubionych muzyków i gdy wydadzą nową płytę , dawał mi znać ? I nie wrzucał mi nachalnie "nowości" pop ?

zaznaczasz co lubisz i z czasem deezer proponuje podobne klimaty, co nie znaczy że nic innego nie będzie bo nie o to tutaj chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do doświadczonych strumieniowców - czy takie serwisy moźno spersonalizować pod siebie ? Nie tylko playlistami ale także aby serwis pamiętał moich ulubionych muzyków i gdy wydadzą nową płytę , dawał mi znać ? I nie wrzucał mi nachalnie "nowości" pop ?

O ile się nie mylę, to w Spotify jeżeli masz dodanego wykonawcę do obserwowanych, to powinieneś dostać powiadomienie o nowej płycie. Na pewno jest tak z playlistami, więc z wykonawcami powinno być podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności