belesiu

Cześć, zwolniło mi się jedno miejsce w Tidalowej rodzince. Chętnie adoptuję jakąś sierotkę. Pozdrawiam, Leszek P.S. Rodzinka już w komplecie.

Cześć. Dawno mnie tu nie było. W tym czasie jednak sporo słuchałem i zajechałem kilka par słuchawek Dlatego potrzebuję dokupić jakąś niezbyt drogą, ale jednak ciekawie brzmiącą parę. W tej chwili w mp3store jest ciekawa promocja, w której, w tej samej cenie można kupić słuchawki z tematu. Doradźcie proszę, które bardziej spasują komuś, kto: bardziej woli górę niż dół bardziej lubi szczegół niż ciepło bardziej lubi przestrzeń niż muzykalność Nie chcę rozważać droższych słuchawek. To mają być allroundery, których nie będzie mi szczególnie szkoda, gdy siądę na nich i zniszczę. Jakoś tak bardziej do mnie przemawiają Fiio i jeśli nikt mi nic nie doradzi, to pewnie je zakupię (choć nie jestem chinolubem). Na co dzień najchętniej słucham w AKG K612 Pro i jeszcze chętniej (przyznaję się z lekkim wstydem, ale co tam) w Takstarach TS-671. Odpadają wszelkie sugestie słuchawek bez mikrofonu i pilota. Wiem, że to obniża jakość, ale musi być. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

Jakąkolwiek masz, spróbował byś napisać inaczej To by Ci już potem było wszystko jedno i w kwestii pianek i nawet słuchawek.

Być może na pewno możliwe też jest prawdopodobieństwo zaistnienia zjawiska zwanego subiektywizmem odczuć. Już kolega Einstein w swojej teorii pisał, że E=mc2, czyli że wrażenia słuchowE różne są dla miliona ciał do kwadratu. Więc jednemu pianki, innemu silikony a trzeci teściową.

Dla mnie również wszystkie full-sealowe są niesłuchalne. Pasują mi Comply, ale tylko te najprostsze. We wszystkich z serii T już bas rośnie i łupie w czaszkę.

Słuszna decyzja.

Wyglądają na delikatne. Zachowują się normalnie. Wtyk jest kątowy więc kompensuje naprężenia. Mimo ich pozornej kruchości, przestałem obchodzić się z nimi jak z jajkiem.

Tak. I też kupiłem KX dzięki temu forum. I z pełną świadomością napisałem to, co napisałem

Nie to, żebym jakieś awantury chciał wszczynać ale jeśli uznajesz, że KX warte są 130 zł, to spokojnie za Tenory można dać 300. Zwróć się bezpośrednio do Bigmarasa, może zrobi Ci jakąś "forumową" cenę na Tenory. Ale nawet jeśli 165 zostanie, to żebraj, sprzedaj paznokcie (bo nerki to jednak przydatne są), wymyśl coś po prostu i kupuj. Będziesz chwalił tę decyzję.

No cóż - wiem, że jestem jeszcze nieuprawniony, bo słuchawki ledwo przyjechały, ledwie się trochę naładowały i pewnie jeszcze się trochę ułożą muzycznie... Bardzo nie chcę im zrobić krzywdy taką wczesną mini-recenzją. Szczególnie, że ich polski dystrybutor, Mr Bigmaras zacnym człowiekiem jest. Tak więc, nie chcę o nich pisać źle... Ale... Choćbym chciał, to musiałaby mi ręka zdrętwieć, bo grają REWELACYJNIE! Jeśli jeszcze przyjmie się poprawkę, że są to słuchawki BT, to nic, tylko kłaniać się producentowi. Zabieram je właśnie na siłownię, aby przeszły test użytkowy (mam nadzieję, że nie będę go potem nazywał crash-testem ) Biegam mocno i pocę się mocno, więc liczba wspólnych lądowań jest wyraźnie niższa niż liczba wspólnych startów. W zasadzie tylko MEE Sport Fi S6 i Koss Porta Pro przeżyły obcowanie z moim sportowym alter-ego. Mam nadzieję, że X7 Plus dołączą do tej grupy i nastąpi zmiana na pozycji lidera. Muzycznie zdecydowanie biją na głowę obydwie wymienione pary, ale jednak kupiłem je z myślą o sporcie a nie o jakości muzycznej. Choć.... obawiam się, że pozycja Zero Audio Carbo Tenore może być lekko zagrożona (mówię o ogólnie pojmowanej jakości, bo jednak charakterystyka jest odmienna - zdecydowanie bardziej rozrywkowa w X7, no ale przecież o to właśnie chodzi). Szczególnie, że Tenorki na siłownię mają absolutny zakaz wstępu, bo to mizeroty są. Nie obiecuję, że dzisiaj jeszcze coś tu dopiszę... Choć nie - możemy to rozegrać w ten sposób: jeśli nie napiszę dzisiaj już nic, to znaczy, że słuchawki żyją i grają ciągle lepiej i że leżę, słucham i się napawam. Bo jeśli umrą, to przylecę tu i wyleję gar pomyj (w końcu jestem Polakiem - choć gorszego sortu). Biegnę biec. CU

I jak tam? Właśnie do mnie przyjechały i muszę wiedzieć, czy mi się podobają, czy nie

Ja mam za 19,90 i niestety - tylko tidal płatny. Ale konsultant powiedział, że to nie kwota, tylko typ abonamentu decyduje.

Jakoś tak mocniej do mnie dociera w tych dniach:

By niczego nie przeoczyć to tylko allmusic.com Po rejestracji dostaniesz co tydzień maila z ważniejszym nowościami a na stronie większość tego, co się ukazało Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Właśnie, przez zupełny przypadek, znalazłem w tidalu album zespołu Variete - Zapach wyjścia. Zarówno forma(realizacja) jak i treść bardzo mi się w guście mieści. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka