Co to znaczy ze sluchawki sa muzykalne? Slodko?

[KSI]

Jak w tytule. Nie rozumiem tych okreslen. Czy muzykalne to takie ktore odbiegaja od rzeczywistego tj. naturdlnego dzwieku dajac frajde ze sluchania poprzez nienaturalne podbicie basu czy o co chodzi?

 

A co to znaczy, ze odsluch na tym sprzecie moze byc bardziej slodki?

[MrBrainwash]

To może oznaczać dla każdego co innego, żeby to chociaż trochę zrozumieć trzeba mieć wspólny punkt od niesienia z osobą która opisuje sprzęt w ten sposób.

 

Dla mnie "muzykalny" przekaz to taka prezentacja, która nie rozczłonkowuje muzyki na części, np taka prezentacja jak w grado hd650 czy d600. Często taki przekaz wiąże się z pokolorowanym dźwiękiem. Kiedy jest podkolorowany ale nie muzykalny to można mówić o efekcie wow. Z muzykalnością wiążą się często takie rzeczy jak gładkośc dźwięku, chociaż nie zawsze.

 

Słodki dźwięk to często właśnie pokolorowany subtelnie na średnicy dźwięk, często się objawia ociepleniem wokali.

 

Mało kto rozumie te określenia od strony technicznej, przeważnie zostajemy przy opisie subiektywnych wrażeń na tle pasma przenoszenia pi razy oko (a raczej ucho) np. Misiowaty bas, słodka średnica, skrząca się góra itp. Na forum jest kilka tematów o tym.

[Thomm]

Słodko?

 

Niekoniecznie.

 

Muzykalność to coś jak grywalność w grach. Gra może mieć ohydną/szczątkową grafikę, muzykę, ale ma to "coś, dla czego zarywa się przy niej nocki.

 

Tak samo ze słuchawkami. To czy są muzykalne określają po części Twoje preferencje. Dla jednych muzykalne słuchawki to takie grające V-ką, tuszujące niedoskonałości materiału, dla innych czyste, techniczne, studyjne granie.

[Arthass]

Muzykalny zawsze rozumiałem jako sposób prezentacji czy filozofii podawania muzyki używany i będący w opozycji do analitycznego. Charakteryzuje się w moim rozumieniu skupieniem w pierwszej kolejności na muzyce jako spójnej całości niż na poszczególnych jej elementach. I często rozumie się to jako poświęcenie szczegółów kosztem homogeniczności brzmienia. Takie brzmienie również może być szczegółowe, ale sposób podania tych szczegółów jest zawsze taki by zachować w pierwszej kolejności wrażenie przekazu jako całości. Innymi słowy szczegóły zawsze wydobywają się z ogólnego obrazu, nie na odwrót. W wielu przypadkach jest to brzmienie ciepłe, słodkie, a ze względu na jego filozofię głównie występujące wśród przetworników dynamicznych.

Analityczne jako przeciwieństwo skupia się na poszczególnych elementach, rozcinając brzmienie na części pierwsze i dopiero w drugiej kolejności próbuje stworzyć z tych kawałków całościowy obraz. Tak jak w pierwszym przypadku, takie brzmienie też może być spójne, ale sposób podania kieruje w pierwszej kolejności uwagę na poszczególne jego składowe. Charakterystyka najczęściej pojawiająca się w brzmieniu słuchawek o przetworniku armaturowym.

 

W skrócie:

Muzykalne - od ogółu do szczegółu.

Analityczne - od szczegółu do ogółu.

 

Tak ja to rozumiem.

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez Arthass

[KSI]

Co do slodko to moze byc to choc znalazlem kilka opisow, w ktorych gdzies to slowo bylo uzyte przy basie.

 

Muzykalnosc - myslalem, ze to chodzi o to samo jak grywalnosc w grach ale skoro muzykalne moga byc sluchawki jasne jak i ciemne, to trudno z opisow wynalezc takie, ktore dawalyby mi wieksza przyjemnosc frajde z odsluchu.

 

Podoba mi sie dzwiek w koss ksc 75 i chyba akg mk 514ii to sa sluchawki o jasnym przmieniu i basie chyba takim jak powinno byc. Przymierzam sie do zakupu duzo lepszych + dac jak akg k550 - nie do konca wiedzac czy sprawia mi frajde tj. laikowi? Czy beda dla mnie muzykalne?

 

Bralem tez pod uwage senki hd598 ale najprawdopodobniej beda za bardzo basowe bo sa ciemne a przez niektorych uwazane za muzykalne, pewnie przez tych co lubia bass. Nie lubie jak po krotkim czasie bola mnie uszy i glowa.

 

Jakie inne sluchawki moglbym wziac pod uwage w podobnym budzecie, lepsze od akg mk514 ii i koss ksc 75, ktore zagraja przyjamnie dla kogos niezaznajomionego jak ja robiac WOW... ale czad... nie mam ochoty ich zdjac z glowy?

Co do slodko to moze byc to choc znalazlem kilka opisow, w ktorych gdzies to slowo bylo uzyte przy basie.

 

Muzykalnosc - myslalem, ze to chodzi o to samo jak grywalnosc w grach ale skoro muzykalne moga byc sluchawki jasne jak i ciemne, to trudno z opisow wynalezc takie, ktore dawalyby mi wieksza przyjemnosc frajde z odsluchu.

 

Podoba mi sie dzwiek w koss ksc 75 i chyba akg mk 514ii to sa sluchawki o jasnym przmieniu i basie chyba takim jak powinno byc. Przymierzam sie do zakupu duzo lepszych + dac jak akg k550 - nie do konca wiedzac czy sprawia mi frajde tj. laikowi? Czy beda dla mnie muzykalne?

 

Bralem tez pod uwage senki hd598 ale najprawdopodobniej beda za bardzo basowe bo sa ciemne a przez niektorych uwazane za muzykalne, pewnie przez tych co lubia bass. Nie lubie jak po krotkim czasie bola mnie uszy i glowa.

 

Jakie inne sluchawki moglbym wziac pod uwage w podobnym budzecie, lepsze od akg mk514 ii i koss ksc 75, ktore zagraja przyjamnie dla kogos niezaznajomionego jak ja robiac WOW... ale czad... nie mam ochoty ich zdjac z glowy?

[Thomm]

 

Muzykalnosc - myslalem, ze to chodzi o to samo jak grywalnosc w grach ale skoro muzykalne moga byc sluchawki jasne jak i ciemne, to trudno z opisow wynalezc takie, ktore dawalyby mi wieksza przyjemnosc frajde z odsluchu.

 

 

Patrz, co napisałem powyżej. Rozpatrując pojęcie "muzykalności", trzeba wziąć pod uwagę indywidualne preferencje danej osoby. Dla jednego muzykalnymi słuchawkami będą te ciemne, misiowate, dla kogoś innego jasne, analityczne.

 

 

I tutaj Arthass pozwolę się z Tobą nie zgodzić.

[Arthass]

Pytanie co dla Ciebie oznacza termin jasne/ciemne? Bo dla mnie nie kłóci się to z koncepcją słuchawek muzykalnych. Natomiast jasne =/= analityczne, a ciemne nie zawsze misiowate.

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez Arthass

[Thomm]

Jasnymi słuchawkami są dla mnie np. Q701, gdzie nie ma podbitych skrajnych pasm. One grają głownie środkiem i górą, w przeciwieństwie do np. K518DJ, które grają typową V-ką i są "ciemne". Bo np. MOE też grają V-ką ale dla mnie ciemne już nie są - pomimo tej V-ki grają bardziej detalicznie/analitycznie niż K518.

 

To tak z grubsza

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez Thomm

[MrBrainwash]

@ksi nie będziesz wiedzieć co Ci odpowiada póki nie posłuchasz różnych rzeczy. Ksc i k514 raczej niewiele mówią o tym co można spotkać w słuchawkowym świecie.

 

Podoba mi się definicja Arthassa "muzykalność - od ogółu do szczegółu" chociaż ja bym nie skupiał się tylko na szczegółowości, bo jeszcze do tego dochodzi akustyka której nie bardzo wiem jak opisać ale nie skupia się na punktowości źródeł dźwięku. Jest jeszcze jeden rodzaj muzykalności z którą się spotkałem w he-5le jest tam analityczność jest separacja, selektywność ale jest też gładkość i jakaś taka spójność ale inna niż w dynamikach.

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez MrBrainwash

[Arthass]

Czyli podobnie rozumiemy jasność i ciemność - jest to cecha określająca średnicę - z tym że ciemne słuchawki nie muszą wcale grać v-ką np. Future Sonics Atrio M5. Za to jasne były również dla mnie doki Monoprice, które mimo tego wcale nie brzmiały analitycznie. Łagodne, "kremowe", lekko wycofane, ale nie analityczne. Jasne są też Panasonic RP-HTX7 mimo, że grają v-ką.

[MrBrainwash]

Htx7 jasne?

[Arthass]

oho to się zaczęło. Jedno to ustalić definicję poszczególnych terminów, a inne rozpoznać te rzeczy słuchając. Szczególnie, że nie ma żadnego bezwzględnego punktu odniesienia, ani nawet jednostki czy skali, a i sam układ diagnozujący cały czas dynamicznie się zmienia. W momencie kiedy miałem HTX7 sprawiły na mnie wrażenie lekko jasnych, w tym momencie może inaczej bym je ocenił.

[MrBrainwash]

Jak dla mnie góra w htx jest ucięta, właśnie to mi w nich przeszkadzało bo reszta była nawet spoko. Już CAL przy nich są jasne.

 

Dla mnie to jest przykład, że trzeba samemu posłuchać. Bo potem cyrki wychodzą.

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez MrBrainwash

[KSI]

Wychodzi na to, ze bez odsluchu x-xx sluchawek o roznym brzmieniu nie bede wiedzial co mi bardziej pasuje choc mam pewne preferencje. Zakup pasujacych sluchawek robi sie jeszcze bardziej skomplikowana i czasochlonna.

[MrBrainwash]

Aaa no i na tą grywalność / frajdę z odsłuchu przeważnie mówimy FUN. Bo to nie jest jakaś konkretna cecha dźwiękowa, po prostu ukazanie tendencji do kiwania główką i tupania nóżką

[Filas]

A ja dla odmiany powiem, że nie miałem styczności ze słuchawkami, które uważałbym za bardziej 'muzykalne' od innych. Jak muzycy grają bez werwy to wszędzie

[MrBrainwash]

@KSI preferencje wśród osób goniących królika się z czasem dopiero kształtują, a i często zmnienią. Dlatego tak trudno tego królika dogonić bo on ciągle spie....

 

Trzeba też uwzględnić muzykę jakiej się słucha słuchawki do klasyki i muzki instrumentalnej niekoniecznie będą pasować do elektroniki czy rocka.

 

W dodatku trzeba iść na kompromisy bo nie można mieć wszystkiego. Dla mnie od ponad roku poszukiwanym wzorem były dt-150 tyle że z lepszą górą i hm5 tyle że z większym pazurem i lepszą przestrzenią. Dla mnie kompromisem okazały się denony które są dokładnie po środku z tym że w wyższej lidze gratis dostałem ocieplenie którego nie zamawiałem. Lecz w nawet w nich jest to raczej kompromis niż pełne rozwinięcie cech niższych modeli.

@Filas to jest zadziwiające ale ja miałem okazje jakbym słuchał 2 różnych realizacji.

[Arthass]

A jak dla mnie była pocięta, ale nie ucięta.

[MrBrainwash]

Aiwa zbalansowane, htx jasne - trzeba samodzielnie posłuchać

 

or

 

Spojrzeć na wykres kiedy się da i nie ma innej możliwości by odsłuchać oczywiście wcześniej trzeba nauczyć się go czytać

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez MrBrainwash

[Arthass]

Skopiowane z mojego profilu ("O mnie")

Aiwa Shellz [CHŁODNE] [NATURALNE]

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez Arthass

[MrBrainwash]

Czy chłodne to zależy które, tam powtarzalość była słaba, były też ciepłe.

 

Naturalne? No nie wiem. To pewie zależy od gustu i ubytków słuchu.

 

Napisałem zbalansowane to bo o ile pamięć mnie nie myli to tak twierdziłeś w poprzedniej rozmowie (do profilu nie zaglądałem). Oczywiście nie chodziło mi o to, że nie można tak odbierać tych słuchawek. Chodziło mi tylko o to, że np. parę razy się przejechałem kiedy nastawiałem się na to co było opisywane na forum. Dlatego polecam rozwagę i odsłuch przed zakupem. Kiedy mamy wykres jakiegoś zaskoczenia nie ma, chociaż wiadomo trzeba też posłuchać.

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez MrBrainwash

[Suszec]

Z wykresami jest taka sprawa, że zanim zaczniemy się nimi kierować to warto zrobić sobie badanie audiometryczne, dzięki któremu będziemy wiedzieli w których zakresach częstotliwości słyszymy dobrze, a w których nieco gorzej.

 

Mając wynik badania można się zacząć bawić w szukanie słuchawek po wykresach, moim zdaniem dopiero wtedy jest sens

[Arthass]

Czy chłodne to zależy które, tam powtarzalość była słaba, były też ciepłe.

 

Naturalne? No nie wiem. To pewie zależy od gustu i ubytków słuchu.

 

Napisałem zbalansowane to bo o ile pamięć mnie nie myli to tak twierdziłeś w poprzedniej rozmowie (do profilu nie zaglądałem). Oczywiście nie chodziło mi o to, że nie można tak odbierać tych słuchawek. Chodziło mi tylko o to, że np. parę razy się przejechałem kiedy nastawiałem się na to co było opisywane na forum. Dlatego polecam rozwagę i odsłuch przed zakupem. Kiedy mamy wykres jakiegoś zaskoczenia nie ma, chociaż wiadomo trzeba też posłuchać.

A przeczytałeś objaśnienia? Naturalne tyczy się średnicy, nie całościowej prezentacji. Chłodne określa proporcje dolnych i górnych częstotliwości, w tym wypadku balans przesunięty na wysokie.

Nie pamiętam stwierdzenia zbalansowane, ale być może trafiłem akurat na zbalansowaną sztukę, bo jak napisałeś powtarzalność była słaba, a przez moje ręcę przeszło nie mniej niż 10 sztuk.