Skocz do zawartości

Czytnik dla laika


Kodziak

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

Będzie to mój pierwszy czytnik, nie chciałbym aby okazał się bublem którego rzucę w kąt bo coś mi tam nie będzie w nim odpowiadało.

Będę go używał dość często, w szkole, w domu wieczorami, w drodze do szkoły itp itd.

Zainteresowałem się kindlami, bo podobno najlepsze.

Interesuje mnie jakiś czytnik do 350+- zł, czy jest sens rozglądania się za Kindlami czy to jednak nie ta półka cenowa i dla laika nie będzie on dobry? Więc co, drodzy czytelnicy moglibyście mi doradzić?

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindle najlepsze? Na moje oko to trochę się płaci za markę, a czyta się tak samo jak na każdym e-ink. Oczywiście za 350 zł spokojnie wyrwiesz Kindle 4 lub 5 (różni się tylko kolor) - posiadam i gorąco polecam, bez zbędnych dodatków jak dotykowy wyświetlacz czy klawiatura fizyczna - po prostu kupujesz i czytasz.

 

Bawiłem się również którymś tańszym Nook na androidzie i jeśli chodzi o czytanie niczym się nie różni - ten sam wyświetlacz oraz rozdzielczość.

 

Nie wiem jak w przypadku innych firm ale w Kindlu są dwie wersje: sponsorowana i niesponsorowana. Różni się to tym że sponsorowana podobno wyświetla mini reklamy w menu głównym (nie podczas czytania!). Nie wiem czy jak wyłączysz wi-fi to ich nie ma.

 

Ogólnie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindle classic sa tanie jak barszcz, nie wiem gdzie tam placisz za marke

 

Czy ja wiem, pojęcie względne. Są tańsze o identycznej że tak powiem sprawności nawet większej funkcjonalności - to nawiązanie do tego "podobno najlepsze".

 

Natomiast mogę powiedzieć że bardzo solidne i ogólnie dla mnie MEGA wynalazek - kupiłem w sumie jako gadżet i od tamtej pory nie rozstaje się z nim na chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rzeczy raczej kupuje się na lata. Ja mam wersję paperwhite i cover dedykowany do niego. Jestem b.zadowolony. Innych czytników (miałem kilka w garści) bym nie polecał. Lepiej nawet jakiś podstawowy model, ale kindle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jako ciekawostkę dodam że Kindle posiada wbudowany słownik który jest genialny, np czytając literaturę anglojęzyczną, zaznaczasz kursorem słówka których nie znasz i automatycznie pojawia się dymek z definicją. Świetna sprawa, bardzo pomaga w nauce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od trzech tygodni używam Kobo Glo (dotyk,podświetlenie,słownik) cena 470zł.
Mój pierwszy czytnik w życiu, ale jestem bardzo zadowolony. Osobiście nie wyobrażałbym sobie teraz używać czytnika bez podświetlenia i nie żałuję, że wydałem trochę więcej na model z lampką.

Żeby mieć chociaż jakieś rozeznanie w temacie możesz się wybrać do empiku i wypróbować kilka modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam kindle 3 wersja 3g i przyznam jest świetny o ile ma się kolekcje swoich ulubionych plików w mobi bo tak naprawdę tylko ten amazonowy format jest idealny dla kindlaka ,obsługa pdf jest tragiczna brak reflow przekreślił w moim odczuciu produkt amazonujak również formatów rtf . doc. ,bawienie się w konwersje jest w moim odczuciu wielkim problemem i brak obsługi większej ilości formatów to największa bolączka kindla nie ratuje nawet instalacja Doukana gdyż mocno spowalnia to pracę czytnika a i alternatywny firmware często potrafi sprawić problemy.Jeśli zamierzasz zaopatrywać się w tytuły wprost z Amazona kindle jest strzałem w dziesiątkę jeśli masz dużo plików w epub /pdf to odradzam kindla bo się nie nadaje ,tak na dobrą sprawę to byłby czytnik idealny gdyby Amazon nie stosował polityki wspierania tylko w mobi.

 

Jako użytkownik Sony PRS-650 śmiało w moim odczucie najlepszy jak do tej pory produkt od Sony ,T1 T2 okazały się porażką nie wiem jak T3 jednak z odczuć na zachodnich forach ludzie mocno narzekają na wieloformatowość ,jeszcze wracając do PRS 650 w opinii wielu użytkowników i recek jakie są w sieci jest to naprawdę kawał świetnego readera łyka bez problemu epub. txt. rtf. doc. docx pdf(z reflow ) do kupienia na ebayu .uk za 30funtów widziałem kilka aukcji oraz na allegro za ok350zł,obudowa wykonana z trwałego aluminium czujesz że masz w ręku urządzenie a nie plastikową zabawkę której tylnią część obudowy przy mocniejszym chwyceniu jesteś w stanie delikatnie wgnieść,rysik chowany w górnej części obudowy ekran śmiem identyczny jak w kindlach 3/4 w świetle słonecznym z lekką przewagą w Sony pomimo iż jest to touch reader,e-link Pearl 16 odcieni szarości ,obsługa ekranu bez rysika jest możliwa i mocno poszła do przodu od czasów PRS600 którego również użytkowałem ,do minusów zaliczyłbym brak WIFI oraz brak polskiego menu.

 

Ogromną przewagą jaką PRS650 oferuje nad produktami Amazonu to 2 sloty na kartę pamieci pierwszy :to tradycyjne karty SD ,drugi slot to Memory Stick w Kindlaku jest tak iż jest się że tak to ujmę obwarowanym ograniczoną pamięcią dla użytkownika

 

Na życzenie mogę wrzucić kilka fotek Sonego

 

pozdrawiam

Edytowane przez enforcer82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Nook i nie narzekam. Jeśli miałbym brać teraz z podświetleniem to brałbym Kindle. Szczerze mało się interesowałem, co lepsze itd. Jednak po wstępnym rozeznaniu stwierdziłem, że różnice są niewielkie. To na co warto zwrócić uwagę to ergonomia, wytrzymałość i gwarancja, a w tych kryteriach Kindle i Nook to pewniejsze propozycje niż np. Kobo (choć on też może być dobry, moja znajoma ma i nie narzeka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromną przewagą jaką PRS650 oferuje nad produktami Amazonu to 2 sloty na kartę pamieci pierwszy :to tradycyjne karty SD ,drugi slot to Memory Stick w Kindlaku jest tak iż jest się że tak to ujmę obwarowanym ograniczoną pamięcią dla użytkownika

 

To ile książek ze sobą nosisz, że potrzebujesz tyle pamięci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie mam swoją kolekcje parunastu gb zreszta karta to uniwersalny nośnik tą samą kartę używam w cyfrówce czy tablecie więc mam archiwum ebooków trochę muzy czy zdjęć w 1dnym :)

 

W kwestii jeszcze ilości książek jest dużo skanów które z trudnościami ale idzie przeczytać i częstokroć zajmują one po 30-150mb (w pdf) tutaj kindle przegrywa na całej linii z uwagi na ograniczoną pojemność pamięci przeznaczonej dla użytkownika

 

Podświetlenie w kindle paperwhite jest nie dopracowane w porównaniu do Kobo Aura HD jest różnica ogromna i tutaj po raz kolejny widać nie dopracowanie produktu Amazonu a szkoda bo przyznam że 1szym moim readerem był kindle 3g a Amazon robi produkty już chyba nawet celowo a przecież mogliby zmiażdżyć konkurencje 1-2 czytnikami a ja bym tu się nie posiłkował faworyzując np Sonego PRS650 przeciwko Kindlakom.

 

Reasumując Kodziak prosił o rady odnośnie czytnika, musisz sam wybrać jako osoba posiadając zarówno kindle 3g i Sonego prs650 bardziej przypadł mi do gustu Soniacz z powodów jakie zawarłem w moim 1szym poście

 

pozdrawiam wszystkich czytających elinkowe literki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale e-book został stworzony do czytania, banalne urządzenie które zastępuje bibliotekę i sprawdza się perfekcyjnie, używanie do oglądania zdjęć (skany, pdf ze skanów) na e-ink to zbrodnia. Jak wiadomo coś do wszystkiego jest do niczego.

 

Dlatego w niektórych przypadkach lepiej spiszę się tablet, nawet ten najtańszy (np z Biedronki).

 

Jeżeli chodzi o pamięć to bez przesady, dla przykładu Silmarillion Tolkiena waży 1 MB (*.mobi) jakieś 400 niemałych stron. Trylogia Władcy Pierścienia kolejno: 815KB, 709KB, 638KB a czytania że hoho i jeszcze więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

także się zastanawiam po co aż tyle pamięci. Nawet jeśli czytacie po 5 książek tygodniowo, to te 2gb w kundelku wystarczy na parę lat... Duże pdf- bez sensu- raz że to się niewygodnie czyta, dwa- czasami pdf sprawia problem na kompie, a co gadać kalkulatorze typu kindle :)

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konwertowanie raz i masz w bibliotece czas 20s - sorry to nie problem za to wygląda tekst idealnie i czyta się go tez bardzo dobrze - nadal wolę kundelka :)

Zgadzam się, po to się ten tekst konwertuje, aby łatwiej było go potem czytać. Konwertowanie zajmuje tylko chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że ktoś ma skany, ale to i tak czyta się fatalnie.

 

Kiedyś bawiłem się wyodrębnianiem tekstu ze starych, słabych skanów i powiem że działa to przyzwoicie, jednakże program kosztuje i trzeba było sobie poradzić ("If u know what i mean").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności