Skocz do zawartości

Audeze LCD2 rev.2


Fatso

Rekomendowane odpowiedzi

Kubus dobrze pisze, wg kolegów najlepiej podpiąć LCD do jakiegos grajka i na tej podstawie wyciągać wnioski. Analogowe źródło nie oznacza ściętej góry, to takie same bzdury jak legenda o tym, że lampowce grają ciepło i muliście.

 

Najlepiej to kupić słuchawki które grają normalnie z normalnych żródeł ale co ja tam wiem :)

 

BTW to posiadam pchełki appla po modach które grają lepiej od orfeusza ale grają tak tylko u mnie w domu i tylko w momencie w którym ktoś ma taką małżowinę uszną jak ja.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubus dobrze pisze, wg kolegów najlepiej podpiąć LCD do jakiegos grajka i na tej podstawie wyciągać wnioski. Analogowe źródło nie oznacza ściętej góry, to takie same bzdury jak legenda o tym, że lampowce grają ciepło i muliście.

Sorewicz, ale sugerujesz, że nie rzetelnie je przetestowałem ? Mój sprzęt domowy do tej pory okazywał się co najmniej wystarczający dla wszystkiego co do niego podpiąłem. A tu nagle ohajpowane słuchawki okazały się kupą, znaczy jednak sprzęt do bani. Już nie wspomnę, że przecież główny konkurent LCD2 na tym sprzęcie pokazuje nie tylko skrzydła. I konstrukcyjnie też się nie specjalnie różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widze tylko dwie opcje Fatso: albo masz straszliwie słaby sprzęt który ledwo co z siebie dźwięk wydaje albo masz uszkodzony słuch bo te słuchawki są genialne, w końcu tyle że kosztują że już muszą grać nie? A jak już sie wsadzi dodatkowo 50 tys w reszte toru to już wogóle nie opcji żeby nie grały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso konstrukcyjnie to tak jakbys powiedzial ze wszystkie dynamiki sie niespecjalnie różnią.

 

Ja się nt LCD kłócić nie zamierzam, bo za ósmy cud świata ich nie uważam, ale nazywanie ich crapem to lekka przesada. Równie dobrze ja mogę nazwać crapem HE5LE, a też miałem je kiedyś dwa tygodnie w domu. Najmniej się wypowiadają jakoś Ci, którzy je mają i może spędzili trochę więcej czasu na dobranie do nich toru. Na AH jest kolega, który miał jednocześnie LCD2 i D7100 i na początku Audeze tez mu nie pochodziły, ale po czasie je docenił i pozbył się Denonów. Mnie po prostu bawi czasem, jak łatwo ferowane są tu wyroki po przypadkowych odsluchach bez wchodzenia w szczegóły i gusta, a potem owe wyroki tworzą światopogląd. Piotr Ryka też jest mieszany z błotem, bo pisze głupoty. Szkoda tylko, że gość testuje słuchawki dłużej niż istnieje to forum i trochę się nasłuchał. Wiele rzeczy mogę mu zarzucić ale nie brak doświadczenia.

Kubus dobrze pisze, wg kolegów najlepiej podpiąć LCD do jakiegos grajka i na tej podstawie wyciągać wnioski. Analogowe źródło nie oznacza ściętej góry, to takie same bzdury jak legenda o tym, że lampowce grają ciepło i muliście.

 

Najlepiej to kupić słuchawki które grają normalnie z normalnych żródeł ale co ja tam wiem :)

 

 

No widocznie wiesz niewiele. Ci wszyscy ludzie, którzy wiele lat kompletują i dopieszczają tor to idioci, lepiej wziąć "normalne" źródło i słuchawki, ale co to oznacza?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując: potrzebujemy ZALEDWIE dokładnie wyselekcjonowanego źródła, do tego dokładnie taki a nie inny wzmacniacz oczywiście nie tańszy niż 10tys PLN bo nic tańszego nie gra (z tym nawet nie ma sensu polemizować), do tego gramofon z dokładnie taką a nie inną wkładką z dokładnie takim a nie innym preampem, do tego dokładnie taki a nie inny rodzaj muzyki (nawet jak się takiego nie lubi) wytłoczony w takiej a nie innej wytwórni ABY przekonać się że te słuchawki nie grają jak przehajpowany crap zawinięty w złotą folie? Moim zdaniem to zdecydowanie za mało wykwitnie i dodam od siebie że odsłuchu musimy dokonać 8 minut po godz 23 w drugą środę po pełnym zaćmieniu księżyca.

 

 

 

Troszkę przereagowałeś i zhiperbolizowałeś w reakcji na to, co napisałem. Prawie uznałem, że jesteś ignorantem lub idiotą.

Spróbuj sam, a się przekonasz. Nie napisałem o sprzęcie niedostępnym w Polsce, jak Dartzeel, Avalon, AudioNote Kondo, Shindo czy Spectral.

Możesz nie lubić jazzu, możesz nie lubić lamp, w związku z czym możesz nie trawić również Audeze LCD. Teraz jasno się wyraziłem?

Ja widze tylko dwie opcje Fatso: albo masz straszliwie słaby sprzęt który ledwo co z siebie dźwięk wydaje albo masz uszkodzony słuch bo te słuchawki są genialne, w końcu tyle że kosztują że już muszą grać nie? A jak już sie wsadzi dodatkowo 50 tys w reszte toru to już wogóle nie opcji żeby nie grały.

 

Napędź słuchawki za 4000-6000zł, nie licząc upgradeowanego kabla, który Audeze standardowo daje bardzo słaby, sprzętem za 1/2 czy nawet 1/3. Powodzenia.

Są ludzie, z naprawdę ogromnym doświadczeniem, którzy wybrali HD600 czy 650 z dobrą lampą balanced klasy Eddie Current Balancing Act ponad Staxa i Kevin Gilmore BHSE czy HD800 z Apache'm. vcoheada z head-fi czy jakoś tak.

Nie dlatego, że to było LEPSZE, a bardziej wpasowywało się w to co on słucha i jak słucha, zrozum to.

Dla mnie zestaw prezentacyjny AudioNote Kondo za ponad 500 tysięcy nie brzmi wcale powalająco bo za dużo srebra w nim(tafo srebro, kondki srebro, kable srebro, rezystory srebro, po prostu zakład złotniczy), rzekłbym nawet mdławo. Żyją na tym świecie jednak ludzie, którym takie brzmienie odpowiada i nic na to nie poradzisz.

Edytowane przez kubus_pl
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubus_pl i szwagiero Wy chyba nie do końca rozumiecie o co tutaj się rozchodzi. Nikt tutaj nie mówi o wyciąganiu 100% możliwości z danego sprzętu czy też nawet porównywaniu trochę lepsze/gorsze niż cośtam innego. Dane słuchawki (w tym przypadku lcd2) grają komuś po podpięciu do rozsądnej jakości sprzętu towarzyszącego jak słuchawka telefoniczna przez brudną ścierkę. Czy w Waszym mniemaniu w takim przypadku słuchawki są ok i trzeba teraz spędzić 2 lata i wydać kilkadziesiat tysięcy żeby zaczęły wydawać z siebie dźwięki przypominające muzykę na akceptowalnym poziomie? Sorry ale dla mnie to jest idiotyczne podejście. Jasne że zawsze można cośtam zmienić i poprawić ale podając brudnego kebaba z szampanem nie zrobimy z niego kawioru z jesiotra. Na jedno i drugie są amatorzy bo różne są gusta i guściki. Mnie się takie granie nie podoba ale rozumiem że komuś może i nie miałem zamiaru się w tym temacie wypowiadać ale jak ktoś broni swojego gustu zrzucając wszystko na sprzęt towarzyszący to jest to dla mnie skrajnie ignoranckie zaślepienie i zadufanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubus_pl i szwagiero Wy chyba nie do końca rozumiecie o co tutaj się rozchodzi. Nikt tutaj nie mówi o wyciąganiu 100% możliwości z danego sprzętu czy też nawet porównywaniu trochę lepsze/gorsze niż cośtam innego. Dane słuchawki (w tym przypadku lcd2) grają komuś po podpięciu do rozsądnej jakości sprzętu towarzyszącego jak słuchawka telefoniczna przez brudną ścierkę. Czy w Waszym mniemaniu w takim przypadku słuchawki są ok i trzeba teraz spędzić 2 lata i wydać kilkadziesiat tysięcy żeby zaczęły wydawać z siebie dźwięki przypominające muzykę na akceptowalnym poziomie? Sorry ale dla mnie to jest idiotyczne podejście. Jasne że zawsze można cośtam zmienić i poprawić ale podając brudnego kebaba z szampanem nie zrobimy z niego kawioru z jesiotra. Na jedno i drugie są amatorzy bo różne są gusta i guściki. Mnie się takie granie nie podoba ale rozumiem że komuś może i nie miałem zamiaru się w tym temacie wypowiadać ale jak ktoś broni swojego gustu zrzucając wszystko na sprzęt towarzyszący to jest to dla mnie skrajnie ignoranckie zaślepienie i zadufanie.

Zadufany jestem, zawsze byłem. Nie będę dalej polemizował, ale masz trochę racji. Ogromny sukces tych słuchawek jest jednak podparty solidnymi podstawami. Spróbujecie więcej sprzętu non-portable to sami się przekonacie, że jeszcze niewiele wiecie. Ja siedzę w tym non-stop od 5 lat, a i tak uważam się za kiepskiego znawcę tematu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sukces nie musi wynikać z dobrej jakości, a np: dobrego wykonania oraz dobrego marketingu, a Audeze w mojej ocenie są ładne, wyglądają na solidnie poskładane itp.

 

Marketing w tej cenie potrafi ładne magiczne rzeczy wyprawiać z ludzką psychiką ;)

 

Ja np: słuchałem HE-500, które są bardzo chwalone, a ja bym za nie nie dał nawet 1000zł a słuchałem to na sprzęcie, który bez większego problemu je "dźwigał" i także ma bdb opinie w sieci, oraz wśród właścicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawn, no patrz, a ja sluchalem na sprzecie vintage (tranzystor + cd) i lampowcu diy, ten pierwszy to kolo 2 kpln, ten drugi 3 kpln. Mnie się podobało i nie określiłbym tego dźwięku tak wysublimowanymi określeniami jak Twoje. Znaczy się co, ja jestem głuchy, a Wy nie? Sluchawki same nie grają, gra cały tor, a jak ktoś uważa, że jakieś "normalne" źródło i wzmak zgra sie zaraz z wszelkimi słuchawkami, bo jeśli nie, to są one lipne, to wg mnie jest w błędzie. Ja HE5LE na owym sprzęcie vintage słuchać nie mogłem, bo one nie miały dla mnie w ogóle zalet słuchawek planarnych, górę i wyższą srednicę miały dla mnie jak śpiew kastrata, tylko basem i przestrzenią się broniły. Z innym sprzętem potrafią zagrać lepiej, ale to i tak nie moja bajka.

 

A mnie chodzi głównie o to, co można sobie poczytać w kilku pierwszych postach w tym wątku, fatso (którego bardzo sobie cenię jako kolegę i recenzenta) i kilku kolegów stwierdzili, ze LCD2 są do pupy, to inni na tej podstawie juz je skreślili bez odsluchów. Może te LCD były jakieś "kopnięte"?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szwagiero: To że Tobie zagrały to ja to rozumiem. Jakbyś mi napisał że Ci grały nawet telefonu to ja też rozumiem bo jest to Twoja opinia którą szanuje. Niewiem czy słyszałeś np staxy które posiadam ale sądzę że by Ci się nie spodobały. Nie zrzucałbym tego jednak na system (uwielbiam to audiofilskie okreslenie) bo słuchałem swoich sr-407 z najniższym staxowym wzmacniaczem wartym pewnie z 500zł i całość napędzając z clipa i karty dźwiękowej w komputerze i co? Grało wyraźnie gorzej ale nie brzmiało całkowicie inaczej. Coś bardziej jak nieoszlifowany diament ale nie powodowało drgawek z powodu "czemu one tyle kosztują"?

 

kubus_pl a to muszę być znawcą tematu żeby wiedzieć co mi się podoba a co nie? Myślisz że baśniopisarze z headfi mi powiedzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle mp3store będzie je wypożyczać na testy? Czy to tylko jednorazowa akcja po znajomości?

Nie wiem czy aktualne, ale niedawno na allegro była taka oferta http://allegro.pl/jedyny-odsluch-sluchawki-hi-end-audeze-lcd2-8miast-i3542408418.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja się wywiązała, jednak, wydaje mi się, że o ile rozumiem o co @Spawn chodzi to już nie mam pewności, że @Kubus_pl czy @Szwagiero wie.

Radzę przeczytać również moją recenzję jeszcze raz. W całej sprawie Audeze nie spodobał mi się sposób prezentacji, granie jak przez rurę. Bo o ile brak wysokich potrafię zrozumieć, to już takiej prezentacji w słuchawkach otwartych już nie. I nie zależy on od sprzętu z którego odtwarzałem, bo było tego sporo.

 

Znam człowieka, który posiada te słuchawki od dłuższego już czasu, jest w nich zakochany miłością nieodwzajemnioną, i przy ostatnim naszym spotkaniu stwierdził, że w tych słuchawkach tylko góry mu brakuje. I jest właśnie w trakcie pozyskiwania Lebena. Chciałbym, żeby po wszystkim był usatysfakcjonowany. Ale mam poważne obawy co do tego. Bo przewalił już sporo sprzętu, głównie z górnej półki, a mimo to szuka dalej. Szuka również dlatego, że są opinie mówiące, że to dobre słuchawki. Więc chce żeby mu wreszcie dobrze zagrały. I jest to taka niekończąca się opowieść. Będzie szukał i albo znajdzie (w co wątpię) i wyda na to masę pieniędzy (w co nie wątpię), albo nie znajdzie. W każdym z tych przypadków, jednak poświęci kupę czasu, a może wystarczyłoby zmienić słuchawki, i też uzyskał by zadowalający efekt.

 

Co do HiFimanów - jeszcze na meecie pamiętam jak potrafiły sypnąć górą w niekontrolowany sposób, a było to przecież juz dobrych kilka miesięcy po zakupie. Dzisiaj nie zdarzają im się takie historie. HE-500 słuchałem, i w mojej ocenie były strasznie zmulone, a na ich temat opinie są również dobre. Może dla mnie były nieodpowiednie a może tak grają. Nie wiem.

 

W tym całym moim wywodzie chodzi o to, że posłuchałem słuchawek owianych legendą. Oceniłem je tak, jak to usłyszałem. Oczywiście, mogłem na fali hype'u pochwalić je, ale to co napisałem, napisałem w zgodzie ze swoim sumieniem. Tego wymagam od siebie jako recenzenta, tego wymagam też od innych recenzentów. Ale pisanie do mnie, że oceniłem je, bo słuchałem ich na niewłaściwym sprzęcie jest co najmniej nie profesjonalne. Bo wyciąganie ezgotyków ze stwierdzeniem, że na nich gra, jest niestety nieweryfikowalne. Szczególnie, że nie są sprzedawane w komplecie z Audeze. Skoro te systemy to taki 8my cud świata, to powinny być jakieś kompletacje, ułatwiające ludziom zakup. To samo tyczy się kabla. Skoro to jego wina, to czy w mojej gestii leżało szukać tego właściwego, czy raczej ocenić to co dostałem od dystrybutora ?

 

Na koniec, pragnę zacytować producenta:

 

 

"Very easy to drive with amplifiers."

Co niestety nie pokrywa się z Waszymi, Panowie wywodami. Ludzie przekonani o nabyciu cudu, później rozczarowani sprzedają ten sprzęt. I jest ich naprawdę wielu, o czym świadczy choćby ilość LCD2 w obrocie wtórnym.

 

ps. Pewnie nie zauważyliście, że nie napisałem do dzisiaj recenzji HE-5LE, chociaż mam je już jakiś czas. Po prostu uważam je za słuchawki dla mnie idealne, i przy ocenianiu ich byłbym na pewno nieobiektywny. Do tego już tyle razy zmieniło się ich brzmienie, a ja dopiero od 2ch miesięcy jestem do nich przekonany w 100%, że nie pozwala mi to polecać ich z czystym sumieniem. Nie każdy ma ochotę czekać pół roku, aż mu się słuchawki ułożą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso możesz klienta wyprowadzić z błędu i powiedzieć mu, ze w LCD2 cudownej góry nie uświadczy, bo to jest główny problem w tych sluchawkach - góra jest toporna, w porównaniu do wielu innych planarow czy do Staxow.

 

Piszesz, że nie recenzowales HE5LE, co byś wiec o nich napisał po tygodniu czy dwóch obcowania z nimi? Czy byłaby to do końca miarodajna opinia? Czemu uważasz, że z LCD2 nie może być tak samo? Ja do prawdy nie wiem, co było nie tak u Ciebie, może coś jest nie tak z rev2? Chociaz znam opinie kilku osluchanych osob, które miały do czynienia z rev2 i one tej "rury" nie słyszały... Ja w rev1 tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W ogóle mp3store będzie je wypożyczać na testy? Czy to tylko jednorazowa akcja po znajomości?

Nie wiem czy aktualne, ale niedawno na allegro była taka oferta http://allegro.pl/jedyny-odsluch-sluchawki-hi-end-audeze-lcd2-8miast-i3542408418.html

 

 

Czyli teoretycznie możliwość powinna być. Fajnie. Jak Fatso mówi, że bee to znaczy że muszę posłuchać B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co u mnie było nie tak. Może zweryfikuję to jak znowu kolegę dopadnę.

 

Co bym napisał o HE-5LE po 2ch tygodniach ? O ile pamiętam, to wtedy byłem nimi zachwycony. To później przyszło zwątpienie.

 

 

Fatso możesz klienta wyprowadzić z błędu i powiedzieć mu, ze w LCD2 cudownej góry nie uświadczy, bo to jest główny problem w tych sluchawkach - góra jest toporna, w porównaniu do wielu innych planarow czy do Staxow.

A widzisz, czyli jest z nimi coś nie tak :) Obrazując sytuację, Mamy spodnie, modne, drogie, od znanego projektanta. Ale są niewygodne. Próbujemy się więc odchudzać, inaczej zakładać pasek, próbujemy kaleson, innych gaci i tak w koło macieju. Na koniec jednak dowiadujemy się, że one są super, tylko niewygodne, i tak już mają, i tego się nie zmieni. Ale po drodze słyszeliśmy tylko, że to z nami coś nie tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K1000 sa legendą, a mają braki, jak i zalety, do nich tor tez trzeba dobrać, z byle g... nie zagrają. Tak samo legendarne Sony czy lubiane k701 - wszystkie mają słabe strony.

LCD2 to nie jest żadna legenda ani bóstwo, to Ty czy inni spodziewali się po nich nadprzyrodzonych zdolności. Dla mnie legenda orto jest jedna, jaka to doskonale wiesz. Dla Ciebie wcale nie, no i luz. Inni cenią np. stare Fostexy T50 mk1, Sansui SS-100 czy Wharfedale ID1, ale to nie żadna Orfeusze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ezgotyków ze stwierdzeniem, że na nich gra, jest niestety nieweryfikowalne. Szczególnie, że nie są sprzedawane w komplecie z Audeze. Skoro te systemy to taki 8my cud świata, to powinny być jakieś kompletacje, ułatwiające ludziom zakup. To samo tyczy się kabla. Skoro to jego wina, to czy w mojej gestii leżało szukać tego właściwego, czy raczej ocenić to co dostałem od dystrybutora"

 

O czym Ty *******isz chłopie?

Egzotykiem jest Twój dac i amp, zrobione klony DIY, których brzmienie jest nieweryfikowalne.

Gramofon VPI Scout, wkładka Ortofon SPU, Preamp Graham Slee Era V Gold, to taki nieosiągalny sprzęt? Te sprzęty, podobnie jak Lebena CS300 i wariacje oraz Cary CAD300SEI można dostać w kilku miejscach w Polsce, a co ważniejsze odsłuchać. To nie jest żaden egzotyk. Słyszałeś może w takim razie o Dartzeelu, Spectralu, AudioNote Kondo albo Shindo?

Jakie kompletacje? Prócz Stax'a żadna firma nie produkuje seryjnie(AKG zrobiło SAC do K1000) sparowanych wzmacniaczy.

Kabel bez potrzeby upgrade'u? O**ujałeś? A do HD600 czy 800 dostajesz jakiej jakości kabel? ****aniej chłopie.

Zupgradeuj sobie kabel do Hifimanów i Denonów, a zmienisz podejście do tematu kabli. Nie mówię o kablach typu Crystal Cable Piccolino, bo to rzeczywiście przesada cenowo i technicznie(czyste srebro bywa zabójcze).

 

Myślisz, że dlaczego Forza nieźle poczynia w temacie upgradeowych kabelków? Bo żaden producent słuchawek nie zajmuje ich projektowaniem i produkcją. Kabel od HD650 to szczyt możliwości Sennheisera.

 

Widać, że jeszcze nie przerobiłeś za dobrze tematu.


Nie mam pojęcia co u mnie było nie tak. Może zweryfikuję to jak znowu kolegę dopadnę.

 

Co bym napisał o HE-5LE po 2ch tygodniach ? O ile pamiętam, to wtedy byłem nimi zachwycony. To później przyszło zwątpienie.

 

 

Fatso możesz klienta wyprowadzić z błędu i powiedzieć mu, ze w LCD2 cudownej góry nie uświadczy, bo to jest główny problem w tych sluchawkach - góra jest toporna, w porównaniu do wielu innych planarow czy do Staxow.

A widzisz, czyli jest z nimi coś nie tak :) Obrazując sytuację, Mamy spodnie, modne, drogie, od znanego projektanta. Ale są niewygodne. Próbujemy się więc odchudzać, inaczej zakładać pasek, próbujemy kaleson, innych gaci i tak w koło macieju. Na koniec jednak dowiadujemy się, że one są super, tylko niewygodne, i tak już mają, i tego się nie zmieni. Ale po drodze słyszeliśmy tylko, że to z nami coś nie tak jest.

 

Modne, drogie od znanego projektanta to są HD800. Co nie znaczy, że są złe, bo są świetnymi słuchawkami w odpowiednim torze i dla określonych preferencji słuchacza.

Edytowane przez kubus_pl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubuś Ty z kablami do Fatso piszesz serio ? Troszkę się zagalopowałeś w tej kwestii.

 

Sprzęty DIY (od Fatso czy kogokolwiek) są nieweryfikowalne ? A niby czemu, jakaś inna procedura testowa ? Czy może po prostu zamiast do sklepu idziesz do przemiłego faceta, który Cię ugości kawą czy tam herbatą i udostępni sprzęt do testów.

 

Kabel w HD800 akurat nie jest taki tragiczny to jedno, drugie kabel to koszta, dlatego się nikt na nie nie porywa, kiedyś z Fatso na ten temat rozmawialiśmy. Kolejna sprawa, ja sam kable robiłem z Mayster (Audeos) są słuchawki gdzie poza względami ergonomiczno-wizualnymi różnica jest żadna, tak dobrze czytasz żadna.

 

A sprzęt egzotyczny to taki, który poprzez swą cenę bądź specyfikę, bardzo rzadko opuszcza sklep (czyt. zostaje zakupiony) nie od dziś wiemy, że sklepy rozliczają się często z takich zabawek po sprzedaży, bo nikt o zdrowych zmysłach nie nakupuje klocków w cenie mieszkania na swój koszt :) a sprzęt DIY jak Klony Lehmanna, dace, kable ma się dobrze, bo jest racjonalnie wyceniony.

 

Kubuś nie wiem czy wiesz ale HiFiMAN uzywał Canare Starquad jako przewodu do słuchawek (tak tego samego na którym się rekabluje znakomitą większość słuchawek), a także zamiennie srebrzoną miedź OFC wysokiej jakości, dlatego tam zmiana kabla musi być bardzo przemyślana.

 

A co do srebra nie od dziś wiadomo, że jest najlepszym przewodnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do srebra nie od dziś wiadomo, że jest najlepszym przewodnikiem.

 

Mówiłem o jego walorach dźwiękowych, nie właściwościach elektrycznych.

Studiuję farmę(nie technikę ofc), także o chemii i fizyce mam duże pojęcie, nie musisz mnie pouczać kolego.

Z Maystrem się znam, jak widzisz, możliwe, że dłużej niż Ty.

 

Co do kabli, mam swoje własne zdanie po roku odsłuchów Blue Dragon'a, Cardas'a Blue, TWCu, TWAg i Crystal Cable Piccolino, których Wy nawet nie trzymaliście w rękach. Mam też Synergistic Research Kaleidoscope 1 Active, Nordost'a Red Dawn, wspomnianego Canare, Straight Wire Chorus II i Auditorium 23 z sygnałówek, a przerobiłem po drodzę kilka innych AudioQuest'a, Acrolink''a i Oyaide.

 

Na marginesie, jeżeli zwracasz się do kogoś na forum, po imieniu wywnioskowanym z nick'u, proponuję używać formy podstawowej, czyli Jakub, ewentualnie Kuba.

Edytowane przez kubus_pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia czy go znasz dłużej, ale ja z nim wchodziłem razem do tego interesu, więc znamy się jeszcze z czasów kiedy oboje mieliśmy zasadniczo żadne pojęcie o audio jako takim :)

 

A to jakie kable słuchałeś i trzymałeś w ręku, powiedz mi jakie to ma znaczenie ? Twój sposób wypowiedzi bardzo przypomina mi osobę, która przychodzi na forum robi lekki raban, przy okazji ma możliwość pochwalenia się co miała/ma/trzymała, to nie na takim poziomie się powinno odbywać.

 

Walory dźwiękowe srebra ? Jak żyję, a setki metrów srebra pociągnąłem w sprzęcie, baa prototypy moje mają ścieżki ze srebra robione, nigdy nie słyszałem żadnego wyostrzenia tym spowodowanego :)

 

A do głuchego mi daleko, poza tym całkiem szczerze, zabawę w kable uważam za ułomną już u samych podstaw jej istnienia, bo zdecydowanie więcej dają wymiany elementów biernych jak kondensatory czy rezystory, nie pisząc o aktywnych jak opampy czy źródła zasilania, więc jak mam kupić metr magicznego kabla za 1000zł czy więcej to wolę ściągnąć zza granicy worek kondensatorów i mieć zajęcie na najbliższe kilka miesięcy.

 

Kubuś = zdrobnienie od Kuba, w czym problem waćpan zatem ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęty DIY (od Fatso czy kogokolwiek) są nieweryfikowalne ? - Dlaczego? Dlatego, że klona nie jest tak łatwo zrobić w 100% powtarzalnie oraz nie można ich wypożyczyć na odsłuch. Pomijam tak zaawansowane DIY, prawie manufakturę, jak projekty majkela.

 

Kabel w HD800 akurat nie jest taki tragiczny to jedno, drugie kabel to koszta, dlatego się nikt na nie nie porywa - przy słuchawkach za 4-6k pln, kolejne 200-300usd na kabel to porywanie się na kasę? Porywaniem się na kasę to wydawanie 4k na przenośny grajek z dotykowym ekranem.

 

A sprzęt egzotyczny to taki, który poprzez swą cenę bądź specyfikę, bardzo rzadko opuszcza sklep (czyt. zostaje zakupiony) nie od dziś wiemy, że sklepy rozliczają się często z takich zabawek po sprzedaży, bo nikt o zdrowych zmysłach nie nakupuje klocków w cenie mieszkania na swój koszt. - Serio? A ja myślałem, że oni wszystko kupują taniej, sprzedają drożej... To był sarkazm. Do kogo Ty to piszesz? Chyba widzisz, że na audio wydałem w wieku 22 lat ponad 30k pln, to raczej łatwo się domyślić, że nie nazbierałem z kieszonkowego, ani że starzy sypnęli groszem. Pogadaj z Maystrem na temat mnie w świecie Diablo 2 i D2jsp to zrozumiesz skąd moje oburzenie w kwestii tłumaczenia mi jak działa handel...]

 

Egzotyka oznacza nietuzinkowość, a przez to trudnodostępność chłopie.

 

sprzęt DIY jak Klony Lehmanna, dace, kable ma się dobrze, bo jest racjonalnie wyceniony. - Słyszałeś kiedykolwiek o istnieniu takiego specyficznego zakładu ubezpieczeniowego, którego skrót popularnie przywoływany jest pod nazwą ZUS? Znasz miesięczną stawkę za prowadzenie działalności gospodarczej? Znasz może stawkę podatku VAT od towarów i usług? Wiesz, że reklamy kosztują? Nawet takie na head-fi? Wiesz, że za domenę internetową trzeba płacić co roku? Wiesz, że produkcja, nawet DIY na niewielką skalę kosztuje czas i nerwy?

Jeżeli ktoś się z tego utrzmuje, to cena musi wynieść conajmniej 3krotność ceny produkcji(np. 3tyś. koszt produkcji, 9tyś cena sprzedaży), żeby opłacić ****ny ZUS, US, stracony czas, koszty produkcji, zużytego prądu na światło i zasilanie, koszty inwestycji w ewentualną pracownię/zakład i mieć na końcu z tego godziwy zysk.


Nie ma znaczenia czy go znasz dłużej, ale ja z nim wchodziłem razem do tego interesu, więc znamy się jeszcze z czasów kiedy oboje mieliśmy zasadniczo żadne pojęcie o audio jako takim :) - to, że nie musisz mi go przedstawiać, ani jego projektów, bo sam wielokrotnie proponował mi wysłanie swoich kabli na testy.

 

A to jakie kable słuchałeś i trzymałeś w ręku, powiedz mi jakie to ma znaczenie ? - Mówię o doświadczeniu, o doświadczeniu, o którym pisał też szwagiero.

 

"mieć zajęcie na najbliższe kilka miesięcy." - wolałbym go spędzić z partnerką lub na słuchaniu muzyki.

 

Kubuś = zdrobnienie od Kuba, w czym problem waćpan zatem ? - Jesteśmy za starzy na takie zdrobnienia.


"Jak żyję, a setki metrów srebra pociągnąłem w sprzęcie, baa prototypy moje mają ścieżki ze srebra robione" - Brzmi ciekawie. Mógłbym prosić o fotki? Bardzo się cieszę widząc, że rodzimy biznes się rozwija, dlatego kibicuję również Piotrowi.

Te "setki" metrów brzmią trochę surrealistycznie zważając na to, że nie jesteś tak znany jak Whiplash, Alo, Moon, czy choćby Pan Maciej od monoploków Pana Macieja czy Pan Waszczyszyn od Ancient Audio(sprzedał jeden ze swoich systemów właścicielowi firmy Kingston produkującej pamięci Flash) czy Pan Dubiel od Dubiel Acoustics.

Edytowane przez kubus_pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności