Magni

Człowiek chciał podpytać o kabelek. Człowiek zakończył rozmowę sprzedając HE500 i kupując T90. Aż strach pisać

Miałem sprzedać mu T90, zamiast tego sprzedałem Headonica, a kupiłem Studio V. Dziwne rzeczy się na tych PMkach dzieją . Przy okazji pogadali my o życiu... w sumie to nadal gadamy PS Chłopak prowadzi wytwórnie folii bąbelkowej więc o pakowane sprzęty można być więcej jak spokojnym

Na ten moment mocno skusił mnie (lekko offtopowy) NFB28, użytkowo prezentuje się wyśmienicie. Jeżeli dźwiękowo jest przynajmniej przyzwoicie to będzie zwycięzca. AIMa sobie pewno zostawię, jak się pojawią jakieś używki SSv5 będę kombinował O Cytrynie czytałem już pół roku temu i już wtedy mnie mocno zaciekawiła ale przyznam szczerze, trochę mnie przeraża wykonanie. Może kiedyś będzie okazja odsłuchać. Dziękuję za czynny udział w dyskusji

Na ten moment mocno skusił mnie (lekko offtopowy) NFB28, użytkowo prezentuje się wyśmienicie. Jeżeli dźwiękowo jest przynajmniej przyzwoicie to będzie zwycięzca. AIMa sobie pewno zostawię, jak się pojawią jakieś używki SSv5 będę kombinował O Cytrynie czytałem już pół roku temu i już wtedy mnie mocno zaciekawiła ale przyznam szczerze, trochę mnie przeraża wykonanie. Może kiedyś będzie okazja odsłuchać. Dziękuję za czynny udział w dyskusji

Nie szukam toru pod konkretne słuchawki, bo jakich słuchawek bym nie miał i tak je zmienię, żeby spróbować czegoś innego. Ja po prostu, panowie, nie udaję, że złapałem króliczka, ba, nawet nie chcę go złapać . Ja chcę jechać na wakacje, a wy mi każecie stawiać dom tam gdzie mi się teraz podoba, a ja chcę pozwiedzać, zobaczyć kawałek świata i dopiero wtedy postawić dom . Za propozycje - dziękuję.

Spokojnie Panowie, na głupiego nie trafiło, nie polecę do sklepu po pierwszej propozycji chodzi głównie o zebranie kandydatów i dalszy research, chyba każdy w "Co kupić" tak robi @Crysis - bo tak . A tak serio, miałem już dwa wzmaki z bardzo różnych półek cenowych i wiem jaka jest między nimi różnica dźwiękowa. Teraz chcę zobaczyć jak dołożenie 'tysiaka' do DACa wpłynie na zmianę dźwięku (tak, wiem, pieniądze nie grają ) @Mayster - "Do tego 2016 poszedł delikatnie w stronę bardziej muzykalną, robiąc się jeszcze bardziej uniwersalnym" - tutaj piszesz o NFB czy jakaś nowa wersja S16 wyszła?

Bo od audiofila. Tu się takimi gardzi (sorki nie mogłem się powstrzymać). DAC-80, taniej nie widziałem https://www.massdrop.com/buy/nuforce-dac80

Headonica sprzedałem także Headonic odpada. Co do Balantine - 2200 na wzmaka + 800 na DAC - właśnie tę zależność staram się odwrócić. Ale wzmak jako taki wart rozpatrzenia, dzięki.

Witam. Aktualnie posiadany system: AIM SC808 (2xLME49720 + OPM401) - Headonic - DT150/T90 Co mi się nie podoba w obecnym systemie? W sumie wszystko jest super ale zabawa dźwiękiem wkręciła mnie na dobre, także umówmy się, że po prostu "szukam zmian". Wiem, że największy wpływ na dźwięk mają słuchawki, jednak chciałbym tutaj założyć, że słuchawki będę dobierał później. Przy tworzeniu nowego systemu chodzi o szeroko pojętą "najwyższą możliwą jakość dźwięku" w założonym budżecie. Poniżej kandydujące zestawy, nowi kandydaci mile widziani. System w 80% służyć ma słuchawkom, w 20% glośnikom Microlab solo 5C. Muzyka - instrumentalna, metal, folk, symfoniczna, darkwave. NuForce DAC80 + AUNE X7S = 2700 zł NuForce DAC80 + Burson Lycan SSv5 = 3100 zł NuForce DAC80 + Schiit Lyr = 2900 zł SC808 SSv5 + AUNE X7S = 1700 zł SC808 SSv5 + Schiit Lyr = 2000 zł SC808 SSv5 + Burson Lycan SSv5 = 2200 zł AUNE S16 = 2000 zł Ceny są zaokrąglone, w niektórych miejscach są używki, powiedzmy, że nie ma dla mnie większego znaczenia nowy/używany. Zastanawia mnie czy jest integra, który jest w stanie pozamiatać powyższe combosy w założonym budżecie. Jeśli mam określić jakiego dźwięku szukam - nie ma problemu - ale przy powyższym założeniu "braku słuchawek" chyba mija się to z celem, prawda? Dyskusje nt. cen można sobie darować, mam to skalkulowane jak trzeba, są tu raczej poglądowo. Na ten moment najbardziej mnie kusi opcja nr 1 i opcja nr 4. Z góry dzięki za wszelkie sugestie i krytykę wybranych zestawów.

Ja zawsze zaczynam od utworów, na które aktualnie mam fazę, najłatwiej wyłapać wtedy ogólną zmianę brzmienia i dojście/ubytek niuansów. Później sprawdzam jak sobie dany sprzęt radzi na trudnych utworach - np. duże zagęszczenie instrumentów, utwory ze skłonnością do sybilizacji. Na końcu jak mniej więcej "czuję" charakter danego sprzętu sprawdzam go na czymś nieznanym co teoretycznie powinno pasować i albo jest flow, albo go nie ma.

Ciekawe ile kosztowałoby zdrewnienie u michauczoka

Masz gdzieś specyfikację tego wzmaka? Chociaż te podstawowe parametry, wyjścia pewno ze 2,5m ale nie wiadomo jak daleko są zbiorniki wodne i jak w związku z tym z szumami, wzmocnienia też nie ma podanego. Tyle dobrego, że konstrukcja wygląda na solidną.

Rozdzielczością, różnorodnością, twardością, obrysowaniem - może i zjada Masą, wypełnieniem - próbuje zjeść ale dławi się i zwraca

Ja mam tak, że w różnych sytuacjach słucham różnego rodzaju muzyki: - do sprzątania - dyskoteka, folk - głośniki - w drodze pieszo/mpk - niezobowiązujący metal - dokanałówki - w domu na spokojnie - instrumentalna, symfoniczna, angażujący metal - stacjonarka nausznie Nigdy nie wybierałem tego świadomie ale efekt jest taki, że każdy "gatunek" spełnia określoną rolę więc samochody na ulicy nie obrzydzają mi symfonicznej, a jak słyszę jakieś dobre disco (nie mylić z polo) to aż ręce same rwą się do garów czy odkurzacza (odruchy pavlova normalnie )

U mnie sporo artefaktów dźwiękowych miało swoje źródło w ****ianym prądzie z gniazdka, chociaż u mnie to nie tyle szumy były co bardziej trzaski. Proponowałbym więc spróbować inne gniazdko. Inny patent to odwrócić wtyczkę, tak żeby zamienić bolce z dziurami. Nie pamiętam o co dokładnie chodziło (jakaś polaryzacja prądu czy ki czort) ale choćby Ryka o tym pisał kiedyś.

Ja cały czas jadę na mptrójce 2GB :S. Jack przerywa ale nie chce zdechnąć doszczętnie. 256GB mało, w pupach się wam poprzewracało

Wprawdzie nie Black Pearl, ale mam Headonica w Lublinie, który przy okazji będzie szedł na sprzedaż. Jakby co - pm.

Chopaky, od dwóch godzin odświeżam wątek, w oczekiwaniu aż ktoś coś napisze o dźwięku :S. Nie każcie mi sztucznie podbijać wyświetlalności

@crysis - a pamiętasz czy coś to poprawiło w dźwięku? czy chodziło bardziej o kwestie ergonomiczne? @syntax - ja mam welury i sobie chwalę. Na (bodajże) head-fi zdania były mocno podzielone. Jedni pisali, że welur zamula, inni, że skóra daje efekt studni. Jeśli uważasz, że na stocku efekt studni występuje - bierz welurowe, jeśli pogłosów na stocku nie słyszysz - bierz skaja.

Czy ktoś może wymieniał kabel w tych słuchafonach? Zastanawiam się jak z nich wycisnąć najwięcej dobra, poza tym ten 3m kabel zaczyna mi działać na nerwy :/

Te pady wyglądają tak, że mam ochotę się do nich przytulić :S. Przypominają mi te takie wielkie pufy-piłki, które się zapadają jak się na nich usiądzie i dostosowują swój kształt do ciebie I też poproszę recki klasyków

No to smuteczek @crysis AIM na stocku to wg mnie pieniądze (prawie) wyrzucone w błoto, za to po zmianie kostek - mrrrr Na audio z lapka się nie znam także tego... *flies away*

Proszę nie traktować tego jako namawianie (bo Bursonów na uszy nie słyszałem) ale JA jakbym robił teraz tor od zera i miał 1800 do wydania to bym wziął AIMa SC808 z Bursonami na pokładzie i (wspomniane wyżej) DT150. Przy takim budżecie wolałbym pominąć wzmacniacz i ewentualnie dozbierać kasę w przyszłości, za to mieć dwa konkretne filary na własność.