Skocz do zawartości

Dawindyk

Zasłużony
  • Postów

    2136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Dawindyk

  1. Jak ktos nie potrzebuje izolacji to najczesciej nie potrzebuje tez sluchawek portable. Jak dla mnie chybiony pomysl
  2. To akurat niekoniecznie jest zaleta - wystarczy ze nie byl dostosowany do ich niskiej impedancji i juz cala reszta przestaje byc wazna. No i liczy sie tez punkt odniesienia
  3. Być może to zależy od sprzętu ale na niczym czego słuchałem 610 nie były bardziej szczegółowe od 7200 - a wręcz przeciwnie. Dla mnie 610 to taka spokojniejsza wersja Denonow z nieco słabsza szczegolowoscia i przestrzenią ale całościowo na tej samej półce
  4. To trochę inne słuchawki - równiejsze i z ciekawsza barwą ale również z mniejszą przestrzenią i bez efektu wow z 900
  5. Nie będzie cieklo ale woda nie będzie lepszej jakości - a o to zdaje się chodzi. Trzymając się analogii z rurami to woda płynie do Ciebie kilometrami zardzewialych rur i nagle ostatni metr wykonany ze stali chirurgicznej cudownie ja oczyszcza
  6. Czyli miałem dobre wrażenie że dotyk działa losowo w tym egzemplarzu... Ja wśród swoich słuchawek nie znalazłem takich z którymi źle się zgrywal chociaż najlepiej było chyba na Er4XR. Generalnie odtwarzacz mi się podobał - dla mnie brzmialo jak by rada DX90 i Onkyo - bardziej szczegółowo niż DX90 ale łagodniej niż Onkyo, z przestrzenią trochę bardziej wgląd niż ten ostatni. Zobaczymy jakie będę miał wrażenia z innego egzemplarza niż poprzedni bo losowo działający dotyk dość mocno mi przeszkadzał. Fajny grajek ale bez efektu wow Sent from my Redmi Note 3 using Tapatalk Poczekaj aż usłyszysz go z tym alternatywnym ROMem i po pełnym wygrzaniu (IMO już teraz - bez wygrzania - jest lepiej). No i jest gain i filtry na poziomie OS-a tak jak chciałeś. To czekam z niecierpliwością W wygrzewanie średnio wierzę ale nowy firmware potrafi w iBasso dużo zmienic
  7. Czyli miałem dobre wrażenie że dotyk działa losowo w tym egzemplarzu... Ja wśród swoich słuchawek nie znalazłem takich z którymi źle się zgrywal chociaż najlepiej było chyba na Er4XR. Generalnie odtwarzacz mi się podobał - dla mnie brzmialo jak by rada DX90 i Onkyo - bardziej szczegółowo niż DX90 ale łagodniej niż Onkyo, z przestrzenią trochę bardziej wgląd niż ten ostatni. Zobaczymy jakie będę miał wrażenia z innego egzemplarza niż poprzedni bo losowo działający dotyk dość mocno mi przeszkadzał. Fajny grajek ale bez efektu wow Sent from my Redmi Note 3 using Tapatalk
  8. Masz okazję: http://forum.mp3store.pl/topic/145392-promocja-na-produkty-pioneer/ Może dlatego, że MDR-Z1R grają gorzej od D7200?Słuchałem ich tylko na AS i na cudzym sprzęcie ale wrażenia mam zgoła odmienne. O ile bardzo lubię moje D7200 o tyle holografia Sony to był inny poziom w dobrych nagraniach Sent from my Redmi Note 3 using Tapatalk
  9. trutututu... Sine i ZX2... prunt to grunt, nie ma prunta nie ma grunta Najwyraźniej w tym wypadku nie do końca to dziala. Sluchalem i potwierdzam co pisze Konrad @Dawindyk - @Mykupyku pewnie pije do tego że ZX2 mógłby mieć za mało mocy do pędzenia Sine, a nie do czarnego tła. @ DO tego wlasnie sie odnosilem - nie zauwazylem w graniu ZX2 i Sine problemow z napedzeniem. Niska moc Sony, zwlaszcza tych w wersji nonEU i odblokowanych, jest czesto demonizowana
  10. ma czarne tło to mięcha nie ma coś za coś No niekoniecznie. ZX2 ma czarne tło i mięcho na CIEMach i Audeze Sine. trutututu... Sine i ZX2... prunt to grunt, nie ma prunta nie ma grunta Najwyraźniej w tym wypadku nie do końca to dziala. Sluchalem i potwierdzam co pisze Konrad
  11. Słyszałem Aune, ale chyba nie w zestawieniu z Cayinem.Porównaj na papierze moc wyjściową DX200 i Aune B1. DX200 też jest w klasie A i moc ma naprawde sporą. No i spróbuj przed zakupem porównać jak gra Cayin + Aune + Twoje słuchawki vs sam DX200 + Twoje słuchawki. Myślę że DX200 ma szanse sam zagrać lepiej. No Aune miałeś na pewno później niż Cayina Wydaje mi się że C5 z DACiem może brzmieć podobnie więc możemy w przyszłym tygodniu zrobić porównanie
  12. Jeśli sądzisz że proces produkcyjny w czymkolwiek ogranicza wyścig szczurów (podobnie jak ścieżka techniczna) to pozbądź się złudzeń albo nie zmieniaj pracy. Parcie na ekran, wszechobecny overcommitment i wyścig szczurów na wyższych poziomach zapewnią Ci wszystkie możliwe wrażenia. To czy będziesz zadowolony z pracy zależy głównie od szczęścia - jeśli trafisz do dobrej firmy i zespołu to będzie zadowolony a jak nie to skończy się na darmowych wieczora chyba i weekendach spędzonych na kreatywnych zajęciach na poziomie obsługi klienta w ZUSie Chyba żyjemy w innym świecie albo zwyczajnie chcesz się podroczyć. Zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie wokół mnie są zabiegani. Ode mnie przez kilka lat nikt nie wymagał siedzenia po nocach i ja nie miałem takiej potrzeby ani tym bardziej chęci. Od kilku lat robię swoje, kończę pracę i idę do domu. Przez kilka lat nie miałem presji, żeby piąć się po korporacyjnych szczeblach. Kasa leci zgodnie z doświadczeniem, a kierowniczego stresu nie ma . Nie mam powodu żeby się droczyc ale przez 25 lat w branży widziałem wiele i pewnie jeszcze sporo zobaczę. To że masz szczęście pracować w miejscu które nie zmusza do nadgodzin czy nie napedza wyścigu szczurów niestety nie oznacza że tak jest wszędzie i będzie zawsze. Póki co we właściwych specjalizacjach i dużych miastach mamy rynek pracownika ale wystarczy mieć tylko trochę mniej szczęścia i przestaje być tak różowo. A rynek pracownika w końcu kiedyś się skończy tak jak kończył się już kilka razy
  13. Jeśli sądzisz że proces produkcyjny w czymkolwiek ogranicza wyścig szczurów (podobnie jak ścieżka techniczna) to pozbądź się złudzeń albo nie zmieniaj pracy. Parcie na ekran, wszechobecny overcommitment i wyścig szczurów na wyższych poziomach zapewnią Ci wszystkie możliwe wrażenia. To czy będziesz zadowolony z pracy zależy głównie od szczęścia - jeśli trafisz do dobrej firmy i zespołu to będzie zadowolony a jak nie to skończy się na darmowych wieczora chyba i weekendach spędzonych na kreatywnych zajęciach na poziomie obsługi klienta w ZUSie
  14. Pozwolisz że się nie zgodzę W D2k trzeba by wymienić wszystko poza driverem żeby mieć szansę na lepsze słuchawki niż D5k. Co do Lawtona to radzilbym być ostrożnym z tym modem - mnie osobiście przeszkadza sucha i ostra góra po nim. Jeśli komuś odpowiada taka charakterystyka to może od razu powinien poszukać innych słuchawek zamiast pakować pieniądze w Denony a potem ich modowanie Ja tu tylko faktami rzucam - różnią się tylko kopułkami. Napisałbym + kopułki Michała, bo to właśnie D2000 z jego kopułkami podobały mi się bardziej niż D5000, ale Michał już w detalu nie robi... smuteczek. Roznia sie zarowno muszlami jak i kablem - ten w D5k jest juz przyzwoity w przeciwienstwie do tego z D2k
  15. Pozwolisz że się nie zgodzę W D2k trzeba by wymienić wszystko poza driverem żeby mieć szansę na lepsze słuchawki niż D5k. Co do Lawtona to radzilbym być ostrożnym z tym modem - mnie osobiście przeszkadza sucha i ostra góra po nim. Jeśli komuś odpowiada taka charakterystyka to może od razu powinien poszukać innych słuchawek zamiast pakować pieniądze w Denony a potem ich modowanie
  16. Dawindyk

    Fanklub Fostex

    Oczywiście - pewnie dlatego że moje podstawowe słuchawki od 8 lat to D5000 a wszystkie highendowe Denony i Fostexy albo miałem u siebie albo przynajmniej miałem okazję dłużej odsłuchać Dla mnie TH610 nie maja takiej przestrzeni jak Denony głównie ze względu na głębokość - bardzo podobały mi się te słuchawki ale D7200 były jak dla mnie bardziej uniwersalne na moim sprzecie. TH900II były pod tym względem dużo lepsze od młodszego brata ale mniej podobały mi się barwowo. Denony brzmialy dla mnie jak coś pośredniego między Fostexami i dlatego najbardziej mi się podobały
  17. Dawindyk

    Fanklub Fostex

    To nie jest wyższa półka tylko inna charakterystyka dźwięku. Denony grają bardziej przestrzennie, z lekko oddalona średnica, a Fostexy nieco bliżej ale z bardziej intymna średnica i chyba trochę ciekawsza barwa. Gdyby do Fostexow dołożyć trochę przestrzeni to chyba nawet wolałbym je od Denonow
  18. Dawindyk

    Fanklub Fostex

    Poważnie? Powiedzmy że to dość mocno zależy od tego czym się je napedza. Dla mnie D5000/D7000 były bardziej muzykalnosci od TH900 - BA, nawet TH610 były bardziej muzykalne i miały lepszą barwę. 900 wygrywaly z nimi wszystkimi basem i wysokimi i ciut lepsza przestrzenia
  19. Być może u Ciebie dzień i noc różnią się jak zima na Islandii - ja tam przepaści między DPX1 po balansie a Headoniciem czy AudioGD nie widzę. Większą różnicę słyszę po zmianie kabla na hybrydę od Johnyego czy DAC'a na Cayina
  20. FLARE AUDIO - R2S rzeczywiście mogą być odpowiednie, kusi sporych rozmiarów scena i izolacja, dodatkowo teraz w promocji na Amazonie po 100 £.O ile same słuchawki polecam o tyle radzilbym sprawdzić najpierw czy telefon jest odpowiednio napędzi. To nie są zbyt wydajne słuchawki - iP6s wymaga prawie maks głośności
  21. Dawindyk

    Pioneer XDP-100R

    Zwłaszcza tej środkowej literki...
  22. Poszukaj w wątku o Audio Show 2016
  23. Dawindyk

    Pioneer XDP-100R

    Problem z przyciskami pojawia się chyba tylko w momencie używania kilku odtwarzaczy jednocześnie - wygląda tak jakby grajek gubię się w tym do którego maja być przypisane klawisze
  24. Słuchałem parę lat temu - odpuściłem sobie zakup. Taka mniej naturalnie brzmiaca wersja D1100
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności