Skocz do zawartości

maciux

Weteran
  • Postów

    5925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    93

Odpowiedzi opublikowane przez maciux

  1. Następca FH7 czy coś zupełnie innego?

     

    FiiO FH7s to nowy wariant wysoce popularnych dokanałówek o konstrukcji hybrydowej. Znów zastosowano pięć przetworników, czyli jeden dynamiczny i cztery armaturowe, ale tym razem zostały one zamknięte w półotwartych obudowach.


    FiiO FH7 zadebiutowały w 2019 roku i zrobiły na mnie duże wrażenie, bo mogły śmiało konkurować ze znacznie droższymi słuchawkami. Jednak przez te trzy lata producent wprowadził wiele zmian w swoich dokanałówkach, jak np. półotwarte obudowy czy modularne okablowanie, więc słuchawki wymagały już odświeżenia. Wszystkie nowości trafiły do FH7s, co spowodowało, że nowe hybrydy mają więcej wspólnego z flagowymi FH9 niż z pierwowzorem. Zastosowano nawet te same modele przetworników, co u droższego brata...

     

    https://kropka.audio/test/sluchawki/fiio-fh7s-recenzja/

     

     

    spacer.png

    • Like 3
    • Thanks 3
  2. Czy to nadal Sundary?

     

    HiFiMAN zaprezentował nowy, zamknięty wariant słuchawek Sundara z dopiskiem Closed-Back. Tym razem muszle są drewniane, a przetworniki planarne wyposażono w neutralne akustycznie magnesy.


    Otwarte Sundara zrobiły na mnie duże wrażenie. Uważam, że reprezentują one wzorowy stosunek jakości do ceny, są nieźle wykonane, zapewniają wysoką ergonomię i brzmią fenomenalnie. Sygnatura dźwiękowa jest stosunkowo uniwersalna, a brzmienie na tyle rozdzielcze i przestrzenne, że zaspokaja moje potrzeby. Podoba mi się nawet ich wzornictwo oraz stonowana, matowoczarna kolorystyka. Wprawdzie azjatycki producent podniósł niedawno poprzeczkę modelem Edition XS, ale Sundara są od nich łagodniejsze w odbiorze i wyraźnie tańsze, więc nadal się bronią...

     

    https://kropka.audio/test/sluchawki/hifiman-sundara-closed-back-recenzja/

     

    spacer.png

     

     

    • Like 6
    • Thanks 3
  3. 12 godzin temu, bigmaras napisał:

     

    Zawsze najlepiej pomacać i posłuchać samemu. Demo jest do wypożyczenia i każdy może sam wyciągnąć wnioski. Nie sugerował bym się nigdy autorem, którego wspomniałeś z portalu gdzie możesz przeczytać recenzje opłacone i po zredagowaniu przez dostawcę. Tam akurat brzmienie to drugi plan i główny sponsor jest jeden więc nie zdziwił bym się jak by "wnioski" testu niedługo się zmieniły 😂

     

    Maras jak zacięta płyta :D Po raz kolejny - nie piszę testów sponsorowanych, nikt z zewnątrz nie redaguje tekstów.

     

    Tak naprawdę, to mi schlebiasz takimi wypowiedziami. Doceniłem kiedyś produkt konkurencji i tak mocno Ciebie to ubodło, że od dwóch lat nie możesz się z tym pogodzić. Myślę, że nie mam takiego poważania, jak Ci się wydaje, a zasięg Kropki jest na tyle mały, że nikt nie zaproponowałby pieniędzy za wyedytowanie jednego zdania. To, że tak uważasz jest w rzeczywistości niemałą pochwałą. Dziękuję :)

     

    Dałbyś sobie spokój i wysłał DX170 do testu.

  4. 1 godzinę temu, blueme napisał:

    Bez jaj, wystarczy spojrzeć na specyfikację audio, żeby wiedzieć, że ten dap nie jest warty wiecej niz 2199 zl, a jeszcze Twoja recenzja to potwierdza. W tej cenie jaką sobie życzy polska dystrybucja to to będzie największa rynkowa klapa tego roku...

    A myślałem ze to będzie konkurent iBasso DX170, który spokojnie dochodzi do poziomu M11 Plus LTD

     

    Obstawiałem tak do 2500 zł, to wtedy jeszcze miałby sens względem M11 Plus ESS...

  5. M11s vs M11 Plus ESS

     

    FiiO M11s bazuje na modelu M11 Plus ESS, ale został zmniejszony i uproszczony. Odtwarzacz wyposażono ekran o przekątnej 5-cali, procesor Qualcomm Snapdragon 660, dwa przetworniki ES9038Q2M oraz akumulator 5400 mAh, który ma zapewnić do 14 godzin działania.


    FiiO M11 przetestowałem w czerwcu 2019 roku, czyli przed lawiną problemów społeczno-ekonomicznych, które odcisnęły piętno także na rynku audio. Zalicza się do nich niszczycielski pożar fabryki Asahi Kasei Microdevices z 2020 roku, który mocno ograniczył podaż układów japońskiego producenta. Zatem FiiO M11 zadebiutował w innym świecie, czarował „aksamitnym dźwiękiem” płynącym z przetworników AKM AK4493EQ, kusił atrakcyjną ceną i wyznaczył standard na parę lat w przód. Był to wszak pierwszy DAP w portfolio FiiO z dużym ekranem, Androidem i gniazdem 4,4 mm...

     

    https://kropka.audio/test/odtwarzacze/fiio-m11s-recenzja/

     

    spacer.png

    • Like 5
  6. Astell&Kern + Campfire Audio

     

    Pathfinder to hybrydowe dokanałówki powstałe we współpracy z Campfire Audio, które zostały wyposażone w podwójne przetworniki dynamiczne oraz szereg przetworników armaturowych, w tym nowiutkie, dwukomorowe oraz dwumembranowe Knowlesy.


    Campfire Audio Solaris to kontrowersyjna seria hybrydowych dokanałówek, które jednych zachwyciły, innych zniechęciły. Dwa lata temu przetestowałem model Solaris 2020 i byłem pod wrażeniem wysokiej rozdzielczości, dużej dynamiki oraz obszernej sceny dźwiękowej. Jednocześnie zwróciłem uwagę na oddaloną średnicę i wyostrzoną górę pasma, przez co słuchawki wymagały synergii ze źródłem dźwięku oraz odpowiedniego repertuaru, by pokazały, co potrafią. Ostatecznie Solaris 2020 przypadły mi do gustu i uznałem je za progres w stosunku do protoplastów...

     

    https://kropka.audio/test/sluchawki/astellkern-pathfinder-recenzja/

     

    spacer.png

    • Like 4
    • Thanks 1
  7. 19 godzin temu, blueme napisał:

    Dzięki, wygląda na to, że może mnie tylko irytować te 5-6 godz. baterii, a tak to powinienem być zadowolony z tego zakupu dokonanego na ślepo w przedsprzedaży pod wpływem chwili emocji głupoty chciwości zazdrości i zachłanności...

    @maciux

     

    Te 5-6 godzin to rezultat uzyskany podczas odsłuchów różnych słuchawek, mniej lub bardziej wymagających, dokanałowych i nagłownych, głównie z wyjścia 4,4 mm. Często korzystałem też z wysokiego podbicia i nie stroniłem od ekranu, a dominował LDAC.

     

    Jestem bardzo ciekaw Twojej opinii na temat BTR7 :)

     

    Edit: Wykonam jeszcze konkretny test baterii z FiiO FH3 przez 4,4 mm z kodekiem LDAC na low gain. To trudne do zrealizowania w trakcie testów użytkowo-odsłuchowych, więc dopiero teraz jest na to dobry moment.

     

    Edit2: @blueme Dobre wieści. Zrobiłem ciągły test baterii BTR7 w takiej konfiguracji:

    • słuchawki FiiO FH3
    • kabel FiiO LC-RC 4,4 mm
    • podbicie: low
    • korektor: off
    • wzmocnienie bal-out: off
    • kodek: LDAC
    • muzyka: FLAC 16 bit
    • ekran: wyłączony
    • poziom głośności: 25 (optymalny)
    • zasięg BT: perfekcyjny
    • temperatura powietrza: 25C
    • smartfon: Realme GT ME (bez "ulepszeń" dźwięku)

     

    BTR7 uzyskał dokładnie 7 godzin i 40 minut. Zatem w takim dość optymalnym, typowo odsłuchowym scenariuszu jest całkiem nieźle :)

    • Like 2
  8. 2 minuty temu, Jaro54 napisał:

    BTR5 miał usb-c, po za tym bardzo fajna recenzja, jak zwykle 

     

    Możesz mi wskazać, które zdanie sugeruje, że USB-C jest nowością? Nie chcę wprowadzać w błąd.

     

    Chyba, że chodzi o interkonekt? Podstawowy BTR5 go nie miał, interkonekt zawitał dopiero do zestawu BTR5 (2021). Chyba, że o czymś nie wiem i BTR5 zyskał interkonekt już po premierze.

     

    Dzięki za opinię!

  9. FiiO BTR7 vs BTR5 (2021)

     

    BTR7 dołącza do rodziny adapterów Bluetooth FiiO jako jej najbardziej zaawansowany przedstawiciel. Przetworniki są te same, co w poprzedniku, ale tym razem w roli wzmacniacza występuje podwójny THX AAA-28, a układ Bluetooth został unowocześniony.

     

    FiiO BTR5 (2021) nie przyniósł rewolucji. Producent zaktualizował przetworniki, wprowadził obsługę MQA oraz dorzucił praktyczny interkonekt USB-C. Wykorzystano jednak identyczną konstrukcję oraz ten sam, już lekko przestarzały interfejs Bluetooth, co powodowało pewien niedosyt. Ponadto brzmienie BTR5 (2021) okazało się być bardziej analityczne od poprzednika, co nie każdemu przypadło do gustu. Mnie BTR5 (2021) się spodobał, ale również pragnąłem większych zmian...

     

    https://kropka.audio/test/wzmacniacze/fiio-btr7-recenzja/

     

    spacer.png

    • Like 3
    • Thanks 2
  10.   

    17 minut temu, bigmaras napisał:

     

    Chyba jakaś awaria na forum bo posty znikają... :(

     

    No nic, czekam na test i wrócę do odpowiedniego wątku, może naprawią moderatorzy forum... 

     

    Spróbuję opublikować tekst jeszcze dzisiaj :)

     

    Swoją drogą - Oriolus 1795 vs BTR7 to bardzo ciekawa konfrontacja. Oriolus nadal się broni - świetnie brzmiący adapter. Szkoda, że już nie jest już dostępny. Wiesz może z jakiego powodu?

  11. Na dniach opublikuję test BTR7. Odniesienia do DX170 niestety nie będzie, ale już do M11 Plus ESS tak, dzięki czemu może da się wyczuć czy BTR7 ma szansę z DAP-ami.

     

    Dodam tylko, że jestem bardzo zadowolony z BTR7 - zarówno z możliwości, jak i brzmienia.

  12. Autumn vs Spring II.

     

    Słuchawki dokanałowe z przetwornikami dynamicznymi oraz nieszablonym systemem tuningu brzmienia – to właśnie BQEYZ Autumn. Producent obiecuje wysoką ergonomię, dużą scenę dźwiękową i możliwość dostrojenia do każdej muzyki.


    BQEYZ gościł już dwa razy na łamach kropka.audio – ja zająłem się modelem Spring II (699 zł), a Michał Mela przetestował model Summer (530 zł). Jedne i drugie słuchawki zasłużyły na rekomendacje, wyróżniały się brzmieniem w kontekście ceny i nie rozczarowywały w pozostałych aspektach. Mowa w końcu o trójprzetwornikowych hybrydach i to nie zwyczajnych, bo wyposażonych w przetworniki dynamiczne, armaturowe oraz piezoelektryczne...

     

    https://kropka.audio/test/sluchawki/bqeyz-autumn-recenzja/

     

    spacer.png

    • Like 6
  13. Poradźcie, bo nie mogę się zalogować do Tidala na Kann Max.

     

    Mail + hasło wchodzą, po czym dostaję komunikat: "An error occured. Login Failed". Aplikacje aktualne, system też.

     

    Sprawdziłem też inną sieć Wi-Fi, czyli hotspota z fona, żeby wykluczyć jakieś problemy z domowym Wi-Fi, szyfrowaniem, DNS-ami itp. Niestety nie pomogło. Znów dane są poprawnie weryfikowane, ale wywala błąd.

     

    Winę zrzuciłem na samego DAP-a, bo Astell & Kern jednak słynie z tego typu problemów, ale @ZebLong poinformował mnie, że u niego Tidal na tym odtwarzaczu śmiga bez zarzutu. Jakieś sugestie?

     

    Edit: Nieaktualne - reset do ustawień fabrycznych rozwiązał problem. Dziwna sprawa.

  14. Ok, temat nie dawał mi spokoju, więc musiałem chociaż na szybko porównać BTR5 i BTR7.

     

    Moje pierwsze wrażenia okazały się być trafne, ale różnica nie jest duża i mocno zależy od samych słuchawek. Moim zdaniem BTR7 jest pełniejszy w dole i łagodniejszy w sopranie, bo góra jest mocniej osadzona w średnicy. Generalnie BTR7 brzmi przestrzenniej i bardziej naturalnie oraz minimalnie cieplej. Nadal nie ma mowy o zupełnym ścięciu sopranu, zamuleniu czy przyciemnieniu - wysokie są na swoim miejscu.

     

    Dźwięk nie jest więc ewidentnie podkoloryzowany czy wygładzony, a raczej zarysowany i precyzyjny, ale w mojej ocenie BTR7 jest przyjemniejszy w odbiorze, bardziej angażujący. Piszę te słowa słuchając BTR7 z Campfire Audio Ara, bardzo technicznymi multi-armaturami, które w tej konfiguracji mają w sobie więcej życia, nie brzmią żyletkowo czy zupełnie chudo. Nie jest to jeszcze muzykalność Cayina RU6, ale moim zdaniem nastąpił już progres względem BTR5.

     

    Edit: To wrażenia po BT z kodekiem LDAC w obu przypadkach. DAC-a USB sprawdzę z czasem - BTR5 stawał się jeszcze bardziej techniczny po kablu, ciekawe jak będzie w tym przypadku.

    • Like 4
  15. @blueme Po BT i z LDAC - to naprawdę wrażenia na gorąco. O dziwo wymuszał aptX Adaptive, po odznaczeniu uparł się na aptX HD i dopiero jak odznaczyłem wszystkie inne kodeki, to łaskawie odpalił LDAC. Aktualizacja firmware'u miała to naprawić, a z tego co widzę jedynie odznaczono aptX Adaptive na liście.

     

    Aktualnie się ładuje i to na ładowarce indukcyjnej, co może nie zaskakuje, ale już taki Oriolus 1795 ma z tym problemy.

    • Like 3
  16. @Dirian To pierwsze wrażenia, bezpośrednie porównania z BTR5 (2021) jeszcze przede mną, ale od razu wydał mi się pełniejszy w basie i mniej natarczywy w górze. Niemniej nie jest to jeszcze ewidentnie podkoloryzowane czy przyciemnione granie - nadal słychać, że na pokładzie jest ESS. Generalnie FiiO idzie ostatnio w tę stronę, nowe DAP-y mają podobny charakter.

     

    Niedługo wrócę z konkretami - teraz muszę nadrobić zaległości, zająć się słuchawkami BQEYZ.

     

     

    • Thanks 2
  17. Mam już u siebie BTR7 od pewnego czasu, ale dopiero złapałem chwilę, żeby go wstępnie odsłuchać. Pierwsze wrażenia z FiiO FH9 bardzo pozytywne - klarowna, ale nie ostra góra, dobrze dociążony bas, szeroka scena. Mam wrażenie, że mniej sterylny, a bardziej muzykalny i łagodny od BTR5 (2021).

     

    Kodeki śmigają wszystkie, w tym aptX Adaptive. Świetne wykonanie, rozmiar mniejszy niż myślałem, niezły ekranik + fajne etui w zestawie.

    • Like 2
  18. Teraz, Najner napisał:

    "Osoby preferujące maksymalnie techniczny dźwięk nie będą więc zadowolone. S12-tki zachwycą za to melomanów, którzy chcą słuchać muzykę w całości, a nie oddzielnych linii melodycznych. Przyznaję, że trudno było mi słuchawki testować, wolałem z nich po prostu korzystać." Zgadzam się, ja w nich po prostu słucham muzyki i czerpię z tego przyjemność.

    @maciux czy mógłbyś porównać S12 do IE600? Różnica w cenie jest spora, ale jestem ciekawy tych sennków, niestety mało o nich na forum słychać.

     

    Nie mam już u siebie IE 600, a unikam niebezpośrednich porównań, dlatego nie zdecydowałem się na głębszy opis. Odesłałem je jednak stosunkowo niedawno i spędziłem z nimi sporo czasu, więc nie mam wątpliwości, że IE 600 mocniej akcentują skrajne pasma, stawiają większy nacisk na górę. Jak dla mnie IE 600 brzmią bardziej efektownie i rozrywkowo, gdy S12 są spokojniejsze. Tyczy się to także dynamiki i konturu, bo Sennheisery brzmią agresywniej, energiczniej atakują basem i twardziej zarysowują pasma.

     

    Nie żeby S12-tkom brakowało werwy, ale te według mnie oferują brzmienie gładsze, cieplejsze, bardziej wypełnione w średnicy i naturalniejsze w sopranie. Uważam, że całościowo Letshuoery są przystępniejsze, spokojniejsze i bliższe równowagi. Jednocześnie IE 600 są bardziej techniczne w swojej rozrywkowości - tam bas jest mocniej zróżnicowany, mniej miękki i nie tak wygładzony, stąd moim zdaniem rozdzielczość jest po stronie IE 600. Oba modele mnie angażowały, ale IE 600 efektowością, a S12 raczej naturalnością. W mojej ocenie IE 600 są jakościowo górą, podobnie jak Meze Adavar czy FiiO FH9, ale różnice są mniejsze niż sugerują to ceny.

    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności