gooru

Ja też bardziej wizyjny. Moja główna robota to screening, ogólnie zajmuję się całą gamą postprodukcji. Acz jeśli chodzi Ci rack pełen MSW-M2xxx to bez słuchawek ani rusz. Wtedy głośniki nie mają sensu.

Koń roboczy to sprzęt, który zarówno przyzwoicie różnicuje źródło, jak i jest na nie mało wrażliwy. Do tego najlepiej zamknięty, gdyż nie wiesz czy będziesz musiał ich użyć na mieście ( a z Lordem pracujemy w tej samej branży ). Do tego rozsądnie wyceniony, bo i firmy nie przepadają za wydawaniem kroci na sprzęt pomocniczy. Solidność to również pożądana cecha. U mnie obecnie tą rolę pełnią prywatne Pro80tki. Mam również na stanowiskach k240stki i hd280pro, więc jeśli zapomnę swojego sprzętu to również mam dobry odsłuch. Wszystko też zależy od miejsca. Gdy siedzę przy rack'u wypełnionym sprzętem to tylko zamknięte, jeśli szum jest nieznaczny to fajnie się sprawdzają akg. Z testowanego sprzętu jako woły robocze u mnie i znajomych: Pro80-obecne prywatne. Sprawdzają się jak najbardziej. Wygodne, solidne, posiadają wszelkie pożądane cechy HM5-korzystałem wcześniej. Przez brak wygody trafiły do kolegi z roboty z mniejszą głową. Używa ich zarówno na mieście jak i stacjonarnie. Akg k240, bd dt990 - używane w miejscach i przez ludzi, gdzie wgląd w odsłuch jest istotniejszy. Jedna osoba korzysta z k/q701 hd280pro - w miejscach gdzie jest duże zaszumienie. Lord - jeśli potrzebujesz czegoś do roboty kup Taksy - sprawdzą się niemal w wszystkich zadaniach. Nie będzie taka szkoda jak im się coś stanie.

FeX potwierdził mi to samo. Więc... mamy zwycięzce.

140km to rozsądne minimum. Optimum 170-180 dla samochodu o wadze ok 1500kg.

Przyzwoitego Mk4 nie znajdziesz poniżej 30-35k. Francuz jak najbardziej. Zadbaną 407kę dostaniesz ok20k. Ale szukaj 2.0 benzyna. Ten silnik fajnie znosi gaz. Do tego sympatycznie się prowadzi. Siedziska - wygodniejsze widziałem tylko w wyższych modelach premium ( E klasa,, A6 ). Fakt między 150k a 200k km trochę trzeba będzie wydać. U mnie sprzęgło ( wcześniej po stolicy jeździła kobieta ). 2 razy łącznik elastyczny no i szybko lecą elementy zawiasów przez studzienki. U mnie głównie tulejki i łączniki stabilizatora ). Ale to raczej norma w każdym samochodzie.

Bardzo przyjemny bas daje też a151p

Z tych dwóch - Encore. CAL się zbliżają ale do nich ale po tuningu. Ewentualnie szukać Taksów Pro80/Kingston hyperx cloud. Ostatnia opcja to polowanie na używane Brainwavz Hm5 ( ok 300 - 350 zł ). A tak popytam się kolegów z Rocksami. Testował ktoś inne kable. Dobrze na nie reagują. Bo szukam czegoś dłuższego do nich i nie wiem czy wystarczy jakiś Profigold czy szukać czegoś lepszego - np na Canarku.

No i ja dokupiłem Rockmastery - rzeczywiście to poziom Pro80 czy HM5. Już na skórkach jest fajnie. Jak będzie wolniejsza chwila to na pewno ustawię walurki.

Jeśli się podobają Bayery to raczej to sprzęt docelowy. K550 będą świetnym sprzętem uzupełniającym. Do tego z tego co słyszałem z Aune się nieźle zgrywają. Więc sprawę bym rozwiązał tak. Na pierwszy ogień AKG. Nie wymagają dużo, a dużo dają. Do tego skalują się z źródłem. Później Aune - zgodnie z opisami temperuje on trochę wady ( wg moich preferencji ) k550. Na koniec jeśli dalej będzie taka potrzeba to dokupić Bayery. I kolega ma bardzo uniwersalny zestaw całkiem nieźle się uzupełniający.

K550 to nie taki tymczasowy zakup. Bo to jedne z lepszych technicznie słuchawek w cenie ok 500-600zł. Fakt kompletnie nie moje brzmienie ale doceniam je jako świetny produkt. Jakościowo to mniej więcej poziom Bayera. Do tego nie jest wymagający i nieźle się skaluje ze źródłem.

Testował ktoś ten sprzęt z nausznikami od hm5. Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka

Pisałem o byciu fanboyem bez negatywnego nacechowania daną marką co zresztą opisałem. U mnie AKG mimo ogólnie wysokiego technicznie dźwięku nie wywołuje szybszego bicia serca ( acz standardowe 240stki trafiły i w moje gusta. ).. Ja sprzętem nie żongluje. Często posłucham czegoś nowego. Mam w robocie kilku audioświrów i realizatorów dźwięku, więc dostęp do sprzętu mam. Jeśli coś mam to używam aż się rozleci, albo bardzo znudzi. Dotychczas sprzedałem w zasadzie tylko HM5 i wymieniłem na Pro80. Ogólnie ja już swojego królika znalazłem DT990 Pro i Aune T1. Ale na te słuchawki w tej chwili nie poluje. Po prostu nie widzę potrzeby. Bo i na obecnym muzyka sprawia sporo radości. Co najwyżej kupię sobie jakieś allroundery do pracy. Ostatnio częściej muszę pracować przy szafie rackowej. Pamiętam jak wchodziły pierwsze sprzęty AK - wówczas w kontekście tego co było na rynku to był dobry sprzęt. Cena fakt już wówczas była przesadzona, ale jeszcze uzasadniona w kontekście jakości brzmienia, którą oferowały pierwsze ak100, ak120. Do tego nie były to sprzęty specyficznie strojone i nie musiały być poprawiane akcesoriami w cenie świetnego zestawu. Później niestety za całość wzięli się nie inżynierzy a marketingowcy i wszystko poszło w las. Bardzo żałuję, że tak zasłużone firmy jak Bayer i JH przyłączyły się do tego wariactwa. Inna sprawa, że pecunia non olet. I dobrze, że sprzęt robiony przez profesjonalistów jest tak wysoko wyceniany. Ale i tu mam kaca moralnego z nazwaniem tego zdrowym rozsądkiem.

Evil - po prostu jesteś fanboyem tej firmy. Co zresztą można zrozumieć. To bardzo przyzwoity sprzęt ( choć nie moje brzmienie ). I nie używam tu tego słowa by Cię obrazić, bo daleko Ci do bycia skrajnie bezkrytycznym wobec tej marki. Po prostu to Twoje skarby. Co do AK, ta firma odrywa się coraz bardziej do rzeczywistości. Niestety klientów szuka wśród ludzi, którzy nie potrafią filtrować marketingu. Tu zdecydowanie bliżej mi do polityki Cowona i Sony, który jednak wycenia produkty, dla ludzi, którzy myślą. Choć sam nie przeczę jeden z ich sprzętów ostatnio mnie zaciekawił - Junior, ale w tym budżecie mam kilka ciekawszych sprzętów. X5 czy nawet x3II gra podobnie jakościowo, a różnica w cenie znaczna. W tej cenie można szukać też Plenue z długą gwarancją. Po prostu wycena większości sprzętów jest trochę z kosmosu. Fakt współpracują przy słuchawkach z bardzo dobrymi partnerami, ale narzut jest zadziwiający zwłaszcza w wypadki Bayera. Ale wulkan wie swoje.

No to już wiem co kupię sobie na urodziny. Nuforce to były moje drugie prawdziwe słuchawki ( po ex85 ).

Dokłądnie. K550 to bardzo dobre słuchawki, ale nie dla mnie. Doceniam jakość brzmienia, ale nie mój gust muzyczny. Zresztą to samo od zawsze mówię o Audeo. Ogólnie widzę, że z Artem lubimy podobne granie.

Nawzajem. Po prostu czasem trzeba się z kimś posprzeczać. A gdy można z kimś inteligentnym bez dziwnych przytyków - sama przyjemność. Również życzę miłego dnia i zaraz po skończeniu pracy zmykam.

P7 nie znam więc się nie wypowiem. Ja zastąpiłem 440tki przez HM5 - dałem ok 350zł. I to był strzał w dziesiątkę. To poziom wg mnie 840tek. ( słuchałem przelotnie ). Później ze względu na wygodę wymieniłem na Pro80. Zejście do delikatnie powyżej poziomu 440tek. Ale nie narzekałem. I od ok 1,5 roku nie żałuje. Wciąż chętnie przygarnąłbym 840. 940tki do Shure. Bo to zacne słuchawki. I wiele się nie zestarzały ( studyjny rodowód to zapewnia, sprzęt sudyjny się tak nie starzeje. vide 990pro ). Pamiętam x1050. I sam wciąż za jeden z najlepszych playerów uważam dosyć stary model - Cowon j3. Największy progres jeśli chodzi o budżetowy sprzęt dokonał się wśród dokanałówek. Akurat Yamaha nie podeszła mi, a od dużych producentów ciężko było mi znaleźć coś wartościwego. Dobry sprzęt zaczynał się od ceny ok 700-800zł. I na szczęście chińczycy tu zaczęli się dobrze bawić. Dla mnie iem to sprzęt on the go. I nie chcę zgubić/zniszczyć czegoś tak drogiego. Wiem, że gdy masz coś co Ci się podoba to ciężko zmienić. Dobry sprzęt starzeje się wolniej. Ale warto posłuchać nowości. Nie mówię, że masz coś kupić. Ale warto przynajmniej posłuchać. Zresztą jak sam widzisz ja też nie mam jakiegoś nowego czy wybitnego sprzętu, a coś co po prostu gra i sprawia radość. Ze sprzętu który teraz rozważam ( ale bez parcia na zakup jak najszybciej, po prostu jak będzie się kończył dotychczasowy sprzęt ) są to: dt990pro - jedyny must have. vsonici - jako następne doki - ale trzeba będzie posłuchać. odtwarzacz - pewnie xduoo x3, ale tu waham się czy nie lepszym wyjście będzie jakieś combo, jakieś portable nauszniki. pro od biedy dają radę. Ale szukam czegoś co sprawdzi się przy odsłuchu materiału video w zaszumionionym środowisku i w razie czego posłuży jako bardziej portable sprzęt. Raczej coś budżetowego. Ostatnio sprzęt z rack'a częściej chodzi więc trzeba pomyśleć o czymś do pracy. Art-S po prostu warto posłuchać czegoś nowego i to nie był zarzut.

Zależy jak dla kogo. Moich nie gwałcą. Podstawą jest odsłuch. Gdy będziesz odsłuchiwał poproś o m50/m50x. Coś czuję, że to może być Twoje granie @Art-S Patrząc na Twój stan posiadania lubisz wyższą półkę średnią. Dosyć klarowne sprzęty, ale z nutką fun'u. Ale widzę, że sprzęt trochę już ma. Od tego czasu trochę się zmieniło. I warto prześledzić półkę poniżej 500zł bo kilka naprawdę fajnych sprzętów się pojawiło. I kilka, które przypasują Ci brzmieniowo. Sam w okresie, z którego pochodzi Twój sprzęt miałem ochotę na 440tki czy EX500, Miałem EX85 u EX900. Warto przyjrzeć się kilku sprzętom w Twoim przypadku. Może nie z półki poniżej 200. Ale w okolicy 300 na pewno byś sobie coś znalazł.

W zakładanym budżecie wielkiego wyboru nie ma. Do 300zł da się znaleźć coś fajnego. Z tego co kojarzę te Panasy są względnie ok zwłaszcza dla basolubów. Do rozważenia jeszcze zostają CAL, 681Evo, może sl hd330 i taksy hd6000. Ewentualnie akg k518dj, k618/619. Taksy hd2000 odbierałem jako dosyć równe. Z minimalnym akcentem na basie ( ale ten bas dosyć czysty i podany z umiarem ). Dlatego koledze te słuchawki nie podeszły.

Oj chyba nie słyszałeś 1A. Te relaksacyjne granie to 1R. 1A strojone jest bardzo równo, naturalnie, dosyć sprężyste. Acz do muzyki jakiej słucha kolega rzeczywiście ath są lepsze.

Przypomniał mi się jeszcze tetris. To jest dopiero legenda.

Dobry zakup. Ja też powoli szukam sobie czegoś w ten deseń. Jeśli można wiedzieć ile dałeś.

U mnie muszą wytłumić tylko tak abym nie słyszał sprzętu z rack'a. A dla mnie pełne tłumienie nie jest niezbędne. Musi po prostu zmniejszyć to co do mnie dopływa podczas pracy.

Czy sprawdzą się jako allroundery. Plus czy dobrze różnicują źródła oraz wyciągają szumy ( ale nie natrętnie ) z nagrań.

No właśnie piszesz, że to bardzo dobre słuchawki. Ale czy to ogólnie poziom takich HM5, k550 czy m50x. Bo powoli szukam czegoś co posłuży zarówno outdor jak i roboczo ( screening video, głównym wyjściem jest techtronix ). I jak ich rozmiar w kontekście wymienionych. Bliżej mu m50 czy hm5. W tej chwili główny faworyt to m50x. Ale szukam alternatyw. Na razie Pro80 jako tako się sprawdza, Fakt trochę za duże outdoor.