voi12

Szczerze polecam te pady, są w śmiesznej cenie, do tego są idealnym odwzorowaniem oryginału, mają ciut twardszą piankę, to dobrze, ucho ma delikatny dystans do ringu na przetworniku, są wygodne. Pady do OPPO PM3. https://pl.aliexpress.com/item/1005005350014222.html

Szczerze polecam te pady, są w śmiesznej cenie, do tego są idealnym odwzorowaniem oryginału, mają ciut twardszą piankę, to dobrze, ucho ma delikatny dystans do ringu na przetworniku, są wygodne. https://pl.aliexpress.com/item/1005005350014222.html

dzięki za odpowiedzi, poskrobię omijając kable, skarpetę zawsze mogę założyć, po niepowodzeniach z oryginałem, mam juz skarpetę na oppo pm3 i jest git.

Próbowałem, ta gumopodobna pylasta powierzchnia powoduje że nie trzyma.

Dorabiam do mojo 2, z jedynką gra wszystko wspaniale, każde słuchafdony zyskują, mocny, autorytarny, nasycony sound, właśnie leci najnowszy WIJ polecam, na żywo jak i studyjnie, Marysia daje radę!

Cześć, podaję linki do moich aukcji, może kogoś zainteresują, wszystko sprawne, tak jak w opisie. https://allegrolokalnie.pl/oferta/sennheiser-hd-540-reference-jak-akg-beyerdynamic https://allegrolokalnie.pl/oferta/elektronika-tds5-planarne https://allegrolokalnie.pl/oferta/akg-m220-pro-massdrop https://allegrolokalnie.pl/oferta/sennheiser-hd-380-pro-qi2

Panowie, mam pytanie, czym kleicie poduszkę pałąka do K550, K551, powierzchnia metalu pokryta jest jakąś gumopodobną substancją, pylącą się.

Najlepiej mi to gra z chord Mojo, jeśli chcę trochę docieplić przepuszczam przez xduoo MT 602 na lampkach Zaerix. Dziś na wieczór wyciągnę spod łóżka Music halla ph 25.2, znalazł się tam bo strasznie irytowało mnie dzwonienie lamp przy każdym stuknięciu, zlampowiłem brzmienie MH poprzez dodanie kondów olejowych mundorfa, zobaczymy. A "sweterki" kupowałem od kolesia z Trójmiasta, śmieszna sprawa, bo przesłał mi puste pudełko, trochę się zdenerwowałem, ale wszystko się wyjaśniło i 3 dni później już cieszyłem się brzmieniem PMek. Fajnie że ze słuchawki maja oryginały pady w bardzo dobrym stanie, dodatkowo dostałem pady zamienniki wraz z oryginalnymi ramkami, 2 kablami w tym zbalansowanym, pady przydały się jak znalazł na drugą parę, gdzie były w stanie rozkładu.

Witam, nie wiem czy jeszcze obecnych fanów PM3, ponieważ widzę że wielu użytkowników pozbywa się ich, z czego ja skorzystałem. Nabyłem 2 pary, po zakupie pierwszych, typu "niebieski sweterek", bez wahania nabyłem drugie, każde za zawrotną kwotę niewielkich zakupów w lidlu - 400 PLN, nic tylko brać. Są na tyle dobre, że jedne są domowe, drugie pracowe. Mają wszystko czego szukałem w słuchawkach, spokój, neutralność, nie silenie się na bycie w czymś naj, a dobrze wzmocnione odwdzięczają się. Wiem, że hype już przeminął, co nie zmienia faktu, że to świetne słuchawki.

Jestem posiadaczem xduoo x3, niestety padł wyświetlacz, tydzień po 12 miesiącach gwarancji. Nie ma opcji naprawy,"przedstawiciel", importer, umył dyplomatycznie ręce, nawet nie podając serwisu który czymś takim się zajmuje. Także obchodźcie się ostrożnie z tym sprzętem.

Napisz proszę dokładnie z jakim hubem działa!

HaHaHa. Kabel sonolene kosztuje kilka zł za mb, kupiłem odrazu 15m , teraz nie wyobrażam sobie superluxów bez tego kabelka, dodatkowo złocony neutrik. Cena podzespołów do filtru to całe 7 zł. Moze Kolego nie słuchałes tych nauszników, a jeżeli słuchałeś, miałes złe nastawienie, nieodpowiedni sprzet towarzyszacy. Ja słucham poprzez mocno zmodowanego Yaqina ms34d i jest "miodnie", na kazdym gatunku, od delikatnej wokalistyki, jazzu, po najmocniejsze stworzone wygrzewy. Słuchajmy sprzętu nie poprzez pryzmat wydanej gotówki, a dostarczanego dźwięku.

Witam Chciałem się pochwalic "filter modem" ale widzę że juz wszyscy maja go. Napisze tylko że zastosowałem kondensator foliowy, mod ver 1. i nie mogę się odlepić od superluxów, jeżeli wcześniej zakłuły w uszy, to teraz, po modzie, jest idealnie, versja niemodowana brzmi duuuużo "taniej".

Witam Wpisuję się ponieważ miałem mozliwość porównania rocznych, granych ok 2 godzin na dzień 681 i świeżynek, dziewic wyjętych z opakowania. Jedno co mogę napisać, grzejcie i rekablujcie, to inne słuchawki. Wygrzane posiadają superprecyzyjną górę i krótki niski bas, świeże mają wysokie, rozmślone jak z kiepskiej mp3 128k, bas rozlazły. Także opinie wydawane zaraz po wypakowaniu można sobie wsadzić tam, gdzie nigdy słońce nie zagląda.

Superluxy wpasowały sie doskonale w mój gust. Po odtwarzanej muzyce oczekuję emocji, energii, bezpośredniości, co za tym idzie szybkości, detaliczności i wierności przekazu. Słuchaweczki te posiadają wielki potencjał, im lepsza dziurka grają lepiej, a nie jak w przypadku wielu innych przetworników obnażane są niedoskonałości. Zresztą każdy słyszy inaczej, ja z mojej strony gorąco polecam te skromne cenowo słuchaweczki.

Przed chwilą posłuchałem wszystkie swoje słuchawki jak w podpisie...i dokupiłem druga parę 681, na zaś, na wszelki wypadek, zabezpieczając się przed skończeniem produkcji. Te słuchawki są EWENEMENTEM na skalę światową. Za tak skromną kasę kasują słuchawki przeszło dziesięciokrotnie droższe, wiem posiadacze beyerów, sennków i innych akg będą walczyć o zachowanie honoru, o to że nie wywalili pieniędzy w błoto. Oczywiście to tylko i wyłącznie moje zdanie, ale ostatnio delektuję sie bezpośrednim dźwiękiem za pośrednictwem dużych podstawkowców Celestion Ditton 250, wiem że taka prezentacja daje mi najwięcej radości, superluxy są ich odpowiednikiem nausznym, oczywiście z bardziej rozciągniętym basem. Teraz mając dwie pary 681 mogę spać spokojnie ;-)

Po dłuższym czasie słuchania mam do dodania...że słucham wyłącznie na superluxach 681, reszta sie kurzy. Wspaniałym wzmacniaczem okazał sie linn majik IP (1995), ma świetną dziurkę, nasycony, szybki i detaliczny dźwięk. Teraz czekam na mojego próżniowego chinola, znanego powszechnie jako Janka (Yaqin ms 34d), lampa na 4xEL34, ma tez dziurkę. Jak dostanę podłączę , wygrzeję, napiszę jak współgra z superluxami, może sennki HD600 powstana z niełaski... Pozdrowienia zasłuchawkowanym!

Przez jakiś czas milczałem, ale tylko dlatego że wszystko co miałem napisać, napisałem. Słucham 681, po prostu, ostatnio zachwycony brzmieniem playera"jplay", spartański jak cholera, ale przeskok w jakości do foobara, jest podobny miedzy foobarem a winampem, polecam... teraz leci metheny flac 24/192...miodzio

Oczywiście miałem na myśli 681, już poprawione. Faktycznie ATH są zdecydowanie bardziej grube, szczególnie to czuć w tłustym mid- basie. Słuchając DnB na 681 przypomniały mi się Audeo - chude na dole ale napompowane przez EQ Sonego. To była dopiero zabawa! Cały urok HD 681 polega na tym, że nie graja jak inne, podają wszystko na twarz, bezpośrednio, bez upiekszeń. Może dlatego, że słucham szybkiej technicznej muzy, lub tylko technicznej HD 681 bardzo mi podpasowały. Słuchawki do wszystkiego...chyba są do niczego.

HD 600 słuchałem na tym co w podpisie, nawet lampa w klasie A z ECC83 telefunkena nie potrafiło dać HD 600 tego czego oczekuję. Zdaję sobie sprawę że kupno wzmacniacza słuchawkowego za cenę uzywanego samochodu mogłoby załatwic sprawę, ale chyba nie tędy droga, kiedy takie shurki 840 grają świetnie prawie ze wszystkim. Inna sprawa, że najzwyczajniej w świecie może nie trafiają w mój gust, prawie zero klasyki, dużo jazzu, rocka. Doceniam ich walory dźwiękowe, jednak to nie to granie, zacytuję kol. z innego forum "to jak baba co nigdy orgazmu nie miała, żyje, ale w sumie nie wie po co", takie dla mnie są HD 600. Inne słuchaweczki maja to coś , nawet taniuchne superluxy.

A ktory to gigant zostal "ubity"? Rozumiem, ze sluchawki moga byc dobre w swojej cenie, nawet lepsze niz niektore drozsze modele. Ale Twoj przesadzony entuzjazm sugeruje, jakoby takie HD600, K701 czy DT880 byly zagrozone, a IMHO do tego jest naprawde daleko. A z takiej konkurencji tez sie nie ciesze, skopoiowac rozwiazanie jest latwo i tanio, znalezc je samemu juz nie i gdyby po takiej konkurencji faktycznie ktorys z gigantow upadl byloby mi przykro, bo by to znaczylo, ze nie bedzie nastepcy K701, czy HD600. A ze stajni Superluxow bym sie raczej sluchawek na tym poziomie nie spodziewal (a juz na pewno nie jakosciowym pod wzgledem designu, montazu i uzytych materialow, co dla niektorych, w tym i dla mnie, tez jest wazne). Podsumowujac: ciesze sie Twoim szczesciem, ale kubelek zimnej wody, bo jak ktos zamiast upatrzonych HD600 kupi HD681 spodziwajac sie tej samej jakosci to wyswiadczysz mu niedzwiedzia przysluge. Nie w moim interesie, chyba w niczyim jest dobijanie" gigantów ". Jednak posiadam HD600 i już były mocno zagrożone przez CAL!, ostatecznie dobiły je Shurki srh840, później K-501, a teraz wszystkie razem czekają aż z tronu zejdą te jakże plebejskie, fatalnie wykonane tajwańskie podróbki AKG K-240, czyli superluxy HD 681. Zapewne to sprawa mojego złego gustu, braku osłuchania, złego wzmacniacza,źródła....itp, itd, ale prawda jest następująca na teraz inne słuchawki leżą, a nie są noszone.Pozdrawiam.

Wydaje mi się że 681, chociaż ciężko powiedzieć bo to inna klasa słuchawek-wyższa od shp. 681 mają brzmienie bardziej jaskrawe, czyste, przy szybkości i potędze basu.

U mnie na ringu pozostały juz tylko HD 681, zmiotły prawym sierpem CALe, i wygrały na punkty z 668! Mamy nowego mistrza!

Daaaawno, daaawno temu posiadałem SD-501 Tonsila...i grały tragicznie, kupiłem sobie za miesiączna pracę na saxach Sennheisery HD 540 ref II i już nie chciałem słuchać polskiej "myśli" technicznej. Bez obrazy, ale ten retro-romantyzm wobec tonsilów, unitr czy innych diór podyktowany jest...sam nie wiem, niewiedzą, bo mój ojciec, dziadek taki miał...bo z wysokiej klasy dźwiekiem nie maja wiele wspólnego, budowane z tego co było dostępne, a nie co było konieczne do zrobienia wysokiej klasy sprzetu. By nie robic offtopa, HD 668 dałem koledze do posłuchania, jak przypasują, 80 zł i sa jego. Teraz katuję siebie , słuchawki rozkosznym czadem NIN-further down the spiral. "katuję" oczywiście 681 W moim podpisie figurują kolumny Radmor LS-40, jednak są zrobione bez grama polskiego materiału...mam taką nadzieję , ale i tak brzmieniowo wolę missiony 782, maja wiecej luzu, tzw "funu"