Skocz do zawartości

EvilKillaruna

Weteran
  • Postów

    3768
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    90

Treść opublikowana przez EvilKillaruna

  1. Ja tipsami od K390 NC (K370), poza tym, że seal potrafi w nich szaleć ze względu na luźniejsze kołnierze i słabszą izolację, to efekty były naprawdę niezłe, również scenicznie. Z Comply niestety były nieco zbyt zamulone względem nich, ale może dam im jeszcze jedną szansę po Twoim opisie, na szczęście gdzieś mi się jedna para Comply wala po mieszkaniu... EDIT: Maciux zapewne testował , ja jeszcze nie miałem okazji. Jeśli z mikrofonem, to NE-700M zamiast X.
  2. Miałem oba modele, recenzowałem, opisywałem, powinno Ci to pomóc: M5 / R1 Zainteresowałbym się od nich modelami ProAlpha, ale przede wszystkim M1. Do 200zł najbardziej naturalnie grającymi słuchawkami były dla mnie NuForce NE-700X, ale ich jedyną wadą jest mocno zaakcentowany bas - zredukuj go, a będziesz mógł powiedzieć głośno "tyle wygrać" .
  3. O K326 mogę Ci powiedzieć tyle, że to K316 z dołożonym pilotem, a te z kolei to nic innego jak namałżowinowe wydanie K315. Każda recenzja oddająca wrażenia dźwiękowe z modelu K315 (w tym moja) będzie Ci w tym momencie służyła opisem dokładnie takiego brzmienia, jakie uzyskasz w K316/326. Porównanie ze słuchawkami nausznymi nie ma sensu - to nie ten typ. EDIT: jeszcze jedna rzecz - jakby Ci wpadł do głowy pomysł kupna Yurbudów (są do 300zł o ile dobrze pamiętam), to równie dobrze możesz zrobić przelew na dom dziecka - będzie z tego przynajmniej jakiś pożytek. Słuchawki są porażką .
  4. Przestrzeń tylko w ramach szerokości, bo tej rodzinie brakuje pewnego wypełnienia w średnicy. Jeśli chcesz poznać brzmienie studyjne, to spróbuj u AKG K271/2, usłyszysz dźwięk w większości płaski jak deska. A jeśli szukasz ekspozycji wad, to odsłuchaj Q701 lub DT880 - gwarantuję, że zweryfikujesz swoje stwierdzenie . Jeśli szukasz frajdy ze słuchania muzyki i muzykalności, to rozważ Senny HD600 + porządnej jakości kabel. Bardzo miło wspominam te słuchawki, recenzja jest również u mnie na TF w razie czego. Odnosisz bardzo złe wrażenie i Mikołaj świetnie to podsumował .
  5. Otóż są . Nie, zupełnie nie chodzi mi o damping, to jest rzecz tutaj niezależna. To, czy dany przetwornik jest typu open / semi-open / closed-back ustala konstrukcja muszli i układ szczelin dyfuzyjnych. Wyjaśnię najprościej jak umiem: HD650 i dajmy na to HE-300 które obaj proponowaliśmy w jednym z innych wątków to konstrukcje w pełni otwarte, ponieważ driver od strony zewnętrznej nie jest niczym osłonięty, kompletnie. U AKG on nigdy nie ma takiej swobody, jest mocno osłonięty i tych otworów, przez które może "oddychać" jest mniej. To, że K601 mają całą zewnętrzną stronę muszli w perforacji to jedno, ale jakbyś spróbował spojrzeć dokładnie, to zobaczyłbyś identyczną cechę wspólną z K7xx - http://www.gearslutz.com/board/attachments/reviews/269509d1325348050-akg-k702-reference-headphones-akg1.jpg Widzisz ten ciemniejszy ring pod siatką? To jest właśnie szczelina dyfuzyjna z której czerpie driver. Nawet te śmieszne sitko na środku zbyt dużo tu nie daje: http://cdn.head-fi.org/6/6d/6d37710b_K601wiring.JPG Pierwszy model AKG w konstrukcji w pełni otwartej jaki kojarzę - K1000 . Ale ta firma stała i stoi na modelach przede wszystkim semi-open, od lat. Ogólnie to poszukaj na head-fi, gdzieś były zdjęcia zdjętych driverów itp. rzeczy. Jeśli chciałbyś przerobić swoje K601 na model full open, to musiałbyś przerobić projekt koszyka drivera i talerza. Raczej drukowanie 3D by tu wchodziło w grę.
  6. Niestety Mikołaju K601 są półotwarte, tak samo jak wszystkie modele z serii 700 .
  7. Nie wiem kto twierdził, że K550 się zmieniają, one są właśnie znane z tego, że grają tak samo out of the box i po roku, bo sygnatura brzmieniowa jest w nich tak naturalna i przystępna, że adaptacja następuje niemal natychmiast. Nie ma go dużo, ale jest i to bardzo ładny, możliwe jest jego dodatkowe wyciąganie przede wszystkim dampingiem, wszelkimi foam modami etc. W połączeniu ze zmianą kabla daje to świetne efekty balansujące .
  8. No to może lepiej zapomnij o wszystkim co pisałem do tej pory Recenzję K550 znajdziesz u mnie na TF. Dadzą Ci jak na closed back design naprawdę niezłą scenę, ale grają bardziej prezentacyjnie przed słuchaczem niż z umieszczaniem go w centrum wydarzeń. Opisałem to w każdym bądź razie dokładnie w recenzji.
  9. W sumie monitorowe z krwi i kości dla mnie są K272 HD. One również mają swój urok, ale to bardzo niepopularny model na tle K240 i wszelkich tego typu Superluxowych klonów. No mniej więcej też bym w szczycie tak na nie patrzył po modyfikacjach. W szczycie. Takiego sformułowania nie użyłeś, więc nie wiem czemu się usprawiedliwiasz . Tutaj porównywanie ich z HD668 nie miałoby nawet sensu. No raczej na pewno. Jeśli nie miałeś ich nigdy na uszach, to naprawdę spróbuj kiedyś je przesłuchać, najlepiej od serii serii 3020 w górę. Gwarantuję, że poznasz co to znaczy dosłownie czuć muzykę, zmieni się sposób jej przez Ciebie odbierania, być może zawalą Ci się wszystkie wartości, jakimi do tej pory się w słuchawkach kierowałeś, choć z drugiej strony może to być potem niebezpieczne dla portfela, jeśli Cię weźmie na całego .
  10. Jeśli masz na myśli szerokość to może i tak, ale imaging u nich kuleje i niestety to domena wyższej klasy słuchawek. Scena jest w nich wymuszona i nacechowana sztucznością - daje dobre efekty stereofoniczne, ale czasami mało mają wspólnego z realizmem. Brakuje im przez to nieco więcej niż "trochę" moim zdaniem, jeśli w 1000+ zł możesz mieć chociażby Q701, które już tego typu problemów nie mają. Cena dokładnie pokazuje gdzie jest miejsce obu tych modeli słuchawek pod tym względem.
  11. Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że Tobie naprawdę do szczęścia potrzebne byłyby tylko STAXy, poważnie . Takiej sferyczności jeszcze nie spotkałem w żadnych dynamikach. Minusem są jednak spore koszta (słuchawki + dedykowany energizer), choć definitywnie nie bez powodu. No i jest to sprzęt dosyć egzotyczny, mój model w szczególności. Jeśli jednak wrócić do dynamików, to definitywnie radziłbym przesłuchać Q701. Dadzą Ci naprawdę świetną stereofonię, ogromną szerokość w pełnej trójwymiarowości, za co również je cenię, z tym że STAX zrobi to lepiej, bardziej rozdzielczo i bez wypełnienia typowego dla dynamików, ale naturalniej, czasami o wiele naturalniej.
  12. Być może mam na to lekarstwo w zakresie K550 http://forum.mp3store.pl/topic/89926-bd-bohaterem-w-swoim-audio-czyli-dzisiaj-sam-zrobiem/?p=958544 http://forum.mp3store.pl/topic/89926-bd-bohaterem-w-swoim-audio-czyli-dzisiaj-sam-zrobiem/?p=958642
  13. STAX to już zupełnie inny świat, ale bardziej pod względem kompleksowości i rozdzielczości, o których niestety 668B nie słyszały. Hifimany (zależy też które modele) są z kolei jeszcze nieco inne, nie nastawiają się aż tak bardzo na przestrzenność, bo nie jest to cecha, którą ortho emanują z definicji. W takich gatunkach bardzo dobrze sprawują się Q701, z tym że tutaj znów STAX będzie dokładnie tym, co opisujesz. Bardziej piorunującym jednak będzie rozdzielczość i kształt sceny (kula), jakie Cię w nich spotkają, to właśnie te cechy są w stanie w nich najbardziej porazić moim zdaniem.
  14. Właśnie nie byłem pewien który model miał na stałe . Dla mnie to była i jest głupota ze strony Philipsa ale cóż. W zasadzie wymowność pierwszego zdania Twojego postu mnie przekonała w zupełności Czyli mam co czytać na weekend. Ok. Nic w tym dziwnego, ale z drugiej strony o jakim przedziale czasowym tu mówimy? Jeśli o latach, może miesiącach, to tak, jak najbardziej przetwornik/membrana może pod wpływem wymienionych procesów zmienić swoje granie, zależy tu też to od sposobu traktowania takich słuchawek przez usera (między np. osobą, która lubi słuchać muzyki cicho, a taką, która piłuje do odcięcia). Ale nie w przeciągu np. 60h - jest to czas mikroskopijny i głównie materiały o słabej charakterystyce się tu powinny ujawniać, a co ma też często miejsce w tanich słuchawkach, które nie trzymają jakości. Nie znoszę takich słuchawek niestety, dobrze zatem, że nie jestem autorem niniejszego tematu .
  15. Zarabiasz tak na życie Roland? :E Będę szczery - założyłbym się z Tobą, gdybym miał absolutną pewność że wygram i gdybym napisał wcześniej o 100%, a nie 90-95%, bo mimo wszystko dopuściłem taką możliwość ale nie uczyniłem z niej zasady . Zamiast tego zadam dwa pytania: - czy testowałeś już je w taki sposób, czy po prostu jesteś przekonany o tym, że wyczułbyś różnicę? (szczere pytanie bez przekąsu) - czy jesteś absolutnie pewien, że wynik byłby taki sam, gdybyś np. zmienił im pady na całkowicie nowe? (również szczere pytanie) Póki co to kasę wyłożę, ale na OC za dwa tygodnie. Być może jest to właśnie ten przypadek, który mieści się w tych 10%. Należy jednak zadać sobie pytanie dlaczego .
  16. Zabrakło qoute'a zatem . Ok. Może źle się wyraziłem - przedstawiać nie powinno brzmieć już tak pretensjonalnie z mojej strony. Tak samo Ty mnie nie przekonasz, bo tak jak pisałem - za dużo się natestowałem tego na ludziach. Nie muszę ich kupować - miałem wiele słuchawek które tak mi robiły, także doświadczałem mój drogi, doświadczałem nie raz i nie dwa . Okazywało się jak to później analizowałem, że wcale nie jest to żaden magiczny proces zachodzący w słuchawkach, że jednak zmiany wynikały z zupełnie innych czynników - przyzwyczajenia, padów(!) i clampingu, wychodzenia od skrajnie innej linii brzmieniowej poprzednich słuchawek etc. Też myślałem że to "wygrzewanie", a po latach edytowałem potem recenzje, w których się na to powoływałem, bo było mi głupio. Mój ulubiony przykład: miałem lata temu KOSS UR40, półroczne, w ciągłym użyciu ale w dobrym stanie. Wedle Ciebie powinny być już "wygrzane" i brzmieć tak jak powinny. Sprzedałem je znajomemu za grosze, który po tygodniu stwierdził mi, że zmieniały każdego dnia swoją charakterystykę. Czyli co? Jak mu je wręczałem to nagle ostygły? Są takie dni, że wstaniesz i wszystko będzie dla Ciebie przebasowione. Są takie też, że przychodzisz i czujesz bezbasowie. Dlatego chociażby nie zabieram się za opisywanie słuchawek out of the box - nie ze względu na wygrzewanie, bo do tego może służyć równie dobrze mój opiekacz, ale aby oswoić się z dźwiękiem z maksymalnym wykluczeniem swoich predyspozycji i zmęczenia powstałego w różnym stopniu każdego dnia. Nie do końca. To co opisałeś to się nazywa tolerancja, a czasami po prostu ignorancja. Obiektywność wg "Wiem" to "bezstronność, brak uprzedzeń, umiejętność oceny rzeczywistości w sposób realistyczny, niezależny od osobistych upodobań i emocji" a więc odrzucenie wszystkiego i zaczynanie przygody od pustej kartki. Obiektywność w audio istnieje tylko na papierze, możemy się co najwyżej starać być obiektywnymi, ale zawsze cząstka naszego gustu i doświadczenia, może czasami i uprzedzeń, wypłynie i nabrudzi w kotle. Dlatego 5-10% dałem na poczet faktycznych zmian charakterystyki przetworników, dopuszczając tym samym te, które są tak badziewne w swej epickości, że nie trzymają ustalonych przez producenta parametrów elektryczno-mechanicznych . Z samochodami to jednak jest "trochę" inna para kaloszy...
  17. @wieszak Fajnie, ale pomijasz kwestie zdrowotne wynikające z długotrwałego blokowania cyrkulacji powietrza i wpływania na ciśnienie wewnątrzkanałowe. To są niestety takie kwestie, na których można się przejechać, zwłaszcza w słuchawkach mocno izolujących, gdzie szczelność tylko to potęguje. Oczywiście są osoby, które mogą wytrzymać bardzo długo w takich słuchawkach i nie czuć dyskomfortu, ale są i takie, które potrafią i to inaczej na różnych słuchawkach/tipsach. Dochodzi do tego czasami problem ze zwiększonym wydzielaniem woskowiny oraz utrzymania należytej higieny (większe ryzyko np. infekcji od brudnych tipsów itp.). U każdej osoby różna jest skala zjawiska, ale jeśli osobiście miałbym wskazywać słuchawki, które pod tym konkretnym względem mogłyby zapewnić warunki do używania jako main gear z pozbyciem się wszystkich pełnowymiarowych słuchawek, to raczej armatury - w swoich Westone 1, które są armaturą typu single, mimo tipsów tri-flange mogę siedzieć zauważalnie dłużej niż w dynamicznych NuForce NE-700M z tipsami od 770X (i to nie jest wina tipsów).
  18. To jest w 90-95% Twój mózg, przykro mi, nie ma tu mistyki . Przeczytaj sobie to do czego Cię odsyłam i wtedy dopiero będziemy mogli jakkolwiek dyskutować, bo naprawdę robię to nie bez powodu - Q701 należą do słuchawek uchodzących za takie, które potrzebują tych magicznych "300" czy tam "400" godzin "wygrzewania", będziesz więc miał spore używanie podle swojej teorii. Zrobiłem już dostatecznie wiele testów psychoakustycznych na różnych słuchawkach, żeby wiedzieć co mówię. I nie, nie generalizuję, kwestia jedynie czy potrafisz się z tym co napisałem w ich recenzji zgodzić. A co ma scena do poruszanego przeze mnie problemu?
  19. Wiesz że to nie jest problem z tymi słuchawkami, tylko z ludźmi i to wcale nie jest problem? One po 60h dają basem każdemu, kto podchodzi do nich od złego źródła (jak akurat dobrze zresztą wskazałeś) lub słuchawek sporo lżejszych basowo. Weź sobie po moich Q701 takie HD600 a stwierdzisz ze zdumieniem, że gniotą basem, a tak nie jest. Po 400h każdy ośrodek słuchu jest już na tyle przyzwyczajony i zaadaptowany do danej sygnatury brzmieniowej, że kontrast nie jest już taki duży jak na początku, tak działa właśnie ludzki słuch. Próbowałeś przepychać tą teorię na TFie w komentarzu pod MS1i - odpowiedziałem zachętą do przeczytania recenzji Q701, gdzie mocno poruszyłem tą tematykę, widać zostałem po prostu zignorowany, cóż...
  20. Raczej na odwrót bym powiedział. Testowałem oba modele i dla mnie M1 > E10 o każdej porze dnia i nocy na całym paśmie, niestety.
  21. Ja na pewno. Domawiam też pady do Q701, aby można było ruszać już z zamówieniem. MaTTowski - 1 x DiMarzio DP100 BK F-Spaced(!) bardzo ważne - wersja F-Spaced 1x Daddario EJ27N 1x Ernie Ball EB-2215 (83,3 EUR) Latowy - 1 x Beyerdynamic EDT 250 V Velour Ear Pads (14,7 EUR) Wojtek_Kow - 1 x Superlux PRA-383 Replacement Clamp, 1 x Audio Technica AT8131 (23,14 EUR) tditsr - 2 x Neutrik Rean NYS 228 BG (4,36 EUR) EvilKillaruna - 4x AKG Foam Net Pad (4,76 EUR) + 1x Warwick 46200 M Red Label (8,80 EUR) + 2x AKG K702 Ear Pad (32,60 EUR) Chartbreaka - 1 x Superlux HD-631 DJ (38 EUR) RAZEM: 209,66 EUR
  22. A nie bardziej na miejscu byłoby je porównywać ze słuchawkami tego samego typu? U AKG masz na ten przykład K3003. Tyle że w ich cenie podjąłbym zupełnie inne decyzje zakupowe . Niestety nie miałem. Not yet. Raz mi się zdarzyło przy Westone 3 i nie było to coś, co by mnie powaliło na kolana ponad porządnymi słuchawkami pełnowymiarowymi. Za mało aby przesądzać, ale też, cóż... Na rzecz sprzętu, który ktoś tam gdzieś tam zachwala na działającym mocno pod sponsoring head-fi? Nie podejmowałbym takiego ryzyka. Przede wszystkim człowiek musi wiedzieć czego dokładnie oczekuje, dopiero wtedy można się zastanawiać, czy to, co sobie upatrzył, może mu to dać. Osobiście ze względu na komfort i fakt, że w słuchawkach siedzę łącznie ponad 12h na dobę, to nie zdecydowałbym się na zatrzymanie tylko i wyłącznie doków.
  23. O rly? http://www.mp3store.pl/article/brainwavz-alpha-ean.0728028090383,2011180665860182700.html Choć czas oczekiwania to zupełnie inna sprawa . Ale tego co chcesz też specjalnie nie napisałeś, a oczekujesz sypania propozycjami jak z kapelusza.
  24. J.w. - HE-300 i HD650, na tych dwóch modelach można wyjść całkiem dobrze również pod względem używek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności