Gotycki_Zdun Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 A Mondeo Mk1 ma podłogę ?(...) Mam ST200 z 99' (czyli MkI Ph2) ma wszystko na swoim miejscu i do tego sprawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Ściągnij nakładki progowe , zdejmij tylną kanapę....to się dowiesz prawdy Chyba że masz garażowanego , zadbanego , niebitego , zakonserwowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gotycki_Zdun Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Ściągnij nakładki progowe , zdejmij tylną kanapę....to się dowiesz prawdy Chyba że masz garażowanego , zadbanego , niebitego , zakonserwowanego. Mogę jeszcze endoskopu użyć. Tylko, że tym sposobem znajdę rdzę w dokładnie każdym pojeździe narażonym na regularną eksploatację. Komunały prawisz i basta. Mam podłogę i nic nie wskazuje na ich utratę przez kolejne kilkanaście lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Sprowadziłeś go ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gotycki_Zdun Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Sprowadziłeś go ? Tak. Jakieś 5 lat temu. Jakie to ma znaczenie dla niemania podłogi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 A no duże....zobacz co sypią u nas zimą na drogi a czym za granicą...piasek ci szkód nie narobi , a sól...no niestety. Fajnie że ci się trafił taki egzemplarz , mówiąc w skrócie wersja i stan godny po zazdroszczenia . Niebieski na oryginalnych felgach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gotycki_Zdun Opublikowano 2 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 A no duże....zobacz co sypią u nas zimą na drogi a czym za granicą...piasek ci szkód nie narobi , a sól...no niestety. Fajnie że ci się trafił taki egzemplarz , mówiąc w skrócie wersja i stan godny po zazdroszczenia . Niebieski na oryginalnych felgach ? No tak. Sól... Czas zejść do garażu i naspawać płyty osłonowe Co do samego auta, to mam hatcha w jedynym słusznym Imperial Blue na felgach Tomason Tn1. Oryginały zdecydowanie mniej mi się podobały. A że trafił się chętny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaDargo Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) Za ktora to granica? Bo w Niemczech sypia na tony. Dwa lata temu juz w polowie sezonu, w Hamburgu skonczyly sie zapasy, tak zaszaleli. Edytowane 4 Stycznia 2013 przez KaDargo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 A no duże....zobacz co sypią u nas zimą na drogi a czym za granicą...piasek ci szkód nie narobi , a sól...no niestety. Niby twierdzisz, że znasz sie na motoryzacji, a pieprzysz głupoty. Po pierwsze powinieneś dobrze wiedzieć, że dowolny model samochodu, dobrze utrzymany i zadbany może być godny polecenia i się nie psuć - to tak a propos Twoich wcześniejszych komentarzy. Co do soli to powtarzasz jakieś głupie teorie usłyszane kiedyś, gdzieś... Od kilku lat na polskie drogi firmy dbające o przejezdność ulic tzw "drogowcy" sypią chlorek wapnia, a nie sodu. Związek ten ma dużo mniejsze włąściwości żrące, a dodatkowo producenci są zobligowani dodawać inhibitory korozji. W PL i całej UE jest to ściśle przestrzegane (i badane) ze względu na normy czystości środowiska i obecność sodu w glebie i wodzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaDargo Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Z tym chlorkiem wapnia, to ciekawe. Nie siedzę w temacie i ominęła mnie informacja. W każdym razie działa podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krz Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Podłączę się pod temat... Szukam pierwszego samochodu na miasto. Budżet - 6 do 8k zł, ale chciałbym się zamknąć w 8k z opłatami i innymi olejami. Dopiero zacząłem się rozglądać i nie mam jeszcze konkretnych typów. Nawet nie do końca wiem czy powinienem celować w nowsze (po 2000) czy coś starszego, ale cenionego. Do tej pory myślałem o samochodzie w gazie, ale nie wiem czy nie będzie to zbędne przy mojej jeździe. Mimo wszystko dobrze by było ten gaz posiadać. A więc tak... Na razie: Lanos, Fabia, Bravo i Brava, Punto, 306, Astra I... może Civic VI? może Kia Rio? Przydadzą mi się jakieś komentarze. Proszę o radę. Pozdrawiam, Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garp Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Lanos za 6-8 tys. będzie najnowszy rocznikowo z tych podanych. Astra 1 będzie trzymać się na szpachli, Fabii za tyle nie kupisz. Ja bym celował w 306 albo Xsare, blachy ocynkowane, bardzo dobre diesle. W benzyniakach nie siedzę, więc nie wiem jak w tych akurat modelach wypadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krz Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Za Lanosa tyle bym nie dał. 306 i Xsara jak są tanie to sprowadzone najczęściej z Francji, a wolałbym coś co jeździło w Niemczech, Holandii, Belgii. Chociaż przy moim budżecie to wszystko od dawna jeździ po naszych drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Szukam pierwszego samochodu na miasto. Budżet - 6 do 8k zł.... Za taką kwotę można szukać Toyoty Starlet '97 - będzie na auto i porządny przegląd nawet w ASO. Jak znajdziesz w dobrym stanie (a można znaleźć egzemplarze serwisowane w ASO do końca i nie mam na myśli książki z allegro i pieczątek z ziemniaka) to mechanika będziesz ogladał tylko przy wymianie oleju i klocków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaDargo Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Racja. Ekipa TVN z 3city kiedyś śmigała takim i nigdy to nie chciało się zepsuć a przeżyło naaaaaprawdę dużo. Zmiana na Skodę zaprzyjaźniła ludzi z tv z tymi z serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) A no duże....zobacz co sypią u nas zimą na drogi a czym za granicą...piasek ci szkód nie narobi , a sól...no niestety. Niby twierdzisz, że znasz sie na motoryzacji, a pieprzysz głupoty. Po pierwsze powinieneś dobrze wiedzieć, że dowolny model samochodu, dobrze utrzymany i zadbany może być godny polecenia i się nie psuć - to tak a propos Twoich wcześniejszych komentarzy. Co do soli to powtarzasz jakieś głupie teorie usłyszane kiedyś, gdzieś... Od kilku lat na polskie drogi firmy dbające o przejezdność ulic tzw "drogowcy" sypią chlorek wapnia, a nie sodu. Związek ten ma dużo mniejsze włąściwości żrące, a dodatkowo producenci są zobligowani dodawać inhibitory korozji. W PL i całej UE jest to ściśle przestrzegane (i badane) ze względu na normy czystości środowiska i obecność sodu w glebie i wodzie. Nie będę komentował , powiem tylko tyle że przeoczyłeś iż jego auto pochodzi z 1999 roku....resztę dopowiedz sobie sam ok ? Dobrze utrzymane i zadbane auta ? Gdzie ty żyjesz kolego , jesteśmy w Polsce , tu człowiek z ****a bat kręci , cały czas naprawiam auta na tanich zamiennikach których spasowanie zajmuje mi dobre kilka godzin , klient się nie martwi , wchodzi i mówi "tanio , tanio , tanio " . Gdzie ty żeś widział auta za 6 - 10 tys zł zadbane ? Chyba że od rodziny , od dziadka itp....ale na pewno nie z allegro. Wszystko to co widzisz na aukcjach to auta w których wykryto już poważniejszą usterkę i szybko chcą się tego pozbyć....nikt w 100% sprawnego z wymienionym rozrządem , zawieszeniem itp nie sprzedaje auta , to są bajki...... nikt w auto nie inwestuje przed sprzedażą ( oprócz polerki i plaku ) Edytowane 4 Stycznia 2013 przez Marcin_1989 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Lanos za 6-8 tys. będzie najnowszy rocznikowo z tych podanych. Astra 1 będzie trzymać się na szpachli, Fabii za tyle nie kupisz. Ja bym celował w 306 albo Xsare, blachy ocynkowane, bardzo dobre diesle. W benzyniakach nie siedzę, więc nie wiem jak w tych akurat modelach wypadają. ojciec ma astre I z 94, nigdy z blacharka nie bylo problemow, dopiero niedawno naprawial blotnik przy wlewie paliwa ... wiec jak na 19 letni zabytek to chyba niezle? samochod garazowany, ale te kilkanascie tysiecy km rocznie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garp Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 z Francji, a wolałbym coś co jeździło w Niemczech, Holandii, Belgii. A co to za różnica czy polski handlarz kupił to od Araba czy Turka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bad and Quiet Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) Dziure w podlodze to mialo Uno u mnie, dobrze ze komis wzial e rozliczeniu, bo inaczej to z tego samochodu mozna by bylo zrobic co najwyzej karmik. "': Dlaczego nikt nie wspomni tutaj o Roverach? Tanie w zaleznosci od silnika i wytrzymale na setki tysiecy kilometrow Wysane z mobilnego punktu dowodzenia Edytowane 4 Stycznia 2013 przez Bad and Quiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Ze względu na specyficzne usterki oraz nie które specyficzne części które po prostu czesto dostać , każdy myśli że to Honda Civic/Accord w garniturze ale tak nie jest , widać to po spasowaniu , po materiałach a także po nie których silnikach. Po drugie mało jest warszatatów które się znają na Roverach , ludzie się boją. Nie wypowiem się więcej bo tylko raz miałem doczynienia z modelem 75 i chodziło o wymiane reflektorów bo parowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Nie będę komentował , powiem tylko tyle że przeoczyłeś iż jego auto pochodzi z 1999 roku....resztę dopowiedz sobie sam ok ? Znów generalizujesz. A co powiesz o autch z lat 70-tych? Albo wyprodukowanych wcześniej? Według Twojej teorii nie powinny istnieć. A jednak jeżdżą, są perłą w koronie swoich właścieli. Ja osobiście bardzo dbam o samochody. Wszystkie części kupuję od najlpszych producentów i naprawiam tylko u zaufanych mechaników -zawsze mi sie zwraca w postaci bezawaryjnej jazdy od wielu lat. Ale jak szukam nowe auto to zajmuje mi to kilka miesięcy. Ostatnie auto szukałem pół roku, ale sie opłacało. Wystarczy chcieć. Pytanie, które mi się nasuwa to gdzie pracujesz skoro przyjeżdżają tam tylko ludzie, którzy chcą "zrobić" auto po najmnijeszej linii oporu, a ludzie dbający o samchody nie chcą zaglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_1989 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) Są tacy i tacy ale większkość to przychodzi i chce po taniości. Co masz na myśli mówiąc o autach z lat 70 ? Wszystkie po remontach bo chyba nie wierzysz w bajki że od nowości bez remontu ? Ostatnio robiłem kapitalke Mini Coopera z 1976 roku oraz Mercedesa W123. Naturalnie że zdarzają się klienci którzy bardzo dbają o swoje auta. Teraz jestem na etapie odrestaurowywania Bentleya , koleś jest mega maniakiem marki , wszystkie części oryginalne prosto z UK pościągał. Zamieszczam fotki. Ale są też tacy którzy mają super auta ale składane z czterech , tutaj pokazuje to co robiliśmy latem , czyli nowe Camaro , spawane z każdej strony , typ posprawdzał wszystkie części uszkodzone ..... jeden wielki Armagedon.... To Camaro było już po jednym wypadku , czyli trzeba było poprawiać po kimś + naprawiać uszkodzone części + spasowanie = miesiąc roboty.....ale miało być "tanio , tanio i tanio" Dla tych co się spytają czy jechałem , tak jeździłem tym autem....twardy , mułowaty automat , baardzo ciasne wnętrze ... Auto jeździ po trójmieście , to jedyny model u nas , także jak ktoś go kiedyś będzie widział to już wiecie co to za składak. Gdzie pracuje ? Serwis Suzuki/Kia Wojtanowicz Gdynia ( prywatny warsztat z licencją na naprawy gwarancyjne - tnięcie kosztów przez koncerny , zamiast budować swoje pomieszczenia nadają licencję prywatnym ) . Oprócz tego mamy swój drugi warsztat w Redzie . Edytowane 4 Stycznia 2013 przez Marcin_1989 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bad and Quiet Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Up Jako mechanik co myślisz na temat marki Rover, modelach 220, 400, 75..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dalvik Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 (edytowane) A cos bys powiedzial o toyota celica, np http://suchen.mobile.de/auto-inserat/toyota-celica-kolbermoor/172157470.html?lang=de&pageNumber=6&__lp=18&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=24100&makeModelVariant1.modelId=8&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&makeModelVariantExclusion1.searchInFreetext=false&negativeFeatures=EXPORT Edit: napisac posta to jest koszmar, musialem zacytowac na pc i zedytowac na tablecie : D Edytowane 4 Stycznia 2013 przez Dalvik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crovax85 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Są tacy i tacy ale większkość to przychodzi i chce po taniości. Co masz na myśli mówiąc o autach z lat 70 ? Wszystkie po remontach bo chyba nie wierzysz w bajki że od nowości bez remontu ? Nie wierzę i wiem, że większość takich aut jest po remontach. Ale jak Twój przykład pokazał można kochać samochód i dbać o niego bardziej jak o siebie Co to CHevy'iego to pewnie gość na handel go robi? Jeśli tak to współczuje potencjalnym, przyszłym, nieświadomym właścicielom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.