Fotografia i sprzęt fotograficzny

[Zopsesen]

lukaszmakuch.pl :>

[adrian1115]

Te roślinne jakim szkłem robione?

[Zopsesen]

Helios 44m-4 i mir 1b w różnych kombinacjach na matrycach aps-c i m4/3.

[Gość]

Zdecydowałem się na 190XProB, chyba najtaniej na allegro za 450zł z shipem. (a może ktoś widział taniej?) Fajnie, że Manfrotto daje 10 lat gwarancji. Dla mnie obecnie niemały wydatek, ale trzeba będzie zastanowić się jeszcze nad głowicą, tu chciałbym możliwie mało wydać. Póki co do lżejszego sprzętu, kulowa. Zaczynam przeszukiwać fora i orientować się w temacie, warto Waszym zdaniem kupować używki?

[Azahiel]

brembo z tego co pamiętam. Używki raczej średnio bym polecał. Chyba że masz jak sprawdzić. Kulkowa jest okey, ale serio musi mieć dobre trzymanie i dobre blokady.

[dawidtar]

Polecacie Canona S5 do codziennego użytku i fotografowania czasami w makro?

Ewentualnie S3, ale chyba będzie gorszym wyborem

[Zopsesen]

Po pierwsze to strasznie duży ten aparat. Gdybym miał zrezygnować z wymiennej optyki i większej matrycy, to na pewno nie byłby to sprzęt tej wielkości, bo to zupełnie bez sensu. W dodatku nie oferuje zapisu surowych plików. To prawda, że większość bardziej kieszonkowych kompaktów ma mniejszy zoom, ale w sumie czy aby na pewno często robisz zdjęcia na ogniskowej pokroju 400mm?

[dawidtar]

Rozmiary mi zupełnie nie przeszkadzają, moja dziewczyna ma S3'kę i spodobał mi się ten aparat, oraz to jakie zdjęcia potrafi zrobić .

Zastanawiam się nad tym S5, ale nie wiem czy w dobrą stronę idę. Mam już z kompaktów Sony W630, szukałbym teraz czegoś dodatkowego, na czym uzyskam fajne kolory, ostre zdjęcia i bokeh . No i przede wszystkim żebym uzyskał lepszy efekt niż na obecnym Sony. Na lustrzankę za wcześnie, najpierw chciałbym się pobawić manualem, bo w Sonym niestety go nie ma, dlatego nieobecność Raw'ów mi nie przeszkadza, poza tym to jeszcze nie ten pułap cenowy .

[Zopsesen]

Fajne kolory i ostrość uzyskasz praktycznie każdym sprzętem. Bokeh... najtaniej wyjdzie bezlusterkowiec. Możesz niby kombinować z takimi superzoomami na długich końcach, ale będziesz miał bardzo, bardzo mały kąt widzenia, ostrość wyraźnie spadnie, a bokeh sam w sobie nie będzie powalał. Jednak bokeh zdjęcia nie czyni. W aparatach z naprawdę małą matrycą po prostu ciężko o niego. Wydaje mi się, że dużo lepsze efekty w nauce da jakiś aparat, który będzie po prostu kieszonkowy, dzięki czemu częściej go będziesz miał ze sobą (no może, że wszędzie chodzisz z torbą tak, jak ja ). Przy okazji serio polecam coś, co zapisuje rawy. Oddawanie wywoływania zdjęć do jpg automatowi nie jest fajne.

[dawidtar]

A co z takich aparatów z rawami i manualem do 500 zł z używek?

[Zopsesen]

Za niecałe 400zł można kupić body lumixa g1. Kit powinien się trafić w okolicach 200zł. Tak, wiem, że to nieco przebicie ceny... ale za to już całkiem poważny sprzęt.

[Gość]

Na lustrzankę za wcześnie, najpierw chciałbym się pobawić manualem, bo w Sonym niestety go nie ma, dlatego nieobecność Raw'ów mi nie przeszkadza, poza tym to jeszcze nie ten pułap cenowy .

 

Warto, jak już chcesz bawić się ekspozycją, to możliwość dobrej obróbki również powinna być. Jeżeli nie miałeś wcześniej do czynienia z rawami, to zobacz, jakie są możliwości. link

[ReznoR]

Canon S5 IS to świetny aparat. Brakować w nim może jedynie szerokiego kąta. Ale zakres przysłon, jak na takie powiekszenie oferuje prawie już niespotykany w dzisiejszych czasach (F2.7 - 3.5 przy 36 - 432 mm). RAW to nie problem, mozna latwo wrzucic na karte pamieci niestandardowe oprogramowanie CHDK i juz mamy RAW (a takze wiele innych funkcji, często niespotykanych nawet w lustrzankach). Lepszy może być chyba jedynie Panasonic Lumix DMC-FZ18.

 

Co do statywu, ja szukałem dobrego, wysokiego i mieszczącego się w plecaku w dobrej cenie. Strasznie trudno o takie jednak w koncu moją uwagę przykuł carbonowy CAMROCK TXC66. Ponoć bardzo dobry wybór jak na tą cenę. A co do wskaźnika jakość/cena, to podobno najlepszą firmą w tym jest Benro.

Edytowane 30 Marca 2013 przez mic3arena

[retter]

Zdecydowałem się na 190XProB, chyba najtaniej na allegro za 450zł z shipem. (a może ktoś widział taniej?) Fajnie, że Manfrotto daje 10 lat gwarancji. Dla mnie obecnie niemały wydatek, ale trzeba będzie zastanowić się jeszcze nad głowicą, tu chciałbym możliwie mało wydać. Póki co do lżejszego sprzętu, kulowa. Zaczynam przeszukiwać fora i orientować się w temacie, warto Waszym zdaniem kupować używki?

Jak chcesz teraz mam możliwość przetestować co tam byś chciał statyw jest obok.

[Gość]

Ok, sprawdź zachowanie mechanizmu usztywniającego kolumnę po sprowadzeniu jej do poziomu. Szacowana waga na końcu wynosiłaby coś koło 1-1,5kg, a punkt chwytu na kolumnie nie ekstremalny, powiedzmy na środku lub blisko głowicy. Zachowuje to odpowiednią sztywność?

Edytowane 30 Marca 2013 przez Gość

[retter]

Moje lustro + stałka 1,161kg

Poziom

max wychył jest trampolina 2s wygasa drgania widzialne (zbyt duża waga aparatu i statyw od razu leci)

środek widać że drga delikatnie (wystarczy lekko popchnąć statyw a poleci)

mim dość stabilnie

 

Średnie i min jest spokojnie używalne, ale zalecany pilot.

Do max bez pilota i obciążenia dla przeciw wagi aparatu ani rusz.

 

Co do głowicy nie robisz reporterki, zostaw kule wez 3d. Ja akurat mam starą 141rc (dla mnie lepsza niz nowa 141).

Wymienna płytka, dobre trzymanie płytki, dobre blokady głowicy za tak trzymającą kule zapłacisz 3x tyle.

 

Karbon? jak coś ci walnie i brak części = ekspedycja pod nazwą "jak to teraz naprawić"

Choć pewnie w tym by się lepiej zachowywał, dopóki nie nastąpi zmęczenie materiału

Edytowane 30 Marca 2013 przez retter6

[Gość]

Fajnie dzięki. Więc dopłacę trochę za ten patent.

[Panataki]

Doradzicie w zakupie lustrzanki? Właścicielem ma być dziewczyna, większość zdjęć będzie robiona pewnie na automacie, od czasu do czasu pobawi się ustawieniami, ale będzie to ułamek zdjęć. Ważne, żeby był porządnie wykonany i wytrzymał kilka lat, budżet tak 1-1,5k, ważne żeby był nowy :/

Na zdjęciach się nie znam, a co dopiero aparaty

[Jackzor]

Doradzicie w zakupie lustrzanki? Właścicielem ma być dziewczyna, większość zdjęć będzie robiona pewnie na automacie, od czasu do czasu pobawi się ustawieniami, ale będzie to ułamek zdjęć. Ważne, żeby był porządnie wykonany i wytrzymał kilka lat, budżet tak 1-1,5k, ważne żeby był nowy :/

Na zdjęciach się nie znam, a co dopiero aparaty

odpuść w takim razie lustrzankę i weź hybrydę lub bezlusterkowca. nie po to się kupuje lustrzankę, żeby mieć tylko dołączony obiektyw i nie majstrować ustawieniami. ;-)

[Panataki]

Przez rok mam nadzieję, że coś się nauczy obsługiwać, a jak nie to ja wezmę i się pobawię
Poza tym mając lustrzankę będzie się czuła lepszym fotografem, dałbyś jakieś przykładowe hybrydy?- jak pisałem nic się na tym nie znam

[Jackzor]

Przez rok mam nadzieję, że coś się nauczy obsługiwać, a jak nie to ja wezmę i się pobawię

Poza tym mając lustrzankę będzie się czuła lepszym fotografem, dałbyś jakieś przykładowe hybrydy?- jak pisałem nic się na tym nie znam

lustrzanka zawsze spoko, ale... jak chcesz za tysiąc złotych kupić lustrzankę z obiektywem? NOWĄ?

[Panataki]

Osobiście nie przepadam za nową elektroniką, ale nie szukam dla siebie, więc przepisałem wymagania tylko, a taki Sony Alpha 37 jest watr, te 1,6k? czy dobre lustrzanki zaczynają się od +2,2 dopiero i poniżej tego nie opłaca się w ogóle szukać?

[retter]

kompakta z trybem P M T

kupując lustro wybierasz system szkieł, wiesz jakie szkła są potrzebne ?

[Zopsesen]

[...]mając lustrzankę będzie się czuła lepszym fotografem[...]

Co do lustrzanki w tej cenie - warto brać najtańszą. I tak sama w sobie będzie kosmicznie dobra w porównaniu do tego, co oferowały aparaty cyfrowe np. 10 lat temu. Co innego, że ergonomia i wytrzymałość nie będą takie dobre... ale tego nie dostaniesz raczej w niczym poniżej 4 tysięcy, jak canon 7d czy olympus om-d.

 

Lustrzanka to naprawdę kiepski wybór, jeśli nie czuje się potrzeby zmiany obiektywów bądź wykorzystywania dużych matryc. Naprawdę o niebo wygodniej robi się zdjęcia małym aparatem. Dlatego ja wybrałem coś pomiędzy - system micro 4/3. Wziąłem mikrusa, bo ma pasujące mi obiektywy (które niestety są drogie) i obsługę lamp błyskowych przez stopkę. Warto rzucić na te małe aparaty okiem. Taki nex np. da jakość obrazu z matrycy lepszą niż wiele tanich lustrzanek, a przy okazji ma jakieś tam auto... chociaż naprawdę uważam, że jak pstrykać na auto to komórką. Inaczej marnuje się potencjał sprzętu i tylko kręgosłup męczy targaniem nieużywanego w efekcie urządzenia.

[Panataki]

Czyli tak jak przypuszczałem, muszę wziąć się za przekonywanie, że kupowanie dużego aparatu nie ma sensu.

Dzięki za opinie.