Czego słuchasz w tym momencie?

[Tytus1988]

🎶

[Bednaar]

W dniu 6.06.2022 o 05:36, Rafacio napisał:

Możesz próbować zaprzyjaźnić się z jazzem. Możesz mieć okres miłości do Bacha, Dvoraka czy innej muzyki zwanej (nie wiadomo czemu) poważną. Możesz pokochać blues czy country, ale prawdziwej swojej natury nie oszukasz i ona się upomni o swoje.

Swego czasu próbowałem zaprzyjaźnić się z metalem (Anthrax, Black Sabbath, Metallica, Judas Priest itp.) - ale to był tylko przelotny romans. Teraz próbuję z Pendereckim, Góreckim, Mozartem, Bachem - zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Tymczasem moja prawdziwa natura wygląda tak - bo tu jest funk, free, ethno, avant i spiritual:

 

[Jaro54]

15 minut temu, Bednaar napisał:

Swego czasu próbowałem zaprzyjaźnić się z metalem (Anthrax, Black Sabbath, Metallica, Judas Priest itp.) - ale to był tylko przelotny romans. Teraz próbuję z Pendereckim, Góreckim, Mozartem, Bachem - zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Tymczasem moja prawdziwa natura wygląda tak - bo tu jest funk, free, ethno, avant i spiritual:

 

Patrząc na Twoje preferencje muzyczne @Bednaarto ten utwór Black Sabbath powinien ci pasować. Sam go bardzo lubię. Większość nawet właścicieli płyty nie zauważało tego utworu, bo nie wpisywał się w klimaty

 

[Bednaar]

@Jaro54 Fluff to ja znam bardzo dobrze, miałem Sabbath Bloody Sabbath na sowieckim winylu

Ten kawałek leciał nieraz w TVP w latch 80-tych, gdy były jakieś przerywniki między programami (cudowne czasy, nie było reklam), znam go więc prawie od 40 lat. Dopiero później dowiedziałem się, że to Black Sabbath. 

To nie jest tak, że słuchając metalu, elektroniki, czy klasyki szukam pierwiastków jazzu. Absolutnie nie! W innych nurtach muzycznych szukam akurat czegoś zupełnie innego, bo pierwiastków jazzowych mam aż nadto w jazzie

Czasem wciąż lubię przyczadować i wtedy włączam coś w tym rodzaju:

... choć częściej blizej mi do punkowych klimatów:

 

Edytowane 7 Czerwca 2022 przez Bednaar

[Jaro54]

Nie ważny gatunek, muzyka musi przemówić do ciebie. No chyba, że ktoś jest mainstreamowcem i słucha tylko muzyki z list przebojów. Czasami trzeba dojrzeć. Ja do Korteza dorastałem 3 lata 😄 Pierwsze odsłuchy nie zrobiły na mnie wrażenia, a po trzech latach puściłem na Tidal u i w ciągu 3 tygodni prawie całą dyskografię na płytach miałem (cd) 

[hammerh34d]

Korteza?
Aż sprawdzę kto zacz.
A nie, ja do niego nie dorosnę już nigdy myślę.
Edit: Ale z dobrego miasta gość jest, krajan Decapitated
U mnie:

[Bednaar]

3 godziny temu, Jaro54 napisał:

Czasami trzeba dojrzeć. Ja do Korteza dorastałem 3 lata 😄

No nie, to nie moje klimaty - podążam w innym kierunku.

[meehooj]

Tęskno - [Mi CD1 #01] Wymówka

[Tytus1988]

🎶

[kajo1971]

[meehooj]

Shpongle - [Nothing Lasts... But Nothing Is Lost #17] Exhalation

[kajo1971]

Świetny wokal

a tutaj na drugie ucho

[Rafacio]

 

[bendezar]

 

[progmarky]

 

[meehooj]

Queen - [A Night At The Opera #11] Bohemian Rhapsody

[espe0]

 

[Tytus1988]

 

Na pozytywny początek dnia 🎸... Compay Segundo, Guajira guantanamera🎶🌞😉

[meehooj]

The Prodigy - [The Fat Of The Land (Japanese Release) #01] Smack My Bitch Up

[Name44]

[hammerh34d]

Soundtrack do Mortal Kombat mi się przypomniał, to odpaliłem całą płytę:

[meehooj]

Cell - [Phonic Peace #04] Magic Karma ❤️

[espe0]

!!!

 

 

 

Edytowane 8 Czerwca 2022 przez espe0

[x86]

 

Generalnie cały album świetny :

 

 

Edytowane 8 Czerwca 2022 przez cpu1

[progmarky]