piotrus-g Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Glefiddich 12 ...kto pił ten wie o co chodzi kto nie pił ten niech żałuje. Chyba już na stałe przerzucam się na Single - mniam. Przy blendach nie ma żadnego porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson01 Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 No nareszcie ktoś rozsądnie piszący Na dobry początek z singlami polecam również Carthu lub Auchentoshan - bardzo delikatne whisky. Dla bardziej "zaawansowanych" coś z mojego ulubionego regionu - Islay. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Myślałem jeszcze nad Auchen ale ostatecznie jednak po rozmowie z Panią w sklepie Ballentines zdecydowałem się na Glena. Bardzo udany zakup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson01 Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 To też niezła whisky jeżeli chodzi o podstawki, kiedyś można było dostać w edycji Excellence ("palce lizać") Niestety to już zamieszchła przeszłość. A z regionu Islay polecam moją ulubioną Lagavulin 16YO lub Ardbeg - nawet 10YO jest doskonałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 4 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2013 .....troche odkopie Moja nowa "kochanka" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 5 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 (edytowane) .....troche odkopie Moja nowa "kochanka" Highland Park 12.jpg Nice! Ja ostatnio zakupiłem Cardhu 12, z braku laku niejako. Całkiem niezła, ale jakoś taka alkoholowa mocno, po dodaniu łyżeczki wody robi się naprawdę dobra. Edytowane 5 Września 2013 przez piotrus-g 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 5 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 W istocie jest naprawde niezla piles ja Piotrek ? Nie wiem na ile glupio to zabrzmi, ale pijac odnosisz wrażenie ze nie ma w niej alkoholu - jest tak dobrze "ukryty". Niesamowicie łatwo wchodzi, jest w niej trochę słodyczy , zadymienia , rozgrzewa i odswieza zarazem do tego ten zapach.... Zostawiłem szklaneczke obok łóżka, po nocnej degustacji -i jak tylko otworzyłem oczy i poczułem ten zapach.... To... nie mogłem sobie nie polac . Naprawdę fajna rzecz. Przypomniała mi sie przy okazji inna slicznotka Auchentoshan - mniam tak przy okazji, kolega często nosi taki malutki spraj ktory wypełnia sobie (ostatnio) 12'ka i stosuje to jak odswiezacz do ust doznania smakowe naprawdę niesamowite. Cardhu nie miałem w lapkach moze kiedyś sie trafi. Muszę tez dorwac to http://www.dailymail.co.uk/news/article-2379101/Aldis-Highland-Black-8-Year-Old-Scotch-Whisky-wins-gold-medal-industry-awards.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson01 Opublikowano 5 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 (edytowane) Zarówno Auchentoshan jak i Carthu to bardzo delikatne whisky. Carthu jest nawet nazywana "babską whisky". Większość trunków ze Speyside jest bardzo akceptowalna na początek "zabawy" z whisky. Prawdziwą moc tego "szkockiego złota" można poznać wybierając coś z północy - mniam! Edytowane 5 Września 2013 przez Robson01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 (edytowane) Pod reka mam jeszcze Glenmorangie - original - naprawde smaczny produkt AnCnoc'a 12 - troszke juz wymagajaca od podniebienia No i JW Gold. Przypomnial mi sie jeszcze burbon - Buffalo Trace - swietna sprawa musze gdzies go znalezc po taniosci. Edytowane 6 Września 2013 przez GigereE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 (edytowane) Pod reka mam jeszcze Glenmorangie - original - naprawde smaczny produkt a-a Glenmorangie mi jakoś nie podszedł, może dlatego że piłem go prawie że "zaraz" po kilku single cask'ach które podniosły poprzeczkę mojego podniebienia, ale dla mnie jest jakiś taki rozwodniony, bez "większego" aromatu. W istocie jest naprawde niezla piles ja Piotrek ? Nie wiem na ile glupio to zabrzmi, ale pijac odnosisz wrażenie ze nie ma w niej alkoholu - jest tak dobrze "ukryty". Niesamowicie łatwo wchodzi, jest w niej trochę słodyczy , zadymienia , rozgrzewa i odswieza zarazem do tego ten zapach.... Zostawiłem szklaneczke obok łóżka, po nocnej degustacji -i jak tylko otworzyłem oczy i poczułem ten zapach.... To... nie mogłem sobie nie polac . Naprawdę fajna rzecz. Przypomniała mi sie przy okazji inna slicznotka Auchentoshan - mniam tak przy okazji, kolega często nosi taki malutki spraj ktory wypełnia sobie (ostatnio) 12'ka i stosuje to jak odswiezacz do ust doznania smakowe naprawdę niesamowite. Cardhu nie miałem w lapkach moze kiedyś sie trafi. Muszę tez dorwac to http://www.dailymail.co.uk/news/article-2379101/Aldis-Highland-Black-8-Year-Old-Scotch-Whisky-wins-gold-medal-industry-awards.html Nie piłem, ale linijka o "braku alkoholowego smaku" mówi sama za siebie o jakości tej whisky. Miałem okazję pić 60% whisky które nie miały posmaku alkoholu - to jest dopiero sztuka Zarówno Auchentoshan jak i Carthu to bardzo delikatne whisky. Carthu jest nawet nazywana "babską whisky". Większość trunków ze Speyside jest bardzo akceptowalna na początek "zabawy" z whisky. Prawdziwą moc tego "szkockiego złota" można poznać wybierając coś z północy - mniam! Owszem Speyside ma "swój" charakter tak samo jak każdy inny region, ale też są wyjątki od reguły. Cardhu bym delikatną jednak nie nazwał ze względu na jej "alkoholowy" początek, ale aromatami jest faktycznie delikatna - czyli nieco uboga. Na pewno nie jest to to co dobra Islay - która pachnie jak oscypek i robi wjazd w gębę jak pociąg z węglem Edytowane 6 Września 2013 przez piotrus-g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 (edytowane) Ja G-orangiego bardzo lubie wlasnie za to ze lepiej smakuje (niesamowity finisz) niz pachnie Chociaz faktem jest ze pijac da sie zauwazyc ze nuty zapachowe ma dosc lekkie i potrzebuje chwile zeby sie otworzyc, ale... rozwodnionym ? w zyciu bym nie nazwal - Chyba ze rozwodnieniem nazywasz srednia oleistosc. PS - panowie bylo by milo jak byscie operowali konkretnymi nazwami bo tak to dosc mgliste jest. Edytowane 6 Września 2013 przez GigereE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 ralfy jest ******sty! Uwielbiam jego podejście do tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dMXyEYe Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 (edytowane) Ja jakiegoś zbyt dużego doświadczenia w tym nie mam.. ale Jack Daniels jest dla mnie epicki.. z colą <3 Ten posmak drewna uzależnia. Edytowane 6 Września 2013 przez dMXyEYe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrewek Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 A ja nie cierpię mocnych alkoholów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson01 Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Ja jakiegoś zbyt dużego doświadczenia w tym nie mam.. ale Jack Daniels jest dla mnie epicki.. z colą ... Z colą , only on the rocks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Ja jakiegoś zbyt dużego doświadczenia w tym nie mam.. ale Jack Daniels jest dla mnie epicki.. z colą ... Z colą , only on the rocks Come on. JD z colą to jeszcze nie przestępstwo i jednak JD do coli jest chyba stworzony bo smak takiego połączenia jest fenomenalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robson01 Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 Ja jakiegoś zbyt dużego doświadczenia w tym nie mam.. ale Jack Daniels jest dla mnie epicki.. z colą ... Z colą , only on the rocks Come on. JD z colą to jeszcze nie przestępstwo i jednak JD do coli jest chyba stworzony bo smak takiego połączenia jest fenomenalny Ja nie twierdzę, że przestępstwo, podałem tylko jak ja piję JD. Natomiast "uzdatnianie" szkockich SM colami, sprite'ami i innymi wynalazkami uważam za totalne nieporozumienie. Podobnie jak dodawanie lodu. Oczywiście nie mówię tu o blendach, bo te niech każdy pije jak mu wygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gotycki_Zdun Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 U mnie bez względu czy blended, czy single malt zawsze występuje w parze z lodem i dużą przyjemnością. Póki co deficyt budżetowy nie pozwala mi na więcej jak Chivas Regal 12 YO. Bardzo mile wspominam natomiast Obana 14 YO. Z budżetowych natomiast, podwyższony współczynnik "wchodności" ma u mnie Grants Ale Cask Edition. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 16 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2013 (edytowane) Cos z polskim akcentem tez wpadlo 2x nawet No i to... Nad tequila musze chwile posiedziec bo jakos za produktami Mexykancow nie przepadam. Dane mi tez bylo, chociaz jedynie posmakowac... Edytowane 16 Września 2013 przez GigereE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 20 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2013 No i jeszcze jedna pieknosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GigereE Opublikowano 19 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Ostatnio dane mi bylo posmakowac ... yack. Za to ta slicznotka mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Finlaggan Wszedłem do sklepu, poprosiłem o SM do 150zł, rzucając że "gdyby coś z Islay by się udalo to było by świetnie". Powiem Tak... W tej cenie (139) whisky po prostu wyrywa z kapci. Poza whisky z Single Cask, jest to najlepszy SM jaki piłem. Nie jest ani zbytnio dymna, ani zbytnio alkoholowa, powiedziałbym że nawet nie jest w ogóle alkoholowa na języku. Na nos lekko drewniana, lekko dymna/torfowa, na języku owoce, finish - gruszkowy, migdałowy, karmelowy, ser wędzony (lol) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuBreed Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 audiofile, koneserzy alkoholowi... sick/ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Zapomniałeś o fotografii i zegarkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NuBreed Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 (edytowane) ajj.. chciałem dodać.. Swoja drogą dziwne.. zazwyczaj większość wymienionych "zboczeń" idzie ze sobą w parze... szczególnie Audio i Alko... Z tym akurat mogę żyć Choć dziwnie mainstreamowe się to forum zrobiło/ Edytowane 6 Lutego 2014 przez NuBreed Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.