Piwo

[Giwera]

Te piwa z Lidla, to takie nasze Tatry, Żywce i inne Leżaki, a nawet słabiej, bo już kompletnie bezpłciowe, więc nie skreślę dalekowschodnich piw tak szybko Szczególnie, że kiedyś miałem przyjemność wypicia jednego piwa z Chin, oczywiście nie było robione na eksport przez wielki koncern, tylko to było jakieś lepsze regionalne piwo, coś jak u nas Ciechan. Było bardzo smaczne, stereotypowo ryżowe

Edytowane 4 Czerwca 2014 przez Giwera

[1313]

No właśnie, to też akurat prawda, że do nasz przysłali masówę, a nie specjały regionalne. Ale spróbować można

[gardimaxeczka]

Byłam ostatnio na wycieczce w Czechach i przywiozłam ze sobą trochę dobrego piwka. Teraz delektuję się BUDVAREM.

[maciekp711]

Fakt , pierwsza fascynacja u mnie to właśnie Czeskie Pilznery i oczywiście tmave .

[zibra]

A czy Ty jestes gotowy na Mundial?

 

[patrykvel]

No ba.

[buble_corp]

A to moje zakupy na Mundial (wypite już z 2 tygodnie temu).

AleBrowar Crazy Mike - OK, wcale nie było czuć tych 100 IBU. Za to zdecydowanie było czuć, że to mocne piwo i raczej mające posmak słodowy, IMHO mało przypominające piwa typu IPA.

AleBrowar Golden Monk - bardziej mi smakował i mam wspomnienie (piłem wydawał się bardziej gorzki niż Crazy Mike).

PINTA Lublin to Dublin - piwo wyprodukowane w irlandii dla Pinty, OK. Smakowało jak typowe Irlandzkie piwo typu Murphys.

 

Amber Grand Imperial Porter - był OK, ale ja za porterami nie przepadam.

No i kontynuacja Mundialu, spożywana wczoraj w czasie meczu Anglia - Urugwaj i dzisiaj.

 

AleBrowar - Nogne Deep Love - piwo powstałe ze współpracy AleBrowaru z norweskim browarem Nogne. Tutaj gorzkość czuć bardzo wyraźnie i aż nadto ale smak również bardzo intensywny prawie przypomina jakąś chemię.

 

Ursa Megaloman - niby AIPA ale nie jest gorzkie, ani nie czuć też wyraźnych nut żywicznych wręcz rzekłbym, że lekkie piwo (może kubki smakowe wypaliło mi wczorajsze Deep Love).

 

Nogne America IPA - jeszcze nie próbowałem.

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez buble_corp

[Giwera]

A to moje zakupy na Mundial (wypite już z 2 tygodnie temu).

 

AleBrowar Crazy Mike - OK, wcale nie było czuć tych 100 IBU. Za to zdecydowanie było czuć, że to mocne piwo i raczej mające posmak słodowy, IMHO mało przypominające piwa typu IPA.

 

AleBrowar Golden Monk - bardziej mi smakował i mam wspomnienie (piłem wydawał się bardziej gorzki niż Crazy Mike).

 

PINTA Lublin to Dublin - piwo wyprodukowane w irlandii dla Pinty, OK. Smakowało jak typowe Irlandzkie piwo typu Murphys.

 

Amber Grand Imperial Porter - był OK, ale ja za porterami nie przepadam.

DSC02583.jpg

No i kontynuacja Mundialu, spożywana wczoraj w czasie meczu Anglia - Urugwaj i dzisiaj.

 

AleBrowar - Nogne Deep Love - piwo powstałe ze współpracy AleBrowaru z norweskim browarem Nogne. Tutaj gorzkość czuć bardzo wyraźnie i aż nadto ale smak również bardzo intensywny prawie przypomina jakąś chemię.

 

Ursa Megaloman - niby AIPA ale nie jest gorzkie, ani nie czuć też wyraźnych nut żywicznych wręcz rzekłbym, że lekkie piwo (może kubki smakowe wypaliło mi wczorajsze Deep Love).

 

Nogne America IPA - jeszcze nie próbowałem.

 

Serio nie czułeś 100 IBU w Crazy Mike? Takie nachmielenie niekoniecznie wiąże się z mocną goryczą, co jest często kojarzone z wysoką wartością IBU, właśnie aromat i nawet słodycz chmielu są bardziej uwydatnione przy takim nachmieleniu.

 

PS. Sorki za słabą składnie i dobór słów, ale meczyki nakłoniły mnie do sowitej porcji ambrozji

[Piotrus1910]

W Carrefourze udało się hattricka trafić .

[Giwera]

Potrójny Jak dla mnie, najlepszy Komes. Jest moc, a w smaku jej wcale nie czuć.

[Jackzor]

a jak deep love? świetną etykietę ma, zwraca uwagę

[1313]

O!, a ja nawet nie wiedziałem o istnieniu poczwórnego Komesa. Muszę skosztować koniecznie!

[Gość]

Poczworny tez dobry, ale dla mnie za mocny już i lekko tłamsi smak piwa.

 

Zanotowane przy użyciu wehikułu telekomunikacyjnego

[Piotrus1910]

Wczoraj wypiłem podwójnego i potrójnego. Podwójny kawał dobrego ciemnego piwa, a potrójny to chyba od teraz moje ulubione jasne. Dla mnie kozak po prostu. I rzeczywiście nie czuć w smaku tej mocy. Dopiero po wypiciu zorientowałem się, że one mają odpowiednio po 8 i 9%, więc poczwórnego zostawiłem sobie już na dzisiaj . Pokładam w nim wielkie nadzieje, bo lubię takie piwa bursztynowe, koźlaki itp.

Chyba skuszę się jeszcze na portera komesowego, choć za porterami ogólnie nie przepadam.

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez Piotrus1910

[wrq]

Jakby ktoś nie wiedział - w lidlu są angielskie piwa w bardzo fajnej cenie. Bishops finger, Hen's teeth i inne za 3,99zł. Ja już zrobiłem zapasy

[zibra]

Tak jest. Zaraz jade sprobowac na swiezym powietrzu:

 

http://itasteyourbeer.com/2011/hens-tooth-by-morland-brewing-company

[miki_w1]

Deep Love wypiłem wczoraj, niestety w warunkach niepozwalających na pełną ocenę ale całkiem niezłe IPA. IBU 100? Nieee, na pewno nie. Bardzo łagodne te chmiele z USA. W zapachu intensywne cytrusy i troszkę czuć blondem, w smaku się to jeszcze uwypukla, goryczka na pierwszym planie i długo się utrzymuje... Technicznie pokonuje Grand Prix z Ciechana, bo nie ma tego masełka, ale jednak w smaku nie jest tak wysublimowane.

[maciekp711]

Ibu liczą z kalkulatorów, dlatego też może tyle mieć ale nie musi .Czasami jest też tak wysoka kontra słodowa ze 100 Ibu może być kompletnie niewyczuwalne .

[zibra]

Mi Deep Love nie podeszlo. Wole Crazy Mike, ktory jest z konkrentmy kopem mimo wyczuwalnej alkoolowisci. Bardzo fajnie wysycone. W pozniejszej fazie klimat nie znika za to jest zmniejszenie uczucia alkoolowiosci poprzez pewnie przyzwyczajenie kubkow smakowyc.

Ostatnio wypilem King of op za AleBrowaru i po iotwarciu uderzxyl mnie fantastyczny swiezy, egoztyczncytrusowy bardziej w ten drugi klimat bukiet zapacowy, Fantastyczne polaczenie na lato. Orzezwiajace i pyszne piwko. Nie majace takiego szlifu smakowego jak Gran Prix, ale tez bez tego cienia slodyczy. Ciut barziej wytrawne i nawet w smaku lekko kwaskowato cytrusowe, troszke odczuwalne jako wodniste na finiszu GP.

[lostson]

http://recenzjepiwa.pl/artykuly-piwne/slepy-test-piw-stylu-kozlak/

[Jackzor]

Jest co próbować! Coś w Warszawie się ostatnio trochę sklepików pootwierało z produktami lepszymi niż Tyskie czy Lech

 

[miki_w1]

Akurat te piwa większość z nas zna tutaj bardzo dobrze Jestem ciekaw Twojej opinii, zwłaszcza nt. Rowing Jacka.

[buble_corp]

Moje zakupy na jeden z meczów pólfinałowych oraz dzisiejszy mecz o 3 miejsce.

- Piwo Pełne Zdrój Świętokrzyski - nie smakowało mi, smakowało faktycznie jak piwo z dawnych lat;

- Jasny Grom American Pale Ale - nie pamiętam już dokładnie, ale musiało być dobre i wyważone, nuty cytrusów i żywicy nie wybijały się na pierwszy plan bo to bym zapamiętał;

- Permon American Pale Ale - ciekawe AIPA, gorzkie i wyczuwa się posmak cytrusów i żywicy, ale jeszcze mniej intensywne niż Jasny Grom, bardziej pełne w smaku o ile pamiętam.

i zapomniałem o:

- Browar Gościszewo Rzemieślniczy Rodzinny Pils Hallertau Mandarina Bavaria IBU-37 - coś w sam raz dla mnie, tańsza i delikatniejszy w smaku zastępca IPA

[Gość]

Koźlak Bock Beer Classic od Herrnbrau Ingolstad - polecam, prawdziwy, dojrzały koźlak. Szkoda, że piana szybko zanika, ale przyjemny, słodkawy zapach i pełny smak rekompensują braki

[maciekp711]

Zgadzam się, jeden z lepszych koźlaków na rynku .