SuperLux HD 681 Nokaut cenowy/dźwiękowy czy zwykła ściema?

[Mayster]

CALE trzeba troche zmodowac, zeby graly jak nalezy. Jesli liczyc wiec stockowe modele, to 681 tutaj bez watpienia zagraja lepiej. Oczywiscie troche to uogolniam, bo ktos moze akurat byc wielkim zwolennikiem stylu grania CALi. Ja bym pomyslal nad 662, to takie zamkniete 681, ale moim zdaniem nieco lepiej graja, takie poprawione i zamkniete wydanie ;] w sumie 662 tez nie idzie dostac u nas teraz widze, a 681 znow podskoczyly z cena. moze z thomana szarpniesz w jakims zbiorowym orderze?

[Azahiel]

Problem Cali i jak teraz się powoli okazje Superluxów- to brak ich powtarzalności... Jedne grają tak, drugie tak a trzecie zupełnie inaczej... I bądź tutaj mądry...

[Ega]

 

Tak jak głupio mi byłoby porónywać HD681 i HD661.. zupełnie inna linia, zastosowanie i odbiór muzyki. Obie pary są dobre, choć wiadomo HD681 mają większą scenę i szczegółowość.

 

Czy mógłbyś rozwinąć ten wątek o porównanie niskich tonów w HD681 i HD661.

[Mayster]

Problem Cali i jak teraz się powoli okazje Superluxów- to brak ich powtarzalności... Jedne grają tak, drugie tak a trzecie zupełnie inaczej... I bądź tutaj mądry...

 

Skad takie przypuszczenie? Oczywiscie jest to mozliwe, nie zaprzeczam, ale moze to kwestia np czasu wygrzewania? Testowales pare par takich samych?

Edytowane 4 Lutego 2012 przez Mayster

[Azahiel]

Czytaj forum to się dowiesz, że to od dłuższego czasu jest tak że Cal! nie są powtarzalne

[DeXe]

Hmm czytając posty i opinie , chyba i ja sie słyszę na superluxy, tym barziej ze są one półotwarte. Wie ktoś jak to bedzie sie sprawowalo z touchem 2g?? Góra niebedzie zbyt ostra?

 

Ew. Jak se pady obszyje welurem to czy zyskam na Basie i uspokoje gore ?

 

Muzyka to HH amerykański

Edytowane 26 Lutego 2012 przez DeXe

[MrBrainwash]

To nie są raczej słuchawki dla Ciebie.

[hibi]

Chciałem podziękować firmie Superlux za te i pozostałe słuchawki dzięki którym za niewielkie pieniądze można cieszyć się bardzo

dobrą jakością dźwięku, nie przepłacając za markę i "super" tworzywa z których są wykonane słuchawki.

Czekam na C4

[DeXe]

To nie są raczej słuchawki dla Ciebie.

 

Z touchem, bedą za bardzo góra walić ?

[MrBrainwash]

To są słuchawki stacjonarne i w dodatku monitorowe, z playerka tym bardziej neutralnego 2g, ani nie zagrają poprawnie - tak jak potrafią, ani przyjemne - ostrawe, neutralne, jasne brzmienie nastawione na analizę nie fun z muzyki (którym to kieruje je się HH). O ile na dobranym sprzęcie stacjonarnym mogłyby ujść, bo są dobre jak za swoją cenę, to z 2g nie zagrają tak jak byś chciał. Już prędzej obstawałbym za k518, sj55, M390, HTX7, CAL (udana para) zagrają mniejszą precyzją, ale będziesz słuchał muzyki, a nie szpilkowego kucia.

Edytowane 27 Lutego 2012 przez Syler

[DeXe]

Hmm własnie szukałem najlepiej słuchawek pólotwartych,

[Musicfan1]

Syler dobrze pisze, z "taczką" jest przeciętnie, ale do domowego użytku z jakimś dobrym źródłem jest lepiej niż dobrze.

[manuelvetro]

Oj, nie było mnie na forum dwa lata, sporo się u mnie muzycznie pozmieniało, ale jedno pozostało - przy okazji zakupu fiio e09k + fiio e17 w funkcji analogowego daca do zestawów stereo, jako że to jednak przede wszystkim słuchawkowe wzmaki dokupiłem sobie 3 pary SL, bo 681 żona 2 lata temu zaanektowała i nie odda... No i mnie wciąga znów słuchawkowe granie, po 2 latach przerwy, i chociaż obiektywnie zestawy stereo, czy to przez apple tv-dacmagic 100, czy przez IPad/iPod - fiio e09k (+fiio e17) - grają lepiej..., to fun ze słuchawkami jest przedni!

Back to topic. Okazałem się profetą zakładając ten topic dwa lata temu... Czytając dwa dni forum znalazłem kilka autorytarnych wypowiedzi, że nic nie przebija hd681 w relacji cena jakość!

Pozdrowienia i ukłony dla wszystkich pasjonatów audio, niezależnie od preferencji sonicznych!

[xDrope]

Hd681 są świetne poza wygodą (naturalnie da się trochę pobawić i jest dobrze). Do 100 są imo bezkonkurencyjne, ale już do 200 są chociażby CAL'e czy też nowsza wersja SL hd681 evo mkII. Niedaleko są też noontec zoro, ale to troszkę inna klasa. Ja od kilku miesięcy bawię się zwykłymi hd681 na zmianę z ur40 i jestem bardzo zadowolony. Aktualnie po słuchaniu niemodzonych CAL'i i noontec zoro hd nadal wolę w ciemno kupić evo mkII. Używam taczki 1g czasem z fiio e1 oraz z komputera (nie interesowałem się jaka karta).

 

@EDIT

Dopiero zobaczyłem, że odkopałeś swój temat od tamtego czasu już chyba wszyscy je znaja.

Edytowane 7 Października 2013 przez xDrope

[manuelvetro]

Napisałem wyżej, że moje zestawy stereo są obiektywnie lepsze od zestawów słuchawkowych... No niestety nie jest to do końca prawdą... W niektórych gatunkach/trudnych/gęstych/szybkich utworach, niestety nie są...

Hd 660 w utworze The Czar / crack the sky / Mastodon , który zmienia nagle tempo w b.szybkie, pokazały słabość moich stereo (via fiio e03k) HK 980 na mission m64i i SF SA300 na diamond 9.4 poległy, tylko marantz 5003 na diamond 10.1 się wybronił jako tako. 601 wyłożyły się, 681 i 668b grały dobrze, ale nie wciągająco, poprawnie, a w 660 precyzja, swoboda, klimat powodowały piękno, okrutne i surowe...

[Arthass]

Miałem SL HD681F. Podobała mi się w nich genialna średnica. Najbardziej neutralna jaką do tej pory słyszałem. Niestety, basu nie było, a wysokie były całkiem dobre, nawet świetne, ale zero pozycjonowania dźwięków w przestrzeni, tak jakby grały z jednego środkowego punktu. Przyczepiłbym się też do niewielkiej sceny. Przypominam, że opisuję model z końcówką F

[manuelvetro]

Mały off, ale w rodzinie SL...

Słucham 3 godzinę K701 vs hd600 vs hd668b - via fiio e09k - akg oczywiście najlepsze, najbardziej wyrafinowane i zrównoważone, szczegółowością pokonują 660, ale z 668b remis, dynamika w 660 i 668b lepsza niż k701. 668b jednak zbyt krzykliwe, męczą, SLki jeszcze niewygrzane. Obiektywnie oczywiście zwycięzcą jest k701, ale... Nie tylko nie było przepaści, ale i specjalnej różnicy klas! Choć 660 zostały bardziej z tylu, niż 668b. Mimo wszystko frajdę mam większą z 660 na uszach przy metalu. Mastodon i Queensryche.

Edytowane 8 Października 2013 przez manuelvetro

[manuelvetro]

Słuchałem znów kilka godzin jeszcze oprócz w.w. k701, hd660, hd668b także hd661 i hd681 i poprawne wydaje mi się jedynie twierdzenie, że wszystkie SL grają bardzo dobrze, choć każdy model - na szczęście - zdecydowanie - inaczej. Lepiej czy gorzej, to chyba tylko kwestia gustu i utworu, gatunku. K701 były referencją, Sl próbowały je doścignąć, nie udało się to w większości wymiarów (zrównoważenie, separacja, kultura) - choć różnice były dużo mniejsze niż się spodziewałem, chociaż dół 668b i w szczególności 660 dawał mi więcej frajdy (więcej basu i lepsza dynamika 660) niż k701.

Metodologia była następująca katowanie jednego utworu z gatunku trudnych/szybkich/gęstych Mastodon/Requiem Mozart via iPod touch 5 - fiio e09k - rodzinka Sl w odniesieniu do k701. Wnioski: cieszę się, że w cenie k701, które chciałem nabyć mam rodzinkę SL z fiio e09k, który dodatkowo wpuszcza mi spotify z iPoda/IPada na moje wzmaki... I gra to znakomice. Faktem pozostaje, że słuchawy 660 i 668b rozłożą moje wzmaki na łopatki na odpowiednio b. gęstym metalu i takowej symfonii, ale przecież to tylko mały procent muzyki, której słucham! W każdej innej , chyba, napiszę pojednawczo, moje budżetowe zestawy stereo złoją dupę, jak się okazało "prawie" referencyjnym słuchawkom.

Edytowane 9 Października 2013 przez manuelvetro

[Arthass]

Posłuchałbyś jeszcze Takstarów z budżetówki. Słuchałem hi2050 na e10 i mają potencjał. Wszyscy chwalą ts671

[manuelvetro]

Posłuchałbyś jeszcze Takstarów z budżetówki. Słuchałem hi2050 na e10 i mają potencjał. Wszyscy chwalą ts671

Ja testuję już tylko muzykę, podobnie jak i Ty, zdaje się? Nowe Sl kupiłem z sentymentu - vide mój przecież starodawny topic - i przy okazji - dla dziurki w e09k ,którego Texas Instruments TPA6120A2 interesował mnie najbardziej, by spotify z iPoda zagrało przyzwoicie na moich budżetowych i obcych nowym technologiom wzmakach... Test z k701, na które faktycznie miałem chrapkę, zdarzył się - dla mnie bardzo szczęśliwie, acz przypadkiem. Kolega drugi raz nie zniesie rozstania z nimi... Chociaż, gdyby nadarzyła się okazja...