asot Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 SONY NW-E003 Witam wszystkich forumowiczów, chciałbym dziś przedstawić test przenośnego odtwarzacza muzyki - Sony NW-E003. Jest to dość " świeży " player na rynku - dostępny od kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy jego cena wacha się od ok. 300 zł do 400 zł. Ja miałem okazje zakupić go w autoryzowanym sklepie Sony w Łodzi za 299 zł - cena przystępna i na tyle wysoka że wydałem tyle ile planowałem. Co znajdziemy w tym oto pudełku ? Odtwarzacz Sony NW-E003 ... ... w stylowym pudełku na MP3-kę i słuchawki Na początku w oczy rzuca się kontrowersyjny design – jednym się podoba, inni go nie trawią. Dla mnie ma on stylowy wygląd, który oceniam bardzo dobrze. LCD Odtwarzacz ma ciekawy, dwuliniowy wyświetlacz LCD o kolorze turkusowym – wewnątrz pomieszczeń jest on bardzo czytelny ale już na zewnątrz, żeby coś dojrzeć w pełnym słońcu, trzeba przykryć playera ręką. Informacje na nim zawarte to m.in. czas trwania i tytuł piosenki, format pliku, stan baterii, a także ustawienie equalizera – jest możliwość wyświetlenia aktualnej godziny oraz daty. Mamy również do wyboru 2 ustawienia wygaszacza ekranu. OBSŁUGA Player leży w dłoni bardzo dobrze i da się go spokojnie obsługiwać jedną ręką – obsługa jest strasznie intuicyjna i po kilku dniach znamy prawie całe menu na pamięć. Rozmieszczenie przycisków jest funkcjonalne i na tyle przejrzyste że dwoma palcami obsługujemy – poziom głośności, przewijanie, zmianę piosenki, pauze, start, zablokowanie klawiatury i wspomniane menu. Odtwarzacz jest dobrze wyważony i wyraźnie czuć go w kieszeni podczas normalnego chodzenia bądź jazdy rowerem – nie ma obawy że go zgubimy bez zauważenia. Zaślepka od USB trzyma się mocno i nie jest możliwe by wypadła samoistnie. Wadą odtwarzacza jest niewątpliwie jego podatność na dotyk – każde wzięcie do ręki powoduje że zostawiamy na nim nieprzyjemnie wyglądający odcisk palca. Także podatność na rysy jest słaba – po miesięcznym użytkowaniu, jak to się mówi – normalnym tj. trzymanie w kieszeni, na biurku itp. – player jest już dość mocno porysowany – są to mikroryski w żadnym wypadku nie wpływające na jakość odtwarzanej muzyki, ale na wygląd MP3 zapewne. Przewijanie następuje dosyć szybko – w tle słychać utwór, a w ciągu 10 sek. jesteśmy w stanie przewinąć ok. 1 minuty utworu. Player ma szybkie czasy reakcji – włącza się natychmiast, poruszanie się po menu jest płynne. AKUMULATOR Niewątpliwą zaletą tego odtwarzacza jest jego akumulator który wdg. producenta ma zapewniać 30h wytrzymałość na pełnym naładowaniu – ciężko mi jest stwierdzić na ile to jest prawdą bo mam go zaledwie 1 miesiąc ale musze przyznać że ładowałem go w pełni [ 1,5 h ] zaledwie kilka razy, a słucham codziennie dużo muzyki – kilka godzin spokojnie zejdzie. A już sam proces ładowania jest naprawde świetny – wystarczy MP3-kę podłączyć do portu USB i rozpoczynamy ładowanie i tu mały bajer – wdg. producenta wystaczy 3 minutowe ładowanie by starczyło nam mocy na 3 godzinne odtwarzanie – i rzeczywiście – zdarzyło mi się 2 razy że miałem całkowicie rozładowanego playera i nagle potrzebowałem muzyki – pare minut w USB i spokojnie chodził co najmniej 2 godziny. GŁOŚNOŚĆ To będzie bardzo subiektywna wypowiedź o tej kwestii – jak już większość wie – odtwarzacze Sony mają bardzo małą moc wyjściową, co sprawia że obiegowa opinia o nich jest taka, że są najzwyczajniej w świecie – ciche, ale ludzie – jak głośno tej muzyki można słuchać ?! Skala głośności oscyluje w granicach – 1 ~ 30 i mówie szczerze – czasami aż ucho zaboli jak dam na maxa ! Więc nie wymagajmy za wiele bo na starość będzie coś nie tak – tym bardziej staram się przestrzegać pewnych zasad bo to smutne co teraz powiem – mam niedosłyszących rodziców – mamę i tatę – obydwoje mieli wypadek – i kompletnie głuchą babcie i nie uśmiecha mi się żyć tak jak ona przez te kilkanaście lat odkąd straciła słuch. Przed snem wystarczy 5/30 by w spokoju posłuchać muzyki. TRANSFER Nie zamierzam się rozpisywać na temat transferu muzyki – polubiłem SonicStage i to wystarczy – godzinny set [ 120 mb ] był wgrywany ok. 30 sek., pojedyncze piosenki [ ~ 10 mb ] są przesyłane w ciągu kilku sekund [ bez konwersji na ATRAC ]. Problemów z wgrywaniem MP3 nie ma. Kolejna wada to grzanie się playera – po wgraniu ok. 500 mb danych był strasznie ciepły i nie wiem czy to przypadłość wszystkich MP3 czy tylko tego modelu. EQUALIZER Mamy do wyboru 4 predefiniowane ustawienia – Off, Heavy, Pop i Jazz oraz jedno własne. Najczęściej muzyki słucham na Jazz – bas jest wtedy najgłębszy i dynamiczny. Jak widać – w porównaniu z innymi playerami nie ma tu żadnych wspomagaczy typu – Super Hiper 3D Surround Extra Mega Bass. Czy to wada, czy zaleta – oceńcie sami. Słuchawki SONY MDR-E808 W zestawie otrzymujemy asymetryczne „ pchełki „ firmy Sony - model MDR-E808. Początkowo ciężko mi było się do nich przyzwyczaić – uszy mnie bolały po kilkunastu minutach słuchania – teraz ten problem oczywiście zniknął. Myślę że o jakości dźwięku napisze w tym miejscu. Jest to mój pierwszy odtwarzacz dlatego nie mam absolutnie żadnego porównania i odniesienia – będzie to czysto subiektywna opinia. Po playerze oczekiwałem przyzwoitej jakości dźwięku i nie zawiodłem się – bardzo miło jest posłuchać swojej ulubionej muzyki w wielu sytuacjach, które teraz stały się zupełnie odmienne – spacer, jazda na rowerze, przerwy w szkole i wiele, wiele innych. Dzwięk jest przejrzysty i klarowny, nie ma żadnych szumów i zakłóceń, a bas jest dynamiczny i dość sporawy co mnie cieszy [ zwłaszcza jak się dociśnie pchełki – myśle że tak będzie cały czas z dokanałówkami dlatego planuje sobie sprawić Ep-630 ]. Także nie ma co narzekać, tylko się cieszyć z płynącej muzyki, a ta gdy jest wyjątkowa to i jakość dźwięku od razu lepsza W słuchawkać nijak nie można spać na boku niestety – chyba dużo zależy od rodzaju poduszki ale moja akurat zbyt mocno dociska i czuć ból w małżowinie – a szkoda bo czasami aż korci żeby się przewrócić na bok z muzyką w tle. Kabel jest długi, w moim przypadku z 20 cm za długi – musze go poskręcać pod ubraniem inaczej mi wisi przy spodniach. Jest sztywny i ma skłonności do plątania się co mnie zaczyna troszkę irytować. Gdy idę to musze często poprawiać lewą słuchawkę – czytałem że to częsta przyapdłość. Stos instrukcji w których jak się łatwo domyśleć - nie ma żadnej w naszym ojczystym języku Jak i również roczną gwarancję producenta, oprogramowanie SonicStage i jeszcze pare innych - zbędnych świstków papieru - cały zestaw prezentuje się następująco: Bezpośrednie porównanie wielkości odtwarzacza z baterią AA wygląda tak: [ Wybaczcie mi słabe zdjęcia - szwankuje mi WB w aparacie i odtwarzacz wygląda jak dwukolorowy - w rzeczywistości ma jednolity, srebrny kolor który widać na załączonym zdjęciu ] Odtwarzacz jest dostępny w pełnej gamie kolorów: Niektóre z akcesorii: PODSUMOWUJĄC + - Jakość dźwięku - Intuicyjna obsługa - Stylowy wygląd - Wydajny akumulator - Szybkie ładowanie - Słuchawki dobrej jakości - Obsługa ATRAC i MP3 - Bezpośredni wtyk USB - Opcja przenośnej pamięci - Szybki czas uruchamiania - - Nieczytelny LCD na zewnątrz - Słaba moc wyjściowa [ Jest OK, ale lepiej mieć zapas ] - Podatność na rysy i palcowanie - brak gier, możliwości pieczenia tostów i miksowania zupek 299 zł wydane w porządny sprzęt - mam nadzieje że będzie mi służył jak najdłużej. Pozdrawiam. Taka mała reklama - jak się spodobały zdjęcia to zapraszam do mojej galerii >> GALERIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 - Obsługa ... i MP3 Też mi zaleta Ale ogólnie recenzja bardzo ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 28 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 Wiem, wiem - ale chciałem nawiązać do problemu ze starszymi wersjami Sonic Stage>3.3 - wyobraź sobie że tam podobno nie można było wgrać MP3 Teraz nie ma problemu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 On potrafi odgrywać natywnie nie tylko MP3 także WMA do 192 kb/s (bez konwersji na ATRAC oczywiście ). Zaletą audio jest to że flashe Sony nie mają żadnych szumów własnych i to że choć MP3 i WMA nie są odgrywane gapless - w przeciwiństwie do ATRAC- to przerwy między utworami są naprawde mikrosekundowe. Nie podoba mi się to że Sony zrezygnowało w tym modelu z nawigacji po grupach/ folderach > a z importem tagów do SonicStage zawsze były problemy. Po co więc Japończycy stawiają na tego typu nawigację ? PS. Z prędkością transferu to jednak trochę chyba przesadziłeś ? Moja siostra ma co prawda trochę starszy model flasha (choć też z USB 2 oczywiście) , ale transfer 120 MB trwa tam około 2 min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 28 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 Nie podoba mi się to że Sony zrezygnowało w tym modelu z nawigacji po grupach/ folderach Hmm, nie wiem czy dokładnie o to chodzi ale obok przycisku play jest taki malutki guziczek - dłuższe jego przytrzymanie powoduje że wchodzimy do menu - natomiast pojedyncze kliknięcie spowoduje przejście z posegregowanych utworów do posegregowanych folderów pomiędzy którymi się możemy przełączać - ale nie jest to typowy, osobny folder z plikami tylko nazwa danej płyty. Mi to nie przeszkadza bo Sony ma fajną wyszukiwarke w menu - pare kliknięć i już znalazłem co chciałem. Z transferem możliwe że przekozaczyłem, ale mówiłem z pamięci - co jak co - minuta w tą czy w tą jaką różnice robi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 Czyli nawigacja po grupach /folderach została utrzymana . W instrukcji nie ma o tym ani słowa. (Pisałeś że nie dostałeś polskiej instrukcji> w warszawskich media markt leżą wyłożone przy stoiskach z MP 3 jako reklamówki !!! Mam nadzieję że to nie są instrukcje z których ograbiono polskich użytkowników tego sprzetu .Gdyby tak było, byłby to skandal ) Co do tego rysowania , to Sony poszło najwyrazniej szlakiem wytyczonym przez iPody > w bardziej cywilizowanych krajach oferuje do tych playerów pokrowce, na których sprzedazy może oczywiście dodatkowo zarobić . Ale recenzja bardzo fajna. To WMA jest bardzo obiecujące , żaden inny flash Sony nie potrafi go odtwarzać Bardzo możliwe że kolejne aktualizacji firmware umożliwią odgrywanie jego pełnego zakresu (choć pewnie nadal bez WMA DRM) Dojdzie też pewnie ta nowa ,niezabezpieczona i możliwa do zaimplementowania na dowolnym multimedialnym kombajnie wersja ATRAC czyli aa3. Wtedy będzie można używać do obsługi tego playera nie tylko SonicStage , ale także WMP 11 czy Winamp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 sony powoli - choć powoli - robi coraz ciekawsze flesze trzeba przyznać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 29 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2006 " Pisałeś że nie dostałeś polskiej instrukcji " W formie książeczki nie, ale jest ogólnodostępna w internecie w formacie pdf Gdyby tak było, byłby to skandal Bez przesady, większość osób ma chyba dostęp do internetu Ale recenzja bardzo fajna Dzięki ZyGmUnT, fajnie że przedstawiłem ci flash Sony w dobrym świetle Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squonk Opublikowano 29 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2006 Zaletą audio jest to że flashe Sony nie mają żadnych szumów własnych maja, maja tylko w koncowkach mocy jest taki pikus, ze przy samym pradzie spoczynkowym odcinana jest kocowka mocy. NIE MA takiej mozliwosci by szumow nie bylo (do tego dochodzi mala moc wyjsciowa wiec i nawet ewentualny szum mialby bardzo niskie natezenie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 29 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2006 ZyGmUnT, fajnie że przedstawiłem ci flash Sony w dobrym świetle Pozdrawiam Recka rzeczywiście dobra ale na moje stwierdzenie zadziałało jeszcze pare dodatkowych faktów takich jak n.p. to, że wg niektórych sony jest głośny, odtwarza atrack a i ma podobnierz ruszać AAC a na domiar wszystkie niska cene zawersje 1 i 2 gb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOLEŚ Opublikowano 30 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 Hmm, nie wiem czy dokładnie o to chodzi ale obok przycisku play jest taki malutki guziczek - dłuższe jego przytrzymanie powoduje że wchodzimy do menu - natomiast pojedyncze kliknięcie spowoduje przejście z posegregowanych utworów do posegregowanych folderów pomiędzy którymi się możemy przełączać - ale nie jest to typowy, osobny folder z plikami tylko nazwa danej płyty Więc jest to czytanie po tagach, getz. Tak zrozumiałem ja z tego opisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzooma Opublikowano 30 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2006 patrząc na cene i jakość, myśle ze to dobry konkurent sansy wachał bym sie teraz jak mialbym wybierac miedzy tym soniaczkiem a sansą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 KOLEŚ Napisano 30.06.2006, 09:10 Więc jest to czytanie po tagach, getz. Tak zrozumiałem ja z tego opisu Czytania po to tagach nikt nie podawał w wątpliwość . Tylko że dotychczasowe playery Sony miały dodatkowo specyficzną nawigację po tzw grupach ( -->> pozostałość po nawigacji w Minidiscach) Ani angielska , ani polska instrukcja ani słowem się nie zająkneła że coś takiego jest w także w NW-E0XX Dobrze więc ,że dzięki Asotowi mamy informację z pierwszej ręki. squonk Napisano 29.06.2006, 23:20 do tego dochodzi mala moc wyjsciowa wiec i nawet ewentualny szum mialby bardzo niskie natezenie:) Prawdę mówiąć ja z tą mocą wyjściową znów mam mętlik w głowie. Iriver T 10 z 14mW nie jest znacząco głośniejszy od Sony NW-E207 który ma 2.5mW nawet po wgraniu amerykańskiego firmware`u. Jest problem - bo jedyna rezerwa głośności tkwi w ustawieniach EQ na Iriverze , a te z kolei wprowadzają dosyć wysoki poziom szumu ( w przeciwieństwie do neutralnych do ustawień SRS- te są znacznie lepsze ... i koło się zamyka) Dodam jeszcze zę ten wspomniany NW -E 207 (należący do mojej siostry flash Sony) ma bardzo skromny EQ > a NW-E0XX już ale 5 pasmowy - dobrze że i na tym polu widać jakiś postęp. ZyGmUnT Recka rzeczywiście dobra ale na moje stwierdzenie zadziałało jeszcze pare dodatkowych faktów takich jak n.p. to, że wg niektórych sony jest głośny, odtwarza atrack a i ma podobnierz ruszać AAC Mea culpa Zygmuncie. Na NW-E0XX już od ponad miesiąca można odtwarzać AAC Playback of AAC format* on the Network Walkman is available. It enables the transfer of AAC file on SonicStage CP 4.0 without converting to ATRAC format. *Note: Below is the format of the AAC file which can be played back with the Network Walkman: - AAC (Advanced Audio Coding) - Sampling frequency: 11.025/12/16/22.05/24/32/44.1/48 kHz - Bit rate: 16 – 320 kbps, VBR(Variable Bit Rate) is supported. - AAC file which is copy protected or encrypted one cannot be played back. - It is not guaranteed that all AAC files can be played back even if the above conditions are met Update firmware`u v .2.01 ---->>>NW-E002F/E003F/E005F Firmware Update - ATRACLife Colloquium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Dobrze więc ,że dzięki Asotowi mamy informację z pierwszej ręki. Heh, ciesze się że moge pomóc, ale dokładnie nie jestem pewien czy chodzi wam o tą samą rzecz ... Przypuszczam że spodziewacie się nawigacji po grupach/folderach - a tego niestety chyba nie ma ... Np. TRANCE/płyta1[nuta1,2,3];płyta2[nuta1,2,3] ROCK/płyta1[nuta1,2,3];płyta2[nuta1,2,3] Takich folderów [ Trance, Rock itp. ] - na 99% nie da się stworzyć także musimy przeskakiwać po płytach [ ale też nie jest to do końca folder - przeskakiwanie z jednej płyty do drugiej nie oznacza zmiany całej kompilacji tylko pojedynczej piosenki której daną nazwe zmieniamy na nazwę płyty z której ona pochodzi ] lub po kolejnych piosenkach. Firmware na razie nie uaktualniam ponieważ Atrac i Mp3 mi w zupełności wystarczą ... Ale dzięki za Info - przyda się innym Z niecierpliwością natomiast czekam na kod odblokowujący głośność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 11 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 getz, skoro tak namawiasz do kupna dokanałowych słuchawek - to które twoim zdaniem najlepiej by pasowały ? Koos Spark Plug czy Creative Ep-630 ? A może inne ? Pytam o subiektywną opinię bo różnice pomiędzy nimi znam i nie zamierzam wywoływać burzliwej dyskusji, które są lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 11 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Dlaczego uważasz że namawiam ? Moim zdaniem dobre pchełki są (pod względem brzmieniowym) lepsze niż 9mm dokanałówi a duże słuchawki monitorowe mają przewagę na drogimi IEM-ami Ale jeżeli ktoś używa sprzętu przenośnego to głównym argumentem aby kupić słuchawki dokanałowe jest izolacja , a nie bezwzględna jakość. EP-630 lubię szczerze mówiąć średnio , ale biorąc stosunek jakości do ceny to chyba jedyny rozsądny wybór w kategorii "zakup do 200zł" Kossy to bardzo złe słuchawki -sam bas , powyżej 3 kHz nie reprodukują w zasadzie dzwięków wysokich , są też znacznie mniej wygodne niż EP-ki. PS. Pamiętaj tylko żeby nie kupować Creative`ów na Allegro --->> patrz temat podróbek EP 630 w dziale słuchawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ro Opublikowano 11 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Bardzo mi sie spodobała recka,a w szczególności zdjęcia do niej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 11 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 getz, no tak mi jakoś w pamięci zostało że do playerów sony polecasz dokanałówki, dzięki którym można głośnej słuchać ... a czemu nie z allegro ? OEM-ów nie zamierzałem kupować, ale czy to są też podróbki ? http://allegro.pl/item113585754_creative_e...we_fv_gwar.html M@rp, bardzo się ciesze Zapraszam do mojej galerii Link na końcu recki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 11 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Chyba orginalne Ale w oficjalnych sklepach internetowych można je kupić za taką samą cenę -->>np Sferis 102 zł - drożej tylko kosztuje wysyłka-15zł. --->>Sferis - sklep internetowy - komputery multimedia oprogramowanie notebooki: SŁUCHAWKI Ale jeżeli jesteś z dużego miasta to możesz je odebrać ,bądz kupić , bez prowizji pocztowej w salonie Sferisu. A jest to sieć która ma naprawdę gigantyczną ilość placówek (w samej Warszawie z 20 punktów , w prawie wszystkich supermarketach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 12 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 No pięknie ... Salon w mieście oddalonym o 15 km. Dla rekreacji mogę nawet rowerem skoczyć ... Dzięki getz ! Heh, nawet jest taniej http://sferis.pl/pl/content/view/21/18/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Apropo recki to kiedy ludzie zrozumieja do czego sluzy wieksza moc wyjsciowa? krew mnie zalewa jak po raz 100 czytam 'przynajmnej nie bede gluchy'... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 12 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Żeby " pociągnąć " bardziej " oporne " słuchawki ? Nie napisałem wprost że mała moc jest cacy, a duża be - raczej mi chodziło o zdementowanie opinii że te playery są ciche - zresztą jest to mocno subiektywna sprawa - dla jednego będzie cicho, dla drugiego zbyt glośno - dla mnie jest OK - choć momentami przydalo by się pare kresek więcej Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Żeby " pociągnąć " bardziej " oporne " słuchawki ? Nie napisałem wprost że mała moc jest cacy, a duża be - raczej mi chodziło o zdementowanie opinii że te playery są ciche - zresztą jest to mocno subiektywna sprawa - dla jednego będzie cicho, dla drugiego zbyt glośno - dla mnie jest OK - choć momentami przydalo by się pare kresek więcej ozdrawiam podejrzewam, ze moja sansa jest podobnej mocy bo do 6mW to jej daleko. pozostsale argumenty: - lepsza dynamika - mozliwosc podlaczenia pod stacjonarny sprzet i uzyskanie zadowalajacego efektu - zapas mocy sluchawki wcale nie musza byc 'oporne'. nawet przy 16ohm i niskiej efektywnosci taka moc mozna sobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asot Opublikowano 18 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 Dzięki że ktoś przeniósł ten wątek do odpowiedniego działu BTW. Porównałem wczoraj słuchawki dołączone do zestawu - Sony MDR-E808 z pchełkami No-Name dołączonymi do zwykłego playera za 90 zł. Niebo a ziemia Zniekształcony, płytki dźwięk i brak dynamicznego basu to jedne z łagodniejszych określeń jakie mógłbym nadać tym pseudo-słuchawkom za 5 zł z kiosku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornil Opublikowano 19 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 SONY NW-E003 Witam wszystkich forumowiczów, chciałbym dziś przedstawić test przenośnego odtwarzacza muzyki - Sony NW-E003. Jest to dość " świeży " player na rynku - dostępny od kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy jego cena wacha się od ok. 300 zł do 400 zł. Ja miałem okazje zakupić go w autoryzowanym sklepie Sony w Łodzi za 299 zł - cena przystępna i na tyle wysoka że wydałem tyle ile planowałem. Co znajdziemy w tym oto pudełku ? Odtwarzacz Sony NW-E003 ... ... w stylowym pudełku na MP3-kę i słuchawki Na początku w oczy rzuca się kontrowersyjny design – jednym się podoba, inni go nie trawią. Dla mnie ma on stylowy wygląd, który oceniam bardzo dobrze. LCD Odtwarzacz ma ciekawy, dwuliniowy wyświetlacz LCD o kolorze turkusowym – wewnątrz pomieszczeń jest on bardzo czytelny ale już na zewnątrz, żeby coś dojrzeć w pełnym słońcu, trzeba przykryć playera ręką. Informacje na nim zawarte to m.in. czas trwania i tytuł piosenki, format pliku, stan baterii, a także ustawienie equalizera – jest możliwość wyświetlenia aktualnej godziny oraz daty. Mamy również do wyboru 2 ustawienia wygaszacza ekranu. OBSŁUGA Player leży w dłoni bardzo dobrze i da się go spokojnie obsługiwać jedną ręką – obsługa jest strasznie intuicyjna i po kilku dniach znamy prawie całe menu na pamięć. Rozmieszczenie przycisków jest funkcjonalne i na tyle przejrzyste że dwoma palcami obsługujemy – poziom głośności, przewijanie, zmianę piosenki, pauze, start, zablokowanie klawiatury i wspomniane menu. Odtwarzacz jest dobrze wyważony i wyraźnie czuć go w kieszeni podczas normalnego chodzenia bądź jazdy rowerem – nie ma obawy że go zgubimy bez zauważenia. Zaślepka od USB trzyma się mocno i nie jest możliwe by wypadła samoistnie. Wadą odtwarzacza jest niewątpliwie jego podatność na dotyk – każde wzięcie do ręki powoduje że zostawiamy na nim nieprzyjemnie wyglądający odcisk palca. Także podatność na rysy jest słaba – po miesięcznym użytkowaniu, jak to się mówi – normalnym tj. trzymanie w kieszeni, na biurku itp. – player jest już dość mocno porysowany – są to mikroryski w żadnym wypadku nie wpływające na jakość odtwarzanej muzyki, ale na wygląd MP3 zapewne. Przewijanie następuje dosyć szybko – w tle słychać utwór, a w ciągu 10 sek. jesteśmy w stanie przewinąć ok. 1 minuty utworu. Player ma szybkie czasy reakcji – włącza się natychmiast, poruszanie się po menu jest płynne. AKUMULATOR Niewątpliwą zaletą tego odtwarzacza jest jego akumulator który wdg. producenta ma zapewniać 30h wytrzymałość na pełnym naładowaniu – ciężko mi jest stwierdzić na ile to jest prawdą bo mam go zaledwie 1 miesiąc ale musze przyznać że ładowałem go w pełni [ 1,5 h ] zaledwie kilka razy, a słucham codziennie dużo muzyki – kilka godzin spokojnie zejdzie. A już sam proces ładowania jest naprawde świetny – wystarczy MP3-kę podłączyć do portu USB i rozpoczynamy ładowanie i tu mały bajer – wdg. producenta wystaczy 3 minutowe ładowanie by starczyło nam mocy na 3 godzinne odtwarzanie – i rzeczywiście – zdarzyło mi się 2 razy że miałem całkowicie rozładowanego playera i nagle potrzebowałem muzyki – pare minut w USB i spokojnie chodził co najmniej 2 godziny. GŁOŚNOŚĆ To będzie bardzo subiektywna wypowiedź o tej kwestii – jak już większość wie – odtwarzacze Sony mają bardzo małą moc wyjściową, co sprawia że obiegowa opinia o nich jest taka, że są najzwyczajniej w świecie – ciche, ale ludzie – jak głośno tej muzyki można słuchać ?! Skala głośności oscyluje w granicach – 1 ~ 30 i mówie szczerze – czasami aż ucho zaboli jak dam na maxa ! Więc nie wymagajmy za wiele bo na starość będzie coś nie tak – tym bardziej staram się przestrzegać pewnych zasad bo to smutne co teraz powiem – mam niedosłyszących rodziców – mamę i tatę – obydwoje mieli wypadek – i kompletnie głuchą babcie i nie uśmiecha mi się żyć tak jak ona przez te kilkanaście lat odkąd straciła słuch. Przed snem wystarczy 5/30 by w spokoju posłuchać muzyki. TRANSFER Nie zamierzam się rozpisywać na temat transferu muzyki – polubiłem SonicStage i to wystarczy – godzinny set [ 120 mb ] był wgrywany ok. 30 sek., pojedyncze piosenki [ ~ 10 mb ] są przesyłane w ciągu kilku sekund [ bez konwersji na ATRAC ]. Problemów z wgrywaniem MP3 nie ma. Kolejna wada to grzanie się playera – po wgraniu ok. 500 mb danych był strasznie ciepły i nie wiem czy to przypadłość wszystkich MP3 czy tylko tego modelu. EQUALIZER Mamy do wyboru 4 predefiniowane ustawienia – Off, Heavy, Pop i Jazz oraz jedno własne. Najczęściej muzyki słucham na Jazz – bas jest wtedy najgłębszy i dynamiczny. Jak widać – w porównaniu z innymi playerami nie ma tu żadnych wspomagaczy typu – Super Hiper 3D Surround Extra Mega Bass. Czy to wada, czy zaleta – oceńcie sami. Słuchawki SONY MDR-E808 W zestawie otrzymujemy asymetryczne „ pchełki „ firmy Sony - model MDR-E808. Początkowo ciężko mi było się do nich przyzwyczaić – uszy mnie bolały po kilkunastu minutach słuchania – teraz ten problem oczywiście zniknął. Myślę że o jakości dźwięku napisze w tym miejscu. Jest to mój pierwszy odtwarzacz dlatego nie mam absolutnie żadnego porównania i odniesienia – będzie to czysto subiektywna opinia. Po playerze oczekiwałem przyzwoitej jakości dźwięku i nie zawiodłem się – bardzo miło jest posłuchać swojej ulubionej muzyki w wielu sytuacjach, które teraz stały się zupełnie odmienne – spacer, jazda na rowerze, przerwy w szkole i wiele, wiele innych. Dzwięk jest przejrzysty i klarowny, nie ma żadnych szumów i zakłóceń, a bas jest dynamiczny i dość sporawy co mnie cieszy [ zwłaszcza jak się dociśnie pchełki – myśle że tak będzie cały czas z dokanałówkami dlatego planuje sobie sprawić Ep-630 ]. Także nie ma co narzekać, tylko się cieszyć z płynącej muzyki, a ta gdy jest wyjątkowa to i jakość dźwięku od razu lepsza W słuchawkać nijak nie można spać na boku niestety – chyba dużo zależy od rodzaju poduszki ale moja akurat zbyt mocno dociska i czuć ból w małżowinie – a szkoda bo czasami aż korci żeby się przewrócić na bok z muzyką w tle. Kabel jest długi, w moim przypadku z 20 cm za długi – musze go poskręcać pod ubraniem inaczej mi wisi przy spodniach. Jest sztywny i ma skłonności do plątania się co mnie zaczyna troszkę irytować. Gdy idę to musze często poprawiać lewą słuchawkę – czytałem że to częsta przyapdłość. Stos instrukcji w których jak się łatwo domyśleć - nie ma żadnej w naszym ojczystym języku Jak i również roczną gwarancję producenta, oprogramowanie SonicStage i jeszcze pare innych - zbędnych świstków papieru - cały zestaw prezentuje się następująco: Bezpośrednie porównanie wielkości odtwarzacza z baterią AA wygląda tak: [ Wybaczcie mi słabe zdjęcia - szwankuje mi WB w aparacie i odtwarzacz wygląda jak dwukolorowy - w rzeczywistości ma jednolity, srebrny kolor który widać na załączonym zdjęciu ] Odtwarzacz jest dostępny w pełnej gamie kolorów: PODSUMOWUJĄC + - Jakość dźwięku - Intuicyjna obsługa - Stylowy wygląd - Wydajny akumulator - Szybkie ładowanie - Słuchawki dobrej jakości - Obsługa ATRAC i MP3 - Bezpośredni wtyk USB - Opcja przenośnej pamięci - Szybki czas uruchamiania - - Nieczytelny LCD na zewnątrz - Słaba moc wyjściowa [ Jest OK, ale lepiej mieć zapas ] - Podatność na rysy i palcowanie - brak gier, możliwości pieczenia tostów i miksowania zupek 299 zł wydane w porządny sprzęt - mam nadzieje że będzie mi służył jak najdłużej. Pozdrawiam. Taka mała reklama - jak się spodobały zdjęcia to zapraszam do mojej galerii >> GALERIA Kolego jak wgrac mp3 do tego soniaka bo pojecia nie mam tylko caly czas wgrywam ten atrac, i czy jest mozliwe zgranie mp3 bezposrednio z kompa bez uzycia programu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.