Skocz do zawartości

No Name(yagu,mpower)


Gość Justyna

Rekomendowane odpowiedzi

widzisz, boje sie ze przez Ciebie przemawia calkowita nieznajomosc tematu...

cos Ci powiem: pracowalem przez jakis czas (w pierszym swoim zawodzie) w zakladach radiowych Fonica w Lodzi, i tak:

- przysylane byly kompletne "kity" do gramofonow, wzmacniaczy, potem CD - niby wszystki Thomson, Philips, Sony - ale...te same modele na TYCH SAMYCH podzespolach (dokladnie tych samych)produkowane na rynek WE i EE - to kompletnie rozne modele.

 

malo tego:

- ten sam dwukasetowy magnetofon (w woym czasie naprawde niezly, 2x3silniki plus serwomechanizm) na tych samych podzespolach (wierz mi, sprawdzalem, znam sie na tym), wykonany u na w zakladzie oraz w zakladzi e Holandii - to przepasc.

 

i jak Ci teraz z tymi podzespolami samsunga i inych?

 

lecimy dalej: odwarzacze firmowe i no-name NIE SA produkowane na tych samych podzespolach: owszem, sa to czasami podzespoly znanych firm - ale najczesciej odrzucone z produkcji po kontroli jakosci - bo nie trzymaly parametrow (w wobym czasie na polski rynek trafila taka seria dyskow WD Caviar - padaly jak muchy - potem sie okazalo ze ktos wykupil zworty do serwisow --- i byly to dyski WD - i co? nadal to samo?

 

ja porownoje sporo sprzetu przenosnego (zaczynalem od walkmanow), przez moje rece i uszy przewinelo sie sporo sprzetu i sluchawek i potrwfie cos na ten temat powiedziec.

 

podsumowujac:

 

1/ to ze na podzespolach no-name jest napis "samsung" "sony" czy co tam innego nie znaczy ze jest to podzespol pelnowartosciowy - moze to byc takze podroba).

2/ wbrew pozorom, sprzet no-name nie gra tak samo - jesli dla Ciebie tak - to masz szczescie (pecha?) - bo szczedzasz na kupnie dobrego playera i dobrysch sluchawek,

3/ placi sie takze za jakosc wykoanania (jakosc materialow, spasowanie, ewentualny serwis).

 

reszte ddopowiedz sobie sam :)

 

jezeli wystqacza Ci no-name - OK, ale nie przekonuj nas do sowjego zdania, bo to Ty trafles do naszego forum a nie my do Ciebie, OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 174
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ostatnie w sensie ostatnie, a nie najnowsze (odnośnie Aiwy). Aiwa Pavit jak do tej pory wg mnie ma najlepszy i najmocniejszy dźwięk jaki słyszałem, a co do panasonica to naprawdę pierwszy raz słyszę, że nie produkuje odtwarzaczy mp3 z pamięcią flah :-). Nie wiem czy regulamin pozwala na wklejanie linków w postach. Na wszelki wypadek podam nazwę modelu Panasonic SV-MP020W. Niewiele ustępuje Aiwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem sporo styczności z odtwarzaczami klasy no name gdyż użytkowałem taki ponad rok czasu. Po miesiącu, mimo iż byłem mało obyty w tym sprzęcie uznałem że to chłam, z innych marek to znałem tylko Creative i Apple ale ten sprzet wydawał mi się drogi. Teraz po roku zmieniłem sprzęt na wcale nie takiego ekstra "wypasionego" bo na samsunga i różnica jest kolosalna. A mówienie że "mpowery" i inne są porządne są moim zdaniem co najmniej nie na mniejscu. Dlaczego?

Wchodze na aukcję, widzę sprzęt "marki" np. Yagu a obok pisze zbudowany na podzespołach Samsunga. Jaka w tym logika? Też moge wsadzić do Malucha rozrusznik i pasek rozrządu z Mercedesa i powiedzieć że to super bryka. Większość częsci w tych "mp3"jest pewnie z odrzutu. A to że są zdjęcia chipów gdzie pisze Samsung to ja też potrafie do swojego malucha przykleic napis "190CDI". A jeżeli ktoś twierdzi że no-name'y są faktycznie pełnymi samsungami to niech poszuka iRivera na częściach Creative :S.

Na koniec dla no-name'owców polecam stronę S1mp3.org. Jak znacie angielski to poczytajcie trochę o nich i zwątpicie w jakość tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kciałem powiedzieć, że słuchałem coś takiego co wyglądało jak ten mpower, miało takie samo menu i brzmiało tragicznie O_o

 

Kumpel miał takiego no-nama jak mpower i po roku się zwalił.

 

Inny kumpel ma coś takiego jak mpower i nadal działa - ale jak daje mi posłuchac jakiegoś kawałku którego nie znam to płakać mi się chce jak tego słucham :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz... czy ja gdzieś pisałem, że mpower ma znakomity dźwięk? Nie. Chciałem tylko powiedzieć, że za takie pieniądze taki dźwięk jest całkowicie do zaakceptowania. Nigdy nie twierdziłem i nie będę twierdził że to pierwsza liga, bo tak nie jest. Droższe, firmowe modele są o wiele lepsze. Nie wszystkie niestety. Nie wiem jak dzisiaj sprawa wygląda z creativami, ale mój pierwszy zen grał gorzej od Mpowera! Przede wszystkim ciszej, a dźwięk był jakiś przytłumiony. Nawet po wymianie słuchawek sytuacja się o wiele nie poprawiła. Co do elektroniki ostrzegałem że na tym się nie znam. Pisałem tylko co wyczytałem na chipach. Nie przeczę że to podzespoły z odrzutu, ale z drugiej strony to mało możliwe, bo odrzuty nie byłyby podpisywane nazwami największych firm. Nawet firmy odzieżowe doklejają metki dopiero po kontroli jakości, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wybór polega na tym :

- kupic za 200zeta szajskie mp4 którego żywotność wynosi +- rok czasu - zależy od szczęścia

- kupic za 250 sandiska, który mimo wszystko będzie działał o ile nie mamy wadliwej sztuki

- kupić iriwera za 320zeta, który nie dość, że będzie działał ( o ile nie mamy wadliwej sztuki ) to jeszcze odtwarza ogg i ma dobra jakość dźwięku ...

 

 

Co do tych Aiw i panasoniców to ja nie wiem czy przypadkiem ta aiwa to nie jest jakiś stary model - bo wygląda jak krążki które serwował kiedyś sony. Co do panasonica - słuchałem takiego dziwnego playera, który po części był chyba szary a po części niebieski i nie była to naprawdę ŻADNA rewelacja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Aiwa Pavit to jeden ze starszych modeli, ale to jest mój ulubiony player i najczęściej nosze go przy sobie. Dźwięk Panasonica bardzo przypadł mi do gustu. Ma znakominte podbicie basów. Najlepsze jakie do tej pory słyszałem i super brzmi na małych słuchawkach dousznych. A te najbardziej lubie, bo są najpraktyczniejsze. Choć ustępują większym modelom oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnie w sensie ostatnie, a nie najnowsze (odnośnie Aiwy). Aiwa Pavit jak do tej pory wg mnie ma najlepszy i najmocniejszy dźwięk jaki słyszałem, a co do panasonica to naprawdę pierwszy raz słyszę, że nie produkuje odtwarzaczy mp3 z pamięcią flah :-). Nie wiem czy regulamin pozwala na wklejanie linków w postach. Na wszelki wypadek podam nazwę modelu Panasonic SV-MP020W. Niewiele ustępuje Aiwie.

Zwracam honor. :)

Flashe Panasonica naprawdę istnieją >http://gadgets.fosfor.se/panasonic-sv-mp020/

 

Zadebiutowały zresztą niedawno , bo w lutym , marcu tego roku.

 

Ale co mają takiego czego nie mają iRivery czy iAudio.

 

Z danych technicznych jedyny parametr który pozytywnie się wyróznia

czas działania 75 godzin na jednej baterii AA. (Iriver T 10 na takiej samej baterii 55 godzin )

 

Ale > potrzebuje Windowsa i WMP 10 , nie jest widziany w systemie jako pamięć przenośna

,odgrywa tylko MP3 i WMA , ma tylko 5 ustwień predefiniowanych i brak mozliwości

własnego ustawienia EQ. Ponieważ MD Panasonica miały zawsze znacznie słabszą moc

wyjściową niż MD Sony (najpierw 3.5 mW , pózniej 2.8mW) nie sądze aby ten MP3 Player

mógł zaimponowac akurat tym parametrem. |Cena -tez jest bardzo

wyśróbowana 120 i 150$ za wersję 2 GB za player bez radia to bardzo dużo .

 

Co jest w nich więc takiego wyjątkowego ? ;)

(Chyba nikt sie jeszcze na ich przewagach nie poznał , bo w necie ze świecą szukać

jakieś -nawet małej -recenzji tych modeli.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co co Panasonica, to chodzi mi tylko i wyłącznie o jakość dźwięku. Na dobrej jakości plikach dźwięk jest naprawdę idealny! Zresztą Panasonic zawsze był znany z dobrej jakości dźwięku. Mp3 player jest po to, żeby grał. Żeby grał dobrze. Panasonic gra bardzo dobrze. No i jaka oszczędność na bateriach. Już nie trzeba się zdawać na ciągłe ładowanie akumulatorów które i tak działały krócej niż takie np panasonic power max 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie. :)

 

Przyjmijmy że jest to player o jakości dzwieku ekwiwalentnej z Iriverami serii T.

(Chociaż Irivery mają znacznie bogatszy EQ)

 

Różnica działania na jednej baterii nie jest też jakaś duża

( przypominam 55 T 10 ver 70 h Panasonic).

 

Cena bardzo podobna> 100 EUR kosztuje ten Panasonic w wersji 1 GB w Europie.

 

Oba modele służą wyłącznie jako urządzenia audio , brak możliwosci oglądania fotografii

video

 

Suma sumarum >okazuje się że jesteś zwolnikiem modelu bardzo przypominającego

iRivery serii T - podoba Ci się jakość jego dzwięku , długość pracy na jednej baterii

,solidność wykonania.

 

I bardzo dobrze. Witaj w klubie :)

 

W sumie mamy te same preferencje i upodobania , i za jakość dzwieku jesteśmy

skłonni dołożyć do zakupu mp3 playera dodatkowo trochę więcej pieniędzy.

 

O co więc toczy się cały ten spór ? :)

 

Ja wiem, że drogowskaz powinien tylko wskazywać kierunek, a niekoniecznie

musi podążać w kierunku na który wskazuje( bo i jak ? -na jednej nodze :D )

,ale trochę konsekwencji w myśleniu by się jednak tu przydało . ;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk Panasonica bardzo przypadł mi do gustu.

 

Widzisz, mimo, że generalnie jesteś przeciw nam, to jestes tez przeciw lamkom, które starają się nam wmówić, że nie ma różnicy dźwięku pomiędzy playerami, tylko pomiędzy formatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te klatki i jakosć filmu w tych odtwarzaczach to kwestia hardware czy może kompresji??:P rozdzielczośći napewno nie zmienisz (a tak z ciekawości wszyscy piszą ze mała a dokłądnie to jaka??) spróbujcie skompresować filmy programami mpegable albo pvauthor i dajcie min 15 (24 ??)klatek na sekunde :) no i bitare troche większe i zobaczcie czy wtedy filmy będą odtwarzane płynnie, bez jakiś przerw czy dzwięk nie rozjeżdza się z obrazem:)

 

ja u kolegi widziałem mante przez 30 sekund i wykonanie naprawde mi sie podobało gdyby urwać te cos do powieszenia na smyczy :blink: szkoda że mój samsung nie jest z alu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te klatki i jakosć filmu w tych odtwarzaczach to kwestia hardware czy może kompresji??:P

I jednego i drugiego. Zapewne slaby procesor nie pozwala na dekodowanie Xvida czy divx, formaty MTV czy AMV to cos "pomiedzy" mp3 a VCD czyli dupna jakosc zwlaszcza przy 64k kolorze. Co do plynnosci filmu, ludzkie oko widzi ciaglosc wyswietlanych klatek, jesli ich czestotliwosc przekracza 12/sek- przy malych wyswietlaczach 15k/s jest wystarczajaca choc nie idealna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne slaby procesor nie pozwala na dekodowanie Xvida czy divx, formaty MTV czy AMV to cos "pomiedzy" mp3 a VCD czyli dupna jakosc zwlaszcza przy 64k kolorze.

myślałem że jeśli to sie nazywa mp4 to powinno je (mpeg4) odtwarzać. Tak na zdrowy rozsądek:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te klatki i jakosć filmu w tych odtwarzaczach to kwestia hardware czy może kompresji??:P

I jednego i drugiego. Zapewne slaby procesor nie pozwala na dekodowanie Xvida czy divx, formaty MTV czy AMV to cos "pomiedzy" mp3 a VCD czyli dupna jakosc zwlaszcza przy 64k kolorze. Co do plynnosci filmu, ludzkie oko widzi ciaglosc wyswietlanych klatek, jesli ich czestotliwosc przekracza 12/sek- przy malych wyswietlaczach 15k/s jest wystarczajaca choc nie idealna.

Nie 24 klatki/sek potrzeba, żeby obraz był widziany jaki film, nie grupa obrazków pokazywanych po sobie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te klatki i jakosć filmu w tych odtwarzaczach to kwestia hardware czy może kompresji??:P

I jednego i drugiego. Zapewne slaby procesor nie pozwala na dekodowanie Xvida czy divx, formaty MTV czy AMV to cos "pomiedzy" mp3 a VCD czyli dupna jakosc zwlaszcza przy 64k kolorze. Co do plynnosci filmu, ludzkie oko widzi ciaglosc wyswietlanych klatek, jesli ich czestotliwosc przekracza 12/sek- przy malych wyswietlaczach 15k/s jest wystarczajaca choc nie idealna.

Nie 24 klatki/sek potrzeba, żeby obraz był widziany jaki film, nie grupa obrazków pokazywanych po sobie?

owszem ale czas reakcji ekranów stosowanych w mp4 jest niższa niż np monitora i przy 15 klatkach i tak nie zauważysz slajów ;) większość filmików np w google wideo ma 15 klatek a mimo to widzisz jak coś sie rusza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"myślałem że jeśli to sie nazywa mp4 to powinno je (mpeg4) odtwarzać. Tak na zdrowy rozsądek:P"

 

Chwyt marketingowy, zwlaszcza, ze MP4 to tak naprawde format audio a nie video. Ale ktos sobie wymyslil ze ta "4" oznacza nastepna generacje playerow i jest zamiast loga producenta jest MP4 - jak widac pomysl nieglupi bo frajerzy sie nabieraja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"myślałem że jeśli to sie nazywa mp4 to powinno je (mpeg4) odtwarzać. Tak na zdrowy rozsądek:P"

 

Chwyt marketingowy, zwlaszcza, ze MP4 to tak naprawde format audio a nie video. Ale ktos sobie wymyslil ze ta "4" oznacza nastepna generacje playerow i jest zamiast loga producenta jest MP4 - jak widac pomysl nieglupi bo frajerzy sie nabieraja.

To nie tak :) : MP 4 to kontener w skaład którego wchodzą nastepujące formaty audio i video .

 

MP4 video formats: MPEG-4 SP/ASP: XviD, DivX5, 3ivx, ffmpeg/ffdshow, NeroDigital ASP... and MPEG-4 AVC/H.264: x264, NeroDigital AVC, Apple... and MPEG-2, MPEG-1 (not DivX3/MS Mpeg-4, WM9, RV9 or VP6) -

- MP4 audio formats: Advanced Audio Coding (AAC ): Quicktime/iTunes, Nero, Psytel, FAAC (binary)... takze MP3, MP2, MP1, CELP (speech), TwinVQ , SAOL (midi), ALS (lossless)

- MP4 subtitle/text format: MPEG-4 Timed Text

- MP4 picture formats: JPEG, PNG

 

Sęk w tym że chińskie "MP 4" większości z nich nie potrafią odtworzyć. :ph34r:

 

Zamieszanie pogłbia fakt , że Apple -w końcu najwiekszy producent urządzeń przenośnych

na świecie- wykorzystując ten kontener w Ipodach nazywa prawem kaduka

pliki AAC - m4a (sprzedawaną przez iTunes zabezpieczoną muzykę (DRM )z kolei - m4p ) , zaś pliki video m4v. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jednym słowem nie opłaca się kupować taniej chińszczyzny! :angry:

Jest jednak problem tego typu ,że nie każdego stać na wyłuskanie większej kasy na cuś porządnego.

Nie będę polemizował z fachowcami z forum ,bo na swój chłopski rozum chwytam ,że dobrej klasy sprzęt to mniejsze kłopoty na przyszłość.

Jednak nie stać mnie na jakiś lepszy sprzęt i pragnę wystosować pytanie typu jak już szajs to jaki? (kupić) :

 

1.------->

 

2.------>

 

3.----->

 

4.---->

 

5.--->

 

6.-->

 

7.->

 

8.

 

Proszę tylko o fachową poradę a nie złoślwości :)

 

Jestem maxymalnym laikiem w tym temacie i w zasadzie nie zależy mi na super doskonałej jakości dzwięku.

Jak ktoś już wspomniał sprzęt ma tylko umilać podróż.

 

Pozdrawiam i mam nadzieje ,że będę miał okazje zostać stałym bywalcem FORUM. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jednym słowem nie opłaca się kupować taniej chińszczyzny! :angry:

Jest jednak problem tego typu ,że nie każdego stać na wyłuskanie większej kasy na cuś porządnego.

Nie będę polemizował z fachowcami z forum ,bo na swój chłopski rozum chwytam ,że dobrej klasy sprzęt to mniejsze kłopoty na przyszłość.

Jednak nie stać mnie na jakiś lepszy sprzęt i pragnę wystosować pytanie typu jak już szajs to jaki? (kupić) :

 

1.------->

 

2.------>

 

3.----->

 

4.---->

 

5.--->

 

6.-->

 

7.->

 

8.

 

Proszę tylko o fachową poradę a nie złoślwości :)

 

Jestem maxymalnym laikiem w tym temacie i w zasadzie nie zależy mi na super doskonałej jakości dzwięku.

Jak ktoś już wspomniał sprzęt ma tylko umilać podróż.

 

Pozdrawiam i mam nadzieje ,że będę miał okazje zostać stałym bywalcem FORUM. ;)

 

Przede wszystkim wlasnei dlatego, ze nie stac Cie na na drogi sprzet powinienes kupic sprzet dobry.

Pominmy jakosc dzwieku tych chinskich zabawek - niech bedzie, ze Ci wystarczy. Rozumiem, ze chcesz ogladac filmy ale to co pokazuja na zdjeciach to fotomontaz, wklejone ladne jpgi na miejsce wyswietlacza, w rzeczywistosci jakosc jest bardzo kiepska.

Najwazniejsza sprawa jest to, ze te super playery padaja najpozniej po roku a moze byc i po paru tygodniach albo dniach. Jesli juz koniecznie chcesz to kupic to tylko, jesli ma gwarancje dystrybutora/sprzedawcy a nei producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iAudio za 200-400zeta? hmmm... raczej za 350-900 wg cen mp3store...

 

btw, moja pani ma Yagu, w czasie zakupu sporo tańszy od mojego Samsunga, nic nie wskazuje na to, żeby miał się rozlecieć, a co do jakości dźwięku, jestem zaszokowany, brzmi lepiej od mojego U1.

 

mój U1 ma kłopoty z akumulatorkiem. od nowości miał. jej Yagu nie. pojemność akumulatorka sporo większa od delarowanej przez producenta. po pół roku bez zmian.

 

z resztą, mój Samsung jest także made in China. wszystko jest made in China.

 

jeszcze jedno - kiedyś za starych czasów, kiedy jeszcze mp3 słuchało się z cd - kumpel miał iRivera, ja oczywiście no-name. wtedy jego iRiver wydawał mi się szczytem marzeń. jakość dźwięku rzucająca na kolana, super solidna obudowa, niesamowicie wygodna obsługa, po prostu Mercedes wśród cd-playerów.

 

kosztował majątek, ale imo wart był swojej ceny. dzisiaj... cóż... w jakości dźwięku iRiver nie wyróżnia się już aż tak szokująco jak kiedyś (po prostu dobre kostki audio są używane przez większość producentów w dzisiejszych czasach), a co do ergonomii i obsługi - ludzie co są w temacie wiedzą:

 

windows only - no, thank you.

 

podsumowując - który player najlepszy za daną cenę? imo - nie ma zasady. czasami coś taniego i chińskiego może być lepsze niż droga supermarka. czasami nie.

 

weźmy takiego Philipsa czy Creative. powinno być dobre. a czasami wystarczy rzut oka na samą specyfikację, żeby wiedzieć, że można za tą cenę kupić lepiej. chociaż imo Philipsy są śliczne :) bolało mnie, że tak mało mogą w kwestii dźwięku...

 

Człowieku ogranij się trochę - piszesz, ze nie masz kasy na markowy sprzęt i wyjeżdzasz z no namami z przedziału 200-400zeta ....

 

Za ten chajs mozesz mieć odtwarzacze sandiska, irivera, sony, iaudio, samsunga, itd ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starałem się jako tako sprecyzować.

Czy skala 200zela-400zela jest taka duża?

Hmm ja prosiłem o poradę ,który jak już wybrać z tegj chińszczyzny.

Zależy mi na odtwarzaczu Mp4 ,więc tylko takie podałem.

Jeśli ktoś zna odtwarzacze Mp4 renomowanych firm w tych cenach i o pojemności nie mniejszej niż 512MB to proszę podać linke :D

 

Jeszcze raz proszę o jakąś konstruktywną poradę.

 

Jak już nie markowy to jaki z wyszczególnionych by bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki zainteresował.

 

Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i znam zdanie melomanów ,ale może coś z mojej listy wytrzyma ponad rok.

 

Jak wspominałem wcześniej nie zależy mi na krystalicznym dzwięku ,ale na umilaniu czasu w podróży ,na wykładach itd.

 

pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już nie markowy to jaki z wyszczególnionych by bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki zainteresował.

Koledzy (?) i koleżanki (?), od dłuższego już czasu prubują Ci kolego (?) wytłumaczyć, że taki sprzęt ich nie interesuje i wybraliby coś zupełnie innego. Nikt tu nie poleci żadnego MP4... chyba musisz poszukać pomocy na innym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności