lostson Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2010 Ja z Flac przechodzę znowu na mp3 bo różnica jest znikoma a kompresja oszczędza miejsce na więcej dobrej muzyki. I to jest clue tematu używania kompresji stratnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 1 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2010 Przepaść między 320kb/s mp3 a FLAC oznacza kiepski enkoder albo złe parametry kompresji. Poza tym króluje LAME, bo jest darmowy, ale jakością to on nigdy nie dogonił Fraunhofera. W kwestii prędkości kodowania to już autentyczna przepaść. W LAME 320kb/s spieprzone jest praktycznie wszystko - przestrzeń, tonacja, faktura. Wygładza niektóre szczegóły. Można niby wymusić tryb stereo, ale wtedy znowu niekompletna jest barwa dźwięku. W bezpośrednim porównaniu na tym samym grajku tak to wychodzi. FhG 320kb/s różni się niewiele od lossless, jest lekko mniej rodzielczy na górze pasma, no i ma tę bolączkę co nawet najwyższej jakości ogg - na dużych składach orkiestrowych lub chóralnych się wysypuje, gubi rozdzielczość. No ale taki urok kompresji stratnej, że najbardziej lubi proste i przewidywalne dźwięki. LAME robi jeszcze większą kakofonię w takiej muzyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
unic0rn Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 majkel: przyznaje sie bez bicia, testowalem glownie lame na ustawieniach maksymalnych (wylaczone filtry, -q 0 itd). mam gdzies pod reka fraunhofera, mam tez zdaje sie xinga sprzed ladnych paru lat (audiocatalyst 2.1). ciekawe jak xing sie ma do tego wszystkiego. aallen: nie nazwalem tego co slysze na KPP, przepascia wyrazilem po prostu przypuszczenie, ze roznica pomiedzy flac a mp3 320kbps na sluchawkach o duzo wyzszej rozdzielczosci niz KPP jest przepascia - mozliwe, ze przesadzam, ale naleze do osob, ktore majac do wyboru jakosc a jakosc nieco wyzsza, okupiona duzo wiekszym rozmiarem pliku, wybieraja to drugie. dla osob, ktorym nie zalezy na flac, mp3 320kbps jest znosna alternatywa, ale w tym wypadku lepszym wyjsciem bedzie pewnie ogg albo wma - bo ile osob tak naprawde uzywa komercyjnych encoderow mp3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Wyłączanie filtrów dolnoprzepustowych to głupota, bo wysokie pasmo zabiera masę bitów, które z większym pożytkiem przydałyby się do kodowania niższych zakresów. Do LAME 320 kb/s ma sens tylko -q0 i żadne inne przełączniki niczego nie poprawią. Nie wiem czy --preset insane będzie w ogóle słyszalnie gorszy? Na pewno włączanie stereo też psuje sprawę. FhG jedzie jednym algorytmem przy wysokich bitrate, więc w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać fast i slow dotyczą tylko niskich bitrate i na pewno ma sens użycie slow wtedy. W ogóle to zanim LAME zaczął królować w internecie, wszystkie mp3 od 112kb/s w górę brzmiały czysto, potem się okazało, że i 160kb/s potrafi mieć artefakty. Do średnich bitrate LAME na pewno ma sens, bo używasz VBR z wszelkimi płynącymi z tego faktu korzyściami, ale 256kb/s i wyżej to jak dla mnie FhG. 256kb/s to już wyższa jakość niż VBR -V0, o czym sami twórcy LAME informują na swoje stronce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hajasz Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Ja uważam, że mp3 tworzone przez tzw grupy scenowe w zupełności wystarczają do eleganckiego słuchania. Są robione przez Exact Audio Copy z kodekiem LAME 3.97 z wysoką jakością, zmiennym bitrate 192kBps oraz z dodatkową opcją w linii poleceń "-V2 --vbr-new" Tak zrobiona płyta zajmuje ok 80-100MB nie wiem czy to dużo czy mało ale jakość jest super. Nie jestem audiofilem choć uważam, że tacy ludzie nie istnieją gdyż oglądałem kiedyś na Dicovery jak zrobili test puszczając grupie ludzi uważających się za audiofilów kilkanaście utworów na super sprzęcie, drogich kablach itp. Potem te same utwory puścili na tym samym sprzęcie ale podłączonym do normalnego pomarańczowego kabla od kosiarki i nikt nie słyszał różnicy. To tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Koledzy napiszcie mi skąd ściągnąć fraunhoferowski kodek mp3(szukałem ale nie wiem czy ściągnąłem dobry) i jak go zainstalować w foobarze2000. No i sprawa z ogg jaki kodek i wtyczka z foobarem. Muszę przekonwertować moje flaci do mp3 (miejsca brakuje już) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aragorn7 Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Do dbpowerampa jest np. tu > http://www.dbpoweramp.com/codec-central-mp3-fraunhofer.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 (edytowane) Aragorn dzięki! dBpoweramp Music Converter R13.5 jest niesamowity. Przekonwertowałem akurat ,,Dead Can Dance,, płytka Flac 202mb na Mp3 50,3 mb czyli trzy razy mniej i nie słyszę różnicy w detalach. No i co też ważne kopiuje Tagi z grafiką okładek. Cholera szkoda że to trial. Edytowane 5 Lipca 2010 przez grid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 WindowsMedia Player ma FhG jako kodek MP3. Zainstaluj najnowsze WMP (WMP11) będziesz miał najnowszy kodek FhG. Jak użyć go w foobarze2000? Odpowiednią wtyczką oczywiście. Do wersji 0.8.3 znajdziesz tu: http://www.khron.net/foobar2000/ ... do nowszej sam poszukaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 WindowsMedia Player ma FhG jako kodek MP3. Zainstaluj najnowsze WMP (WMP11) będziesz miał najnowszy kodek FhG. Jak użyć go w foobarze2000? Odpowiednią wtyczką oczywiście. Do wersji 0.8.3 znajdziesz tu: http://www.khron.net/foobar2000/ ... do nowszej sam poszukaj Ale jaja... nie wiedziałem że jestem z tym kodekiem ,,na ty,, - mam W7 z WMP11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 sorry, pomieszałem kodek FhG (MP3) i WM (WMA) - wtyczka którą miałem na myśli jest do kompresji do WMA, nie do MP3 do MP3 możesz konwertować przez samego WMP11 (np. prosto z CD-Audio) albo jak masz np. Windowsa XP Media Center to w menu masz "media converter" pozwalający konwertować pliki MP3, WMA i WAV do MP3 przy pomocy wbudowanego w WMP kodeka (czyli FhG) poza tym FhG jest kodekiem komercyjnym i nie da się "tak po prostu używać sobie FhG" - moja rada? za parę dolców kup dbpoweramp i masz spokój, i "dobry" kodek (jeśli z takiego czy innego powodu wolisz FhG zamiast LAME-a) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aragorn7 Opublikowano 6 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 A ja dodam, ze teraz najlepiej przekonwertuj tą Dead Can Dance ( ciekawe którą płytkę - też ich libię i mam ) przez jakiś najnowszy lame w takim samym bitrate i porównaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!n3k Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 (edytowane) Whoa, piracić tylko po to by skompresować sobie muzykę kodekiem fhg bo ktoś na forum twierdzi, że dla niego jest lepszy od lame... Po CHOLERE, jak jest jeszcze lepszy, darmowy aotuv/vorbis do niskich bitrateów (wysokich też, ale patrz dalej ->) i superszybki musepack do wysokich dla zrockboxowanych ipodowców? Żeby chwalić się kolegom że hej, mam muzę skompresowaną "komercyjnym, płatnym FROJNHOFEREM zaprojektowanym w specjalnym instytucie do spraw ludzkiej percepcji dźwięku" a nie jakimś lejmem który jest dla nubów? Edytowane 7 Lipca 2010 przez mart!n3k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 A ja dodam, ze teraz najlepiej przekonwertuj tą Dead Can Dance ( ciekawe którą płytkę - też ich libię i mam ) przez jakiś najnowszy lame w takim samym bitrate i porównaj. Zrobiłem z Lame w foobarze ale tam mam możliwość tylko Vbr i Jstereo , jest trochę mniejsza ma teraz 48mb no niby różnicy przy odtwarzaniu nie słychać ale kiedy się przełącza na FhG to jest trochę lepiej (minimalnie) w górze pasma. płytka to ,,Serpent's Egg,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aragorn7 Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Zrobiłem z Lame w foobarze ale tam mam możliwość tylko Vbr i Jstereo , jest trochę mniejsza ma teraz 48mb no niby różnicy przy odtwarzaniu nie słychać ale kiedy się przełącza na FhG to jest trochę lepiej (minimalnie) w górze pasma. płytka to ,,Serpent's Egg,, Hey @grid W foobar trzeba po prostu ustawić sobie parametry konwersji w profilu > preferences > tools > converter i tam dodajesz nowy lub edytuj. Np. dla 192 kbps ja mam -S --noreplaygain -V2 --vbr-new -q 0 - %d Poza tym w dbpoweramp są praktycznie wszystkie ustawienia lame w wersji graficznej Lub ściągnij sobie lame frontend - to taka darmowa polska nakładka graficzna na lame - wszystko pięknie się ustawia , niestety konwertuje tylko z wav z tego co pamiętam. Co do DCD to polecam wcześniejsze - "Spleen and Ideal" i oczywiście "Within the Realm of Dying Sun" pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Whoa, piracić tylko po to by skompresować sobie muzykę kodekiem fhg bo ktoś na forum twierdzi, że dla niego jest lepszy od lame... Po CHOLERE, jak jest jeszcze lepszy, darmowy aotuv/vorbis do niskich bitrateów (wysokich też, ale patrz dalej ->) i superszybki musepack do wysokich dla zrockboxowanych ipodowców? Żeby chwalić się kolegom że hej, mam muzę skompresowaną "komercyjnym, płatnym FROJNHOFEREM zaprojektowanym w specjalnym instytucie do spraw ludzkiej percepcji dźwięku" a nie jakimś lejmem który jest dla nubów? WMP jest za darmo, więc żadne piracenie. Dla pełnej wygody ja sobie dBpowerAmpa kupiłem i innym też polecam. 33$ to nie majątek, bo tyle wychodzi z VAT doliczanym przy transakcji. Poza tym AU czytamy jako AU, OJ czytamy, gdy jest EU. Problem jest taki, że IIS ma aparaturę do pomiarów akustycznych i laboratoria, której hobbystyczni zapaleńcy nigdy nie będą mieć z racji finansów. Poza tym zależy na czym się słucha. Na RAmosie RM850 LAME brzmi tak, jakby pozmieniał strukturę dźwięków, FhG jakby mniej dokładny - porównywane obydwa do ape Normal. Składowanie ogg na kompie to bezsens jak można mieć lossless, a po co komu Vorbis kiedy mu tego player nie odtwarza? Ja sobie konwertuję do aoTuVa gdy potrzebuję coś wrzucić na grajka, ale jako docelowy format do przechowywania to go nie widzę, bo jest stratny. AAC i m4a to też lepszy kodek od mp3, ale znowu - trzeba mieć na czym tego słuchać. mp3 odczyta radioodtwarzacz, boombox lub dowolny telefon z funkcją playera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lostson Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Jak komuś nie pasi WMP to zawsze może użyć Creative Media Lite :F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aragorn7 Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Jak komuś nie pasi WMP to zawsze może użyć Creative Media Lite :F Tyle, że tam nie ma raczej Fraunhoferowskiego kodeka mp3... A WMP tutaj został polecony z uwagi na jego obecność, jak i w dbpoweramp. Bo tak w ogóle to wolę dbpowerampa lub foobara niż te WMP czy cokolwiek innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Hey @grid W foobar trzeba po prostu ustawić sobie parametry konwersji w profilu > preferences > tools > converter i tam dodajesz nowy lub edytuj. Np. dla 192 kbps ja mam -S --noreplaygain -V2 --vbr-new -q 0 - %d Ja mam foobar v1.0.3 i tam ten kodek w edycji wygląda tak jak na obrazku , czyli nie ma możliwości innej zmiany jak bitrate. Ale na razie się tym nie przejmuję. Zrobiłem dziś konwersję utworu DD ,,Ordinary World,, z flac na cztery formaty - ALAC(53mb) AAC(18.2mb) Fhg(5.18mb) Lame(5.19mb) Praktycznie nie ma takiego formatu który gra gorzej. Kompresja stratna na sprzęcie nieaudiofilskim jest nieodczuwalna i niezauważalna dla ucha. Już nie wspomnę o Ipodzie gdzie wszystkie formaty brzmią tak samo dobrze i bardzo przestrzennie. Czyli decyzja jest prosta - mniejszy plik jest lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lostson Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Tyle, że tam nie ma raczej Fraunhoferowskiego kodeka mp3... Właśnie o to chodzi że ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!n3k Opublikowano 7 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 (edytowane) mp3 odczyta radioodtwarzacz, boombox lub dowolny telefon z funkcją playera. I na takim sprzęcie trzeba się pieprzyć w płatne kodeki? Na wszystkim w/w lame v3-v4 spokojnie styka, jak już ktoś ma sprzęt na którym można cokolwiek marudzić to na pewno łyka vorbisa. Dla pełnej wygody ja sobie dBpowerAmpa kupiłem i innym też polecam. 33$ to nie majątek Ja w przeliczeniu za jakieś 18$ kupiłem sobie nanosa 2gb, więc, hm, to jest dużo @grid wybierasz custom z tej listy gdzie pisze MP3(LAME), dalej wybierasz plik exe z encoderem i kopiujesz to -S --noreplyblalbal do pola linii komend Już nie wspomnę o Ipodzie gdzie wszystkie formaty brzmią tak samo dobrze i bardzo przestrzennie. Plik z pozoru gorszej jakości i tak będzie lepiej brzmiał na lepszym sprzęcie, niż chociażby bezstratny na gorszym... Żebym sobie puszczał nawet jakieś aotuv 120kbps na moim nanosie to i tak to lepiej gra niż mp3/aotuv ~300kbps na h10jr... Edytowane 7 Lipca 2010 przez mart!n3k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 RAmos RM850 obsługuje mp3, wma, FLAC i ape. Ma 2GB pojemności, slot na microSD (do 2GB) i świetną jakość dźwięku, taką że słychać np. różnice między VBR -V0 a CBR 256kb/s, obydwa LAME. Co przy takiej pojemności wrzucać jak nie mp3? wma nie zadowala mnie brzmieniowo w 100% - na tym i innych grajkach. Na sprzęcie stacjonarnym korzystam z formatów bezstratnych lub płyt CD. Odtwarzacz w samochodzie czyta mp3, wma 7 w pełnym zakresie i wma 9 do 160kb/s bez trzasków. Przy czterech głośnikach + 2 wysokotonówki słyszę korzyść z wrzucenia płyty CD zamiast CD-ROMa z plikami stratnymi, ale i z tymi wma 160kb/s da się żyć w czasie jazdy, niemniej to nie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 wybierasz custom z tej listy gdzie pisze MP3(LAME), dalej wybierasz plik exe z encoderem i kopiujesz to -S --noreplyblalbal do pola linii komend Teraz mam tabelkę taką jak niżej ale nie wiem co mam zmienić lub skopiować do czego. Zmieniałem V2 na V1 i V0 ale wciąż jest zmienny bitrate. Pytam bo nie chce mi się już kombinować , może mi ktoś objaśni co jest grane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aragorn7 Opublikowano 8 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2010 @grid Ale co dokładnie chcesz osiągnąć - jakie parametry? Wpisujesz właściwe tylko w pole "parameters" , natomiast niżej to tylko jest dla opisu - żeby było wiadomo jakie sa ustawienia, ale liczy sie tylko to co w parameters. Jak chcesz inne opcje to najlepiej najpierw wejdź do katalogu, gdzie jest lame.exe odpal okienko dosowe i wpisz lame --longhelp zobacztsz jakie sa opcje. Lub jeszcze łatwiej ściagnij tą nakładkę lame frontend i tam jak ustawisz sobie co tylko chcesz to masz podgląd linii poleceń i możesz skopiować do foobara. Komenda -v z odpowiednią liczbą to zmienny bitrate w odpowiedniej jakości - 0 najlepszy pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grid Opublikowano 10 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2010 No jak konwertuję w fraunhoferze to ustawiając 192kbps to odtwarzając mp3 taki bit jest stały, natomiast lame jest zawsze vbr i to mnie denerwowało. Jednak już rozwiązałem ten problem, musiałem jednak przysiąść dłużej bo były problemy. Lame Front-end 1.4 nie chciał się otworzyć. Na W7 trzeba go otwierać w trybie zgodności z XPsP2 . Potem trzeba ustawić w programie CBR 192kbps i skopiować z linii poleceń wpis --cbr -b192 -m s -q0 następnie do foobara w zakładce ,,output,, w okienku ,,encoder,, ustawić ,,custom,, i ten skopiowany wpis wkleić do okienka ,,parameters,, I wtedy już koduje w stałym bitrate 192. O to mi właśnie chodziło. Dziękuję wszystkim za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.