Skocz do zawartości

Pochwal sie swoim zdjęciem


piotrus-g

Rekomendowane odpowiedzi

No akurat ja dowiadywałem się, że warto rawa zrobić ciemniejszego niż jaśnieszego, żeby nie było przepaleń i tracimy informację bezpowrotnie. A że zakres tonalny dużo większy niż w jpg, to można potem odpowiednio już rozjaśniać ciemne miejsca. (To warto było robić fotografując suknię ślubną) Ale jeśli chodzi o zdjęcia nocne,to faktycznie można spróbować ze względu na szum. Ciekawe jak wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to, czy zdjęcie jest prześwietlone (a więc ma zatracone informacje o kolorach, #FFFFFF) nie ma nic wspólnego z kalibracją monitora

 

po trosze ma to znaczenie - patrzenie na histogram to oczywiście jedno, a patrzenie na podgląd na monitorze to drugie... okazuje się że czasem po kalibracji następuje... przepalenie zdjęcia na samym monitorze :)

 

przykładowo mój monitor po kalibracji (D65, gamma 2.2) ma przepalony czerwony kolor jeszcze kawałek przed końcem histogramu :)

 

co to w praktyce znaczy? efekt którego oczekujemy może się różnić od efektu, który faktycznie widzimy

 

> oni tym bardziej nie mają monitorów po kalibracji

 

kalibrację robi się m.in. po to, żeby zmniejszyć te odstępstwa... wtedy problem dotyczy tylko tego, o ile parametry monitora danego widza odstają od standardu (dla sieci: D65, 2.2, do druku: D50, 1.8) a nie nakładają się na to dodatkowo parametry monitora autora...

 

... oczywiście tyle w teorii, wiadomo jak jest w praktyce ;)

 

anyway, jeśli kiedyś ktoś miałby okazję kupić tanio jakiś kolorymetr (np. spyder2 - czasem chodzą tanio na allegro) to polecam :)

 

> to by miało sens

 

to się nazywa "ekspozycja do prawej" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat ja dowiadywałem się, że warto rawa zrobić ciemniejszego niż jaśnieszego, żeby nie było przepaleń i tracimy informację bezpowrotnie. A że zakres tonalny dużo większy niż w jpg, to można potem odpowiednio już rozjaśniać ciemne miejsca. (To warto było robić fotografując suknię ślubną) Ale jeśli chodzi o zdjęcia nocne,to faktycznie można spróbować ze względu na szum. Ciekawe jak wyjdzie.

 

ekspozycja do prawej polega na tym, żeby histogram zdjęcia zaraz po zrobieniu był "na styk" przylepiony do prawej strony

- żeby nie było pionowej kreski (znaczy to że zebrały się tam przepalone piksele)

- żeby nie było przerwy między prawą krawędzią a początkiem właściwego histogramu (znaczy to iż zmarnowano dynamikę matrycy)

 

problemem jest tak naprawdę JAK zrobić takie zdjęcie :)

 

jeśli mamy live preview z histogramem sprawa jest prosta, jeśli nie, trzeba czasem zdać się na czuja (na doświadczenie bardziej) albo zrobić kilka wersji (np. przez bracketing) i wybrać najlepszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze jedno "ale" o którym już wspominałem

 

histogram do prawej histogramem do prawej, ale histogram NIE MOŻE być jednym wyznacznikiem naświetlenia zdjęcia :)

 

przykładowo można zrobić zdjęcie z histogramem do prawej (czyli przy użyciu pełnej dynamiki dostępnej dla danej matrycy) tylko po to żeby w programie graficznym odwrócić ten efekt - wyobraźcie sobie czarnego kota :)

 

nikt nie oczekuje że najjaśniejszy punkt jego sierści będzie biały, więc całe zdjęcie i tak musi zostać mocno przyciemnione (o tyle, o ile nastąpiła by korekta ekspozycji przy spot meteringu) :)

 

i na odwrót, tak zrobione zdjęcie śniegu (czy panny młodej) musi zostać w programie graficznym celowo rozjaśnione, bo nikt nie oczekuje że śnieg (czy suknia) będą szaro-bure, tylko właśnie mają być porażająco białe :)



a to ile detali zostanie przy tym zachowanych (czy śnieg/suknia zachowają jakieś subtelne przejścia) zależy tylko od tego czy zrobione to zostanie przy pomocy prostego offsetu (jasność) czy w bardziej wyrafinowany sposób (suwak ekspozycji zachowujący "zawinięcie" przy końcu krzywej) albo wręcz przy pomocy nieliniowego filtru (kontrast lokalny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to akurat spowodowane jest pewnymi czynnikami - w kompaktach matryca jednocześnie służy do wykonania zdjęcia jak i pomiaru ostrości, ekspozycji i balansu bieli... więc działa przez cały czas i do niej "podłączona jest elektronika" aparatu

 

zaś w lustrzankach matryca służy zrobieniu zdjęcia, zaś osobne czujniki odpowiadają za ostrość (punkty ostrości), ekspozycję (ileś segmentów, zależy od konkretnego aparatu, albo wręcz maleńka matryca jak w nikonach) oraz balans bieli (to już różnie - czasem oceniany jest po zrobieniu zdjęcia, czasem jeszcze przed jak dzięki tej drugiej matrycy w nikonach)...



... więc często, aby nie dublować funkcjonalności, tryb live-view celowo jest upraszczany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to akurat spowodowane jest pewnymi czynnikami - w kompaktach matryca jednocześnie służy do wykonania zdjęcia jak i pomiaru ostrości, ekspozycji i balansu bieli... więc działa przez cały czas i do niej "podłączona jest elektronika" aparatu

 

zaś w lustrzankach matryca służy zrobieniu zdjęcia, zaś osobne czujniki odpowiadają za ostrość (punkty ostrości), ekspozycję (ileś segmentów, zależy od konkretnego aparatu, albo wręcz maleńka matryca jak w nikonach) oraz balans bieli (to już różnie - czasem oceniany jest po zrobieniu zdjęcia, czasem jeszcze przed jak dzięki tej drugiej matrycy w nikonach)...

 

 

... więc często, aby nie dublować funkcjonalności, tryb live-view celowo jest upraszczany

wszystko fajnie, tylko ten olympus też jest lustrzanką. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko fajnie, tylko ten olympus też jest lustrzanką

 

tego dotyczyło ostatnie zdanie, to że często taka funkcjonalność jest celowo pomijana z uwagi na dodatkowe koszta (a jeśli nie koszta, to kreowanie pewnych modeli na "proste" a innych na "pro")... nie wiem czy zauważyliście, ale jakiś czas temu każdego roku pojawiają się nowe (niemalże "sezonowe") modele aparatów, podczas gdy wcześniej jeden model bywał produkowany długimi latami... więc jakoś trzeba zachęcić do kupna tego nowego "lepszego" modelu :)

 

a zacząłem od kompaktów, bo kompakty bardzo często mają taką funkcjonalność "w standardzie", w przeciwieństwie do (głównie tańszych) lustrzanek które często tej funkcjonalności nie mają albo wręcz nie mogą mieć (bo nie mają live view... choć byłby to dziś chyba ewenement) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobić takie ładne i schuldne zdjęcie?

 

//edit: o, Saiya-jin właśnie o to samo zapytał

 

 

 

A coś więcej o technice wykonania zdjęcia? Wyszło naprawdę świetnie.

 

2 Softbox'y po bokach (60cm, 2x100W)

Flash z filtrem pomarańczowym przed sceną, wyzwalany radiowo.

Pomiędzy sceną a flashem blacha perforowana, żeby przesiać światło (stąd okrągłe odbicia)

Obiekt położony na błyszczącej, srebrno-niebieskiej plexi

;)

 

 

 

 

To jest polska produkcja?

Muszę przyznać, że złocenia wyglądaja jak 18-karatowe złoto, a nie złocony mosiądz.

 

Nie, caravela jest produkcji portugalskiej (nie ma złoceń, wyłącznie mosiądz i stal chirurgiczna).

Wyszło tylko 999 sztuk a ja mam 5 z nich :lol: (+ "Zodiac", z limitowanej serii 12 sztuk)

 

Coby nie robić OT - rzeczony Zodiac "Aquarius" i ZEN, na którego polowałem przez ponad 3 miesiące :wacko::wub:

(HD do pobrania w linku ;) )

aquarius_a.jpg

 

[EDIT]

 

senisis_brass1a.jpg

Edytowane przez philip
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakoś nie mam wizji tego co robię. Robię zdjęcie i nie widzę tego że np. przyłożę to i to- to będzie tak i tak.

 

swoją drogą polecicie jakieś dobre czarne tło? plexi się rysuje, materiał- zbiera paproki i inne ******ły.

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azahiel, To tak jak ze wszystkim, musisz próbować i uczyć się efektów.

Przykładowo - robiąc zdjęcia przedmiotom metalowym (czy cokolwiek innego z błyszczącą powierzchnią) nie można błyskać bezpośrednio na obiekt, bo powstanie biała plama. Takie obiekty odbijają światło i właśnie to odbicie na nim się fotografuje. Nie obiekt jako-taki ;)

 

Na początek wystarczy Ci prześcieradło i 2 jasne halogeny (np takie których używa się do malowania lub tynkowania(?), kupisz np. w castoramie ), lub po prostu jakaś żarówka 5400K. Flash ma tą wadę, że nie możesz zobaczyć jak zdjęcie wyjdzie, zanim błyśniesz - czyli trudno ustawić perfekcyjnie scenę. Z halogenami masz światło ciągłe - widzisz jak układa się światło na obiekcie i manewrujesz nimi do mometu kiedy efekt Ci się spodoba.

Prześcieradłem rozpylasz światło z takiego halogena, żeby nie powstały twarde cienie wokół obiektu... I to właściwie tyle :)

Reszta już zależy od Twojej wyobraźni.

 

 

 

Masz wyzwalacz radiowy do aparatu mówisz; a od czego odbija się to światło z pomarańczowej lampy, że pojawia się za obiektem na zdjęciu? : )

Błyszcząca, rebrno-niebieska plexi, pod obiektem.

Ale to było odnośnie tego mojego posta:

http://forum.mp3store.pl/topic/60713-pochwal-sie-swoim-zdjeciem/page-86#entry901576

 

Zdjęcia powyższe (1) zrobiłem przy wykożystaniu flash'a i jednego softa (żeby "zamrozić" wodę ;) ). (2). Podobnie jak zdjęcie w linku powyżej.

Edytowane przez philip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko- to znam akurat- zresztą mam namiot + żarówkę- docelowo- chce żarówki jako pilotażowe światło tylko + błyskowe (tak z 2-3). Jakieś czarne tło polecisz, fajne? nie materiałowe? kartony są za mało czarne (chodzi mi coś taniego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko- to znam akurat- zresztą mam namiot + żarówkę- docelowo- chce żarówki jako pilotażowe światło tylko + błyskowe (tak z 2-3). Jakieś czarne tło polecisz, fajne? nie materiałowe? kartony są za mało czarne (chodzi mi coś taniego)
aksamit, ale on nie taki znowu tani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teł nie używam (a jeśli już to coś co uda mi się wygrzebiać z piwnicy), więc nie polecę nic konkretnego.

Namiot olej, bo to goofno. Też miałem, ale teraz pociąłem i używam jako rozpylaczy do lamp. Do packshotów (bo chyba o to chodzi?) IMO wystarczą 2 softy (ja mam akurat 2x 100W i jest git), jeden flash i jakieś światło punktowe (strumienica) na tło. To wszystko co Ci jest potrzebne do świecenia. Reszta to duperele do kierowania/kontrowania światła, jak odbłyśniki (np. białe plexi), folie aluminiowe, itp... Z takim setem nie znudzisz się przez dłuuugi czas.

A, no i jakieś statywy do świecenia też fajnie mieć ;)

Z tłami experymentuję z tym co mam w domu, Zawsze coś się znajdzie.

Ja, jeśli chcę coś z czarnym tłem, to po prostu ustawiam 2 softy po bokach a z przodu nic. Wychodzi czarna dziura (jak np. na pierwszej fotce z mojego ostatniego postu) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam tyle miejsca na to :) stąd namiot. No i mam zielone ściany- fajnie psują zdjęcie. Akurat jak dla mnie namiot to nie ****o- bo do szybkich zdjęć jest git :)

 

softy to akurat z żarówek można zrobić :)

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niestety... Namiot jest dobry do strzelania "poprawnie" doświetlonych fot. Nic Twórczego z tego nie wyjdzie bo musisz mieć pełną swobodę ruchu. W namiocie jesteś zamknięty z 5 stron i trudno Ci będzie fajnie pokierować światłem (szczególnie w 50/50cm).

Ścianami się nie martw, bo i tak softy ustawiasz naprzeciw siebie.

http://img822.imageshack.us/img822/702/pic2390.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności