Mini Meet w Warszawie 20.12.2009

[piotrus-g]

No dobra teraz moje przeżycia.

 

Ogólnie było bardziej ******ście niż można było się tego spodziewać po pierwszej godzinie

 

Gdy już przyszli wszyscy, którzy przyjść mieli. Zrobiła się odpowiednia atmosfera. Zarówno do odsłuchów jak i podyskutowania o tym co w Audiofilii najważniejsze czyli kablach gniazdkach i odpowiednim pier*olnięciu!

 

Touch 1g - z Audeo w cale chłodno jest. Wręcz rzekłbym bardzo fajnie i naturalnie.

Touch via LOD Moon v7 + Audeo - bardzo ładne połączenie. Pier*olnięcie musi być i jest, nawet większe niż bym oczekiwał. Ogólnie samego moona oceniam bardzo wysoko, poprzednią wersję którą słyszałem nie dawała tak dużo od siebie, obecna jest bardzo bardzo dobra.

 

Emocje + DT990 Pro - fakt że emocje radzą sobie z 250 Ohmowymi słuchawkami bez najmniejszego zająknięcia pociesza mnie średnica w tych słuchawkach jest niesamowicie bliska i naturalna. Prezentacja jest na świetnym poziomie. To co mi się podobało to bas. Naprawdę nie można o nim powiedzieć złego słowa. Szczególnie po lampowej amplifikacji. Wysokich było dość sporo, ale Diana Krall urzekła mnie na nich zupełnie.

 

Ultrasone Pro 900 - Z D2 mi się podobały. Choć narzekałbym na bardzo lekką sybilizację. Pier*olnięcie jest potężne, ale tak jak już pisałem nie nachodzi na nic. Nie bardzo podobała mi się średnica. Jakaś taka schowana, bardzo umiarkowana w swoim charakterze.

Na Emocjach UP900 dostały jeszcze większego kopa. Aml do szpitala mnie odwozić nie musiał, ale głowę mi jednak prawie urwało. Słuchawki są niewątpliwie fajne i całkiem mi się podobają szczególnie do rocka, ale mimo wszystko takie łupanie na dłuższą metę mnie męczy.

 

Posłuchałem też jeszcze raz EX'ów 85. Faktycznie są kapkę bardziej basowe do Audeo, ale brakuje im moim zdaniem wysokich. Bas jest fajny, miękki i wszystko co bym w nich zmienił to trochę większa ilość wysokich tonów i nieco jaśniejsza średnica.

 

To w sumie wszystko. Jeśli chodzi o muzykę.

Zdjęcia:

Holdegron mobile i Sony, pudełki od NuForce'ów

 

Grado 325is, nano 1G, iPhone 3g, z tyłu sr60 i pałąk od RS2i

 

prawdziwy audiofil pośród nas czyli kopacz - on to potrafi wczuć się w muzykę!

 

Kopacz słucha UP900 nogą by sprawdzić czy pier*olnięcie faktycznie jest. Jego mina mówi że jest!

 

ADDIEM i NuForce NE-7M czyli konkurencja, fajne mieliśmy fotele nie?

 

RS2i, a w tyle przedstawicielka płci przeciwnej z SiEjElami, a obok niej DT880 Pro i chyba Shure SRH440

[aml]

Ja SiEjEli nie mogę słuchać. Myślałem, że to takie małe D2000, ale ten bas jest tak rozlazły i nadmuchany. Koszmar jakiś. D2000 w tej kwestii są o niebo lepsze chociaż i im zarzuca się to samo.

 

Co do innych porównań... to nic nowego bo sprzet ten sam co na poprzednim meetcie.

Przyszedłem głownie sprawdzić jak moje d2000 sprawują się pod wzmacniaczem. "Emocje" nieco podbiły średnicę i brzmienie trochę się uspokoiło, ale nie wiem czy na moonlighcie nie było im lepiej. Ogólnie potrzebna jest do nich duża moc aby coś zmienić w dźwięku. Tak mi się wydaje jak tak z pamięci porównuje te wzmaki do Heeda, który wpompował w nie jakieś 600mW.

 

Wtrące jeszcze, że Grado jak zawsze mi się podobały, ale w życiu bym ich nie kupił ze względu na dyskomfort użytkowania oraz wykonanie. Ten klej w RS2i... koszmar.

[piotrus-g]

Ja SiEjEli nawet do rąk nie wziąłem, mam awersję do tych słuchawek, nawet nie chce mi się ich słuchać jak na nie patrze

 

W sumie nie posłuchałem D2000, a szkoda, ale wiem że p... jest szczególnie na hybrydzie i piosence Spill Canvas - One Thing is for Sure

[Cannabizzz776i99]

ajpody nano zdychają na mitach :/

[Pawlo]

Tak więc...

 

Po niezbyt długiej i niezbyt męczącej podróży przybyłem na wyznaczone miejsce. Stanąłem pod gmachem budynku numer 6/8 przy ulicy Madalińskiego i w oddali ujrzałem wędrowca, objuczonego torbami. Jego twarz wydała mi się znajoma. Tak, to był Piotr G...

Razem otworzyliśmy wrota do miejsca przeznaczenia, akademika SGH. W wejściu czekał już na nas Patryk, który zaprowadził nas do pokoju odsłuchowego.

Infrastruktura pomieszczenia była idealna, lecz nie do końca. Trzeba przeto nadmienić, iż chłód jaki panował w pomieszczeniu negatywnie wpływał na delikatne membrany RS2i, przez co znacznie wydłużył się decay i attack...

 

... ale koniec tych epickich opowieści, gdyż wole zacząć swój opis od mocnego pi**dolnięcia, a dokładniej Ultrasone PRO 900, które owe pier**lnięcie posiadają.

Słuchawki mają kosmiczny bas, który zarazem nie nachodzi na resztę pasma. Idealne byłbyby do filmów, tupu pokroju Piratów z Karaibów, gdzie muzyka i podstawa basowa grają duża rolę, jednak do muzyki... nie wiem. Na pewno nie jako podstawowe słuchawki, ale jako drugie jak najbardziej.

 

Grado RS2i - koszmarnie niewygodne, ale laski na to lecą - mahoń i te sprawy...

 

DT880 Pro - "fajne byłby by z nich nauszniki na zimę"

 

D2000 - słuchawki mi się bardzo spodobały, nieźle zgrały się z Moonem i Touchem na LODzie. "Drive" bardzo przyjemny i nie męczący jak to ma miejsce w PRO900. Z Emocjami miały jak dla mnie ciut zbyt mocno wypchniętą średnicę. Jak to aml stwierdził - widocznie lubię, albo zaczynam lubić charakterystykę w kształcie litery "u".

 

SRH 440 - słuchawki grają świetnie jak na swoją cenę. Obfity bas, fajna przestrzeń jaką kreują - to jest to Są jednak dość tandetnie wykonane. Do takich DT880 czy Denonów nie mają startu jeżeli chodzi o wykonanie.

 

DT990 Pro vs DT880 Pro - atmosfera meetu sprawiła że wychwyciłem tylko parę podstawowych różnic i nimi się podzielę. Bas w 990 wydał mi się bardziej zaakcentowany niż w 880tkach. Wysokie tony w 990tkach są bardzo "szkliste" i na Moonlighcie dało się słyszeć lekko sybilizację, czego na DT880 Pro już nie ma - tam wysokie tony są bardziej okiełznane. Środek jeżeli wierzyć kopaczowi w DT880 Pro lepszy, ale mi nie było dane tego usłyszeć, bo było głośnawo...

 

A jeżeli chodzi o sam meet, to naprawdę naprawdę atmosfera przednia! Nie było sztywnego siedzenia i wysłuchiwania się w smaczki jakie kryje muzyka w formacie bezstratnym, ani sprawdzania czy aby przypadkiem z listwy zasilającej nie odczepił się filtr anty zakłóceniowy itp i to się ceni

 

PS: Przez cały czas czułem pewien niedosyt... bo byłem cholernie głodny

[piotrus-g]

Dla wszystkich zainteresowanych. Meet odbędzie się w ten piątek wieczorkiem o godzinie jeszcze nieznanej. W akademiku SGH.

[Homzik]

to coś wyjątkowa krótka przerwa

[lawrence]

Zaopatrzcie sie w browarki

[piotrus-g]

O której jutro Panowie?

 

Lawrence mówi że o 17 jak coś!

[aml]

Mnie nie będzie. Miłej zabawy

[D@rkSid3]

Było coś? I czy coś będzie za jakiś czas?

[Pawlo]

Było coś? I czy coś będzie za jakiś czas?

 

Było

 

A za jakiś czas to nie wiem, ale możemy to powtórzyć tylko więcej i piotrus, nie bierz auta.

[piotrus-g]

A za jakiś czas to nie wiem, ale możemy to powtórzyć tylko więcej i piotrus, nie bierz auta.

hahahah tym samym nie wezmę połowy sprzętu.

Poczekajmy na moje s:flo IMO warto go osłuchać w więcej osób.

[embrion]

Tez bym sie mozne pisal

@Piotrus: kiedy ma dojsc do Ciebie s:flo?

[piotrus-g]

Początek marca

[lawrence]

Mi poczatek marca tez pasuje

[rytek]

Może w końcu ja wpadnę. Bo ostatnim razem był koncert Huntera i wolałem iść na niego...   

[D@rkSid3]

I ja bym się wreszcie pojawił.

[Pawlo]

Mi pasuje, ale zróbcie tak by meet nie nałożył się z meetem w Siedlcach, bo takowy się szykuje w jakiś marcowy weekend (data na razie nie ustalona) i chcę się na nim pojawić

[D@rkSid3]

Zanim się ustali termin to połowa marca będzie.

[kamil.stec]

ja tym razem też może się zjawię, bo na ostatnim meecie mnie nie było.

 

(chociaż na ten mogę nie mieć zbytnio z czym przyjść, bo pozbywam się trochę sprzętu portable..)

[D@rkSid3]

A tam sprzęt Kamil, trzeba przyjść i pogadać.

[aml]

I kto to mówi

[D@rkSid3]

Bez komentarzy.

[lawrence]

Czy drugi weekend marca, czyli pewnie 13.03 pasuje Wam?

Jezeli bedzie pozytywny odzew to mozna zalozyc watek, ze robimy meeta.