SONY NWZ-E443

[ton06]

Hej. Interesuje mnie jak jest realizowana funkcja nagrywania z radia. W opisie technicznym znalazlem okreslenie "programator". Czyzby mozna zaprogramowac godzine i czas nagrania? Dzieki za odpowiedz.

[Night]

Znajdź moje posty w wątku recenzji X1050/SRH840. E445 gra lepiej od dotychczasowych A i S według mnie.

 

Czyli miałeś bezpośrednie porównanie z odtwarzaczami tych serii?? Jakie dokładnie modele A i S??

Tez jestem bardzo ciekaw tej różnicy,gdyż rozważam zakup jednego z playerów Sony

[Arthass]

Znajdź moje posty w wątku recenzji X1050/SRH840. E445 gra lepiej od dotychczasowych A i S według mnie.

 

Czyli miałeś bezpośrednie porównanie z odtwarzaczami tych serii?? Jakie dokładnie modele A i S??

Tez jestem bardzo ciekaw tej różnicy,gdyż rozważam zakup jednego z playerów Sony

 

Dotychczasowe modele Sony to NWZ-A82x i NWZ-63x. Wejście nowego modelu NWZ-A84x to kwestia paru dni.

[Art-S]

Znajdź moje posty w wątku recenzji X1050/SRH840. E445 gra lepiej od dotychczasowych A i S według mnie.

 

 

Dzisiaj posluchalem nowej serii E (44X) i jest roznica w dzwieku miedzy ta seria a starsza S63XF.Sluchajac w EX700 rozumiem Twoja opinie oraz to ze do tej pory uzywales ich do E10.

Jednak nie stwierdzil bym ze stara S gra slabiej.Obie graja inaczej.

Seria E gra cieplej, gesciej z wieksza klarownoscia dzwieku (az za bardzo) i plasko z dzwiekim w glowe.Ma wiecej koloru.Z EX700 to pasuje gdyz te graja spora przestrzenia i sa jasne.

Seria S gra neutralnym wiecej dzwiekiem ma mniej ocieplenia, gra jasniej niz E. Dzwiek gesty ale nie tak jak w E, dynamika "zywsza" niz w E, brzmienie z wieksza przestrzenia z lepsza szczegolowoscia.Scena jest kreowana juz blizej X series czyli 2D.Jesli tak mozna powiedziec to dzwiek dla mnie jest bardzie wyrafinowany w S63XF.

Dzwiek z fabrycznych "kawalkow" jest kiepski-sredni i przy AAC400 seria sklepowa E oraz stara S a moj 10miesieczny S639F wyglada to wszystko inaczej.

[krwawykask]

no nie wiem..mi bynajmniej wydaje sie ze e44x gra lepiej..wlasnie wiecej przestrzeni..o wiele dokladniej..mialem przez dluzszy czas s63x i przesiadlem sie na e44x i dla mnie jest lepiej..

[Art-S]

no nie wiem..mi bynajmniej wydaje sie ze e44x gra lepiej..wlasnie wiecej przestrzeni..o wiele dokladniej..mialem przez dluzszy czas s63x i przesiadlem sie na e44x i dla mnie jest lepiej..

 

Raczej dotychczasowe opinie mowia ze seria E gra blizej i nie kreuje szeroko sceny.Wiec jak mozesz miec wiecej przestrzeni? Dzwiek E44X jest gesty, cieply, bliski-grajacy blisko glowy.

Do sluchawek suchych, jasnych lepiej sie nadaje gdyz sam ma dzwiek wypelniony, dociazony.Jest wiecej wszystkiego i gesto.Blisko i namacalnie.

Stara S seria gra blizej neutralnosci i nie jest tak wypelniona dzwiekami ktore sa geste.Ma nieco wiecej lekkosci i wieksza scene.Oczywiscie jesli lubimy mocny dzwiek z waga to bedzie lepiej podobac sie seria E.Jednak nie dla wszystkich to atut.Ja preferuje granie dalej od glowy z wieksza przestrzenia.

Nie klasyfikowal bym ze lepiej gra ta czy ta seria.Z pewnoscia graja inaczej na tyle inaczej ze mozna dobrac dzwiek do preferencji.Poziom jest podobny ale dzwiek jest inny.

[Arthass]

Znalazł już ktoś jakieś inne synergie niż z EX700? Najbardziej ciekawi mnie połączenie z KSC75

[majkel]

Znalazł już ktoś jakieś inne synergie niż z EX700? Najbardziej ciekawi mnie połączenie z KSC75

Sony MDR-V700DJ, ale przez wzmaka szło. Nie wiem jakby to wypadło bezpośrednio, ale było chwilami genialnie. W E445 przestrzeń nie jest ekspansywna, ale świetnie czuć plany, co bliżej a co dalej, więc ze stwierdzeniami, że jest płasko, się nie zgadzam.

[olsztyniak]

Znajdź moje posty w wątku recenzji X1050/SRH840. E445 gra lepiej od dotychczasowych A i S według mnie.

 

Majkel, jak porównałbyś dźwięk iRiver E10 + EX700 oraz Sony E443 + EX700?, czy Sony E443 jest cieplejszy niż seria A? wtedy może byłoby ciekawiej z EX700...

[Art-S]

Majkel, jak porównałbyś dźwięk iRiver E10 + EX700 oraz Sony E443 + EX700?, czy Sony E443 jest cieplejszy niż seria A? wtedy może byłoby ciekawiej z EX700...

 

 

@ olsztyniak jesli pozwolisz to wrzuce swoje dwa grosze.Uwazam ze EX700 nie pasuja do dzwieku A82X.Nie wiem jak jest po poprawkach w menu serwisowym - z pewnoscia poprawia sie dzwiek na tyle ze jest ok.

Jednak EX700 potrzebuja ciepla a jesli jest go mniej to swietnie komponuje sie z nimi tez gestosc a sporo daje takze jesli w grajku jest zamulenie.EX700 potrzebuja masy+kolor.

Akurat z tego co wysluchalem to w serii A82X jest tego wszystkiego co im pasuje najmniej.A82X z gra jasniej.S63Xf ma juz dzwiek ocieplony ale tez z dawka gestosci i jest wiecej klarowny.

E 44X jest z nich najcieplejszy.

I tutaj musze niestety przyznac bezsprzecznie racje Majkelowi ze moje okreslenie jakoby E44X gral plasko...jest malo trafne.

To co Majkel pisze ze ...w E445 przestrzeń nie jest ekspansywna, ale świetnie czuć plany, co bliżej a co dalej...

jest esencja precyzji w okresleniu.Tak jest ze faktycznie wyczuwa sie swietnie plany, co blizej a co dalej.Moze lepszym okresleniem jest ze bardziej gra na boki i nizej do gory (jednak gra to fajnie i nie ma to cech innosci).

W S63Xf przestrzen jest kierowana do gory i na boki a poza tym jest jasniej a dzwiek jest mniej wypelniony.W E44X wraz z EX700 dzwiek jest cieplejszy, przestrzen jest wyrazna pewnie dzieki EX700 ktore maja ja spora a dzwiek jest dociazony.

 

Moja opinia jest taka ze EX700 duzo ciekawiej graja z E44X.To grajek dla nich.

Bardzo fajnie tez graja na S63XF.Jest w porownaniu do serii E jasniej, wiecej przestrzeni (cos w kierunku X series) a calosc pasma ma mniejsze nasycenie.

[olsztyniak]

Art-S, dzięki za odpowiedź, chyba posłucham sobie ten duet E445 + EX700 w MM, chociaż to nie będzie w pełni właściwy odsłuch, bo w tych Soniaczach wgrywane są jakieś cudaczne, cukierkowate piosenki, ale cóż dobre i to. Sęk w tym, że E10 zaczyna mnie już męczyć z EX700 (chyba nie znasz E10), chciałbym coś cieplejszego.

Na Sony A bas był powiedzmy dobry, choć gorszy niż w E10, średnica była też dobra, ale wysokie tony już zbyt kłujące, no i te sybilanty...

[Arthass]

Dostałem dzisiaj mojego NWZ-E445 Zacząłem od ładowania i kopiowania plików. 6,02GB wrzuciłem w ~50min. Niedługo opiszę kolejne wrażenia

[embrion]

Ciekaw jestem porownania do NWZ-S639F...podejrzewam, ze nie tylko ja ;p

[Arthass]

Wykonanie dość przeciętne - widać, że to "okrojona" wersja Podczas nawigacji, gdy wciskamy guziki słychać wyraźnie "klik". Środkowy guzik trochę "lata". Przycisk hold dość ciężko chodzi. Poza tym nie widzę opcji ustawienia czasu podświetlania ekranu (ktoś już o tym chyba pisał). Pod względem wykonania s639f jest widocznie lepszy.

 

Oto moje wrażenia z odsłuchu (tekst z "muzyczne zakupy"):

 

A ja już po odsłuchach E445. Można napisać, że to dość kontrowersyjny odtwarzacz. Teraz już rozumiem co pisał majkel twierdząc, że dźwięk jest gęsty i wypełniony i rozumiem dlaczego podobał mu się na EX700. Ten odtwarzacz po prostu potrzebuje ultra jasnych słuchawek, grających technicznie i lekko bez wypełnienia oraz ze sporą sceną. Z KSC75 było za... gęsto, za mało powietrza w muzyce. To samo z Triple.Fi 10, które stały się przebasowione . Najśmieszniejsze jest to, że najbardziej podobało mi się połączenie z RE2 (mojej siostry), tylko bas był może trochę "drewniany" w porównaniu do Triple.Fi.

Nie twierdzę, że jakość dźwięku w E445 jest kiepska, tylko trzeba dobrać odpowiednie słuchawki. W porównaniu do s639f jest on bardziej (jak to nazwał majkel) analogowy, instrumenty nie są tak zarysowane jak w S-ce (gdzie niektórzy odczuli to podkreślenie instrumentów jako sztuczne), ale nowy E pomimo tak gęstego dźwięku wcale się nie gubi ani nic się nie zlewa. Średnica jest z przodu natomiast instrumenty grają w tle. Odtwarzacz kreuje scenę bardziej wgłąb niż wszerz. Ze względu na to, że odtwarzacz nie zgrał się z żadnymi posiadanymi przeze mnie słuchawkami (a nie zamierzam kupować EX700) prawdopodobnie trafi on niedługo do komisu. Jeżeli jest już ktoś nim zainteresowany to możemy się dogadać na PM (stan idealny)

 

Rozwijając porównanie do S639f to S-ka ma bardziej "nachalny" i mięsisty bas, ale jednocześnie jest chłodniejsza od E, który przedstawia dźwięk z odrobiną analogowego ciepła, mniej "konturowy" i nie tak ostro zarysowany jak w S-ce. Słuchawki, z którymi tworzy synergie powinny być dość zimne, analityczne o "lekkim" dźwięku z dużą ilością powietrza (i dokładnie zarysowanym dźwiękiem), a jednocześnie powinny posiadać dobrej jakości bas (nie mylić z dużą ilością basu!). Nigdy nie słuchałem EX700, ale po przesłuchaniu E445 potrafię sobie wyobrazić ich charakterystykę. Poza tym dobrym wyborem są RE2, tylko na nich było dość "płasko", ale może to wrażenie po przesiadce z Triple.Fi 10. Strzelam, że Phonak Audeo PFE (znając ich charakterystykę) też się sprawdzą

[bruno63]

a co z serią e34x czym się różni od e44x, wyglądają tak samo, funkcje te same, pudełka nico inne i e34x jest tańszy, czy dźwiękowo jakoś odbiegają od siebie?

edit: zapomniałbym o 1 rzeczy która go różni od e44x, wtyk miniUSB!

[Arthass]

a co z serią e34x czym się różni od e44x, wyglądają tak samo, funkcje te same, pudełka nico inne i e34x jest tańszy, czy dźwiękowo jakoś odbiegają od siebie?

edit: zapomniałbym o 1 rzeczy która go różni od e44x, wtyk miniUSB!

 

Podobno E34x to najgorsza dźwiękowo ze starych serii (kiedyś S>A>E wg jakości dźwięku)

 

sry bruno mój błąd

[krwawykask]

czyli pewnie by bardzo fajnie zagral z Sony EX500..

[bruno63]

nie nie nie, najgrosza była e43x, a to jest e34x :/

[Conti]

Co prawda audiofil ze nie żaden, ale kilka par słuchawek i parę odtwarzaczy przerobiłem.

 

Po Vedii A10, która mnie rozczarowała (albo w miarę dźwięk, albo mniej błędów w sofcie....) zakupiłem E443.

 

Miłe zaskoczenie, szczególnie w połączeniu z SRS-300 -> grają jak dla mnie b.dobrze. Dół jak trzeba, środek miły, góra nie za ostra, w uszach niewygodnie, ale to szczegół. Bardzo ładnie też wypada z MX 560 - aczkolwiek jest tutaj więcej góry, można to nazwać jaśniej a może chłodniej.

 

Bardzo ciekawie wypadły Sony MDR-W12 -> słuchawki które z 10 lat przeleżały w szufladzie, do żadnego mp3 grajka mi nie podpasowały (zostały mi jeszcze z czasów porządnych, kasetowych walkmanów....). Z e443 zagrały ... ech, po prostu zagrały...

 

SRS-200 oraz oemy dołączone do E443 - nie podoba mi się dźwięk, szczególnie z powodu zlewających się basów.

 

Chciałbym do grajka dopasować jeszcze jakieś nauszne, otwarte słuchawki, bo Senny PX 30 coś mi nie pasują, jeszcze nie potrafię określić dlaczego ...

[tinasz]

Zrezygnowałem z E438, bo okazało się, że nie ma on wyrównywania głośności utworów, a to dla mnie ważne.

Skierowałem się ku E44x i mam kilka pytań:

 

1) Do jakiego stylu muzyki pasuje ten odtwarzacz? Jest to bardziej umcu, umcu, czy coś spokojniejszego? Ja słucham głównie popu i jazzu, a do tego po trochu z wielu innych gatunków.

2) Czy będą do niego pasowały słuchawki Soundmagic Pl11/21 lub Philips SHE 9600/9800? Jak nie, to jakie inne dokanałówki? (jestem jeszcze przed zakupem)

 

Aha, i czy obsługa tymi twardymi przyciskami nie jest zbyt problemowa? Egzemplarz w MM działał niezwykle opornie.

[bruno63]

w MM wszystko jest oporne(np. s544 chciałem posłuchać na ksc, a to taką małą dziurkę na jacka ma że ledwo co ją potem wyciągnąłem xD)

ale obsługa playerka nie sprawiała dla mnie żadnej trudności

[Arthass]

Fajnie to gra z Sony EX500

 

EDIT: Bas jest na prawdę konkretny, ja trzeba to potrafi pier**** W tym połączeniu dźwięk mi się nawet bardziej podoba niż na S639, bo tam jest jakby wypruty z emocji, a na E445 jest fajne ciepełko No i najważniejsze, że wokal jest lekko z przodu co lubię (na S-ce jest za bardzo schowany jak dla mnie). Aha no i nie mam już wrażenia, że muzyka gra mi w głowie, bo EX500 mają genialną scenę

[majkel]

Ja dopiszę, co już pisałem w innym wątku, że E445 (tego słuchałem) genialnie się zgrywa z EX700, jak dwie połówki, a to zdaje się podobne słuchawki do EX500. Sam grajek zrobił na mnie wrażenie, jakiego nie zrobiło na mnie nic od czasu kultowych iriverów ifp, ihp, E10, clix/U10, clix2 oraz Vedii V39. Seria X gra unikalnie, ale nie trafia do mnie takie granie, ani do posiadanych przeze mnie słuchawek. E445 jest bardzo naturalny w przekazie i ma świetną, naturalną, a nie rozstrzeloną jak seria X holografię. Do tego jego dźwięk ma właściwą wagę. Poprzednia seria E Sony to nic ponad poprzednie serie S i A (nie licząc 840, który jest "cyfrowy").

[Arthass]

Słuchałem EX700 i wg moich subiektywnych odczuć EX500 są całościowo lepsze. Scena jest szersza, dźwięk bardziej zrównoważony, a najfajniejszy jest taki pogłos, który czasami występuje przy basie i wokalu Na EX700 wyraźnie syczał wokal co mi bardzo przeszkadzało. Poza tym nie do końca podobała mi się góra - była zbyt ostra jak dla mnie, EX500 mają bardziej spójny dźwięk.

[Matess]

Porównałem dzisiaj tego Sonego do Cowona j3, dźwięk pod względem barwy podobny jak na moje ucho, ale różnice są. Co do głębi sceny, jest ona słyszalnie mniejsza w Sonym. Dźwięki są bardziej zaznaczone i grają bliżej. Wysokie nieco bodbite w stosunku do Cowona i bas w mniejszym stopniu. Niska gitara elektryczna nieraz nieznacznie buczała.

 

Equalizer o wiele gorszy w Sony. Skok jest za duży i ciężko mi było dopasować dźwięk w niektorych sluchawkach. Gdy podbijemy bas, to przy większych głośnościach przycisza muzykę. Przy AKG K340 głośność jest wystarczająca, w Shure SRH może czasem brakować, w SE z racji potrzeby użycia korektora aby dźwięk mi odpowiadał było o wiele za cicho.

 

Muszę zaznaczyć, że na Sonym utwory były odtwarzane w jakości wma a na Cowonie w ogg. W obu przypadkach 320kbps. Słuchawki Shure SRH750