aac czy ogg

[gumiak9]

Jak w temacie słyszałem opinie że do vteca lepiej konwertować na aac niż ogg bo lepiej sobie radzi z tym formatem co wy o tym sądzicie?Najbardziej zalezy mi na rozmiarze plików żeby zajmowały mało miejsca dotychczas konwertowałem na ogg q5 lub 6 było bardzo dobrze ale na słabych słuchawkach niewiem jak będzie na ex85.Jaki ustawić bitrate w aac żeby dorównywał jakoscią dla tych ustawień ogg?I jeszcze jedno bo ogg zgrywałem aimpem bo jak zgrywałem dbpowerampem to na mniej wiecej na 5 plików w jednym wyskakiwał "błąd otwarcia urządzenia" teraz aac będe musial sporotem zgrywać tym programem i tam sa ustawienia encoder "no forced profile" "Force LC AAC" "FORCE HE AAC" i "FORCE HE v2" czym one sie różnią i który najlepiej wybrać?

[domzz]

V39 zdecydowanie lepiej radzi sobie z AAC niż OGG. Musi to być "AAC LC". Jeśli zależy Ci tylko na wielkości pliku to ustaw sobie wartość poniżej 100kbps.

Ale i tak najlepiej samemu potestować

[gumiak9]

Zależy mi na jakości ale żeby brzmialo lepiej niż np mp320 a ogg q6 moim zdaniem brzmialo lepiej.Mam pełno utworów we Flac a vedia 4gb wiec szkoda miejsca dźwięk mp3 mi sie nie widzi w porównaniu do ogg brzmi dużo gorzej.Myślałem właśnie o aac bo mówią że przy takim samym bitrate grają podobnie ale pewnie nieco gorzej niż ogg.A jak z resztą tzn okładkami i pracą na baterii?Bo w ogg obie rzeczy leżą

[KHRoN]

format OGG Vorbis ma nad formatami pokroju MP3 i AAC/MP4 pewną zaletę - algorytm kompresji różni się drobnym acz znaczącym szczegółem (Vorbis różni się od MP3/AAC/MP4 bardziej niż MP3 od MP4/AAC)

 

polega on mianowicie na tym, iż pliki OGG Vorbis posiadają artefakty kompresji brzmiące - jak to niektórzy określają - "analogowo" (np. jak analogowe przestery), podczas gdy artefakty w plikach MP3 (zwłaszcza w plikach MP3) i MP4/AAC brzmią cyfrowo, np. charakterystyczna "blacha"...

 

... więc może się okazać, że przesiadka z OGG na AAC będzie ciężka, bo przyzwyczaiłeś się do charakterystycznego brzmienia plików OGG Vorbis - pod tym względem pliki MP4/AAC są bardziej "sterylne" (słychać to zwłaszcza w niższycg przepływnościach, a w takie wyraźnie celujesz - czyli okolice 128kbps i mniej)

 

szkoda że nie możesz wypróbować formatu AAC+, czyli HE-AAC (kompresja nawet do 64kbps bez większej* różnicy wobec "zwykłego" AAC 128kbps), ale ten odtwarzają chyba tylko telefony komórkowe...

 

jest jeszcze eAAC+ czyli HE-AAC+PS, ale to już jest hardcore na poziomie 16-32kbps format ten został wręcz stworzony dla komórek - znaczy w czasach jak nie było kart pamięci o pojemności 8GB wielkości paznokcia ;]

 

___

*) mam na myśli normalne słuchanie muzyki, np. na ulicy czy w czasie ćwiczeń, nie "audiofilskie słuchanie dźwięku" na zasadzie "znajdź cokolwiek co Ci nie pasuje w brzmieniu i narzekaj na kompresję"

[gumiak9]

Ogg q6 czy nawet q5 jak na moje ucho wypadają lepiej niż każde mp3 szczególnie w kawałkach rockowych.Ogg q6 jest dla mnie wystarczające ale to 192kbps.Więc radziłbyś słuchać dalej na ogg q6 czy dać nieco wyższy bitrate i AAC?Widze że KHRoN miałeś vteca to pewnie wiesz z jakimi plikami radzi sobie lepiej.Właśnie z tym "lepiej obsługuje" to macie na myśli lepszy dźwięk czy poprostu płynniejsza praca czy dłuższa żywotność na baterii itd

[KHRoN]

ja już dawno się rozleniwiłem i używałem głównie plików MP3

 

pliki OGG są problematyczne (niewiele odtwarzaczy gra je poprawnie, jeśli w ogóle, a nawet te które je odtwarzają sprawiają wrażenie że robią to z przymusu), zaś pliki AAC znane są jako MP4/M4A posiadaczom iPodów

 

... a że mam od ponad roku iPhone'a, więc używam plików AAC (ripuję przez iTunes do formatu iTunes+, czyli AAC 256kbps albo po prostu do formatu ALAC - odpowiednik bezstratnej kompresji FLAC)

 

pliki OGG oczywiście bardzo lubię, sam kompresowałem przez długi czas do Q5 (można było mieć przy sobie sporo muzyki w dobrej jakości, co było w czasach odtwarzaczy 1GB dość problematyczne), jednakże od dawna nie mam niczego co w ogóle było by w stanie format OGG odtwarzać... więc z tego naturalnego powodu formatu OGG od bardzo dawna nie używam

 

pliki AAC też nie są uniwersalne, bo odtwarzanie plików AAC jest mniej rozpowszechnione niż odtwarzanie plików MP4 (choć nie wiem co odtwarza pliki MP4) czy M4A (wszystkie iPody, odtwarzacze sony i co tam jeszcze M4A odtwarza)

 

więc jeśli w pewnym momencie będziesz chciał z plikami AAC przesiąść się na iPoda czy coś Sony, to czeka Cię bezstatna, ale jednak konwersja AAC -> M4A (czyli enkapsulacja kontenerem MP4, bo MP4 <-> M4A to tylko zmiana rozszerzenia)

[gumiak9]

Ok dzięki za rady.Jak przyjda EXy to popróbuje ogg i aac jeżeli nie będzie zbytniej różnicy to sie przesiąde na aac narazie ciężko mi cokolwiek powiedzieć o brzmieniu bo na tych słuchawkach co mam to ciężko ocenić brzmienie.AAC+ odtwarza mój sony ericsson ale brzmieniowo on a v39 to przepaść.Od niedawna szukam właśnie formatu tak jak mówisz zeby strata dźwięku była niezauważalna w czasie jazdy autobusem w szkole w domu itd a nie konwertowaniu do flac czy ogg q10 jeżeli i tak na codzień nie usłysze żadnej róźnicy między q6 a q10 a oszczędność miejsca jest spora.

[Gość Jacques La Fey]

Nero q 0.5 powinno Ci odpowiadać - foobar2000 radzi obie doskonale z kompresją przy użyciu tego enkodera.

 

W warunkach nazwijmy to miejskich ciężko usłyszeć różnice między MP3 a OGG (v2 a q6, zależy od materiału) także nie ma co panikować v2 i wyżej tez nie są złe do słuchania w ruchu.

 

Osobiście używam EAC -> FLAC -> OGG q4/q6.

[gumiak9]

Ja również mam kolekcję we FLACu a na vedie ogg jak narazie.I jeszcze pytanie ściągnąłem ze strony aoTuV 5.7 jak sie go obsługuje potrzebna jest nakładka czy program?Wina leżała po stronie dbowerampa próbowałem konwersji flac na aac i utwory przeskakiwały ogg wyskakiwał ten błąd aimpem żadnych problemów.Aha co do tego aoTuVa to mam procesor dwurdzeniowy o ile dbpoweramp konwertował szybko(choć źle ) to Aimpowi zajmuje to znacznie więcej czasu.Polecacie foobara do kompresji jednak ja sie przywyczaiłem do Aimpa2 jest sens instalować go czy komresuje tak samo jak Aimp?

[majkel]

AAC ma natomiast tę przewagę nad mp3, wma i ogg, iż w niższych bitrate'ach nie fałszuje barwy dźwięku, a tylko stopień "przymulenia" rośnie. Np. ogg w bitrate q6 i niżej jest nieprzyjemnie chłodny.

[gumiak9]

Właśnie ogg ma dość specyficzne brzmienie mi podoba się dużo bardziej niż mp3.Wma i aac słuchałem ale bezpośrednio nie porównywałem.Nx3 zamówione będą grały z vedią jak narazie mam troche flac które pozgrywałem do ogg q5 wydaje mi się że będe musiał zgrać jeszcze raz z nieco mniejszą kompresją np q6 lub spróbowac inny format.AAC narazie próbowałem dbpowerampem to psuł każde niezależnie jakie ustawienie dałem i utwory przeskakiwały.Spróbuje też w nero 9.Co do tego aoTuVa to najnowszy?I właśnie czym lepiej do ogg aimpem foobarem nero 9 a może jakiś tym aoTuVe tylko jaki program/nakładke użyć?

[shd]

http://rarewares.org/

Strona z różnymi enkoderami...

Właśnie niedawno wyszło najnowsze libvorbis i myślę że najlepiej używać tego albo właśnie aotuv. Jak znasz jako tako angielski to polecam hydrogen audio

tam dowiesz się jaki enkoder najlepszy i dużo innych rzeczy. Chociaż lepiej jak sobie posłuchasz i wybierzesz który ci się bardziej podoba...

A co do nakładki, to wiadomo foobar

[Corvus5]

AAC ma natomiast tę przewagę nad mp3, wma i ogg, iż w niższych bitrate'ach nie fałszuje barwy dźwięku, a tylko stopień "przymulenia" rośnie. Np. ogg w bitrate q6 i niżej jest nieprzyjemnie chłodny.

Co do ogg, to mogę się zgodzić. Przy małym bitrate stara się utrzymać przestrzeń kosztem barwy w przeciwieństwie do mp3, które bardziej skupia się na niższych częstotliwościach i zachowuje barwę kosztem klarowności góry poprzez duże uogólnienia i wysoką kompresję w dziedzinie częstotliwości.

[Gość Jacques La Fey]

O czym Wy mówicie mp3 na niskich bitrate nie da się słuchać a ogg i aac tak ..., 64 kbps dajmy na to ...

Małe prównanie na darmowym utworze: lame 3.98.2 v9, oggenc 2.85 using libVorbis 1.2.3 q0, Nero aac codec 1.3.3.0 q0.25. Plik mp3 zajmuje najwięcej brzmi najgorzej - oczywiste ..., aac brzmi lepiej niż mp3 ale nienaturalnie (choćby wysokie tony), ogg - najmniejszy rozmiar i najlepsze brzmienie ...

 

ogg na q6 brzmi o niebo lepiej niż mp3 v2 lepiej niż 320 kbps - moim zdaniem.

 

 

Warto mieć foobar2000, przy samej kompresji używa jeden rdzeń na plik, 4 rdzenie - kompresuje na raz 4 pliki, posiada też wiele przydatnych opcji przy tagowaniu itd.

[KHRoN]

podmontujcie sobie pod foobara2000 enkoder Lancer (przeróbka aoTuV optymalizowana pod prędkość kompresji na nowych procesorach) - używa wszystkie rdzenie aż wiatraczek buczy ;p

[gumiak9]

Zauważyłem pewną prawidłowość w kodowaniu jak zgrywam pliki Aimpem ogg q5 pliki zawsze są mniejsze niż jak zgrywam oggdropem przykładowo aimpem2 plik 5.64mb a oggdropem 6.19mb lub 3.32mb a teraz 3.56mb.Dodam że oba są ustawione na ogg q5 160kbps.Aimp2 najnowszy oggdropXPd V.1.9.0 using aoTuVb5.7(jest jeszcze wersja oggdropXPd V.1.9.0 using libVorbis v1.2.3 i niewiem która lepsza).Żeby było jeszcze lepiej sprawdziłem jeszcze wersje oggdropxpd189_sse3mt_lancer20061110.zip ze stronki którą podał Jacques La Fey i pliki są jeszcze większe.konwertuje z Flac co oznacza to że jedne pliki są większe inne mniejsze i którą wersje z wymienionych wybrać?Foobara2000 sobie odpuszcze nie lubie tego odtwarzacza aimp2 jak dla mnie jest super z wtyczką srs audio sandbox(którą KHRoN polecał w jakimś innym dziale) i sprawuje się świetnie pewnie tego że mam słabe głośniki 2.1 creative wyraźnie odmulają się z basu i więcej szczegółów.

[Gość Jacques La Fey]

Lancer - przestarzały ten Lancer, i chyba nie wyjdzie szybciej skompresowanie dwóch plików po jednym niż jednocześnie ?

 

Ja używam oggenc 2.85 using libVorbis 1.2.3 i brak problemów, używaj q4 lub q6, q5 to takie pośredni bezsens ... Od q4 Noise

Normalization jest wyłączone, od q6 Channel Coupling jest bezstratne.

[gumiak9]

A co oznaczają te różne wielkości 5.64mb a 6.19mb ustawienie takie samo czyli q5. który wybrać ten który daje najmniejsze pliki wynikowe czy największe jak to się ma do jakości?Już sie przyzwyczaiłem do ogg dropa nie trzeba instalować prosty programik 3mb wersja oggdropxpd189_sse3mt_lancer20061110.zip konwertuje u mnie bardzo szybko ale właśnie daje największe pliki.

[KHRoN]

jak to co? każda wersja enkodera tworzy pliki o innej wielkości ponieważ tworzy inne pliki... każda wersja różni się szczegółami algorytmów odpowiedzialnych za kompresję (np. jakieś optymalizacje, bugi, nowe ficzery etc.) więc pliki przez nie tworzone są za każdym razem inne choć wciąż są to pliki OGG Vorbis

 

poza tym pamiętajcie że większy plik nie znaczy lepszy pod względem jakości - wiele już było bugów powodujących "puchnięcie" pliku z powodu naddatku "niemuzycznych" danych, co pomniejszało pulę bitrate'u na kompresję samego dźwięku... w ocenie jakości dźwięku kierujcie się uchem (zaskakujące, nie?) a nie okiem i wskaźnikiem rozmiaru pliku...

 

przykładowo słynny jest zabytkowy już kodek "GT2", który tworzył pliki znacząco większe niż standardowo... a czy był lepszy? zdania są podzielone, wiele osób uważa że mimo że celowo tworzył większe pliki to i tak brzmiał gorzej już wtedy (a teraz brzmi znacznie gorzej od nowych wersji aoTuV)... poza tym uważajcie której wersji GT2 używacie, bo ta wcześniejsza uznawana jest za lepszą (podręcznikowy przykład kiedy ktoś przesadził z optymalizacją)

 

[edit]

 

zapomniałem dodać bardzo ważną informację, bo wiele osób do tej pory tego nie wie/nie rozumie - Vorbis jako kodek nigdy nie był, nie jest i nie będzie kodekiem CBR - stąd wielkość pliku jest zmienna w zależności od danego utworu oraz od wersji kodeka... po prostu bitrate dynamicznie dopasowuje się do zadanej jakości (dla danego fragmentu utworu, nie dla utworu jako całości)

[gumiak9]

W Aimpie jest format Faac(dobrze rozumiem że to bezstratne aac?).Pliki po konwersji o jakości 500kbps zajmują mniej niż ogg q6.Lepiej konwertować zwykłym aac czy właśnie tym?I jak z jakością faac ma taką samą jak ogg q10?

[Gość Jacques La Fey]

FAAC = Free Advanced Audio Codec

 

FAAC jest kiepski, nie radze używać ...

[KHRoN]

jeśli chcecie używać formatu AAC ponieważ słyszeliście że ma lepszą jakość niż MP3 i chcecie z tej jakości skorzystać, to zapomnijcie o FAAC-u - stopniu jego optymalizacji daleko do stopnia optymalizacji LAME-a, nie ma podejścia ani do kodeka Nero ani do iTunes...

 

... niektórzy wręcz twierdzą że (dla bitrate'u większego niż 192kbps, bo niższy bitrate to jednak plus dla AAC) lepiej jest użyć najnowszego LAME-a niż FAAC...