matej7 Opublikowano 18 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 Prawo jazdy mam od okołu 1,5 roku zdałem za drugim razem łącznie na nauce jazdy wyjeździłem ok 40 godzin. Uczyłem się na starym Oplu Corsie pod koniec śmigałem nówką na full wypasie Toyotą Yaris. Różnica po przesiadce ogromna przede wszystkim we właściwościach jezdnych i precyzji zmiany biegów. Najwięcej doświadczenia zbiera się w pierwszym roku jazdy za kółkiem im więcej km tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Próbowałem łuk na wyczucie... musiało to pociesznie wyglądać z boku Nie da rady Parkować na czuja nie próbowałem bo mi było szkoda innych samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KHOT Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Próbowałem łuk na wyczucie... musiało to pociesznie wyglądać z boku Nie da rady Parkować na czuja nie próbowałem bo mi było szkoda innych samochodów. Przyjdzie z czasem: ważne, żeby ćwiczyć już po kursie i gdzie się da parkować "w zatoczkę" tyłem, czy wjeżdżać w podjazdy tylem - dość szybko wyrabia się zdolność "na czuja". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 a ja luk zawsze robilem na czuja i mi zawsze wychodzil... za to parkowanie tylem pomimo posiadania prawka juz jakis czas mam wciaz nieopanowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salicylowy Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Do mnie nie przemawiają małe lusterka podczas cofania... Ja wolę się obrócić i zobaczyć sytuację, no ale na egzaminie są pachołki i te sprawy, więc będę musiał sie nauczyć patrzeć przez te małe ekraniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rzadzu Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie cofania bez lusterek... Zwłaszcza, jak jest wąsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Zakładając że jedziesz czerwonym samochodzikiem to jako zdający egzamin musisz pojechać mniej więcej czerwonym torem jazdy, natomiast jeżeli skrzyżowanie jest puste to kierowca po prostu pojedzie niebieskim torem, a w tym miejscu egzamin już jest przerwany. Albo druga sytuacja, taka jak ja miałem na 1szym egzaminie: Stoję sobie w kolejce na pasie w prawo i zapal się czerwona strzałka, wszyscy się przetaczają b.powoli i skręcają w prawo (i tak jest wydzielony pas włączenia) natomiast mi egzaminator hamuje samochód mówiąć że przy strzałće trzeba stanąć, nawet jak stałem 4m wcześniej. Nam jeszcze na teorii instruktor mówi, gdzie lubią "udupić" egzaminatorzy. Głównie w podobnych sytuacjach, jak na rysunku, bo trzeba pojechać praktycznie pod kątem prostym O.o Z resztą - jak mają zły humor, to obleją za cokolwiek - zbyt mało dynamiczną jazdę czy coś. Szczerze mówiąc, to i tak fikcja - filozofia egzaminu jest zła. Tak samo jak całego kursu. Praktyki powinno być prawie 2x tyle. Powinna być podczas kursu, jak i egzaminu jazda w nocy i jazda w trudnych warunkach atmosferycznych (zima). Z motocyklami chcą zrobić głupotę (cenzus wieku), zamiast obowiązek jazdy np. na 125 przez dwa lata, a potem na większym motorze. Bo to, co chcą wprowadzić, nic absolutnie nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matej7 Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Z motocyklami chcą zrobić głupotę (cenzus wieku), zamiast obowiązek jazdy np. na 125 przez dwa lata, a potem na większym motorze. Bo to, co chcą wprowadzić, nic absolutnie nie zmieni. I tu się z Tobą ignacy zgadzam bo mam kuzyna który jakieś 6 miesiące temu wyrobił sobie prawko na motor, uzbierał przez ten czas pieniądze ok 12 tys zł i kupił Suzuki Bandit 1200 i nie nacieszył się nim długo 2 tygodnie tyle trzeba było do wypadku. Stracił przytomność, poobijane płuco, ma pęknięte 2 kręgi ale całe szczęście rdzeń jest nie naruszony. Teraz musi przez pół roku chodzić w specjalnym gorsecie ortopedycznym. A jeszcze propo wypadków Co za idiota TIR-em wyprzedza rowerzystę na zakręcie i ładuje na mój pas, wprost na mnie. Gdyby nie ostre hamowanie auto co najmniej nadawałoby się do kasacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 i następny, który na motocyklistów najeżdża, pogratuluj kuzynowi rozumu, a nie innym życie utrudniaj. Przez takich ograniczonych ludzi jak on ma cierpieć garstka normalnych? (e51) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 i następny, który na motocyklistów najeżdża, pogratuluj kuzynowi rozumu, a nie innym życie utrudniaj. Przez takich ograniczonych ludzi jak on ma cierpieć garstka normalnych? Tak, cierpieć muszą wszyscy. Dlatego, że motocykl to nie zabawka. Po dwóch miesiącach "kursu" możesz dostać prawo jazdy na maszynę, którą możesz rozpędzić do ponad 250 km/h. Generalnie rzadko zgadzam się z tym co robi się na zachód od Odry, ale w Niemczech, najpierw się dostaje prawo jazdy na 125, a dopiero po 2 latach jazdy i jeszcze jednym egzaminie na wszystkie maszyny. Nie obchodzą mnie te oszołomy, którzy urządzają sobie wyścigi na ulicach, ale nie chciałbym, żeby taki we mnie wjechał, jak będę na przejściu, albo żebym musiał się ciągać po sądach, bo musiałem takiego z maski zeskrobać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Malas Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 no bo z motocyklistami jest tak jak z apple (). jest grupa idiotów, która psuje całemu środowisko reputacje.. ile osób jeździ na motorach i się rozbija albo zabija? no jakiś tam procent, a ile z tych osób stara się cisnąć jak najwięcej po mieście? też nie wszyscy.. są takie matoły, które byle szybciej, byle dziewczynie pokazać, że to pojedzie ohnaście kilometrów na godzine..a potem kończy wbity w ciągnik na wózku inwalidzkim albo zabijając niewinne osoby.. acha, Bolec, on nie najezdzał na motocyklistów, pokazał swojego kuzyna jako przykład idioty motocyklisty.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 no bo z motocyklistami jest tak jak z apple (biggrin.gif). Ciesz się, że nie jestem fanbojem ... No właśnie, a ja jeżdżę z kuzynem motocyklem czasami i jakoś nigdy nie mieliśmy nieprzewidzianych sytuacji. Prędkość jazdy nie ma tu tak naprawdę nic do rzeczy, bo jak się ma cokolwiek w głowie, to można jeździć szybko i nikomu krzywdy nie zrobić (z pominięciem sytuacji nie do przewidzenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 i ten szpan +5koni po zdjęciu tłumika - bezcenny. Już mnie nawet nie obchodzi ile set na godzinę oni jeżdżą, byle by to tak nie warczało .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 19 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Jak wam to tak przeszkadza, to kupcie sobie skuter, w swojskim gronie nazywany suszarką, a te większe to ew. odkurzacze i jeździjcie - nie będziecie mieli ani warkotu, ani prędkości... ani jeżdżenia, a tylko co trochę do serwisów bedziecie latali (bo z Chińczykiem nie wygrasz, ma wyjeździć 100km to wyjeździ i kaplica). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Skuterem można jeździć bez prawka i na krótsze odległości jest na pewno wygodniejszy niż "zwykły" motocykl. Ale szpanu wśród lasek nie ma, rozumiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4R Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 no bo z motocyklistami jest tak jak z apple (). Coś w tym jset Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wtd Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Skuterem można jeździć bez prawka i na krótsze odległości jest na pewno wygodniejszy niż "zwykły" motocykl. Ale szpanu wśród lasek nie ma, rozumiem... Spodobało mi się stwierdzenie że "ze skuterami jest jak z grubymi kobietami, fajnie się na nich jeździ ale wstyd się pokazać przy ludziach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 szpan? Nie, to nie chodzi o to. Jeśli chcesz mieć skuter na lata, to musisz zainwestować w Piaggio albo inne markowe cuda, chyba że wolisz zaprzyjaźnić się z lokalnym mechanikiem.. (e51) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Z tym się zgodzę. Chińskich "wynalazków" nie ma sensu kupować. Ale dobrym skuterem na pewno bym nie pogardził WTD - miazga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavlitto Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Ach, przypomniał mi się mój ex Ogar 200. Miał lepszą dynamikę lepiej niż niejeden chiński skuter, choć z Aeroxem już było ciężko i przegrywał. Teraz po miastach i wsiach jeździ pełno chińskiego czy koreańskiego badziewia, które są sprzedawane nawet w supermarketach (!!) Pod poniższym linkiem możecie przeczytać, na czym polega "tjun" takiego silniczka z Jawy: http://www.motofanipodkarpacie.pun.pl/viewtopic.php?id=155 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fistach Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 Zdałem wczoraj na prawko Od dzisiaj musicie bardziej uważać na drogach w całej Polsce. Teraz tylko czekać na papierek i w trasę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 Łomża jest daleko od Strzelina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 A w Łomży przypadkiem całkiem sporo warszawiaków nie zdaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wtd Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 A w Łomży przypadkiem całkiem sporo warszawiaków nie zdaje? Nie chce mi się dokładnie liczyć, ale wśród moich znajomych którzy robili prawko to pewnie będzie mniej niż 1/5. Ja zdawałem egzamin w Łomży tylko dlatego że był wliczony w dwutygodniowy obóz Teraz na następny raz chciałem już do warszawy się przenieść tyle że procedura wygląda tak że trzeba do wordu (w Łomży w moim wypadku) złożyć podanie o przeniesienie papierów do Wordu w wawie i dopiero po przeniesieniu mogę iść tutaj i się zapisać na egzamin, niestety nikt nie potrafił mi powiedzieć ile takie przenoszenie potrwa, a znając polską biurokrację postanwoiłęm sobie to darować i zapisać się w Łomży jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fistach Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 Na 10 zdających ok.7 jest z warszawy+okolic a to dlatego, że łatwiej zdać na 100%. Mniejszy ruch i mniej skomplikowane trasy. Tylko mieszkańcy nienawidzą eLek na drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.