Skocz do zawartości

Samsung T10


Xantros

Rekomendowane odpowiedzi

product.jpg

 

Pierwsze boje, czyli rzucanie mięsem (armatnim) i późniejsze zachwyty

Odtwarzacz jest dostarczany w całkiem ciekawym opakowaniu, które mi osobiście przypadło do gustu. Jest to przezroczyste plastikowe pudełko, a w jego centralnym punkcie osadzony jest nasz obiekt westchnień. Chwila kombinowania jak wyjąć go z uchwytu (tak tak, siedzi "zabezpieczony" więc nie ma mowy, żeby się poobijał przy transporcie) i jest... Pierwsze włączenie i... Nic. Czarny ekran. Druga próba - to samo. No ok, pomyslałem. Wrzuciłem załączony CD, żeby wgrać na zapas załączone oprogramownie. I tu niemiła niespodzianka - nie da się go zainstalować jeśli nie ma się wgranego Windows Media Player 10 lub nowszego. Nic to, pomyślałem, niech sobie wgra. Po tej operacji instalacja softu z płytki poszła bez problemu. Podłączyłem odtwarzacz pod USB i kolejna niespodzianka :P Nie wykrywa sterowników MPT. Cholera pomyślałem, trzeba odpalić program, może on coś wykryje. Programik całkiem ładny, jednak mimo to nie widział playera. Zostawiłem bestię, żeby się naładowała (bo jak się okazało - tego właśnie potrzebowała żeby się uruchomić po raz pierwszy) i zacząłem grzebać w necie. Dlaczego? Bo kochany windows nie znalazł sterowników do p***o urządzenia MTP. Przeczesałem wiele stron, próbowałem na wiele sposobów zmusić odtwarzacz żeby został wykryty przez komputer... Nic. W akcie desperacji skorzystałem z laptopa brata - tu miłe zaskoczenie poprzedzone sporą dawką brzydkich wyrazów (tak dla równowagi w przyrodzie). Playerek się zainstalował, dało się wgrywać pliki do katalogów, ale o zgrozo laptop buntował się przy próbie wgrania nowego firmware'u. Ostatnią deską ratunku przed odesłaniem playera do sklepu było odwiedzenie kumpla. Na szczęście u niego wszystko ruszyło bez najmniejszego problemu (piwo dla ciebie Przemo :D) i w taki sposób w pamięci flash wylądowało nowiuśkie oprogramowanie v1.55.

No więc co to cudo daje? Po pierwsze - Bluetooth działa teraz jak należy (wcześniej chyba nie działał), ale chyba jest to jednostronne. Kumpel miał komórke z Bluetoothem (też Samsunga), więc wypróbowaliśmy co da się zdziałać. A więc oba urządzonka się wykryły, ja mogłem coś wysłać, ale za to komórka nie mogła się zsynchronizować z odtwarzaczem (czyli nie ma możliwości odbierania plików). Nie wiem, czy to jest zamierzone, a jeśli nie to może to poprawią w późniejszych wersjach. Kolejnym bonusem wprowadzanym przez nowy firmware jest RDS w radiu. Ostatnią rzeczą są drobne zmiany "systemowe" jak możliwość wprowadzenia swojego imienia (będzie wyświetlane w powitaniu przy włączaniu i wyłączaniu odtwarzacza) i daty urodzin (pojawia się smaczny torcik przy rozruchu odtwarzacza).

 

Lustereczko powiedz przecie, czyli parę słów o wyglądzie

Wykonanie jest solidne, elementy dobrze spasowane. Przód wykonano w technice lusterka ;) Można się w nim obejrzeć (moja wersja jest w czarnej kolorystyce). Co widać na pierwszy rzut oka to "dotykowe" przyciski - a raczej ich brak. Powierzchnia jest płaska. Z przeprowadzonych przeze mnie badań wynika, że zastosowano jakiś rodzaj przycisków pojemnościowych, czy też pojemnościowo-naciskowych. A mianowicie działają przy dotyku i nawet przez pewnej grubości materiały, lecz przez bluzę już nie ;) Ale ale, przed chwilą zrobiłem mały eksperyment - klawiaturka działa w kieszeni dżinsów, więc teoretycznie jakieś możliwości operacyjne gdy odtwarzacz znajduje się np w kieszeni spodni są, ale co z tego, skoro nie wiemy co robimy (zero wypukłości). Brakuje więc czegoś do przerzucania utworów i ew. zmiany poziomu głośności w postaci oddzielnych przycisków. Co do czułości na dotyk to jest całkiem w porządku. Na poczatku mogą sie zdarzać sytuacje, że wciskamy "przycisk", a odtwarzacz na to nie reaguje, ale wymaga to po prostu nabycia pewnej wprawy i po dniu zabawy wszystko działa jak należy.

Omawiając zaś samą powierzchnię przedniego panelu trzeba powiedzieć, że takie "lusterko" jest raczej podatne na ślady paluchów, wiec trzeba kupić u optyka szmatkę do okularów i nią czyścić playerka. Za to tył obudowy jest wykonany z eleganckiego materiału, z tego co pamiętam z jakichś reklamówek jest to anodyzowane aluminium. Ładne, miłe w dotyku i raczej trwałe. Plus dla Samsunga. I przynajmniej coś takiej klasy jakości powinno być stosowane w odtwarzaczach, a nie jakieś tandetne polerowane aluminium (jak np to co widziałem na zdjęciach v39 czy jej podobnym [pewnie naraziłem się jej wielbicielom, ale co mi tam]) czy inne tego typu badziewka. Po prostu nie trawie takich rzeczy, więc wybaczcie.

Wspomnieć należy jeszcze o swego rodzaju sprężynującej ochronce na gniazdo wejściowe w odtwarzaczu. Fajny patent. Nie chroni całkowicie przed brudem ale w znacznym stopniu na pewno ogranicza zabrudzenie wnętrza gniazda.

 

Coś dla prawdziwych mężczyzn, czyli specyfikacja techniczna (skrócona)

Wyświetlacz: 240x320 (przy konwersji obrazków należy zastosować 320x240 :P), kolorowy TFT, 2 cale (51 mm, zmierzone)

Pamięć: 4GB (deklarowana), 3783 MB (dane z odtwarzacza) - wersja JA

Obsługiwane formaty: audio (MP3, OGG, WMA), video (WMV,SVI,[MPEG-4], JPEG), TXT

Obsługa tagów ID3

Wbudowane radio + funkcja RDS (firmware v1.55)

Wbudowany mikrofon (funkcja cyfrowego dyktafonu)

Bluetooth (ulepszenia w firmware v1.55)

Obsługa: bezprzyciskowa

Żywotność baterii: 30 godzin muzyki, 4 godziny filmów (dane producenta, będą poddane testom)

Wymiary: 95 x 41 x 8 mm

Dodatki: słuchawki Samsunga, kabel USB, płytka CD, instrukcja, gwarancja

 

Wrażenia muzyczne, czyli jak słoń nadepnął na ucho

Hmm, tu będzie krótko. Po pierwsze - nie korzystałem z dołączonych przez Samsunga słuchawek tylko używałem własnych EP-630. Odtwarzacz gra bardzo ładnie, w każdym razie wystarczająco dobrze jak na moje ucho ;) Jest coś, co ludzie z Samsunga nazwali DNSe, a tak naprawdę to chyba zwykły zbiór "efektów" czy jak to się tam nazywa(typu Rock, Jazz, Studio itp). Jest ich w sumie 10 + User, czyli equalizer 7-zakresowy i 3D&Bass. Ponadto jest w menu pozycja Sound Effect, gdzie z kolei mamy Street Mode i Clarity. Nie wiem co daje Street Mode, ale raczej nie za wiele. Kumpel zasugerował, że może to być coś do wytłumiania dzwięków z otoczenia, ale jeśli to ma działać tak jak myślę, czyli z wykorzystaniem mikrofonu i nakładaniem jakichś dodatkowych dzwięków to i tak, jeśli odtwarzacz jest noszony w kiszeni, to nie bedzie działać. Clarity też raczej nie wprowadza jakichś znaczących zmian w dźwięku - być może przydaje się to przy utworach o naprawdę słabej jakości, a takich przecież nie mamy ;D (UPDATE: doczytałem, że Street Mode podbija średnie i wysokie tony, natomiast Clarity podobno w pewnym stopniu usuwa śmieci, które mogą się pojawiać w zakresie wyższych częstotliwości).

W ogóle dano nam całkiem sporą swobodę przy dostosowywaniu muzyki - poza tym co wymieniłem wcześniej można ustawić prędkość odtwarzania (od 0,7 do 1,3 prędkości oryginalnej) oraz o ile pojedyncze wciśnięcie którejś ze strzałek przewinie utwór (od razu o jeden utwór, 5, 10, 30 sekund lub o 1 minutę). Oczywiście dłuższe przytrzymanie powoduje po prostu płynne przewijanie o 5 sekund w przód lub w tył.

Moc wyjściowa odtwarzacza jest chyba całkiem spora - zwiększając poziom głośności dałem radę dojść mniej więcej do połowy skali zanim uszy powiedziały stop. Jeśli więc ktoś lubi słuchać głośno - z pewnością się nie zawiedzie. Z drugiej strony przypomniał mi sie fragment recenzji któregoś z odtwarzaczy - było tam napisane, że po włączeniu odtwarzacza było słychać ciszę. Chciałem sprawdzić jak w obliczu takiej konkurencji wytrzymuje Samsung. Włączenie - cisza. A jak to wygląda dalej? Szumy są przy ekranach powitalnych i w menu. Słuchając muzyki obniżyłem głośność do minimum. Wsłuchiwałem się trochę i nie byłem pewny czy to akurat fragment piosenki czy szumy odtwarzacza. Jednak po chwili pojawił się cichszy fragment i już niestety okazało się, że delikatne szumy są. Na pocieszenie mogę dodać, że słychać to tylko gdy ustawimy poziom dźwięku na minimum.

Co więcej.... Mamy coś, co można nazwać namiastką wizualizacji z Winampa. Jedna z nich to są paski odwzorowujące poziom dźwięku na różnych częstotliwościach, poza tym mamy jeszcze trzy inne, z czego dwie są naprawdę ładne. Poza tym moża wybrać także wyświetlanie okładki z płyty lub samego opisu utworu (wykonawca, płyta, rodzaj muzyki - o ile jest to opisane w tagach).

 

Coś dla oczu, czyli czym on do nas miga

Nad jakością obrazu w T10 można się chyba tylko zachwycać. Jest ostry, pełna paleta barw - to wszystko zaleta zastosowanego wyświetlacza. Bardzo miło ogląda się wszelkie obrazy i filmy na tym Samsungu. Przy przeglądaniu grafik mamy możliwość obrotu obrazu, który dodatkowo moża powiększyć dwu- lub czterokrotnie. Jest też opcja "slideshow", w której pokazywane są kolejne obrazki z kolekcji. Możemy ustawić 3 prędkości zmiany grafik (nie ma niestety opcji Random, którą miałem w Sansie, ale da się z tym żyć). Przy oglądaniu można w tle zapuścić jakąś muzę i poszpanowć przed znajomymi ;)

Należałoby chyba też wspomnieć coś o skórkach dorzuconych przez producenta. Ta reklamowa z pieskiem Sammy'm - heh, z pewnością jest nietypowa (chociaż kojarzy mi się z tym potworkiem, który Sandisk stosował w reklamówce Sansy e200) ale mi nie przypadła do gustu. Oprócz niej mamy jeszcze dwie, już bardziej klasyczne. Obie ładnie skomponowane, ciemno-niebieska kolorystyka świetnie pasuje do koloru mojego odtwarzacza (czarny, a jakże by inaczej :D). W tej nazwanej MySkin można samemu ustawić sobie tapetę wybierając jedną ze zbioru posiadanych obrazków lub zostając przy domyślnej.

 

Reszta bonusów

Radio - działa tak jak działać powinno, z pewnością nie gorzej niż w innych przenośnych grajkach. W tej dziedzinie raczej nie da sie uzyskać dużo więcej. Z ciekawostek - funkcja AutoPreset, która automatycznie wyszukuje i zapisuje stacje. W opcjach można ustawić czułość wyszukiwania i to naprawdę działa, co widać po ilościach wyszukanych stacji. Ja daję za jakość AutoPreseta duży plus, bo jest co najmniej o poziom wyżej niż w Sansie e200 i w zasadzie nie miałem potrzeby ani chęci korzystania ręcznego z wyszukiwania i ustawiania stacji. Dodatkowo mamy możliwość zgrywania do plików audycji radiowych.

 

Mikrofon - tu z kolei miałem porównanie z tym, który został zastosowany w iAudio 7 mojego brata. Niestety Samsung lekko przegrywa na tym polu. Jednym słowem nagrywa trochę cicho i dosyć średniawo. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Aha, jakby ktoś nie mógł znaleźć to jest on umieszczony obok wejścia na słuchawki.

 

Tekst - obsługa jest. Fajną rzeczą jest, że można ustawić oddzielny język we wszystkich menu, a oddzielny dla oglądanych plików txt. W każdym razie obsługa polskich czcionek została uwzględniona. Można ponadto ustawić wielkość i kolor czcionki. W prawym górnym rogu pokazywane jest procentowo w którym miejscu tekstu się znajdujemy. W menu jest opcja przejścia do pierwszej strony oraz bardzo przydatne (jeśli ktoś zamierza zgrać całą książkę) opcja dodania zakładki do tekstu, także nie trzeba szukać "na czym to ja ostatnio skończyłem". Oczywiście można też słuchać w tle muzyki ;D Super sprawa.

 

Datacast - jakieś kanały RSS, raczej nic ciekawego... Chyba, że ktoś musi szybko zgrać sobie newsy i wtedy można przeglądać je np. w autobusie. Lepiej jednak wrzucić sobie jakąś ciekawą książkę ;)

 

Java - wrrr. W opisach na różnych stronach powklejali tekst, że jest obsługa gier napisanych w Javie. Może i jest, ale jeśli tak, to zostanie ona udostępniona użyszkodnikom w kolejnych wersjach firmware'u. Zobaczymy, w każdym razie trzymam kciuki. EDIT. Wraz z wersją 3.03 dodano obsługę gier (trzeba je sobie ściągnąć samemu).

 

Summa sumarum, czyli podsumowanie

Ogólne wrażenie - bardzo dobre. Odtwarzacz jest mały, cieniutki i bardzo lekki. Całkiem spore możliwości jak na tak nieduże urządzenie. Na plus należy zaliczyć to, że można robić na nim kilka rzeczy na raz (np. czytać ksiażkę i słuchać muzyki) i można dostosować jak ma robić to co robi (skórki, zmiany rozmiaru i koloru czcionek, obracanie grafik itp). Ilość obsługiwanych rodzajów plików nie jest największa, ale chyba wybrano te najlepsze i większości użyszkodników powinno to w zupełności wystarczyć. Funkcja Bluetooth jest z pewnością rzadko (o ile wcale) spotykana w odtwarzaczach, więc jest na plus, chociaż raczej można to uznać za gadżet. Tym bardziej, że słuchawki Bluetooth Samsunga kosztują prawie 400 zł :P

Dużym minusem jest natomiast sprawa firmawe'u - dostarczany z odtwarzaczem stwarza problemy przy komunikacji z komputerem, na szczęście nowszy (o ile uda wam sie go wgrać) jest już znacznie lepszej jakości. Głupotą także lub lenistwem jest ze strony Samsunga brak jakiegokolwiek oprogramowania do automatycznej aktualizacji firmware'u z poziomu komputera. I największy minus - zastosowanie tylko i wyłącznie **** (tu można wstawić kilka siarczystych przekleństw, które znacie) trybu MTP. Czy my żyjemy w cholernym średniowieczu, żeby nie można było z poziomu odtwarzacza zmienić trybu komunikacji z MTP na UMS/MSC. Za to należy się śmierć na palu w męczarniach.

To samo należy sie też kierownictwu sklepów, które sprzedają w Polsce te cacuszko. Dlaczemu? Bodaj wszystkie są w Lublinie i jedyna firma kurierska, którą wysyłają, każe sobie płacić 30 zł za przesyłkę. ZDZIERSTWO!!!

 

Podsumowanie podsumowania ;)

 

+ rozmiary i waga

+ wykonanie

+ wzornictwo

+ wyświetlacz

+ dobra jakość dźwięku

+ długi czas odtwarzania muzyki (w praktyce wychodzi około 25+ godzin)

+ obsługa różnych rodzajów plików (audio, wideo, być może Java)

+ "customizacja" wykonywanych czynności ;)

+ mimo braku przycisków możliwość obsługi odtwarzacza umieszczonego w kieszeni

 

- podatny na zapaćkanie przedni panel

- brak programu do update'u firmware'u

- brak trybu UMS/MSC

- MTP !!!!!!!!!!!!!

 

Czy warto?

WARTO. Za tą cenę jest to jeden z najlepszych "miniaturowych" odtwarzaczy MP4 - pragnę nadmienić, że jest to moja prywatna opinia i nie wszyscy muszą sie z nią zgadzać :P

ALE UWAGA: pomimo, że odtwarzacz sam w sobie jest bardzo dobry, to przez politykę firmy Samsung (patrz tryb MTP i podlizywanie sie Microsoftowi) wielu ludzi ma najzwyczajniej problemy z zainstalowaniem odtwarzacza na komputerze i wgraniem nowego oprogramowania. A więc:

JEŚLI CHCESZ MIEĆ ODTWARZACZ, KTÓRY ODPALI PRZY PIERWSZYM PODŁĄCZENIU DO KOMPUTERA - POWAŻNIE ZASTANÓW SIĘ NAD PRODUKTEM INNEJ FIRMY!!

 

 

Na zakończenie - YouTube + fotki

Tu jest filmik z YouTube'a, który chyba najlepiej przedstawia to co sam bym pokazał:

I trochę zdjątek (ręce lekko się trzęsły, stąd te rozmycia, no sami wiecie... :D):

01.jpg 02.jpg 03.jpg 04.jpg

06.jpg 07.jpg 08.jpg 09.jpg

05.jpg 10.jpg

 

THE END

Jestem otwarty na wszelkie uwagi i pytania.

Informacje na temat nowych wersji firmware'u znajdziecie pod tym linkiem:

Samsung T10 - Firmware

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No i mamy wreszcie na forum rece nastepcy K3->EDIT po przeczytaniu tekstu Getza :) Ostatnimi czasy zaczyna mi kolatac w glowie mysl o nabyciu jakiegos gadzetu z kolekcji zima/wiosna 2008 i przyznaje bez bicia, ze mocno zastanawialem sie wlasnie nad oferta Samsunga, z tym ze bardziej przemawia do mnie P2, ktore w przeciwienstwie do T10 na szczescie wyposazono w tryb UMS.

 

Wracajac do twojej recy, to fajnie sie ja czyta, gratuluje udanego debiutu na forum i mam nadzieje, ze bedzie tego dobrego wiecej(czekamy na zdjecia ;) ) Z uwag technicznych: jestes pewien, ze T10 wspiera MPEG 4, a nie ten ich upierdliwy format SVI, ktory sie sakramencko dlugo konwertuje? O ile pamietam w T9 mielim do czynienia wlasnie z ta druga opcja, a z tego co bylo mi dane ostatnio przeczytac, to chyba tylko P2 oferuje dodatkowo mozliwosc konwersji do WMV.

 

Nie ma to tamto, Samsung konsekwentnie od kolekcji 2006/2007 stawia na oryginalny design, jakosc wykonania i funkcjonalny Bluetooth, ktorego(z malymi wyjatkami) brakuje w grajkach konkurencji i wyglada na to, ze programisci tam zatrudnieni bardziej przykladaja sie tam do tworzenia funkcjonujacych updatow firmwarowych. Ciagle jeszcze czekamy na D3 i artefakty Ajriwera, ale na razie widze, ze taki P2 z tym swoim wypasionym ekranem i obsluga AAcow oraz Flaczkow bedzie kusil niewiernych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za miłe słowa na początek :D

 

Z uwag technicznych: jestes pewien, ze T10 wspiera MPEG 4, a nie ten ich upierdliwy format SVI, ktory sie sakramencko dlugo konwertuje?

 

Chodziło ci o AVI? Chwilkę pokombiowałem i już trochę wiem co z pewnością działa a co nie. Tak się składa, że miałem jakimś cudem zgrany filmik w standardzie WMV. I to DZIAŁA. Ale poszukałem na Wikipedii - piszą, że "standard MPEG-4 w różnych wariantach stosowany jest także w plikach WMA i WMV". Także jak widać w specyfikacji - odtwarzacz obsługuje oba standardy windowsowskie. Ale z ciekawości szybko ściągnałem jakiś programik do konwersji, żeby zobaczyć co z innymi standardami. Sprawdziłem: MPG, MP4, AVI i VOB. Żaden nie działał. Więc chyba w opisach na stronach jest lekka ściema z tym MPEG-4 (albo program był kiczowaty), a za to Samsung wykazuje ukierunkowanie w stronę Microsoftu :P

 

Nie ma to tamto, Samsung konsekwentnie od kolekcji 2006/2007 stawia na oryginalny design, jakosc wykonania i funkcjonalny Bluetooth, ktorego(z malymi wyjatkami) brakuje w grajkach konkurencji i wyglada na to, ze programisci tam zatrudnieni bardziej przyladaja sie tam do tworzenia funkcjonujacych updatow firmwarowych.

Zgadza się, widać że ludziska z Samsunga pracują nad firmware'm i miejmy nadzieję, że efekty będą widoczne w krótkich odstępach czasu i że będą same pozytywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to, ze T10 wykorzystuje podobnie jak T9 format SVI, miast bardziej poplarnego AVI, ale oba sa pochodna standardu MPEG - 4, wiec Samsung ma pelne prawo(choc jest to przewrotne) pisac na opakowaniach, ze ten standard jest przez ichnie playery obslugiwany.

 

Jako, ze coraz bardziej chodzi mi po glowie P2, pojawia sie pytanie: czy w konfiguracji kompresji SVI masz jakis wplyw na jakosc video i audio, czy podobnie jak np w JetAudio jestes skazany na presety?

 

PS: dzieki za zdjecia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to, ze T10 wykorzystuje podobnie jak T9 format SVI, miast bardziej poplarnego AVI

Możliwe. Wcześniej nie spotkałem się z rozszerzeniem SVI, więc wybacz niewiedzę :P W każdym razie AVI nie jest obsługiwane, co zostało przetestowane ;)

 

mógłbyś napisac jak się hold'uje playera?

Przycisk do "holda" widać choćby na obrazku na samym początku recenzji. Po przesunięciu go w dół włącza/wyłącza odtwarzacz, natomiast po przesunięciu do góry pełni funkcję blokady przycisków.

 

mam jeszcze pytanie jaki jest kabel, zapewne pinowy?

Kabelek jest zakończony jakimś wtykiem sygnowanym logiem Samsung (zreszto sporo producentów ma dziwną potrzebę wprowadzania swoich indywidualnych i oczywiście zawsze "najlepszych" rozwiązań). Poniżej dorzucam zdjęcie, gdzie możesz dokładnie obejrzeć co i jak.

11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi kablami to samsung jest gorszy od sandiska, z5 t9 i t10 mają inne kable...

dzięki za fotkę.

To mój pierwszy Samsung, więc nie wiem jakie mają kabelki. Ale z tym co mówisz, że co odtwarzacz to nowa końcówka, to rzeczywiście przegięcie.

Ale tak z innej beczki, to przypomniał mi się temat na którymś forum, gdzie jakiś zdolny facet rozpracował wtyk Sansy e200, który pin do czego służył i po drobych przeróbkach kabla mógł podłączyć swój odtwarzacz np do telewizora i używać go jako trochę większego wyświetlacza ;) Ciekawe czy kiedyś ktoś pokusi się o coś takiego w T10 :D

 

zastanawiam sięczy nie dało by rady przerobić na avi np w iriverterze i zmienić tylko rozszerzenie na svi...

Też z ciekawości spróbowałem czegoś podobnego - miałem pliczek w formacie AVI i tak jak mówisz po prostu zmieniłem rozszerzenie na SVI. I są dwa wnioski z tego doświadczenia - tak jak przypuszczał mister jaszczuk odtwarzacz obsługuje format SVI. A drugi wniosek jest taki, że prosta zmiana rozszerzenia nie spowoduje, że plik będzie mógł zostać odtworzony. Widocznie Samsung się postarał i zmienił wewnętrzną strukturę formatu ;) Czyli tak czy tak niezbędna jest konwersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SVI - Samsung Video Interface? Niestety taki stan rzeczy wyklucza korzystanie ze swietnych alternatywnych konwerterow typu GOM Encoder :( Mam do ciebie prosbe Xantros, sprawdz jakie dostepne presety konwersji video oferuje software Samsunga i czy nie jestes przypadkiem ograniczony do jedynie slusznej koncepcji typu video + mp3 128k.

 

Co do kabelka, to wydaje mi sie(choc nie bede sie o to bil) , ze T9 mial taka sama wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc sprawa wygląda tak, że na płytce Samsung daje tylko swoje Samsung Media Studio. Przy instalacji jest co prawda możliwość instalacji "konwertera", którym to jest według Samsunga jakaś paczka kodeków, ale że mam już masę kodeków zainstalowanych dawno temu to nie wgrywałem tegoż badziewia.

No ale na prośbę wgrałem tą paczkę kodeków (która swoją drogą nazywa się Lame MP3 Codec) i co? I myślałem, że tak zwana pupa. Ale jednak przy transferze w Samsung Media Studio pliku AVI pokazuje się okienko konwersji, przy czym w zakładce General są trzy opcje wyboru jakości - Conversion quality: High, Middle, Low. Prawda, że profesjonalnie? :) Za to w zakładce Advanced można już zrobić coś więcej. Do wyboru są: Quality/Bitrate (150, 200, 250, 300, 400, 500, 700, 1024) i ilość klatek na sekundę/FPS (15, 24, 25, 30, Keep original aspect ratio). Niestety mimo zainstalowania kodeków z płytki nie byłem w stanie wykonać konwersji, poniewać wyskakuje mi jakiś błąd z biblioteką avcodec-51.dll i nie wiem co z tym dalej zrobić. W każdym razie możliwości konwersji są takie jak napisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Niestety mimo zainstalowania kodeków z płytki nie byłem w stanie wykonać konwersji, poniewać wyskakuje mi jakiś błąd z biblioteką avcodec-51.dll i nie wiem co z tym dalej zrobić.

 

Jak dajesz żeby przeniósł na odtwarzacz, to wyskakuje to okienko konwersji i w górze tego okienka jest możliwość zainstalowania jeszcze jednej paczki zwącej się "My free codec". Po zainstalowaniu nie wyskakuje ten komunikat, natomiast wyskakuje inny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Szybki news. Samsung wypuścił nowy firmware - wersja 2.0.

Ta wersja umożliwia transfer książki adresowej z komórki (oczywiście wymagana obsługa Bluetootha) do odtwarzacza oraz odbieranie i wykonywanie rozmów (fajny bajer, sprawdziłem - działa :D). Numer można wybierać ręcznie, z historii lub książki telefonicznej. Rozmowę prowadzi się przy pomocy wbudowanego w odtwarzacz mikrofonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Też z ciekawości spróbowałem czegoś podobnego - miałem pliczek w formacie AVI i tak jak mówisz po prostu zmieniłem rozszerzenie na SVI. I są dwa wnioski z tego doświadczenia - tak jak przypuszczał mister jaszczuk odtwarzacz obsługuje format SVI. A drugi wniosek jest taki, że prosta zmiana rozszerzenia nie spowoduje, że plik będzie mógł zostać odtworzony. Widocznie Samsung się postarał i zmienił wewnętrzną strukturę formatu ;) Czyli tak czy tak niezbędna jest konwersja.

 

Po doswiadczeniach przeprowadzonych z P2 pragne doniesc, ze nie jest tak zle z tym ichnim formatem. Wszystkie filmy skonwertowane przeze mnie wczesniej na D2 niezaleznie od bitrate'u i przeplywowosci dzwieku dzialaly na Samsungu! Jedyne co nalezy zrobic, to zmienic rozszerzenie z avi na svi, dziala bez problemu. Jedyne kryteria jakie musi spelniac dany film, to odpowiednia rozdzialka(w przypadku T10 bodjze 320x240, P2 akceptuje rowniez 480x272).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po doswiadczeniach przeprowadzonych z P2 pragne doniesc, ze nie jest tak

zle z tym ichnim formatem. Wszystkie filmy skonwertowane przeze mnie wczesniej

na D2 niezaleznie od bitrate'u i przeplywowosci dzwieku dzialaly na Samsungu!

Jedyne co nalezy zrobic, to zmienic rozszerzenie z avi na svi, dziala bez problemu

 

Bo SVI to tylko kontener . Obsługuje dokładnie ten sam koder video co kontener AVI

> czyli MPEG4 SP ( Xvid, DivX etc ) , inny są tylko tagi ( a właściwie jak sam to

wyjaśniłeś różni się tylko "nagłówkiem idetyfikacyjnym " pliku ) :)

 

Po co w ogóle Samsung wymyślił ten własny kontener , naprawdę trudno powiedzieć . :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ostatni "offtop" na temat firmware'u w temacie tego odtwarzacza :)

Część już pewnie wie, ale dla tych których to interesuje a nie wiedzą - założyłem osobny temat w dziale Samsunga na temat firmware'u do T10. Wszelkie newsy, porady czy dyskusje na ten temat chyba najlepiej, żeby były kierowane tam. Temat możecie znaleźć tutaj:

Samsung T10 - Firmware

Tyle OT.

 

A co do odtwarzacza - chyba jakoś nie cieszy się sporym wzięciem? Jakieś doświadczenia innych użytkowników odnośnie T10-tki?

Ktoś może potestował inne obsługiwane formaty poza MP3?

I taka mała rada - jeśli brakuje wam w miare dobrego "pokrowca" na odtwarzacz, to np. w moim wypadku nieźle sprawdza się taki dołączany do Sansy serii e200. Wymiary są prawie idealne :D No i chyba całkiem nieźle chroni przed zarysowaniami naszego "lusterka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam problem z tym odtwarzaczem, a raczej w oprogramowaniem Samung Media Studio. Do tej pory konwetrowałem filmy do otwarzacza tym oprogramowaniem i standardowy film AVI zmniejszał swój rozmiar o połowe, czyli miał jakieś 350MB. A teraz nie wiem dlaczego robi to samo, ale film ma 670MB - prawie 2 razy więcej.

Przy starcie konwersji nie otwiera mi się okienko z opcjami High, Middle, Low. Prawdopodobnie w tym jest problem i program nie kompresuje tylko robi zamianę na SVI.

Czy ktoś może mi pomóc gdzie mogę znaleźć opcje z dodatkowymi ustawieniami kompresji.

Dodam że zrobiłem nowy system i zainstalowałem na nowo oprogramowanie, ale nadal nic. help.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem - nie pomogło.

Ale znalazłem dwa rozwiazania.

1. Windows Media Player 10 - rozpoznał odtwarzacz i konwertuje filmy chyba do formatu wma albo jakoś tak, w każdym razie robi to o wiele szybciej (mam wrażenie że lepiej wykorzystuje procesory dwurdzeniowe) i wielkość filmu jest 350 MB, czyli OK.

2. W odtwarzaczu zaktualizowałem firmware i Samsung Media Studio zaczął pracować normalnie. Wyskakuje okienko z opcjami kompresji i kompresuje już normalnie - choć wolniej niż Windows Media Player.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności