mister jaszczuk

Reca bedzie w ten weekend, dokladnie na 27 rocznice wprowadzenia stanu wojennego. A skoro temat sie S9 zowie, to na anythingbutipod mozna juz obczaic filmik ukazujacy GUI tego malenstwa. Widac, ze pion dizajnu sie wykazal i nie bedzie takiej biedy jak w O2: ZAJAWKA

Zaden Samsung nie gra lepiej od D2. Period.

P2 nie laczy sie poprzez bliuetooth z telefonami wszystkich producentow. Preferuje marke rodzima, czyli wszystkie fony Samsunga wyposazone w niebieski zabek. Z moim przedpotopowym SE T610 wspolpracuje tylko w jedna strone, tzn moge wyslac zdjecia na telefon, ale nie moge przeslac nic z telefonu na odtwarzacz.

Na razie Cowon O2 ma spore problemy z odtwarzaniem mkv, tzn filmy sie rwa i nie ma dzwieku. Moze poprawia to w nastepnych firmware'ach...

Bedzie szerzej o tym w recenzji, ale IMHO jest lepiej niz w D2. Niestety dzwiek w filmach jest bez zadnych, z wyjatkiem 3D sound wspomagaczy...

Brak wsparcia dla ID3 oznacza w tym przypadku jedynie tyle, ze nawigacja nie odbywa sie po tagach, a po folderach. Tagi same w sobie sa natomiast bezproblemowo odczytywane przez odtwarzacz. Tak to z grubsza wyglada, zdjecia copyright free

W mp3player.de za 328 euro plus koszty przesylki. Reca na poczatku grudnia, bo ostatnio zarobiony jestem

Pierwszy Niestety ma problemy z odtwarzaniem matroski, DivX, Xvid out the box. @ksy, dlaczego nie mozna umieszczac na forum zdjec z fotosika? Prowadzicie jakas wojne z tym portalem?

NIe, no pani Lusiu, to bedzie hit! Album art wreszcie wyglada porzadnie, a nie tak zgrzebnie jak w D2, a dodatkowo to cudenko bedzie pokazywalo zdjecia w formacie RAW! Laduje pod choinka, obowiazkowo. Tylko cena, szczegolnie za wersje 32 GB troche przygniata... EDIT: na mp3player.de przedstawili juz przyblizony termin sprzedazy i podali ceny. 32 GB ma kosztowac 329 EUR, wiec troche lepiej niz na poczatku.

A ja sie juz zastanowilem. Po wakacjach sprzedaje lapciaka i przerzucam sie na kompa stacjonarnego. PS3, czy Xbox 360 sa moze fajne, jak ktos juz ujal do popykania okazjonelnie ze znajomymi lub przez siec. Poczciwe pcty maja jednak te przewage, ze oprocz regularnej rozbudowy oferuja edycje gier i przede wszystkim platforme do pracy. Na choi mi np "porazajaca" Fifa 09 na PS3, skoro i tak bede musial grzecznie przyjac do wiadomosci fakt, ze nic juz nie bede mogl w owym produkcie zmienic i do konca bede skazany na 80% graczy o wygenerowanych twarzach, grajacych w butach marki EA, o mozliwosci tworzenia nowych stadionow nie wspominajac. A tak jesienia ukaze sie wersja next gen na piecyka, ktora z palcem w rzyci pociagnie nowiusienki quadcore z gf 280 gtx na pokladzie.

Powiedz to jakims 50 milionom Brazylijczykow. EDIT: @ swistak: no byc moze, cala trylogie ogladalem, alem tego faktu nie zauwazyl. Na razie brat trzyma ja we Wroclawiu, wiec szybko sie nie przekonam A, i jeszcze jadno. Nie wiem, dlaczego tak bardzo przejmujecie sie "bezsensowna smycza" wystajaca w kieszeni. Moze to jakas proba kopiowania mody niemieckiej? Ja w kazdym razie od dluzszego czasu tak wlasnie nosze klucze i uwazam, ze jest to bardzo wygodny sposob.

Co sie wam nie podoba w kolnierzykach podniesionych? Wszak mode te zapoczatkowal sam Cantona Eric. I od japonek mi sie odpimpolic.

Zamieszki ulyczne w Compton, to przy tym male piwo.

Nie, abosolutnie nie chodzi mi tutaj o licytowanie sie markami. Raczej taki przekroj upodoban odziezowych ludzi naszej ery Swoja droga to niesamowite, w jaki sposob okreslone brandy tworzac dresscode, daja obraz zainteresowan, przyzwyczajen, wyborow poszczegolnych jednostek. Ja sam na ten przyklad, jeszcze w latach 90 ubieralem sie, jak przyslowiowy chlor. Moim ulubionym ulubionym outfitem byly stare sprane spodnie, potargany tiszert Homomilitii, ktory sam sobie graficznie podrasowalem, oraz niesmiertelne szczurki na nogach Mam tylko nadzieje, ze wchodzac w trzydziestke, nie zaczne nosic koszul flanelowych, czy marynar jakichs

Wiem, ze temat troche dziecinny, niczym z forum onetu, ale dzis przegladalem sobie w knajpce z sushi wielka ksiege ze zdjeciami z olympiady w Los Angeles 1984(nie pytajcie, nie mam pojecia skad sie tam wziela ) i podziwiajac te fantastyszne, oldskulowe traksujty Adidasa, oraz obcisle bezrekawniki Kappy noszone przez osobnikow o fryzurach z ery Jana Suchoparka naszla mnie pewna refleksja. Jak ubiera sie pokolenie ludzi wchodzacych w wiek dojrzaly na poczatku trzeciego tysiaclecia i jaki obraz po sobie zostawimy. Pytanie - czy wytworzyl sie jakis styl charakterystyczny dla dekady, w ktorej zyjemy, czy jednak wszystko ma charakter totalnego laczenia roznych styli, wszystkiego ze wszystkim na zasadzie patchworku? Slowem - jak wozicie sie na codzien i od swieta? Zaczynajac od siebie, osobiscie w dzien powszedni wybieram styl casual/football casual, czyli dziny plus poloweczka, badz tshirt i na to TT, a na nogach jakies espadryle rodem z lat 80. Marki jakie preferuje to min: -Adidas originals, czyli z lisciem, ewentualnie jakis vintage, jesli wychacze cos ciekawego na ebayu -Bench.(ciuchy takie bardziej dizajnerskie, ale rozsadne cenowo) -Champion -Everlast -Fred Perry(glownie poloweczki, ale sweterki tez maja w pyte) -Fenchurch -Fila, glownie vintage, takie jak w jakich wiozl sie Danny Dyer w filmie The Bussiness hehe -Fruit Of The Loom(******scie wygodne i tanie jak barszcz tiszerty pod spod na codzien) -Hummel -Kappa, starsze topy -Lerros -Levis/Mac/designerskie, jesli o dzinsy sie rozchodzi -Puma, glownie buty klasyczne, Rudolf Dassler rzadzi -Tom Tailor -The North Face, ciuchy niestety drogie, ale niezastapione w gorach i jesienia w miescie -Umbro I to by bylo na tyle, kompletnie konkretnie pomieszanie z poplataniem, czy jak kto woli kapusta z grzybami Dawac swoje typy.