Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki dokanałowe do ok 500zł


panopticum

Pytanie

Witam.

 

Właśnie zepsuły mi się po 2,5 roku słuchawki Aune E1, które tutaj zostały mi polecone i z których byłem zadowolony. Przed nimi korzystałem ze słuchawek Ostry KC06A poleconych mi też na tym forum, z których byłem również zadowolony. Stąd znów zaglądam do tego forum i proszę o podpowiedzi odnośnie nowych słuchawek.

 

Szukam nowych słuchawek dokanałowych o podobnym brzmieniu V. Do około 500zł. Muzyki słucham z Tidala przez telefon Realme 9 pro+. Do tej pory jedne i drugie słuchawki były przewodowe. W telefonie mam wejście słuchawkowe i chyba wolałbym zostać przy słuchawkach przewodowych, bo obawiam się, że przy słuchawkach BT jakość dźwięku będzie gorsza. Czy znajdzie się coś lepszego od Aune E1 w tym budżecie?

 

Dzięki z góry za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Nie wiem jak wypadają w porównaniu, ale Shanling Sono mają BARDZO zaznaczoną V. :) Bardzo mocny bas, sporo wycofany środek, ok góra.

 

image.thumb.jpeg.05e47ac51f45bee0951e31a8c279553c.jpeg

 

Technicznie jak na tę cenę BDB, a brzmienie na planie V jeśli będzie miało np. zbyt wycofaną średnicę, zawsze możesz poprawić w EQ, skoro i tak będziesz używać z telefonem (np. w Wavelet). Na stockowych tipsach według mnie może też być za dużo basu.

 

Ogromny plus to wygoda. Wykonanie leganckie. Dość bezpieczny wybór jeśli lubisz V, bo grają dość gładko.

 

Z tego co wiem w tej cenie polecane są też Simgot ea500, ale nie orientowałem się co do typu grania.

Edytowane przez Leairve
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 11.02.2024 o 15:19, panopticum napisał(a):

Mam wejście słuchawkowe w telefonie 😉 pewnie jeden z ostatnich takich modeli🤔

Jeśli będzie taka potrzeba, to mogę sprawdzić jak grają Sono z jacka który się ostał jeszcze w telefonie mojej mamy (Poco X3). Ale widzę że jak na razie jesteś bardziej zainteresowany 2x droższymi Sennheiserami, które nie grają w sposób który wskazałeś (mają bardzo delikatną V). 😉

 

Aune E1:

XXX

(zakradł się błąd: ciężko dotrzeć do pomiarów Aune E1, wysłałem wykres odnoszący się do innych słuchawek - reszta postu może być przez to bez sensu)

 

Shanling Sono:

image.thumb.png.f4ad14741ecfd571870cdda445fcaa12.png

 

Niestety nie znalazłem na tej samej stronie, więc na te porównania należy patrzeć z przymrużeniem oka, ale na 100% E1 i Sono są bliżej do siebie brzmieniem niż Sennheiser IE200:

 

ie200_graph2.thumb.webp.e518ea6bf7a45d29baf2ed8332467454.webp

 

Chyba że equalizerem się pogłębi dołek w średnicy. No wtedy peaki i dołki, choć o różnej intensywności w górze mają bardzo w podobnych miejscach, więc może coś w tym jednak jest.

 

Edytowane przez Leairve
Sprostowanie błędu
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, panopticum napisał(a):

Byłbym wdzięczny za sprawdzenie Sono na telefonie. 👍😊

 

Przychodzę z wiadomościami słodko-gorzkimi. 

 

Testowałem na 

 

żeby nie bawić się w przenoszenie plików itd.

 

To najpierw część słodka: grają zadowalająco. Czasem sykną bardziej niż mi się podoba, czego nie robią z dobrego źródła, ale jak na to że jest to granie "za darmo" z jacka telefonu, jest dobrze.

 

Teraz część gorzka: w nagraniu u góry dla mnie właściwa głośność to było 100%, może jakbym miał ochotę trochę ciszej to bym kliknął raz volume down. Generalnie dałoby się wyżyć, o ile nie słuchasz cichych rzeczy...

Ale. Dobre źródło = brak syczenia wysokich, dużo więcej przestrzeni, bardziej wypełniony dół i silniej wybrzmiewające wokale. Basu było nie tyle więcej, co pełniejszego i dokładniejszego. Przy dropie w 3:04 mam wrażenie że z jacka telefonu coś się pomieszało. Był po prostu harmider a bas brzmiał na jakiś skompresowany i to mocno. Co po przejściu na Yuki + A90 od razu wybrzmiało genialnie, idealnie wręcz w porównaniu. :) I to nie są audiofilskie brednie, bo różnice były tak wyraźne, że głuchy by usłyszał.

 

Dlatego mimo wszystko bez chociaż dongla od Apple nie polecam, bo te słuchawki się po prostu zmarnują... No chyba, że w twoim telefonie jest jakiś świetny DAC, jak kiedyś w telefonach LG. ;)

 

Na szybko sprawdziłem jeszcze Moondrop Chu. One zagrały sporo głośniej, odczuwalnie powiedziałbym że +30%. Przy dropie w 3:04 nie było tak słyszalnej kompresji, ale znowu z tych słuchawek ten moment to nic specjalnego. W porównaniu, z Shanling Sono kopara opada. 🙃

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taki mały offtop ale nie mogę się powstrzymać. Nie słucham tego typu muzyki. Włączyłem ten kawałek z czystej ciekawości przeglądając forum i TEN kawałek to chyba KRÓL sybilantów. Właśnie to odpaliłem na Hugo2 + Solaris X 😀

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, waski napisał(a):

Taki mały offtop ale nie mogę się powstrzymać. Nie słucham tego typu muzyki. Włączyłem ten kawałek z czystej ciekawości przeglądając forum i TEN kawałek to chyba KRÓL sybilantów. Właśnie to odpaliłem na Hugo2 + Solaris X 😀

Też raczej nie słucham takiej muzyki. Ale to idealne brzmienie do słuchawek grających z wyraźną V, właśnie dlatego że wyciszają te syczące wokale. :)

 

Na Aryach uszy więdną. Na MG600 też. Na Sono jest spoko.

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, Najner napisał(a):

Słuchawki grające Vką wyciszają wokale?

 

unnamed.jpg

 

 

Oj przepraszam, bas i góra są tak głośne, że trzeba ściszyć i ciszej słychać średnicę. Słuchawki nic same nie ściszają, ściszam ja pod ugięciem basowo-sybilantowego bata rozsadzającego mi uszy. Niemała nieścisłość, ale efekt ten sam...

 

Sono mają dip w 6k który też pomaga.

 

 

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Właśnie przeszły przez moje uszy:

mocno funowe KZ (coś tam)16pro z wielgaśną Vką w cenie czapki śliwek.

Solarisy X

Shure 425

HE1000SE

Empyrean

I wszędzie ssssyyy..., syyy, że też nie znałem tego kawałka wcześniej.

Teraz jak ktoś mi będzie biadolił, że on to jest głuchy i nie wie co to sybilany to będę włączał.

A by nie robić do końca śmietnika w temacie to polecam szczerze sprawdzenie wspomnianych KZtów (nóżka sama skacze podczas słuchania).

Teraz odrobina prywaty sprzedaje po taniości moje szroty Shure 425. Z telefonu było to naprawdę fajne ale i dość równe granie (nie szumią z dziurki tel) choć na Evanescence syczą 😂

Edytowane przez waski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 minut temu, Leairve napisał(a):

Sono mają dip w 6k który też pomaga.

Też, a nawet głównie :) Przyjmuje się, że sybilanty wysokich częstotliwości występują mniej więcej od 5 do 10 kHz. Tak się składa, że słuchawki grające Vką eksponują górę, czyli właśnie te sybilanty ;)

image-4.png

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
53 minuty temu, Najner napisał(a):

Też, a nawet głównie :) Przyjmuje się, że sybilanty wysokich częstotliwości występują mniej więcej od 5 do 10 kHz. Tak się składa, że słuchawki grające Vką eksponują górę, czyli właśnie te sybilanty ;)

image-4.png

 

 

Dla mnie 2k to wysoka średnica. 🤣 Generalnie racja i się zapędziłem, mea culpa. Ale tak czy siak efektywnie te wokale są ciszej na Sono niż na innych słuchawkach o których pisałem, bo jakbym miał je wyrównać to byłoby źle (byłoby za dużo basu i góry).

 

59 minut temu, waski napisał(a):

Właśnie przeszły przez moje uszy:

mocno funowe KZ (coś tam)16pro z wielgaśną Vką w cenie czapki śliwek.

Solarisy X

Shure 425

HE1000SE

Empyrean

I wszędzie ssssyyy..., syyy, że też nie znałem tego kawałka wcześniej.

Teraz jak ktoś mi będzie biadolił, że on to jest głuchy i nie wie co to sybilany to będę włączał.

A by nie robić do końca śmietnika w temacie to polecam szczerze sprawdzenie wspomnianych KZtów (nóżka sama skacze podczas słuchania).

Teraz odrobina prywaty sprzedaje po taniości moje szroty Shure 425. Z telefonu było to naprawdę fajne ale i dość równe granie (nie szumią z dziurki tel) choć na Evanescence syczą 😂

 

Ja się zgadzam że na większości normalnych słuchawek to będzie syczeć. Ale na Sono nie syczy jak się je dobrze zasili. Może są nienormalne. Uznałem że ten utwór się do nich nada. Paradoksalnie właśnie się sprawdził, bo obnażył wpływ słabego źródła na bas.

 

Najlepiej jakby OP coś zaproponował, bo ja nie wiem czego on słucha. Skoro fan mocnej Vki, to chyba najdalej od tarczy nie trafiłem skoro mocno V-kowe Sono się z Evanescence polubiły, ale kto wie.

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słucham dużo i przeróżnej muzyki: elektroniczna, jazz, rock, głównie alternatywa, indie i noise, pop, ambient, folk, trip-hop, czasem rap, itd. 

Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi. 👍😊

Na Ali znalazłem KZ as16 pro w bardzo różnych cenach: 16BA w cenach ok 150zł, 8BA po ok 350zł. W PL po 450zł. Skąd takie różnice?

A Shure 425 to nowy chodzi ponad 1tys. zł. Po taniości? Tzn 🤔

Evanescence nie słucham😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, panopticum napisał(a):

Słucham dużo i przeróżnej muzyki: elektroniczna, jazz, rock, głównie alternatywa, indie i noise, pop, ambient, folk, trip-hop, czasem rap, itd. 

Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi. 👍😊

Na Ali znalazłem KZ as16 pro w bardzo różnych cenach: 16BA w cenach ok 150zł, 8BA po ok 350zł. W PL po 450zł. Skąd takie różnice?

A Shure 425 to nowy chodzi ponad 1tys. zł. Po taniości? Tzn 🤔

Evanescence nie słucham😉

Te słuchawki już generalnie nigdzie nie chodzą, bo są bardzo stare. 🙃 Chyba 13-letnie. Ja bym się zastanowił przed ich zakupem, bo o ile dobre audio się nie starzeje, to tanie IEMy poszły tak do przodu, że na pewno znajdziesz coś lepszego.

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do 500 PLN z dostawą z Polski, gwarancją i dobrze zestrojonym brzmieniem V 😀

Oriolus Finishi Hi-Fi

 

https://allegro.pl/oferta/oriolus-finschi-hifi-edition-2020-dd-ba-knowles-8894628816

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 godzin temu, panopticum napisał(a):

Słucham dużo i przeróżnej muzyki: elektroniczna, jazz, rock, głównie alternatywa, indie i noise, pop, ambient, folk, trip-hop, czasem rap, itd. 

Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi. 👍😊

Na Ali znalazłem KZ as16 pro w bardzo różnych cenach: 16BA w cenach ok 150zł, 8BA po ok 350zł. W PL po 450zł. Skąd takie różnice?

A Shure 425 to nowy chodzi ponad 1tys. zł. Po taniości? Tzn 🤔

Evanescence nie słucham😉

Te Kazety różnie opisują, a że jest to po 8 armatur na ucho to mamy opisy: raz 16BA (2x8),a raz jako 8BA. Ja mam z oferty za trochę ponad 120zł. Biorąc pod uwagę cenę i o ile wejdą do ucha (mają duże obudowy) to nie ma co szukać wad.

Odnośnie "szczurów" to pewnie, że wydanie dziś 1k za nie mija się z celem.
Nie przypadkowo napisałem w wiadomości "odrobina prywaty" bo przypomniałem sobie o moich w dziale komisowym na forum: używane, naprawiane ale sprawne za 150pln 😋

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, Chesuli napisał(a):

Do 500 PLN z dostawą z Polski, gwarancją i dobrze zestrojonym brzmieniem V 😀

Oriolus Finishi Hi-Fi

 

https://allegro.pl/oferta/oriolus-finschi-hifi-edition-2020-dd-ba-knowles-8894628816

 

Ciekawa oferta. Jak od Big Marasa, to można brać w ciemno. Wcześniej nigdy się nie zawiodłem na propozycjach od niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
18 godzin temu, Leairve napisał(a):

 

Przychodzę z wiadomościami słodko-gorzkimi. 

 

Testowałem na 

 

żeby nie bawić się w przenoszenie plików itd.

 

To najpierw część słodka: grają zadowalająco. Czasem sykną bardziej niż mi się podoba, czego nie robią z dobrego źródła, ale jak na to że jest to granie "za darmo" z jacka telefonu, jest dobrze.

 

Teraz część gorzka: w nagraniu u góry dla mnie właściwa głośność to było 100%, może jakbym miał ochotę trochę ciszej to bym kliknął raz volume down. Generalnie dałoby się wyżyć, o ile nie słuchasz cichych rzeczy...

Ale. Dobre źródło = brak syczenia wysokich, dużo więcej przestrzeni, bardziej wypełniony dół i silniej wybrzmiewające wokale. Basu było nie tyle więcej, co pełniejszego i dokładniejszego. Przy dropie w 3:04 mam wrażenie że z jacka telefonu coś się pomieszało. Był po prostu harmider a bas brzmiał na jakiś skompresowany i to mocno. Co po przejściu na Yuki + A90 od razu wybrzmiało genialnie, idealnie wręcz w porównaniu. :) I to nie są audiofilskie brednie, bo różnice były tak wyraźne, że głuchy by usłyszał.

 

Dlatego mimo wszystko bez chociaż dongla od Apple nie polecam, bo te słuchawki się po prostu zmarnują... No chyba, że w twoim telefonie jest jakiś świetny DAC, jak kiedyś w telefonach LG. ;)

 

Na szybko sprawdziłem jeszcze Moondrop Chu. One zagrały sporo głośniej, odczuwalnie powiedziałbym że +30%. Przy dropie w 3:04 nie było tak słyszalnej kompresji, ale znowu z tych słuchawek ten moment to nic specjalnego. W porównaniu, z Shanling Sono kopara opada. 🙃

 

Martwi mnie ta "gorzka" głośność. Bo utwory ambientowe  i inne, które słucham, bywają ciche... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności