Konwersja Lossless -> Lossless

[Bolec]

Witam, mam pytanie. Załóżmy, że zripowałem sobie audio cd do WAV (lossless), następnie to WAV konwertuję do FLAC (też lossless, najwyższej jakości), a następnie do Apple Lossless. Czy różnica pomiędzy WAV, a Apple Lossless będzie zauważalna? Jeśli tak, to czy gdybym skonwertował prosto z WAV do Apple Lossless, to również byłaby zauważalna różnica? Pytam, gdyż moze mi to pomóc w wyborze playerka .

[majkel]

Nie ma różnic między formatami lossless, bo to taka różnica jak między plikiem oryginalnym, spakowanym ZIPem lub spakowanym RARem. Po rozpakowaniu zawsze dostajesz to samo. W ogóle to po co Ty rippujesz do WAV? Z tego, co wiem, do WAV nie można wpisać tagów, a jakbyś od razy rippował do formatu docelowego, np. dMC Audio Output + dBpowerAmp, to by Ci sam ściągnął i wpisał tagi. To samo robią Media Monkey, Foobar2000 z dogranymi plug-inami odpowiednich kodeków, albo CDex, Easy CDDA Extractor.

[Bolec]

A w Exact Audio Copy można konwertować od razu do FLAC, lub Apple Lossless? Jeśli tak, to rozumiem że trzeba jakieś do tego wtyki, poszukam czegoś na necie. To mówisz, że lepiej sie na coś innego przerzucić do konwersji? Przyznam że po raz pierwszy słyszę o możliwości automatycznego wrzucenia tagów z internetu podczas konwersji... <zawstydzony> .

 

edit: flac jest bardziej wydajny od apple lossless, mniej miejsca zajmuje. Chociaż gdybym wziął iPoda 80GB to podejrzewam, że i tak nie będzie sprawiać mi to różnicy.

[KHRoN]

konwersja lossless->lossless też jest lossless ;]

 

poza tym ja również ripuję wszystko najpierw do WAVE a potem za pomocą foobara2000 do czego tam chcę (generalnie FLAC L5)

 

w plikach WAVE mogą zostać osadzone tagi APEv2 (np. foobar2000 na to pozwala)

 

[edit] foobar2000 pozwala na automatyczne tagowanie pełnych albumów (zaznaczasz album, klikasz prawym, wybierasz freedb->get tags), podczas gdy iriver plus2/plus3 pozwala na automatyczne rozpoznanie niekompletnych albumów (albo takich, gdzie utwory są ułożone nie po kolei) a nawet pojedynczych utworów

 

[edit2] w przypadku iPoda 80GB ciężko jest zauważyć cokolwiek ;] moja kolekcja płyt w formacie FLAC ma obecnie "zaledwie" nieco mniej niż połowę tej wielkości...

[majkel]

KHRoN Napisano Dzisiaj, 12:22

>

>poza tym ja również ripuję wszystko najpierw do WAVE a potem za pomocą foobara2000 do czego tam chcę (generalnie FLAC L5)

 

A w jakim celu? Rippuj wmp11 do wma lossless, nawet softu żadnego nie trzeba instalować. Przecież przerobić dBpowerAmpem FLAC na ALAC, APE na FLAC, itp. nie wymaga przechodzenia na WAV gdzieś po drodze. To strata czasu i miejsca na dysku, no ale co kto lubi.

[KHRoN]

no właśnie, nie chcę niczego instalować więc mam WMP9 + WM9.2 (wyekstrachowane z instalki WMP11) ;]

 

poza tym nie używam dbpowerampa, foobar2000 robi dla mnie wszystko a nawet więcej ;] do tego jest w 100% za free...

 

co więcej Lossless WMA jest dla mnie bezużyteczne - jest takim samym intermediatem jak plik WAVE... a pliki FLAC da się już tym i owym odtwarzać ;]

[Bolec]

Hmm to widzę, że ja to robię najbardziej archaicznie.. :/

 

Exact Audio Copy -> WAV

dBpowerAmp WAV -> FLAC/mp3 VBR najwyższe możliwe/i chyba od niedalekiej przyszłości Apple Lossless, bo właśnie wybrałem bezpowrotnie iPoda 80GB, niedługo zostanie kupiony i dostarczony do mnie w paczce .

[KHRoN]

Bolec, przecież ja robię tak samo ;]

 

CD-Audio -> WAVE -> FLAC -> COKOLWIEK

[Bolec]

<jupi> Nie jestem sam :] jest ze mną KHRoN . Dobra, temat wyczerpałem, nie mam więcej pytań. Jakby coś jeszcze do głowy przyszło, to będę pisał.

[raf_kichu]

Mozna ustawic EAC zeby od razu robil konwersje do FLAC. Ponizej opis konfiguracji:

 

Encoding/tagging with EAC (strongly recommended)

 

 

Download the FLAC codec and frontend from http://flac.sourceforge.net/download.html

 

All below are EXAMPLE settings!

 

 

menu EAC > EAC Options (F9) > Tools tab:

 

 

* On extraction start external compressors queued in the background: Checked

* Use [ 1] simultaneous external compressor thread(s)

* Do not open external compressor window: Checked (leave it unchecked for debugging)

 

 

General EAC compression options

 

 

 

First make sure that: menu EAC > Compression Options (F11) > ...

 

* Offset tab / Use Offset Correction for encoding and decoding: Unchecked

* ID3 Tag tab / Everything: Unchecked

* Don't confuse EAC's compression offset with the drive's read offset!

 

 

 

menu EAC > Compression Options (F11) > External Compression tab:

 

* Use external program for compression: Checked

* Parameter passing scheme: User Definied Encoder

* Use file extension: .flac

* Program, including path, used for compression: specify path to flac.exe

* Additional commandline options: Updated

 

 

The following example is appropriate if you're using level 8 compression:

-8 -V -T "ARTIST=%a" -T "TITLE=%t" -T "ALBUM=%g" -T "DATE=%y" -T "TRACKNUMBER=%n" -T "GENRE=%m" -T "COMMENT=EAC FLAC -8" %s

 

* Bitrate: doesn't matter

* Delete WAV after compression: Checked (or leave unchecked - wavs won't be deleted)

* Use CRC check: Checked

* Add ID3 Tag: Unchecked (FLAC has own tags)

* High quality/low quality: doesn't matter

 

 

EAC compression options

 

 

Remember to press shift-F6 (not F6) when ripping, otherwise EAC will not compress/tag!

Also remember not to close EAC immediately after ripping, look at status bar: the last track might still be compressing.

 

 

No i gratuluje iPoda Ja zastanawiam sie czy nie wyslac swojego do Red Wine Audio... ale to jeszcze musze uzbierac na ampa

[The Edge]

Ustawienia Exact Audio Copy (wraz ze screen'ami) - dla FLAC i wielu innych rozszerzeń - znajdują się również w wątku

EAC - co i jak,

któremu udaje się jeszcze utrzymać na 1stronie "Kompresji Dźwięku".

Może faktycznie lepiej go przykleić? EAC - to nie "coś tam", tylko wyjątkowy program...

[cpu]

Co Ty majkel tak z tym WMA lossless ? Chyba tylko kilka playerow go klika wiec co za korzysc robic sobie na okolo robote - bedzie ktos chcial lossless wrzucic na playera akurat i trzeba bedzie tracic czas juz nie mowiac o *NIX. FLAC jest bez konkurencyjny na tym polu akurat.

BTW jest juz 1.2.0 I nie trzeba kombajnu ktory zajmuje troche wiecej miejsca w pamieci niz flac zeby zrobic plik

[KHRoN]

co? znów jestem do tyłu z wersjami FLAC-a? O_o

 

[edit] lol, i to jak... O_o LAME 3.84 beta 4 (ciekawe ile to warte), libvorbis 1.2.0 (ciekawe jak to się ma do wersji aoTuV), FLAC 1.2.0

 

[edit2] już wszystko wiem, vorbis 1.2.0 to tylko "poprawka bezpieczeństwa", nie dotknęli nawet "jakości"

 

[edit3] oj... to może być koniec kompatybilności Karmy (i mojego starego foobara2000 0.8.3?) z nowymi plikami FLAC - o ile z gałęzią 1.1.x nie ma problemu, o tyle w gałęzi 1.2.x "uaktualniony został dekoder, aby zapewnić możliwość wprowadzenia w przyszłości pewnych usprawnień" O_o

[cpu]

KHRoN sprawdz jak to klika na karmie a ja zczekuje D2 i Vibeza i postnij raport bo jestem ciekaw. Jutro najpozniej bedzie info ode mnie.

[KHRoN]

na razie nie ma problemu jeszcze w tym momencie nie ma żadnych zmian w strumieniu FLAC jako takim... tylko martwią mnie te "przyszłe zmiany" (króre mogą być wprowadzone za rok i później) - ale jednak oznacza to że format się rozwija i dojżewa

[Bolec]

OK, wszystko ustawiłem. Teraz rozumiem, że wystarczy wybrać Akcja -> Zgrywaj wybrane nagrania -> Bez kompresji? Zresztą zaraz sprawdzę.

 

Jeszcze jedno pytanie do raf kichu. Czy Twój iPod odczytuje Ci FLAC, czy bawisz się w Apple lossless? A może w ogóle nie korzystasz z bestratnej kompresji? Sorrki za ten drobny offtop, ale musiałem spytać.

[KHRoN]

iPod nie odtwarza plików FLAC, chyba że ma zainstalowany Rockbox

[ferros]

A są takie które nie mają?

Generalnie nie ma specjalnej różnicy w formatach lossless z wiadomych przyczyn.

BTW KHRoN, dobry temat na podcast, różne formaty audio...

[Bolec]

Głupio się przyznać.. ale nie działa <ryczy >. Przed chwilą skonwertowałem za pomocą shift+F6, wyskoczyło okienko z miejscem docelowym, w typie niby rozszerzenie flac, no i w folderze docelowym mam tylko wav :[.

 

Mniejsza z tym, gwoli relaksu wieczorkiem zapodam dwa linki:

 

pierwszy i drugi

[Bolec]

UP:)

 

Zaciekawiła mnie kolejna kwestia. Czy aby na pewno flac nie jest jakościowo gorszy niż wav? Bo właśnie dziś ripowałem sobie Hendrixa z cd audio i najpierw standardowo dla mnie zrzuciłem sobie do wav. Pewien utwór zajmował 38MB, po konwersji do FLAC 23MB. Więc jednak został jakoś skompresowany. Czy aby minimalnie nie stracił na jakości? Jak to się dzieje, że pomimo kompresji nie tracę na jakości? Oczywiście nie stanowi to dla mnie problemu zycia i śmierci, jedynie mnie jakoś wewnętrznie nurtuje .

[Kilar Ezan]

A czy kompresując plik .txt tracisz na jakości? Np. pożera wszystkie nieparzyste literki? Bo przecież mniej zajmuje.

[ferros]

Na pewno nie traci na jakości, ewentualnie encoder może sobie nie radzić...

Kompresja dzieli się na stratną i bezstratną, ale w obu przypadkach plik wyjściowy jest mniejszy.

Algorytmów jest wiele. Taki prosty przykład. Masz jakiś tekst, każda litera reprezentowana jest przez ciąg 0 i 1, dla przykładu każda przez 8 znaków.

Wiedząc, że niektóre litery występują częściej niż inne, prypisujesz do częściejszych kody, które mają mniej niż 8 znaków, oczywiście kosztem tego niektóre znaki będą miały dłuższe kody, ale biorąc pod uwagę rzadkość występowania plik będzie mniejszy...

[KHRoN]

kompresja "bezstratna" jest z zasady... bezstratna nawet nie wnikając jak to działa...

 

a jeśli chodzi o "nieradzenie sobie enkodera" - w przypadku oficjalnych wersji się to nie zdarza, ale kilka osób zwracało uwagę że w jednej z wersji FLAKE ("alternatywny" enkoder FLAC) "przekłamywał" dźwięk - ponoć nie było to słyszalne, ale po zdekodowaniu taki plik nie był identyczny z oryginałem

[ferros]

Dlatego napisałem ewentualnie, bo praktycznie się nie spotkałem, ale teoretycznie jest taka możliwość...

[KHRoN]

chodzi o to, żeby nie popaść w paranoję