Hifiman Arya stealth

[wfmsiekierka]

Nosi mnie na te słuchawki.
Problem polega na tym że ogólnie to lubię cieplejsze słuchawki z dobrym sub/midi basem.
Czy arya dalekie są od tej sygnatury?
A może są na tyle Relaksujące że warto je kupić jako coś innego? Tak jakiś fan faktory i relaks muszą spełniać. Nie chcę słuchawek analitycznych. Podłączane będą do Xduoo xd-05 pro ze sparkosami SS3602.
Pozdrawiam
PS. Jest na forum Fanklub Hifiman? Nie mogłem znaleźć. Jeśli tak to poproszę o link.

 
Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka
 
 

[Pioj]

Tu masz link do fanklubu hifimana:

Hifimany to moje ulubiona marka więc mogę co nieco powiedzieć

Tak, Arya jest dość techniczna, albo po prostu jasna ale dzięki temu te słuchawki kreują podobną przestrzeń jak sławne Sennheisery HD800, tylko Arye mają o wiele lepszy bas jakościowo i ilościowo. Arya podaje na pierwszy plan dokładne szczegóły, ale rozprasza je w dużej przestrzeni więc moim zdaniem, nie można powiedzieć że są męczące. Ja cenię je za to że robią praktycznie wszystko na bardzo wysokim poziomie: balans tonalny, jakość basu, przestrzeń szeroka i wysoka, dużo detalu, nigdy nie są nudne.

 

[wfmsiekierka]

Tu masz link do fanklubu hifimana:
Hifimany to moje ulubiona marka więc mogę co nieco powiedzieć
Tak, Arya jest dość techniczna, albo po prostu jasna ale dzięki temu te słuchawki kreują podobną przestrzeń jak sławne Sennheisery HD800, tylko Arye mają o wiele lepszy bas jakościowo i ilościowo. Arya podaje na pierwszy plan dokładne szczegóły, ale rozprasza je w dużej przestrzeni więc moim zdaniem, nie można powiedzieć że są męczące. Ja cenię je za to że robią praktycznie wszystko na bardzo wysokim poziomie: balans tonalny, jakość basu, przestrzeń szeroka i wysoka, dużo detalu, nigdy nie są nudne.
 

Dzięki

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka

[LeonidK]

Arye zawsze robiły na mnie duże wrażenie w sklepie, bo tak jak napisał przedmówca, mają świetną scenę, detal (dźwięk ma bardzo wyraźną fakturę), separację, no właściwie wszystko tak obiektywnie robią dobrze, tylko że dla mnie akurat brzmią dosyć metalicznie i męcząco. Hifiman kiedyś był moją ulubioną marką, ale teraz zdecydowanie bardziej odpowiada mi naturalna barwa serii HD6X0 Sennheisera. Arya to nie jest ani relaksujące, ani ciepłe brzmienie (dla mnie jest bardzo chłodne i sterylne), tylko raczej skierowane na analityczne słuchanie. Jak ma być relaksująco, to poszedłbym w coś od Meze, Monolith, Audeze, HD650. Akurat Sennheisery sub basu mieć nie będą (przeszkadza to tylko w elektronice).

[bakus1233]

27 minut temu, LeonidK napisał(a):

Arye zawsze robiły na mnie duże wrażenie w sklepie, bo tak jak napisał przedmówca, mają świetną scenę, detal (dźwięk ma bardzo wyraźną fakturę), separację, no właściwie wszystko tak obiektywnie robią dobrze, tylko że dla mnie akurat brzmią dosyć metalicznie i męcząco. Hifiman kiedyś był moją ulubioną marką, ale teraz zdecydowanie bardziej odpowiada mi naturalna barwa serii HD6X0 Sennheisera. Arya to nie jest ani relaksujące, ani ciepłe brzmienie (dla mnie jest bardzo chłodne i sterylne), tylko raczej skierowane na analityczne słuchanie. Jak ma być relaksująco, to poszedłbym w coś od Meze, Monolith, Audeze, HD650. Akurat Sennheisery sub basu mieć nie będą (przeszkadza to tylko w elektronice).

Sprawdź stare hifimany

[Dan821]

A jak z tą Aria Organic ? Czy nie stanowi jakiegoś złotego środka między bardziej melodyjnym dźwiękiem a stylem Hifiman ? 

[s1ayto]

Ja nie sprawdzam żadnych Arya bo mam he-1000 v2 i nadal mi tam brakuje trochę ciepła i basu. A to prawdopodobnie bardziej ,,muzykalne" słuchawki od Arya. Ale mogę się mylić, bo bazuję tylko na opisach i wykresach  Na mojej liście są za to Fiio Ft5. HD650 dla mnie za mułowate, wolałbym chyba 660s2, 600, Aune AR5000.