Słuchawki wokółuszne do muzyki elektronicznej

[Zahi]

Cześć,

 

Poszukuję słuchawek wokółusznych przewodowych, które idealnie sprawdzą się do muzyki elektronicznej - dających przede wszystkim bardzo nisko schodzący bass. Nie chodzi też o to, by było go jak najwięcej kosztem innych częstotliwości, zależy mi na ogólnej jakości brzmienia, ale jednak unikam studyjnego, wyrównanego pasma. Nie słucham muzyki przez wiele godzin, max 2-3 godziny dziennie, więc powinny być dość wygodne, ale nie musi to być topka pod tym kątem. Co do konstrukcji nie jestem do końca zdecydowany, raczej zamknięte z uwagi na bass, ale jeśli znajdą się otwarte czy półotwarte ze świetnym bassem, to czemu nie.

 

Obecnie posiadam:

- stare Sony MDR-XB700 - dużo bassu, ale reszta trochę przymulona. Mało wygodne, po godzinie słuchania aż chce się je zdjąć z głowy.

- douszne Sennheiser Momentum In Ear - to najlepsze słuchawki jakie póki co miałem - dobry bass, reszta nieprzymulona, dość klarowna, na moje potrzeby wystarczające, ale wiadomo, że z czasem człowiekowi rosną wymagania. Te słuchawki kosztowały ok 300zł, więc jeśli mam dać 2 czy 3 razy więcej, to fajnie by było, żeby grały lepiej.

 

Budżet powiedzmy max do 1000zł z adnotacją, że szukam czegoś bardziej w okolicach 600zł, ale jeśli powiecie, że za 1000zł dostanę coś dużo lepszego, to jestem w stanie dopłacić.

 

[Bednaar]

10 minut temu, Zahi napisał(a):

Poszukuję słuchawek wokółusznych przewodowych, które idealnie sprawdzą się do muzyki elektronicznej

Czy pisząc "muzyka elektroniczna" masz na myśli Klausa Schulze, Tangerine Dream, JM Jarre'a, Vangelisa itp? Czy tzw. muzykę klubową a'la rave, drum&bass...?

[Tytus1988]

Może warto rozważyć Hifimany R9 w tym budżecie? 

[Zahi]

33 minuty temu, Bednaar napisał(a):

Czy pisząc "muzyka elektroniczna" masz na myśli Klausa Schulze, Tangerine Dream, JM Jarre'a, Vangelisa itp? Czy tzw. muzykę klubową a'la rave, drum&bass...?

 

Mam na myśli Trance, Techno, House i pochodne.

[kuman]

to pewnie dt770 wersja 80ohm.

może soundmagic p55 vento

 

[Bednaar]

9 godzin temu, Zahi napisał(a):

 

Mam na myśli Trance, Techno, House i pochodne.

Ano właśnie,  dla mnie muzyka elektroniczna to klimaty w rodzaju szkoły berlińskiej, a trance itp. to muzyka klubowa. Stąd nieporozumienia z młodym pokoleniem.

[Najner]

Sennheiser Momentum M4 świetnie grają elektronikę opartą na basie (M3 zresztą też). Bezprzewodowość w gratisie

 

Otwarte dadzą Ci oczywiście inne doznania - będziesz miał bezkresną scenę kosztem braku wyższego ciśnienia akustycznego, ten bas będzie podany inaczej. Sam nie wiem co jest lepsze, jeżeli masz dobre doki (a masz), to chyba na Twoim miejscu bym poszedł w słuchawki otwarte, żeby mieć dwie totalnie różne szkoły grania. Słuchawkom zamkniętym jednak dużo bliżej do doków. Ja właśnie największą przyjemność ze słuchania deep techno czy d&b mam ostatnio w słuchawkach otwartych, które aż tak dużo tego basu nie podają, a jednak niesamowicie wciągają kreując scenę. Z otwartych mam zmodowane Takstar HF580 (bez moda są chudsze, także uwaga). Z otwartych bardzo fajnie potrafią zagrać X2HR i budżetem nie zabiją, w dodatku łatwe do napędzenia. Również mam i również polecam (nie dlatego, że mam :p)

 

Edytowane 13 Grudnia 2023 przez Najner

[Bednaar]

18 godzin temu, kuman napisał(a):

to pewnie dt770 wersja 80ohm.

Też chciałem zaproponować DT770.

Choć z drugiej strony nie wiem, czy jest sens, skoro:

19 godzin temu, Zahi napisał(a):

zależy mi na ogólnej jakości brzmienia, ale jednak unikam studyjnego,

 

Edytowane 14 Grudnia 2023 przez Bednaar

[kuman]

No właśnie dobre DT770 do elektroniki czy EDM, jeśli chodzi o słuchawki z większą ilością basu

Studyjne to bardziej by były AKG K361/K371.

 

DT770 można łatwo tuningować zarówno górę jak i bas. A drugich takich zamkniętych z taką sceną w tym przedziale i pewnie dużo wyżej nie ma.

Jest jeszcze ta seria Pioniera HRM5/HRM6/HRM7 ale tego nie wiem czy ktoś słuchał. Zawsze pewni można pójść w M50x audiotechinki.

[Najner]

W dniu 13.12.2023 o 12:54, Zahi napisał(a):

Budżet powiedzmy max do 1000zł z adnotacją, że szukam czegoś bardziej w okolicach 600zł, ale jeśli powiecie, że za 1000zł dostanę coś dużo lepszego, to jestem w stanie dopłacić.

Napisz jeszcze jakie masz źródło, bo niektóre planary nie zagrają np. z integry w laptopie.

[mp3storeBDG]

Kurde poleciłbym Ultrasone Signature Pure ale one są nauszne

[neonlight]

40 minut temu, mp3storeBDG napisał(a):

Kurde poleciłbym Ultrasone Signature Pure ale one są nauszne

Zależy dla kogo.

[mp3storeBDG]

wiadomo

[Zahi]

19 godzin temu, Najner napisał(a):

Napisz jeszcze jakie masz źródło, bo niektóre planary nie zagrają np. z integry w laptopie.

 

Póki co słucham muzyki z komputera i telefonu (LG G7 ThinQ oraz Samsung S23), ale nie wykluczam dokupienia przenośnego DACa, gdyby zaszła taka konieczność.

 

W lutym będę w Warszawie, to chyba zajadę do mp3store i odsłucham kilka modeli, bo być może przykładowo przywołane tutaj DT770 nie będą tak płaskie i nudne, jak może mi się, laikowi wydawać.

[Najner]

49 minut temu, Zahi napisał(a):

W lutym będę w Warszawie, to chyba zajadę do mp3store i odsłucham kilka modeli,

Najlepsza opcja 👌 

 

Do tego Samsunga jak podłączasz słuchawki, przez fabryczną przejściówkę?

[Zahi]

1 godzinę temu, Najner napisał(a):

Najlepsza opcja 👌 

 

Do tego Samsunga jak podłączasz słuchawki, przez fabryczną przejściówkę?

 

Nie, ona już nie jest produkowana. Kupiłem coś takiego: Wzmacniacz Sygnału Audio DAC na USB-C - Realtek ALC5686. Sprawdzałem to na starym telefonie, który ma i jacka i USB-C i na tej przejściówce dźwięk jest cichszy. Ale najważniejsze, że działa, więc na razie to zostawiam; i tak więcej słucham muzyki na komputerze. Chyba, że polecasz coś sprawdzonego i taniego. Między innymi przez zmianę telefonu zacząłem zastanawiać się nad przenośnym DACem.

[Najner]

2 godziny temu, Zahi napisał(a):

i tak więcej słucham muzyki na komputerze.

Do kompa masz podłączony jakiś wzmak czy prosto do dziurki 3.5?

 

Wpadnij do wątku z donglami, w zależności od ceny znajdziesz na pewno coś dla siebie.

 

 

[Saiya-jin]

HD 380 pro kojarzą mi się z niskoschodzącym basem.