Skocz do zawartości
  • 0

Najlepsze słuchawki BT


thieftime

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

W tym hobby bardzo fajne, a dla portfela wręcz zbawienne jest sprawdzić i określić co się tak naprawdę słyszy, a czego nie. Ja już wiem i dzięki temu mogę się bardziej skoncentrować na muzyce niż na porównywaniu czy saksofon w tym fragmencie troszkę dłużej wybrzmiewa na MP3 czy na FLACu :) Są oczywiścieludzie, którzy więcej słyszą niż ja i muszę to przyjąć na wiarę skoro ja słyszę więcej niż dajmy na tomoja żona czy większość moich znajomych. No i są też ludzie którzy kupują dla samego kupowania i po prostu muszą na coś przepalać pieniądze, wtedy to nie pomaga :P 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No, a na streamach 4k jak jest scena z mgłą w nocy, zrobię stopklatkę i pokażę palcem to nawet ślepy zobaczy schodki na gradientach, ale przy normalnym oglądaniu jest to na tyle nieznaczne (poza zupełną masakrą jak materiały na byłym HBO GO, po Grze o Tron mam nadal flashbacki :) ), że dziesięciokrotne zmniejszenie wielkości pliku jest tego warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, espe0 napisał(a):

Przecież nawet głuchy pozna szelest cyfrowy przy określonych dźwiękach. Miejcie litość.

Ale zasadnicze pytanie, przy jakiej kompresji ten szelest słychać? Bo ja np. pomiędzy 320kb/s a FLAC, w ślepym teście, raczej na pewno bym poległ. 😉

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

320kbs mp3 to nie jest to samo co 320kbps np na aptx. To są zupełnie różne kodeki które robią z dźwiękiem coś innego.

 

Przykładowo Aptx podwyższa bardzo znacząco szum tła w wyższych rejestrach 5-17khz czego mp3 nie robi oraz podbija zakresy powyzej 20khz gdzie mp3 robi coś dokładnie odwrotnego czyli całkowicie wycina wszystko ponad 20khz.

 

Nagrajcie sobie sami albo poszukajcie spektrogramów porównawczych w sieci.

 

Kodeki stratne wprowadzają też inne rzeczy typu pre-echo czyli taki artefakt zmieniający odpowiedź impulsową. Mają też dolnoprzepustowe filtrowanie osłabiające transjenty.

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Spawn napisał(a):

320kbs mp3 to nie jest to samo co 320kbps np na aptx. To są zupełnie różne kodeki które robią z dźwiękiem coś innego.

 

Przykładowo Aptx podwyższa bardzo znacząco szum tła w wyższych rejestrach 5-17khz czego mp3 nie robi oraz podbija zakresy powyzej 20khz gdzie mp3 robi coś dokładnie odwrotnego czyli całkowicie wycina wszystko ponad 20khz.

 

Nagrajcie sobie sami albo poszukajcie spektrogramów porównawczych w sieci.

 

Kodeki stratne wprowadzają też inne rzeczy typu pre-echo czyli taki artefakt zmieniający odpowiedź impulsową. Mają też dolnoprzepustowe filtrowanie osłabiające transjenty.

Co masz na mysli jako szum tla w apt-x? CHyba nie mylisz apt-x z nc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, _marek_ napisał(a):

Co masz na mysli jako szum tla w apt-x? CHyba nie mylisz apt-x z nc?

Szum tła i szum otoczenia to dwie różne sprawy. Słyszałeś o czarnym tle, pożądanym przez każdego audiofila?

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
48 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Szum tła i szum otoczenia to dwie różne sprawy. Słyszałeś o czarnym tle, pożądanym przez każdego audiofila?

Jestem melomanem, a nie audiofilem ale chetnie sie dowiem coz to takiego to czarne tlo.. 😙

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, _marek_ napisał(a):

Co masz na mysli jako szum tla w apt-x? CHyba nie mylisz apt-x z nc?

 

Odstęp szumu od sygnału czyli dźwięk pracy elektroniki lub w tym przypadku kodeka oszczędzającego dane na wyższych rejestrach.

 

Jak się tego nie słyszy to można heheszkować ale to można zobaczyć. Czerwona linia na dole to bezstratny 24bitowy sygnał na poziomie -144db. 16bitowy flac to przerywana linia na wysokości -96db. Aptx w większości odstep sygnału od szumu ma na poziomie płyty cd ale od 7khz w górę bardzo jakość spada do poziomu zdecydowanie słyszalnego. To jest właśnie część tego cyfrowego nalotu, artefakty, przeostrzenia które słychać. Nie ma znaczenia sprzęt bo te rzeczy o których już pisałem wprowadza już sama kompresja kodeka. 

 

image.png

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
15 godzin temu, _marek_ napisał(a):

Jestem melomanem, a nie audiofilem ale chetnie sie dowiem coz to takiego to czarne tlo.. 😙

To posłuchaj sobie np. muzyki filmowej czy klasyki z cichszymi jej fragmentami, w których możesz dosłyszeć czasami minimalny szum, cyfrowy nalot (szum tła). Nie chodzi tutaj o szum pralki dochodzący z łazienki czy szczekanie psa zamkniętego w kuchni. :P  Włączona funkcja NC może dodawać też jednostajny szum, coś jak biały szum. Jeśli tego nie ma to znaczy, że jesteś szczęśliwym melomanem.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, _marek_ napisał(a):

Jestem melomanem, a nie audiofilem ale chetnie sie dowiem coz to takiego to czarne tlo.. 😙

Sami melomani, audiofila na tym forum nie uświadczysz ;)

Czy jak słucham sobie płyt CD i w cichych momentach (np. przerwy między utworami) nie słyszę nic, zero szumu - to znaczy, że mam czarne tło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Transmisja bluetooth jest super. Ja bym powiedział ze to jest wręcz magia że malutkie słuchaweczki bez kabla grają na poziomie jakim grają. Dla "zwykłego" człowieka czyli prawie całego społeczeństwa będzie grało wręcz wspaniale. Z audiofilskiego punktu widzenia jednak ma to swoje ograniczenia które słychać i tyle. Jak ktoś tego nie słyszy albo mu to nie przeszkadza to spoko ale wtedy nie ma sensu też za bardzo inwestować w audiofilski sprzęt moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, Bednaar napisał(a):

Sami melomani, audiofila na tym forum nie uświadczysz ;)

Czy jak słucham sobie płyt CD i w cichych momentach (np. przerwy między utworami) nie słyszę nic, zero szumu - to znaczy, że mam czarne tło?

Te tzw. czarne tło to też dzięki super separacji i pozycjonowaniu. Muzyka zawieszona jest gdzieś w przestrzeni, można kroić ją na kawałki jak sushi i analizować. Nic nie przeszkadza, nic na siebie nie włazi, muzyka płynie niepohamowana jak górski potok…😀

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, lobuz1 napisał(a):

Te tzw. czarne tło to też super separacja i pozycjonowanie. Muzyka zawieszona jest gdzieś w przestrzeni, można kroić ją na kawałki jak sushi i analizować. Nic nie przeszkadza, nic na siebie nie włazi, muzyka płynie niepohamowana jak górski potok…😀

Ale to też zależy od realizacji. Mam taką płytę z serii Polish Radio Jazz Archives z zapisem koncertów Rolanda Kirka, Manfreda Schoofa i Andrzeja Trzaskowskiego, muzyka pierwsza klasa, ale jakość taka sobie i mono - to na żadnym sprzęcie nie zagra tak, jak to opisujesz ;) Ale płyty z wytworni ECM czy ACT - jak najbardziej. Nawet ECM-y z lat 70-tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 minut temu, Bednaar napisał(a):

Ale to też zależy od realizacji. Mam taką płytę z serii Polish Radio Jazz Archives z zapisem koncertów Rolanda Kirka, Manfreda Schoofa i Andrzeja Trzaskowskiego, muzyka pierwsza klasa, ale jakość taka sobie i mono - to na żadnym sprzęcie nie zagra tak, jak to opisujesz ;) Ale płyty z wytworni ECM czy ACT - jak najbardziej. Nawet ECM-y z lat 70-tych.

Niektóre słuchawki np. te japończyki Final czy Audio-Technica, które właśnie cenię za niesamowitą klarowność (taką jak ten górski potok), otwartość i wgląd w nagranie podają wszystko jak kawa na ławę, obnażając bezlitośnie złe realizacje. Dlatego takie Senki czy AKG lepiej się sprawdzają bo więcej wybaczają. Zrezygnowałem ze słuchania wielu rockowych płyt bo nie sprawia mi to już przyjemności.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Dlatego takie Senki czy AKG lepiej się sprawdzają bo więcej wybaczają.

Moje AKG raczej są analityczne, ale grają głównie środkiem - w studiach nagraniowych lubiane przez wokalistów. Z moich słuchawek tymi wybaczającymi są KPP :)

7 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Zrezygnowałem ze słuchania wielu rockowych płyt bo nie sprawia mi to już przyjemności.

Mnie już coraz rzadziej nachodzi chęć na słuchanie rocka, po prostu klimaty jazzowe bardziej mnie rajcują. Ale też świetnie się relaksuję przy elektronicznym ambiencie typu Klaus Schulze czy Tangerine Dream. No i powoli coraz śmielej sięgam po muzykę klasyczną.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
46 minut temu, Spawn napisał(a):

Transmisja bluetooth jest super. Ja bym powiedział ze to jest wręcz magia że malutkie słuchaweczki bez kabla grają na poziomie jakim grają. Dla "zwykłego" człowieka czyli prawie całego społeczeństwa będzie grało wręcz wspaniale. Z audiofilskiego punktu widzenia jednak ma to swoje ograniczenia które słychać i tyle. Jak ktoś tego nie słyszy albo mu to nie przeszkadza to spoko ale wtedy nie ma sensu też za bardzo inwestować w audiofilski sprzęt moim zdaniem.

Być może głupie pytanie, ale zapytam. Czemu nie robią słuchawek wifi? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
20 minut temu, bakus1233 napisał(a):

Być może głupie pytanie, ale zapytam. Czemu nie robią słuchawek wifi? :D 

Robią przecież słuchawki radiowe od dawna. Oferują wyższą jakość przesyłu i większy zasięg. Minusem jest to iż potrzebują dedykowanego nadajnika, zużywają więcej energii więc słuchawki są na baterie ale nadajnik już nie i są podatne na zakłócenia np od routera.

 

Bluetooth ma o wiele niższe zapotrzebowanie na prąd i ogólnie każde urządzenie bluetooth polączy się z innym. W przypadku przesyłu wifi masz już ograniczenia do np obsługi apple airplay czy google cast ale urządzenia muszą byc w jednej sieci.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zrobiłem sobie eksperyment czy słyszę różnicę między flac (ok 800 kbit/s) a  mp3 (320 kbit/s) na swoim torze streaming na GL2000 ale podpiętym do kompa z foobar2000 skonfigurowanym wg zaleceń Majkela. Testowałem na dużej głośności i jeśli były jakiekolwiek różnice, to były one na granicy słyszalności. Na takiej, że musiałbym już zrobić ślepe testy, żeby mieć pewność. Pewnie do tego kiedyś siądę. 

Różnica dopiero była znaczna kiedy odpaliłem Qobuza na streamerze (Logitech Touch). 

Wychodzę z założenia, że warto się zawsze zastanowić co jest w naszym torze najsłabszym ogniwem - czy faktycznie bitrate czy może coś innego - np. urządzenie odtwarzające. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jako audiofil przyznaje że ja nie potrafie rozróżnić dobrego mp3 od flaca chyba że mówimy o innym wydaniu/masteringu bo o to najczęściej się rozbija. Inaczej masteruje się pod cd, inaczej pod hi-res i inaczej po vinyla (a przynajmniej się powinno).

 

Tylko że jak już wspominałem mp3 działa na innej zasadzie niż aptx. Mp3 działa na zasadzie modelowania psychoakustycznego a aptx to "time domain adpcm" - sorry niewiem jak to po naszemu się nazywa. Pomimo pododbnego bitrate różnice są gdzie indziej.

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Spawn napisał(a):

Jak ktoś tego nie słyszy albo mu to nie przeszkadza to spoko ale wtedy nie ma sensu też za bardzo inwestować w audiofilski sprzęt moim zdaniem.

 

Czemu? Różnica jakościowa między takimi PX8/Bathysami a popularnymi Soniakami czy jeszcze półkę niżej w porównaniu do różnicy między FLACami i stratnymi czy BT i kablem jest ogromna. Przynajmniej ja to tak odbieram :) Tak więc jak najbardziej ma to sens, tylko jak pisałem warto zdawać sobie sprawę co słyszysz a czego nie i wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, zdzichon napisał(a):

 

Czemu? Różnica jakościowa między takimi PX8/Bathysami a popularnymi Soniakami czy jeszcze półkę niżej w porównaniu do różnicy między FLACami i stratnymi czy BT i kablem jest ogromna. Przynajmniej ja to tak odbieram :) Tak więc jak najbardziej ma to sens, tylko jak pisałem warto zdawać sobie sprawę co słyszysz a czego nie i wiedzieć kiedy powiedzieć sobie dość. 

 

 

 

 

Może źle się wyraziłem. Oczywiście że między słuchawkami są różnice i jak zawsze są lepsze i gorsze tylko że transmisja BT to inny, gorszy format już na starcie w stosunku do kabla. Ciężko nawet porównywać jakość sprzętu bo słuchamy w pewnym sensie gorszego nagrania. Mam qudelixa 5k i po kablu jako usb dac gra o wiele lepiej niż przez BT gdzie słyszę te cyfrowe szmery na górze pasma. Dla mnie to brzmi jak po prostu jak gorsze wydanie tego samego albumu. Czy da się tego słuchać? Pewnie że tak acz przy takim handicapie już na starcie ciężko mi to traktować poważnie jako audiofilowi.

 

Najlepszy brzmieniowo jest LDAC a on też ma swoje wady. Najwyższa wersje trzeba uruchomić w trybie programisty na androidzie bo standardowo jest ta niższa. Ma wtedy duże opóźnienie dźwięku więc tylko muzyka bo z obrazem się dźwięk rozjedzie i zabiera całe pasmo - dosłownie. Jak w pobliżu są inne urządzenia BT albo jakieś inne zaklócacze to od razu obniża jakość do niższej aby nie zerwało połączenia.

 

Nie słuchałem wielu słuchawek BT i nie wykluczam że może w co lepszych udało im się jakoś zamaskować artefakty powstałe przy kompresji przez jakieś dodatkowe DSP albo konkretne strojenie. Kto wie, może jeszcze kiedyą będę odszczekiwał co powiedziałem ;)

 

 

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności