COAX czy TOSLINK, a może pozostać przy USB?

[Nicodem]

Jako źródło- Raspbery PI  z oprogramowaniem Ropieee (jak dotąd szło po USB), zasilacz iFi 5V i włożone przed kabel USB idefender i isilencer.

Do tego zakupiłem właśnie HAT z coax/toslink na próbę. By porównać te sygnały z USB.

 

Teraz pytanie - chcę szybko ogarnąć kable - na czym się skupić w takiej sytuacji - czy któreś złącze ma przewagę nad drugim? Coax vs Toslink?

Jakieś kable polecacie? 

 

A może i tak nie było warto i trzeba było pozostać przy USB?

 

Odbiorcą tych zero-jedynek ma być ADI-2 DAC.

 

[audionanik]

Wszystko, tylko nie optyk.

[Corvin74]

Z punktu widzenia zero i jedynek nie powinno być różnicy 😁

[espe0]

W zależności od sprzętu, każde wejście może brzmieć inaczej. Np z tego co mnie wiadomo es9038 w mobilnej wersji ma bezpośrednie dekodowanie coaxiala. USB z kolei potrzebuje scalaka do przesyłu (a jak wiadomo każdy scalak gra inaczej - a i wiele zależy od implementacji) a optyk jak wspomniał @audionanik to z reguły najgorsze ścierwo ...pomijam już że każdy komputer poprzez swoje zasilanie i\czy chipset płyty głównej ma inną obsługę USB co też przekłada się na dźwięk. Temat rzeka - długa jak ilość kabli w moim kablowym kartonie (które przy USB jak i samym coaxialu też mają wpływ na dźwięk).

18 minut temu, Corvin74 napisał:

zero i jedynek

 

[Corvin74]

Sugeruję coax.. najpierw powinno być najlepiej.

[hemi]

Nie jestem użytkownikiem maliny, ale z tego co słychać tu i ówdzie wyjście USB nie jest najlepsze. Z kolei jakość coax i optyka zależy od jakości (i ceny) nakładki. Najlepsza to digi one signature, ale cena to 1000 zł.

A odpowiadając wprost na pytanie - zdecydowanie coax.

Edytowane 29 Lipca 2019 przez hemi

[Nicodem]

To by uściślić - kupiłem JustBoom Digi HAT jako nakładka coax

[vonBaron]

Według mnie jest tak: coax,aes/ebu>usb>nic>optyk

Edytowane 29 Lipca 2019 przez vonBaron

[Melo2573]

25 minut temu, espe0 napisał:

Temat rzeka - długa jak ilość kabli w moim kablowym kartonie (które przy USB jak i samym coaxialu też mają wpływ na dźwięk).

Tak właśnie jest. W zależności od tego jakich kabli użyje się do testów raz może być lepsze złącze USB a innym razem coax.

Edytowane 29 Lipca 2019 przez Melo2573

[vonBaron]

Ja tam nigdy nie powiedziałbym że usb>coax, konwerter za 500zł +  500zł na kabel coax i tak wypadnie lepiej niż super-duper gniazdo USB i kabel za 5k.

Edytowane 29 Lipca 2019 przez vonBaron

[bigmaras]

Magicy od car audio co tworzą dość ciekawe wdrożenia ostatnio mi prawili, że tylko coax w dapie, bez względu na markę i półkę sprzętu.

[hemi]

13 minut temu, Melo2573 napisał:

Tak właśnie jest. W zależności od tego jakich kabli użyje się do testów raz może być lepsze złącze USB a innym razem coax.

 

Jakość kabli cyfrowych ma znaczenie, ale nie decydujące. O przewadze jednego połączenia nad drugim decyduje jakość nadajnika w transporcie i odbiornika w DAC.

[wfmsiekierka]

Ciekawe, właśnie się dowiedziałam

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Nicodem]

Dojechał HAT do Ropiee, złożyłem i na razie lipa bo zrywa mi dźwięk po coax. Myślałem, że może to wina Ropieee ale chyba nie - po optyku idzie.

Czy to możliwe, że zrywa mi przez kabel? Podłączyłem przez Melodiki które miałem pod ręką.

 

A jak już nie zrywa to przełączanie się między coax/optical/USB - w moim przypadku nie słyszę różnicy. Kabel USB słabej mam jakości ale po ulepszaczach iFi (defender + silencer); coax - idzie ta Melodika, optyk - najtańsze wyjęte z szuflady.

 

 

[Hustler]

W dniu 1.08.2019 o 15:21, Nicodem napisał:

Dojechał HAT do Ropiee, złożyłem i na razie lipa bo zrywa mi dźwięk po coax. Myślałem, że może to wina Ropieee ale chyba nie - po optyku idzie.

Czy to możliwe, że zrywa mi przez kabel? Podłączyłem przez Melodiki które miałem pod ręką.

 

A jak już nie zrywa to przełączanie się między coax/optical/USB - w moim przypadku nie słyszę różnicy. Kabel USB słabej mam jakości ale po ulepszaczach iFi (defender + silencer); coax - idzie ta Melodika, optyk - najtańsze wyjęte z szuflady.

 

 

Musisz uwierzyć i puścić wodze fantazji.

[Nicodem]

4 minutes ago, Hustler said:

Musisz uwierzyć i puścić wodze fantazji.

 

Sęk w tym, że z RME to dość trudne - jednym pokrętłem przełączasz się coax/optical/USB bo muza idzie ta sama z Roona w 100% zsynchronizowana. Na razie różnicy nie słyszę, może minimalną ale powiedziałbym że to pewnie kwestia poziomu głośności, choć ten się w sumie też nie zmienia.

W ciemno na 100% bym nie rozpoznał przez co gra. No way.

[Hustler]

29 minut temu, Nicodem napisał:

 

Sęk w tym, że z RME to dość trudne - jednym pokrętłem przełączasz się coax/optical/USB bo muza idzie ta sama z Roona w 100% zsynchronizowana. Na razie różnicy nie słyszę, może minimalną ale powiedziałbym że to pewnie kwestia poziomu głośności, choć ten się w sumie też nie zmienia.

W ciemno na 100% bym nie rozpoznał przez co gra. No way.

Może właśnie w tym tkwi problem, że możesz momentalnie się przełączać pomiędzy wejściami. Ja kiedyś zrobiłem test i podpiąłem do wejść wzmacniacza stereo kartę dźwiękową nierenomowanej firmy Creative oraz SMSL Sanskrit 6th ze zmienionym zasilaczem, tak że można było błyskawicznie się przełączać pomiędzy źródłami. Zarówno na słuchawkach jak i kolumnach różnicy nie usłyszałem, a potem jeszcze kilka osób stwierdziło, że gra tak samo.

[Nicodem]

Oczywiście daję się oswoić uszom bo takie pyk/pyk między źródłami nie działa tak jak byśmy chcieli. Ale nie dam się oszukać - jak wyraźnej różnicy nie usłyszę to nie będę szedł w to dalej. Pozostanę przy USB pewnie. Mimo wszystko bardziej uniwersalny. 

[dj1978]

9 minut temu, Nicodem napisał:

Oczywiście daję się oswoić uszom bo takie pyk/pyk między źródłami nie działa tak jak byśmy chcieli. Ale nie dam się oszukać - jak wyraźnej różnicy nie usłyszę to nie będę szedł w to dalej. Pozostanę przy USB pewnie. Mimo wszystko bardziej uniwersalny. 

 może użyte kable wprowadzają ograniczenia i powodują brak różnic do wychwycenia? Wypożycz jakiś bardziej klasowy Coax oraz USB, porównaj z kablami, które masz teraz.

[Nicodem]

Przygód ciąg dalszy...

Zakupiłem coax od jednego z forumowiczów. Wirewold, dedykowany do cyfrowych sygnałów. Myślałem, że będzie lepiej a jest... gorzej. Zrywa non stop.

Źródłem sygnału jest JustBoom DIGI HAT do RME ADI-2 DAC.

Jakieś pomysły?

[Hustler]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to problem po stronie jednego z urządzeń.

[Superata]

Wszystko zależy jak zrealizowany jest dany port w urządzeniach. U mnie w większości optyk wychodził najgorzej, ale to wszystko zależy od sprzętu nie ma reguły. 

[Nicodem]

a żeby Was...

nadal coś mi nie śmiga jak powinno (chyba uszkodzony HAT, dzisiaj wieczorem go wymieniam) nie kurcze jak nie przerywa to jednak słyszę różnicę (blind test) między COAX i USB.

Wg mnie dynamika lepsza na coax. Czyli moje wcześniejsze inwestycje w iFi dodatki dla oczyszczenia sygnału USB poszły w drzazgi bo będę się skupiał na coax teraz.

Jak tu żyć?

 

 

Update: przyjechał nowy HAT i śmiga bez większych problemów. Dopiero na 192/24bit mam problem bo nie łapie clock'a.

[konrad_a]

W dniu 29.07.2019 o 19:16, audionanik napisał:

Wszystko, tylko nie optyk.

Czy aby napewno?

BTW: tu jest fajna recka kilku opiticali, w tym jednego na szkle borokrzemowym.

https://6moons.com/audioreviews2/wireworld/2.html