timecage Opublikowano 7 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2023 (edytowane) Teraz dla odmiany coś z zupełnie innej planety. Morita Doji to piosenkarka mało znana, o dość krótkiej karierze, trudnym życiu i zwykle niewesołym nastroju wypełniającym jej twórczość. Miała za to piękny głos, piosenkami wzbudzając skojarzenia ze wspomnianą tu już przeze mnie płytą od Carmen Maki. Warte posłuchania chociażby za sentymentalną japońskość tej muzyki. Edytowane 7 Lutego 2023 przez timecage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 12 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2023 Zelda to całościowo kobiecy band (jeden z pierwszych w Japonii) działający w latach 80 i 90. Panie grały wiele gatunków, od new wave po reggae, ale w każdym były bardzo dobre. Tutaj ich drugi, znakomity moim zdaniem, album - nie poznałem jeszcze całej dyskografii, więc wklejam co znam :). Jako bonus utworek z lat 90, kiedy panie pojechały na Jamajkę i postanowiły dobrze się bawić. Cały album Fullmoon Pujah ma podobny, głęboki dubowy vibe, słucha się wyśmienicie i poprawia nastrój! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 13 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2023 W dniu 4.09.2017 o 16:26, daviox napisał(a): Przed wczoraj odkryłem to cudeńko. Na razie jedna płyta. Z tym testem dla sprzętu zgodzę się w stu procentach! Wstawiam również: fotki albumu 32 zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 17 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2023 Jeszcze raz Miharu Koshi, bo i czemu nie. Album Tutu wyszedł przed Parallelisme i prezentuje coś nieco bardziej zbliżonego do klasycznego popu, już jednak wstępnie przefiltrowanego przez charakterystyczną eksperymentalną wrażliwość. Boy Soprano to z kolei krok w stronę albumów koncepcyjnych (jak ten różowy co wkleiłem poprzednio), nadal jednak pełen znakomitych piosenek. Polecam, bo słucha się tego wyśmienicie. Kultowy kawał historii ambitnej, japońskiej muzyki popularnej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 26 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2023 Wspominałem o Momoe Yamaguchi (lata '70) oraz o Akira Nakamori. Urzekły mnie u nich i głosy i interpretacja. Ta poniżej - Chisato Moritaka - ma jakby lepszy kontakt z publiką i może dzięki temu więcej milionów wyświetleń na YT. Nieco za bardzo "kwadratowy" ten pop dla mnie, ale akceptowalny. Natomiast Stereopony nie starzeje się. Tzn. wiem, że ten garażowy skład to w zasadzie wspomnienie, ale kobietki szczerze łoją garażową muzę. Niespodziewanie strawny wyrób. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 28 Lutego 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2023 (edytowane) Odnośnie składu pod nazwą Kalafina - dziękuję za podpowiedź. Barokowa pop produkcja - nie przepadam za operą, ale da się polubić tak stylizowane piosenki. Dzięki! Pizzicato5 natomiast jest kompletnie nieciekawe i sztuczne w swej swingujacej/luzackiej stylizacji Nie moja bajka. Momoe Yamaguchi perfekcja piosenka "Sayonara no mukaugawa" Znam ją raczej z filmów (chyba z tv). Wspomnienie z dziecinnych lat. W 1980 roku porzuciła karierę, bo najważniejsza jest rodzina. Skoro "Kosmos", to oczywiście - epicki. Edytowane 1 Marca 2023 przez xetras Poprawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 8 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2023 (edytowane) Niestety moje poprzednie wklejki Pizzicato Five zaginęły w odmętach youtube, więc wrzucam kolejne . Dla mnie ich najlepsza muzyka to ich wczesna muzyka. Edytowane 27 Marca 2023 przez timecage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 27 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2023 Tym razem bez komentarza, bo zespołu właściwie nie znam, ale ta ich piosenka jest znakomita. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 27 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2023 (edytowane) Akina Nakamori (głównie w latach '82-'89) 中森明菜) https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Akina_Nakamori https://zh.m.wikipedia.org/wiki/中森明菜 Syntetyczny bit bębnów typowy dla połowy lat '80 nieco męczy. Zaczynała bardziej piosenkowymi balladami. Edytowane 27 Marca 2023 przez xetras Dopisek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 28 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2023 Chisato Moritaka https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Chisato_Moritaka Niby rockowa, ale raczej taneczno rockowa (?) Stress Rozbudowane show (1-2h) też jest dostępne na YT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 31 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2023 (edytowane) Można zaliczyć tą playlistę też do gier - nie wiedziałem gdzie konkretnie umieścić. Edytowane 31 Marca 2023 przez marco-polo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 31 Marca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2023 2 godziny temu, marco-polo napisał(a): Można zaliczyć tą playlistę też do gier - nie wiedziałem gdzie konkretnie umieścić. Może tutaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 4 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2023 (edytowane) Atomówki z Babymetal niezmiernie mnie śmieszą, a kiedy zaczynają piszczeć to już wymiękam. Gimme Chocolate i PaPaYa Podobnie mam z ichniejszym Band-Maid i dlatego: Stereopony. Niestety nie istnieje. (dlatego stereopony, bo gruw) Edytowane 4 Kwietnia 2023 przez xetras Dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 4 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2023 Dziewczyny z TsuShiMaMiRe to fajnie energetyczny punk rock i nic na skróty. Zdobyły trochę popularności i bardzo mnie to cieszy, ale ja tymczasowo jeszcze siedzę w ich wczesnych nagraniach. Matsuri było pierwszym co mnie złapało. A tu odjazdowy album, z którego pochodzi. Jeszcze wcześniej było tyci bardziej nietypowo, chociażby jak w klimatycznie-fatalistycznym Manhole: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Spangle Call Lilli Line to jeden z wielu post-rockowych zespołów z Japonii, ale specjalny o tyle, że innych nie znam, ale znam ten . Charakterystyczne dla nich jest brzmienie przywodzące skojarzenia z przestrzenną elektroniką, grają zazwyczaj nieśpiesznie i dość łagodnie - idealnie do relaksu lub ciekawego muzycznego tła. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 17 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2023 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2023 (edytowane) W ramach orientalnej (Orient to też Azja) chciałbym zwrócić uwagę na: Gaye Su Akyol https://en.m.wikipedia.org/wiki/Gaye_Su_Akyol Altin Gün https://en.m.wikipedia.org/wiki/Altın_Gün Tylko nieco egzotyczne, głównie - dość przyswajalne a niebanalne piosenki. Edytowane 18 Kwietnia 2023 przez xetras Poprawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Trochę łagodnego melodyjnego pop/rock z Korei. Ja o Misty Blue nie wiem nic, ale grają bardzo prosto i przyjemnie, a wokal ma wręcz kojące właściwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 18 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2023 W dniu 3.08.2017 o 21:06, misiekkb napisał(a): "Kara no Kyoukai" zapoczątkował powstanie Kalafiny, jako alter-ego FictionJunction. A NieR ja wolę koncertowe wydanie niż studyjne albumy, zawsze wolę koncertówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2023 @marco-polo A gdzie opisy do postów? Myślę, że warto spróbować odróżnić nasz wątek od niezliczonych innych z ciągiem wrzucanych filmów bez komentarza. Mi przynajmniej chętniej się słucha jak przeczytam coś od Ciebie personalnie o muzyce, którą wklejasz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2023 6 godzin temu, timecage napisał(a): @marco-polo A gdzie opisy do postów? Myślę, że warto spróbować odróżnić nasz wątek od niezliczonych innych z ciągiem wrzucanych filmów bez komentarza. Mi przynajmniej chętniej się słucha jak przeczytam coś od Ciebie personalnie o muzyce, którą wklejasz. W dniu 3.08.2017 o 21:06, misiekkb napisał(a): "Kara no Kyoukai" zapoczątkował powstanie Kalafiny, jako alter-ego FictionJunction. A NieR ja wolę koncertowe wydanie niż studyjne albumy, zawsze wolę koncertówki. Słuszna uwaga. Postaram się opisać następnym razem całokształt jak odbieram muzykę i na jakich słuchawkach. Ogólnie Ja interesuję się azjatycką muzyką na przykład podoba mnie się Yosi Horikawa. Piosenka w której używa kredy, także piłeczka ping pongowa. Lubię także Nier i Studio Ghibli. Tam muzyka jest jakby to określić żywa ale jakby uczestniczyli w jakiejś bitwie, miałem na myśli przykład Batalla de los Tambores. Lubię dynamiczną muzykę azjatycką okraszoną klasyką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Tym razem coś z koreańskich list przebojów roku 2007. Humming Urban Stereo to przyjemnie wysmakowany electro-pop-house ze świetnymi gościnnymi wokalami i gustownymi zapożyczeniami stylistycznymi. Ścieżka piąta w szczególności jest obłędna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco-polo Opublikowano 1 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2023 Stare ale rytmiczne i dobrze wpada w ucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 18 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2023 W dniu 1.05.2023 o 19:52, marco-polo napisał(a): Stare ale rytmiczne i dobrze wpada w ucho. W związku z tym i owym i tak w ogóle polecam YMO i Ryuichi Sakamoto. Chyba akurat Jerzy Kordowicz puszczał w radio piosenki Yellow Magic Orchestra w końcówce lat 70.? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 19 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2023 (edytowane) Przypomnienie o Ryuichi Sakamoto. "aktor i kompozytor muzyki filmowej dla filmu Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence, w którym zagrał u boku Davida Bowie. (rok 1983). W kolejnych latach Sakamoto stworzył także ścieżki dźwiękowe do takich produkcji, jak Ostatni cesarz, Wysokie obcasy, Jedwab czy Zjawa." https://www.eskarock.pl/radar/muzyka-stworzona-na-pogrzeb-japonski-kompozytor-ulozyl-playliste-na-swoje-ostatnie-pozegnanie-aa-myVt-79RD-NvPB.html Edytowane 19 Maja 2023 przez xetras Poprawka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.