Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki wokółuszne do ok. 300zł na zewnątrz


loop_digga

Pytanie

Hej,

 

Dawno mnie tu nie było, dziecko, wydatki i te sprawy i przez parę lat słuchałem muzyki na byle czym w drodze do pracy, a jak już tam dotarłem to miałem moje AKG K550. I to wystarczyło, ale przestaje. Odkąd żona zgubiła moje Creativy ep-630i cierpię. Nadal kasy nie mam wiele, ale rozważam kupienie czegoś z używanego, dobrego.

 

Czego słucham? Wszystkiego, zależy mi na uniwersalnym dźwięku co pociągnie Aphex Twina, Warp Records, hip-hop jak Run The Jewels, J Dilla i Beastie Boys, a także poradzi sobie też z Indie Rockiem. Nie zależy mi na dudniącym basie ale jak będzie go solidnie więcej niż w AKG to będzie genialnie. AKG uwielbiam za wiele rzeczy ale za brak basu nie :)

 

Moją wymarzoną parą słuchawek były Sennheiser Momentum, szukam okazji ale brak, jak szukałem parę lat temu to Sony MDR-1R były spoko, ale też teraz nic nie znajduje, tyle spałem w temacie, że przegapiłem nadejście modelu 1A, a i Philipsy i ich Fidelio L też już mają 2kę, których nie znam.

 

Coś polecicie? Chce klasycznie wyglądające ładne słuchawki outdoor (bez krzykliwych kolorów, takie dla 30+ lat ;) ), ewentualnie do pracy, by AKG mogły sobie zostać w domu ze wzmacniaczem. Czyli koniecznie wokółuszne, lekkie i wygodne. Duże wymagania jak na kwotę, ale może coś się pojawiło przez te kilka lat jak spałem w temacie.

 

Grają z Samsung Note 3 i zwykłym laptopem bez DAC, nie oczekuję cudów.

 

PS. Mam też CALe stare z popsutym kablem, może po prostu z nimi coś podziałać w tym budżecie?

Edytowane przez loop_digga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Hej,

 

Dawno mnie tu nie było, dziecko, wydatki i te sprawy i przez parę lat słuchałem muzyki na byle czym w drodze do pracy, a jak już tam dotarłem to miałem moje AKG K550. I to wystarczyło, ale przestaje. Odkąd żona zgubiła moje Creativy ep-630i cierpię. Nadal kasy nie mam wiele, ale rozważam kupienie czegoś z używanego, dobrego.

 

Czego słucham? Wszystkiego, zależy mi na uniwersalnym dźwięku co pociągnie Aphex Twina, Warp Records, hip-hop jak Run The Jewels, J Dilla i Beastie Boys, a także poradzi sobie też z Indie Rockiem. Nie zależy mi na dudniącym basie ale jak będzie go solidnie więcej niż w AKG to będzie genialnie. AKG uwielbiam za wiele rzeczy ale za brak basu nie :)

 

Moją wymarzoną parą słuchawek były Sennheiser Momentum, szukam okazji ale brak, jak szukałem parę lat temu to Sony MDR-1R były spoko, ale też teraz nic nie znajduje, tyle spałem w temacie, że przegapiłem nadejście modelu 1A, a i Philipsy i ich Fidelio L też już mają 2kę, których nie znam.

 

Coś polecicie? Chce klasycznie wyglądające ładne słuchawki outdoor (bez krzykliwych kolorów, takie dla 30+ lat ;) ), ewentualnie do pracy, by AKG mogły sobie zostać w domu ze wzmacniaczem. Czyli koniecznie wokółuszne, lekkie i wygodne. Duże wymagania jak na kwotę, ale może coś się pojawiło przez te kilka lat jak spałem w temacie.

 

Grają z Samsung Note 3 i zwykłym laptopem bez DAC, nie oczekuję cudów.

 

PS. Mam też CALe stare z popsutym kablem, może po prostu z nimi coś podziałać w tym budżecie?

Jeżeli mogą to być otwarte słuchawki ( da się je zmodować na półotwarte ale stracą na scenie) to polecam Somic v2 bardzo uniwersalne i prawdopodobnie najlepsze słuchawki w twojej kwocie a na dodatek kosztują lekko ponad 200 zł z przesyłką więc zawszę coś zostanie na przyszły zakup ewentualnego DAC ale słuchawki dają radę jak najbardziej i bez niego lecz DAC może je podkoloryzować pod odpowiednie preferencję . Tutaj jest z nimi aukcja http://allegro.pl/sluchawki-otwarte-somic-v2-pady-welurowe-i6650352009.html ładnie wyglądające słuchawki, metalowa siatka na muszli a za nią widoczna membrana z kolorem czerwonym co ładnie się moim zdaniem komponuję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Hej,

 

Dawno mnie tu nie było, dziecko, wydatki i te sprawy i przez parę lat słuchałem muzyki na byle czym w drodze do pracy, a jak już tam dotarłem to miałem moje AKG K550. I to wystarczyło, ale przestaje. Odkąd żona zgubiła moje Creativy ep-630i cierpię. Nadal kasy nie mam wiele, ale rozważam kupienie czegoś z używanego, dobrego.

 

Czego słucham? Wszystkiego, zależy mi na uniwersalnym dźwięku co pociągnie Aphex Twina, Warp Records, hip-hop jak Run The Jewels, J Dilla i Beastie Boys, a także poradzi sobie też z Indie Rockiem. Nie zależy mi na dudniącym basie ale jak będzie go solidnie więcej niż w AKG to będzie genialnie. AKG uwielbiam za wiele rzeczy ale za brak basu nie :)

 

Moją wymarzoną parą słuchawek były Sennheiser Momentum, szukam okazji ale brak, jak szukałem parę lat temu to Sony MDR-1R były spoko, ale też teraz nic nie znajduje, tyle spałem w temacie, że przegapiłem nadejście modelu 1A, a i Philipsy i ich Fidelio L też już mają 2kę, których nie znam.

 

Coś polecicie? Chce klasycznie wyglądające ładne słuchawki outdoor (bez krzykliwych kolorów, takie dla 30+ lat ;) ), ewentualnie do pracy, by AKG mogły sobie zostać w domu ze wzmacniaczem. Czyli koniecznie wokółuszne, lekkie i wygodne. Duże wymagania jak na kwotę, ale może coś się pojawiło przez te kilka lat jak spałem w temacie.

 

Grają z Samsung Note 3 i zwykłym laptopem bez DAC, nie oczekuję cudów.

 

PS. Mam też CALe stare z popsutym kablem, może po prostu z nimi coś podziałać w tym budżecie?

Jeżeli mogą to być otwarte słuchawki ( da się je zmodować na półotwarte ale stracą na scenie) to polecam Somic v2 bardzo uniwersalne i prawdopodobnie najlepsze słuchawki w twojej kwocie a na dodatek kosztują lekko ponad 200 zł z przesyłką więc zawszę coś zostanie na przyszły zakup ewentualnego DAC ale słuchawki dają radę jak najbardziej i bez niego lecz DAC może je podkoloryzować pod odpowiednie preferencję . Tutaj jest z nimi aukcja http://allegro.pl/sluchawki-otwarte-somic-v2-pady-welurowe-i6650352009.html ładnie wyglądające słuchawki, metalowa siatka na muszli a za nią widoczna membrana z kolorem czerwonym co ładnie się moim zdaniem komponuję .

 

Zmodować czyli stracić gwarancję?

 

No raczej się nie skusze, ale wyglądają na prawdę fajnie, tylko że otwarte to nie na miasto ani do pracy, koledzy by mi je chyba zmodowali na wirelessy szybko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Hej,

 

Dawno mnie tu nie było, dziecko, wydatki i te sprawy i przez parę lat słuchałem muzyki na byle czym w drodze do pracy, a jak już tam dotarłem to miałem moje AKG K550. I to wystarczyło, ale przestaje. Odkąd żona zgubiła moje Creativy ep-630i cierpię. Nadal kasy nie mam wiele, ale rozważam kupienie czegoś z używanego, dobrego.

 

Czego słucham? Wszystkiego, zależy mi na uniwersalnym dźwięku co pociągnie Aphex Twina, Warp Records, hip-hop jak Run The Jewels, J Dilla i Beastie Boys, a także poradzi sobie też z Indie Rockiem. Nie zależy mi na dudniącym basie ale jak będzie go solidnie więcej niż w AKG to będzie genialnie. AKG uwielbiam za wiele rzeczy ale za brak basu nie :)

 

Moją wymarzoną parą słuchawek były Sennheiser Momentum, szukam okazji ale brak, jak szukałem parę lat temu to Sony MDR-1R były spoko, ale też teraz nic nie znajduje, tyle spałem w temacie, że przegapiłem nadejście modelu 1A, a i Philipsy i ich Fidelio L też już mają 2kę, których nie znam.

 

Coś polecicie? Chce klasycznie wyglądające ładne słuchawki outdoor (bez krzykliwych kolorów, takie dla 30+ lat ;) ), ewentualnie do pracy, by AKG mogły sobie zostać w domu ze wzmacniaczem. Czyli koniecznie wokółuszne, lekkie i wygodne. Duże wymagania jak na kwotę, ale może coś się pojawiło przez te kilka lat jak spałem w temacie.

 

Grają z Samsung Note 3 i zwykłym laptopem bez DAC, nie oczekuję cudów.

 

PS. Mam też CALe stare z popsutym kablem, może po prostu z nimi coś podziałać w tym budżecie?

Jeżeli mogą to być otwarte słuchawki ( da się je zmodować na półotwarte ale stracą na scenie) to polecam Somic v2 bardzo uniwersalne i prawdopodobnie najlepsze słuchawki w twojej kwocie a na dodatek kosztują lekko ponad 200 zł z przesyłką więc zawszę coś zostanie na przyszły zakup ewentualnego DAC ale słuchawki dają radę jak najbardziej i bez niego lecz DAC może je podkoloryzować pod odpowiednie preferencję . Tutaj jest z nimi aukcja http://allegro.pl/sluchawki-otwarte-somic-v2-pady-welurowe-i6650352009.html ładnie wyglądające słuchawki, metalowa siatka na muszli a za nią widoczna membrana z kolorem czerwonym co ładnie się moim zdaniem komponuję .

 

Zmodować czyli stracić gwarancję?

 

No raczej się nie skusze, ale wyglądają na prawdę fajnie, tylko że otwarte to nie na miasto ani do pracy, koledzy by mi je chyba zmodowali na wirelessy szybko ;)

 

Są też v1 jako zamknięte niestety są one gorzej dostępne : /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli w CAL tylko kabel popsuty, a reszta OK, to właśnie ich naprawieniem i podrasowaniem (zmodowaniem) bym się zainteresował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej,

 

Wracam z tematem, miałem naprawiać CAL, ale wyjąłem je z szuflady i wyglądają nienajlepiej, zużycie jest większe niż zapamiętałem.

 

Dodatkowo wczoraj padły mi ostatnie outdoorowe pchełki i szukam czegoś na szybko :)

 

Zawężam poszukiwania do słuchawek lekkich i niedużych, które

- w razie potrzeby szybko schowam w kieszeni kurtki, spodni, torby,

- nie spadną mi w czasie okazjonalnego biegania,

- nie będą drażniły pasażerów komunikacji, ani w biurze, a i ja będę słyszał muzykę.

 

Interesują mnie:

- Sennheiser HD 2.10 - spoko zamknięte, mało o nich informacji, ale z recenzji, które znalazłem mają fajny bas i wydają się być ciekawe
- Sennheiser HD 2.20 - udoskonalone inne pasma + cała reszta z tańszego modelu
- Koss Porta Pro - otwarte, ale kolega z biura siedzący obok miał je i musiał na prawdę głośno grać, aby mi to przeszkadzało, choć metro całkowicie słuchawki zagłuszało wg jego opowieści. Podobno też z głowy nie spadały w trakcie biegu
- V-Jays - znów otwarte, w dodatku, podobno mają krótki kabel, który nie sięga kieszeni i jakąś niewygodną przedłużkę, jak z ich utrzymaniem się na głowie?
- AKG Y30 - wyglądają też na otwarte - nie wiem czy tłumią cokolwiek, zastępcy K420, które były w podobnych tematach polecane.
Nie chciałbym większych słuchawek, ma być maksymalna mobilność, od wrażeń stacjonarnych mam AKG K550 i ciułam na coś nowego.
Teraz chciałbym mieć trwałe, mobilne słuchawki na zewnątrz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja siedziałem na AKG K518DJ, czarne (kryterium 30+ pasuje) i czarę goryczy przelała dopiero chęć weścia w coś większego, bardziej stacjonarnego i z nieskręconym kablem. Poza tym gra toto właściwie. Są dociążone, co prawda ciemnawe ale naprawdę dają radę a i góra ozdabia przekaz kiedy trzeba. Służyły mi kilka dobrych lat (5) a kupiłem je głównie w dużej mierze pod ciepłe, miękkie granie, yo rapsy, reggae ale i cięższe, gitarowe granie. Mieszczą się w Twoim budżecie spokojnie. Jedyne co zbędne w nowych to przydługi kabel, chyba, że wejdziesz w kolorowe LE (tam jest w sam raz).

 

PS. Dobrze napędzają się telefonem (w moim przypadku Samsung A3 2016). Używałem też spokojnie na rowerze i nie przeszkadzały. Lekkie i w razie czego składają się mocno.

Edytowane przez smar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Znam ten model lecz mam tak wielki łeb, że jak je wcisnąłem to były mega niewygodne i w zasadzie nie do użycia :)

 

W saturnie udało mi się posłuchać całej serii Sennheiser 2.xx oraz akg y30. Jestem bardzo miło zaskoczony każdym z modeli. Najlepszy wydał mi się 2.20, ale 2.10 nie odstawał jakoś na tyle by płacić 100zl więcej. Lekkość akg to bardzo duży plus a ta otwartość nie była jakaś mocno rażąca. No szkoda ze v-jays nie ma gdzie posłuchać bo chyba bym rozwiał wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli mogą być otwarte to zobacz koniecznie somic v2 , a z zamkniętych pojawiły się ostatnio nowe słuchawki od firmy Snab i dostały one rekomendacje od audiofanatyka http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-snab-overtone-hs-42m/ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tanie, dobre to może Beyerdynamic DTX 350m? Grają dobrze, są małe, nie składają się jednak jakoś do super kompaktowych kształtów. Z większych z serio już poprawnym dźwiękiem to ATH M40X, poniżej 300 zł mało przechodzone używki powinny się znaleźć. Słuchawki już wokółuszne, ale stosunkowo małe, składane do środka, do kurtki nie wsadzisz, ale do torby czy plecaka już tak, i dużo miejsca nie zajmą.

 

Z wymienionych wyżej to bym chyba polecił Kosy Porta Pro. Nie ma nic bardziej składanego, te słuchaweczki kompresują się do serio malutkich rozmiarów, kiedyś nawet z nimi kilka dni w kieszeni (wewnętrznej żeby nie było) kurtki chodziłem i nie zauważyłem. Wygoda na bardzo dobrym poziomie, chyba jedyne nauszne dociskowe które mogłem nosić bez problemów, trzymają się głowy dobrze. Dźwięk aż tak nie wycieka, izolacja co prawda w miarę słaba, ale pamiętam że jeździłem w nich w starych warszawskich tramwajach i po zwiększeniu trochę głośności dawało radę. Dźwiękowo też grają bardzo przyzwoicie jak na taką cenę.

 

Widzę że jesteś z Wawy, jak jesteś zainteresowany to mam Kosy Porta Pro nieużywane już od 2-3 lat, kiedyś miałem w nich recabling zrobić by jeszcze trochę dźwięk wyżyłować, ale ostatecznie kupiłem lepszy sprzęt i teraz się kurzą w woreczku na półce, jak jesteś zainteresowany pożyczeniem na testy czy coś to pisz na PM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za propozycję, ale Kossy udało mi się dziś pożyczyć od kolegi z biura, nie zachwyciły mnie. Bas odciska piętno na wszystkim, mało detaliczne, wszystko jakieś takie przyciemnione, jak w tanich słuchawkach, zdecydowanie odrzucam.

Edytowane przez loop_digga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

AKG Y30! Te wygrały i te mam od wczoraj.

 

Dźwiękowo to po prostu bardzo dobre słuchawki. Na prawdę, jeśli chodzi o małe przenośne, to aż zadziwiają dźwiękiem. Słuchałem ich długo w saturnie, porównując z wieloma modelami też z kilka razy droższymi, i wypadały zawsze świetnie, wygłuszenie kuleje, ale to nie wada, to cecha otwartych. Ja się chyba spokojnie przyzwyczaję.

 

Co do wad na pierwszy rzut:

KABLE!

- przenośne słuchawki mają cieniutkie aż do przesady przewody do każdej ze słuchawek, ma się wrażenie, że mocne szarpnięcie i już ich nie ma.

- wtyk - jak wyżej, kątowy, ale cholera, przenośne słuchawki a ja już czekam kiedy się spieprzą.

W saturnie też to widziałem, ale aż tak mi się to nie rzuciło w oczy. Generalnie zastanawiam się po kiego grzyba produkować słuchawki przenośne, które z wielkim prawdopodobieństwem (mając w pamięci podobne kable z innych słuchawek), trzeba będzie reklamować na koszt producenta.

 

Dźwięk wynagradza te "emocje" ;) I ja konkurencji dźwiękowej nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności