McDeDe

Trzeba wziąć pod uwage ze K7XX jest na tych fajnych AKG annie padach, ktore baaardzo zmieniaja dzwiek. K702 maja zwykle dziwne welury, K702 65th anniversary maja annie pady i dodany w obudowie bass port albo jakis vent no i K712 to K712 i one tez maja stockowo te annie pady. K7XX (gdzies jest w necie jakas rozbiorka tych sluchawek i koles je porownuje) jest na lekko zmienionej obudowie od 65th anni edition no i ma annie pady (czyli troche zgadza sie to co mowi massdrop ze to sa reskiny 702 65th anni). Sluchalem K702 z padami od moich K712 i musze powiedziec ze mocno zmieniaja sygnature i brzmia tak jak ludzie opisuja K7XX, jednak dla mnie dalej K712 to zupelnie co innego. I z tego co na szybko poszukalem to ludzie tez odbieraja inaczej K712 i K7XX (watki na headfi, recki K7XX czy K712 od joshua valora na YT itp). Nawet popularnym modem, czesto robionym w USA (gdzie K712 jest w uj drogie) jest kupienie uzywek K7XX i kupienie driverow od K712 i ich podmienie. Zupelnie inna sprawa jeszcze to fakt ze K7XX sa robione w chinach, a K712, przynajmniej te stare ktorymi tak sie ludzie jarali kilka lat temu sa robione w EU, albo w Austrii albo w Slowacji. Ja posiadam pare ze Slowacji i do niej odnosze swoje wrazenia (nie wiem czy sie roznia, nie slyszalem nigdzie K712 robionych w chinach, na headfi niektorzy cos pisza ze chinskie k712 maja gorsza jakosc budowy i nie brzmia tak rowno). Wiec ciezko powiedziec jak to na prawde jest, ja tam wyczuwam roznice ktore opisalem, niektorzy nie. Inna sprawa jest taka, ze w EU, gdzie nowki K712 jeszcze z Slowackich partii mozna dostac za 1100 zl, po prostu K7XX sie nie oplaca. Nawet jesli przyjmiemy ze 7XX sa identyczne, to 712 beda z gwarancja PL/EU, dodatkowym kablem i szybciej, za prawie identyczna cene. A niektorzy slysza roznice i uwazaja 712 za duzo lepsze, wiec w sumie duzo sie nie traci a mozna sporo zyskac. Caly hype i reklama 7xx tak na prawde pochodzi ze stanow, gdzie chodza za 200$ na md, a nowki K712 Eu made cos okolo 350-400$, tam to faktycznie oplacalny deal.

No własnie nie, wiele ludzi mysli ze K7XX to tania wersja K712 i beda mieli 712 za 2/3 ceny (w USA to w ogole za polowe, bo tam K712 nie wiedziec czemu jest super drogim produkntem). Tymczasem te sluchawki sa inne. Prosto ze strony massdropa z 1 akapitu opisu K7XX " Inspired by the legendary AKG K702 65th-anniversary edition, this rendition features the same dynamic driver technology and superior build quality—plus a few updates in the sound and comfort departments. " Jak dla mnie K712 rozni sie drastycznie od K702, a K7XX jest po prosu K702 z logiem massdropa na strapie i tyle, nic tam za bardzo nie zmienili. A po wydaniu jeszcze tej czerwono pomaranczowej wersji K7XX jeszcze wiecej lupia kasy od ludzi, ktorzy mysla ze to K712. Swoja droga AKG tez nie pomaga, bo wiekszosc tych mid do high endowych sluchawek wyglada dokladnie tak samo i jest oparta na doakldnie tej samej konstrukcji, jedynie rozni sie driverem i tuningiem, wiec bez posluchania obu modeli nie mozna nic powiedziec o nich, poza tym ze z 2 metrow wygladaja na te same sluchawki.

Najlepiej wziąc swoje K612 i odsluchiwac na nowych (nowym) torach (rze), przy czym zaczac od k612 by sobie linie bazowa ustawic. Plus zamiast sluchac ulubionych utworow, dobrze jest zrobic playliste krotka ktora ogarnie to co chcesz sprawdzic. Np jakas piosenka na bas i szybkosc odpowiedzi, druga na wokal, trzecia na scene i holografie itp (ach ten yosi horikawa, bubbles lub letter) jeszcze inna z duza iloscia wysokich tonow, np jakas piosenka gdzie sypia talerzami i dzwonkami na lewo i prawo. I tak przesluc**jac malo piosenek bedziesz w stanie szybko ogolnie stwierdzic jak graja sluchawki. Jeszcze co do K7xx, K702/1 i K712. To to wyglada tak ze K7XX to reskin massdropowy K702, K701 to inne sluchawki, a K712 to obecny flagship akg (jak uwazaja niektorzy) i to jest raczej rozwiniecie K612. Ktos pisal ze nie poleca za bardzo He4xx bo sluchal z xduoo xd-05. Imo to troche blad, bo 4xx ani ogolnie planary nie graja dobrze z tanich lamp czy ukladow hybrydowych solid state-lampa. Do He4xx trzeba dobrac efektywny amp, z duza moca by te sluchawki dobrze wysterowac, ofc graja z telefonu itp, ale potrzebuja dobrego solid state'a by zagrac. Ja mam na codzien K712 i He4xx i moge smialo powiedziec ze he4xx maja wiecej low endu i rozciaga on sie dalej niz w k712. Plus planary sa szybsze (co zwlasza wlasnie w basie slychac) i czasami mi sie zdaza sluchac synthwavu na 4xx i ogarniac ze ten bas ktory slyszalem na akg to tak naprawde uderza podwojnie, albo ma jakas fakture jeszcze itp.

W ogóle K712 nie są podobne do K7XX. K712 mają sporą scenę, odrobinę więcej basu z pudełka niż stockowe K612, bardzo dobry detal, ale imo taka sobie holografie. Plus trudno je napędzić i są bardzo specyficzne co do toru. W danym budzecie to może jakies planary, będa miały odpowiedni i szybki bas, podobny do tego z k712, ale wiecej niskiego basu (w k712 jest szybki roll of na basie, bardzo szybko spada kolo 60-70 Hz). Jak nie za bardzo lubisz górę to wtedy HE4XX które są lekko ciemne (dobry bas, nawet bardzo dobry, szybki detaliczny, bardzo fajny srodek, gora ok, poprawna) albo np monoprice monolith M560, cieple sluchawki, sporo basu, bardzo funowe granie. Jakbys chcial zmieniac dzwiek calosciowo, to juz nie na Senki HD600/650, w Twoim wypadku to bardziej by pasowaly HD660, ktore sa poza budzetem, wiec nastepna dobra opcja to Senki HD58X z massdropa. Co do zrodla to zalezy jakie masz podejscie. Jak szukasz kolejnego zestawu na 5-6 lat, to wtedy sluchawki najpierw i potem jakies komplementarne zrodlo. Do zmiany setupow to zrodlo i tor neutralny, tak by fajnie charakterystyki sluchawek bylo slychac. W takim zakresie cenowym to chyba najlepiej isc w jakies tanie smsl stacki, dostepne latwo albo w mp3store albo na niemieckim amazonie. Edit - mi na Aune X1S K712 nie podeszly, plus troche malo mocy wypluwal, przez co byl problem z wysterowaniem. Zaryzykuje stwierdzenie ze z k612 tez moze byc trudno.

Dzieki za tip z gąbką. Jak mnie zacznie denerwować to coś pomyśle, na razie rozgiąłem pałak przez noc na pudełku i jest dużo lepiej. Swoją drogą @neonlight tak mi polecałeś HE4XX to mam pytanie, czy próbowałeś je kiedyś modować, głównie chodzi mi o grill mod, i jak tak, to jak się zachowały słuchawki?

Dziś piłuję metal cały wieczór na HE4XX i jestem zadowolony. Słuchawki powinny Ci pasowac, jest dobry bas, perkusja niezle uderza, dzieki planarom wali tez bardzo szybko (intro do Painkillera nigdy nie bylo takie szybkie i mocne) , nie zalewa pasma, gitara bassowa bardzo ladnie szarpie. Instrumenty w srednicy graja bardzo ladnie, jedyne zastrzezenie mam troche do wokali, sa troszeczke "off", nie moge na razie dokladnie stwierdzić co jest nie tak (tak troche z oddali graja), ale mogłoby byc lepiej. Góra jest raczej stonowana, detaliczna ale własnie nie sypie piaskiem (np na tym kawalku z nowej Metallicki o Cthullu, chyba dream no more, tam sporo talerzami wala, czasami az do przesady, ale na tych sluchawkach jakos mi podchodzi). Ogólnie słuchawki na razie okreslilbym jako minimalnie ciemne, na razie graly z 10 godzin, moze sie jeszcze troche wyrobia (nie wiem nawet czy w planarach jest tez efekt wypalania, zoabczy sie). Fajnie szybko miesem rzucaja na ostrych riffach. Co do komfortu to pierwsze 2 dni bylo słabo, ale zostawilem je na noc na pudelku, pałak odpuscił i jest o niebo lepiej. W razie czegos zawsze mozesz kupic od hifimana ringi do montowania nowych padow za 10 $ i zamontowac jakies wypasne lambskin angled memory foam cuda ktore mozna nosic caly rok i nie zauwazysz ze masz cos na glowie. Co do budowy to na razie wszystko ok, mocowania muszli ladnie siedza, wszystko porusza sie w miare sztywno, czyli idealnie, jak ustawisz tak zostaje, samo z siebie sie nie zsuwa itp. Dodatkowo jak boisz sie o zywotnosc palaka, to hifiman sprzedaje u siebie w serwisie kilka roznych palakow, wiec tak dlugo jak driver i muszla dzialaja to sluchawki mozna reanimowac w nieskonczonosc. Wiec imo HE4XX do rozwazenia, tylko jak na Twoj budzet to raczej jedna z tanszych opcji, pytanie czy za wiecej nie dostaniesz czegos jeszcze lepszego. Z planarow jeszcze do glowy przychodzi Monoprice M1060, ale tam jest chyba agresywna gora i ogolnie na forum chyba nie przyjely sie za dobrze. Albo ktorys mod do fostexow, np T60rp. Z innej banki - czasem Sennki HD660s nie graja podobna sygnatura? Bo na pewno HD600 i HD650 sie nie nadaja, ale HD660s graja bardziej funowo, mniej plasko, maja bas, moze warte rozwazenia? Ew po taniosci kupic HD58X jubilee i je za grosze zmodowac na HD660s.

Ja ogolnie nie mialem/mam problemu z moim audio-gd. Wybralem go bo w tym czasie potrzebowalem dobrego kombo z wieloma mozliwosciami. Potrzebowalem daca, ampa do sluchawek oraz jakiegos dobrego wyjscia rca do wzmaka na kolumny oraz kolejnego wejscia poza usb by podlaczyc konsole. Wiec ogolnie malo produktow spelnialo to oczekiwania, rozgladalem sie za schiit stackiem, ale tam bylo bardzo malo wejsc no i Aune X1s. W aune niepokoila mnie mala moc ampa i potencjalne klopoty z niektorymi sluchawkami. Ostatecznie wygralo AGD jako zakup przyszlosciowy, bo juz te 3 lata temu planowalem zainwestowac kiedys w planary. Teraz widze ze sie oplacilo, bo o ile np akg k172 i inne sluchawki byly latwe do napedzenia, to teraz He4XX musze rozkrecic na godzine 11 - 11.30 zeby wydobyc z nich co potrzebuje. Biorac pod uwage ze aune jest z 50% slabsze, to bym maksowal ampa na aune x1s dla tych 4xx, co nigdy nie jest dobre dla ampa. Nie wiem jak jest teraz, ale mi udalo sie sie kupic mojego audiog-d nfb 11.38 w cenie chyba o kilakdziesiat zl drozej niz aune x1s, cos kolo 1150 zl i za to cena uwazam ze warto bylo. Obecnie stoi chyba po 1600 zł w PL, wiec to juz troche gorzej. Z moja obecna wiedza i preferncjami pewnie bym sie teraz rozgladal za czyms oddzielnym, w sensie oddzielny dac i amp i zbieral juz układ pod balance. W tej cenie (1600 zl) to pewnie juz gesheli enog 2 pro dac balance by wszedl i jakis zbalansowany amp. Ale za moje 1150 zł to ciezko pobic AGD. Poza tym ja wychodze z zalozenia ze kazdy musi przebyc jakas droge w audio, a nie zaczynac od jakiegos juz super rozwiazania, i imo audio-gd jest dobrym startem do rozpoczecia zabawy juz z solidnym mid-fi. Co do sluchawek to testowałem Takstary pro80, ATH M50X, Sennki Momentum 2 over ear, K712 pro, HE4XX, ATH MSR7 i jeszcze kilka innych rzeczy bardzo okazjonalnie. Ogolnie wydaje mi sie ze dac/amp sam w sobie za bardzo nie koloruje dzwieku, jest duzo "czystszy" niz np prodigy audio cube (no wiadomo, cenowo to 3x tyle). Porownywalem tez na momentumach AGD z moim przenosnym playerem Xduoo X3 i z komorka z dragonflyem (na momentumach bo byly napedzane przez wszystko, np k712 mialy duuuzy problem z Xduoo X3) i musze powiedziec ze najczysciej brzmialo wszystko na audio gd i wtedy wyraznie bylo slychac sygnature Xduoo X3. Oczywiscie nie jest to sprzet referencyjny ale zadnych znieksztlacen itp nie ma jak wypisuja na audioscince, to jest i tak wszystko poza poziomem sluchu czlowieka. Tak samo jak odwieczna klotnia o reprodukcje dzwiekow powyzej 15 kHz, a juz w ogole powyzej 20 kHz, jak malo kto slyszy dobrze powyzej 11 kHz i wiekszosc muzyki miesci sie z 100 Hz - 9 Khz. Audio to jest super subiektywna sprawa i ogolnie jezeli Tobie sie podoba to nie ma sie do czego pryczepic. Ja np mam odporne uszy na wysokie tony, w sensie moge sluchac ostrych wysokich tonow bez bolu i za bardzo mi nie przeszkadza , ofc nie brzmi to dobrze, ale nie mam reakcji jak widzialem u niektorych ludzi ze zrywali sluchawki z glowy bo cos uslyszeli i ich zabolalo. Jakbys cos tam jeszcze chcial zapytac to wal na priva.

Ja własnie od 3 dni testuje moje nowiutkie HE4XX. Ogólnie raczej dobry deal z tym EU offer. Ja na swoje czekałem ponad 2 i pół tygodnia. Zapłaciłem pełne cło vat oraz jakieś śmieszne jak na XXI wiek opłaty np 6 zł ze to że panowie z urzedu celnego wyslali do mnie list i 5 zł opłaty za to że jak zapłace na poczcie, to poczta musi im to przelewem odesłać, normalnie komunistyczny system 5 zł za przelew 150 zł. Ogólnie za słuchawki mi wyszło 875 zł, około 700 zł za słuchawki z MD i 180 zł za vat i cło. Więc opcja 210 USD, co wychodzi jakoś równo 800 zł to takie bezpieczne pośrednie rozwiązanie, plus omija się ten cały bullshit z papierkami itp. Co do HE4XX z Audio-GD 11.38 to dokładnie taki setup mam obecnie i musze powiedzieć że na razie bardziej mi sie podobają niż AKG K712 pro. Jedynym dużym minusem jest komfort, bo i clamp duży i ten palak gniecie, ale spodziewalem sie ze po K712 z ich welurowymi memory foamamii na pol twarzy to wszystko bedzie niewygodne. Palak chyba troche bede musial przygiac, albo zostawic sluchawki na noc na jakims pudelku by sie troche rozluznily. Co do dzwieku to spoko, ale mam wrazenie ze graja troszke za ciemno, rozwazam zrobienie moda na grill, czytaj wyjecie tej grubej gabki spod grilla i zalozenie jakiegos bardziej przeswitowego grilla z cieniutka warstewka czegos przeciwkurzowego, domyslam sie ze to troche otworzy scene, wyczysci dzwiek i doda troche trebli.

Co do MH751/2 mikrofon jest chyba odpinany, wiec nie ma z tym problemu, ale moge sprawdzic w swoich zrodlach wieczorem. Nie jest o nich slychac na razie, bo dosyc dostepne sa takstary pro82. Taka sama sytuacja byla z hyperx cloud, nikt sie nimi nie interesowal dopoki pro80 byly na rynku. Glowna roznica pomiedzy mh751 a pro82 jest usuniecie bassportow przelaczanych. W pro82 mialem wrazenie ze zamkniete bassporty to troche za malo sceny i ciut za malo bassu, a otwarty na polowe to troche za duzo bassu. W pelni otwarty bassport byl nieporozumieniem. MH751 pozbyl sie bassportow i tuning jest tak w polowie pomiedzy zamknietym a polowicznym, czyli ogolnie taki sweetspot. O mh752 wspomnialem glownie dlatego ze nie masz zadnego zrodla dobrego, dlatego doplata wzgledem pro82 do mh752 jest warta tego daca ktory tam jest. Jakbys mial jakis tor lepszy to mozna by bylo je olac i polecic zwykle pro82. Co do senkow 559 to wydaje mi sie ze to raczej trudne do wysterowania sluchawki i z integry w lapku beda plasko grac ale moge sie mylic.

W tym budzecie mozna kupic prodigy cuba, wiec juz nie taka lipa i strata kasy, albo ktoregos dragonfly'a, obie to sensowne propozycje za jakies 300 zl. Zwlaszcza ze autor kladzie nacisk na sluchanie w domu z lapka czyli potrzebuje setupu ktory rozwinie skrzydla stacjonarnie, a nie bedzie glownie gral dobrze z dziurki w telefonie. Co do sluchawek to mam obecnie momentumy wersja 2 over ear. Imo wersja on-ear ma za duzo low endu i jest taki troche "boomy', wiec dla mnie odpadają, plus niewygodne strasznie. Over 2 sa wygodne, moje maja juz chyba 2 lata. Uzywane bardzo regularnie jako główne sluchawki przenośne, wiec sie juz swoje nagniotly w plecaku itp i caly czas super stabilne, pady niezniszczone ani nic, wiec polecam. Pady ze skory z memoryfoam i nie izoluja komoletnie, wiec spelniaja wymagania. Graja spoko z telefonu tidal hifi od razu z dziurki, nie czulem potrzeby inwestowac do nich w dragonfly'a. Z laptopa graja tez w miarę ok. Testowalem je jeszcze na domowym setupie z audiogd 11.32 i cubem i zyskuja troche, ale sa imo wystarczajace z lapka i komórki. Ja moge zaproponowac jeszcze jedna opcje - cooler master MH751/752. To jest rebrand takstarow pro 82. Graja bardzo fajnie, solidnie zrobione, skladaja sie na plasko. Calkiem sensowna opcja. Duzym plusem jest wersja 752 ktora do sluchawek ma dacampa dodanego i jest to chyba jedyny dacamp w sprzecie gamingowym ktory faktycznie poprawia jakos dzwieku. Wiec za okolo 400 zl masz dobre sluchawki i dacampa ktory zauwazalnie poprawia jakosc (tylko nigdy nie wlaczaj funkcji 7.1 na tym dacu). Wiec imo warte rozwazenia.

Po prostu pierwszy raz sie spotykam z takim opoznieniem i tyle. Wczesniej jak cos nawet z amazona kupowałem i szlo przez wer wawa to pol dnia siedzialo i szlo dalej. A tutaj niby paczka zagraniczna, status ekspres i sobie po prostu lezy gdzies i czeka kilka dni. Dziwnie ta poczta dziala. No nic bede czekal. Mam nadzieje ze nie bedzie tak jak sie komus zdarzylo ze na paczke czekal dlugo i potem sprawdza status a tam dostarczono do klienta

Witam. Tez sobie zamowilem przesylke z massdropa i czekam. Ostatni wpis jaki miałem to z 15 marca ze paczka trafila do kontroli celnej w wer wawa. I od tego czasu cisza. Nie wiem czy sie im zgubila czy jak. Niby w statusie paczki jest ze polecony list prio, tak jakby szlo do mnie wezwanie, ale taki status jest tam juz od czasu jak paczka wyleciala z USA. Poza tym jak by szedl list to chyba bylby status paczka zatrzymana na kontroli celnej i mysialby byc update statusu w systemie, a nic nie ma. Teraz nie wiem czy zawieruszyli pakunek i bede czekal, czy cos sie z tym dzieje i statusu nie uaktualnili, mial ktos podobna sytuacje? Kontrola celna 2019-03-15 23:08 WER Warszawa Kontrola celna 2019-03-15 23:09 WER Warszawa

Dzień dobry. Jak w tytule kupie HE4XX/400I. Najlepiej w miare malo uzywane w dobrym stanie. Jak ktoś ma na sprzedaż to chyba najlepiej poproszę o kontakt na privie.

Zastanawiałem się nad t50rp do zmodowania, ale kupienie padów i słuchawek wychodzi drożej niz np używka he4xx. Dodatkowo po zapoznaniu się z opiniami ludzi którzy kupili t50rp i modowali jakimiś konkretnymi polecanymi padami po czym kupowali kolejne pady bo poprzednie nie pasowały, to chyba na razie spasuje. Nie mam na razie żadnej bazy padów do zmieniania i testowania. Co do t60rp to chyba trochę ponad budżet plus nie widziałem nigdzie używek, sytuacja w sumie podobna do monoprice M1060. Swoja droga macie jakąś historie z he4xx? Trochę się naczytałem ze słuchawki lubią umierać w losowych momentach, nawet juz podczas rocznej gwarancji. Przez to zaczynam się trochę obawiać o kupienie używki juz po gwarancji, albo bliskiej końca gwarancji. Macie jakieś doświadczenia z tym? Ew jakaś zaufana osoba na forum chce sprzedać swoje he4xx lub 400i?

Witam. Obecnie moim codziennym zestawem domowym jest audio-gd nfb 11 i AKG K712 pro. Dosyc dlugo udawalo mi się trzymać hobby na wodzy i nic nie kupować, ale stwierdziłem ze obecny zestaw mi się już ograł i chce czegoś nowego. Ogólnie chciałbym bliżej zaznajomić się z słuchawkami planarnymi jako czymś nowym dla mnie. Wydaje mi sie ze dacamp mam na tyle dobry i mocny ze wystarczy pod planary wiec poszukuje słuchawek. Oczywiście najlepiej jak najtaniej ale jakiś poziom muszą reprezentować. Chciałem zacząć od najtańszego modelu fostexow t50rp mk3, ale po poszukaniu w necie okazuje sie ze taki tani nie jest, stockowe pady są podobno masakryczne, a jakakolwiek wymiana masakrycznie zmienia dźwięk i ciężko trafić. Dlatego pomyślałem o innych lepszych rozwiązaniach. Teraz głównie zastanawiam sie nad HE4XX oraz nad produktami monoprice typu M560 i M1060. Minus monoprice to dostępność i cena tego lepszego modelu. Czy jest coś jeszcze godnego polecenia, np jakaś już troche wyeksploatowana para HE400i albo coś w ogóle innego o czym nie mam pojęcia. Co do muzyki to bardzo różnie, głównie metal i prog rock, ale ostatnio zacząłem zagłębiać sie w synthwave i pochodne oraz muzyke filmowa itp. Co możecie polecić żeby trochę przełamać monotonię akg k712? Ogólnie jako że ma to być pierwsza testowa para planarow nie przeszkadzaja mi używki, więc jak macie coś ciekawego do polecenia dostępnego na forum to będę wdzięczny za rady.

AKG Q701 jakoś średnio brałem pod uwagę, wiele recenzji jest mieszanych, mówią że bardzo wybredne słuchawki co do jakości nagrań, nie są uniwersalne itp, i z tą taniością też nie przesadzajmy, 50 zł taniej za słuchawki teoretycznie dużo bardziej problematyczne, chyba wole iść w coś bezpieczniejszego. Na necie czytałem że ludzie parują AKG K712 z x1s, więc chyba nie może być aż tak źle, poza tym średnio mi się uśmiecha dokładnie jeszcze ampa za drugie 1200 zł (X7s, nie jest przypadkiem polecany głównie na dobre wyjście balance, z którego na razie w ogóle nie zamierzam korzystać?). A co z innymi źródłami do K712? Schiit magni/modi lub SMSL sanskrit i Fiio K5, ludzie zasilają tymi sprzętami takie prądowe studnie bez dna jak T50rp, więc może tutaj też dadzą radę? A co jeszcze powiecie o Fidelio X2? Tutaj jednak obawiam się o ew gwarację, bo produkt już bardzo słabo dostępny jest, (philips zamierza zrobić jakaś kolejną serię, czy jest inny powód dla którego nie produkuje już X2?)

Witam. Nie będę zakładał nowego tematu skoro ten jest bardzo świeży i prawie "na temat". Ostatnio po zakupie Momentum M2 trochę mi się "otworzyły uszy" i stwierdziłem że czas zainwestować w nowy sprzęt domowy. Potrzebuję ogólnie dac/amp i słuchawek. Jako że mam już dobry zestaw outdoor i przystępne słuchawki zamknięte do gier (Pro80), potrzebuje czegoś otwartego, dużego, bardzo wygodnego do domu, słuchawki nigdy nie opuszczą mojego pokoju więc wygląd ani inne takie nie maja znaczenia. Mam do wydania po około 1k na dac/amp i na słuchawki, plus rozłożyłbym to na dwa miechy, więc też się zastanawiam co wybrać pierwsze. 1. Dac, przez dłuższy czas byłem nastawiony na Schiit stack v2, czyli Magni 2 i Modi 2, dużo mocy, dobry dac, niestety mało wyjść, cena około 1200zł ściągając z holandii. Drugim wyborem był smsl sanskrit i jakiś amp do tego, docelowo np fiio K5. Obecnie po bardzo dobrych recenzjach i przyjęciu na tym forum zastanawiam się głównie nad Aune X1S, dużo wyjść, więc i kolumny by się dało podpiąć i podobno bardzo dobra jakość dźwięku. 2. Słuchawki, tylko i wyłącznie do muzyki i seriali a) moim pierwszym i głównym wyborem są AKG K712 pro (austria made), podobno bardzo dobre, z dobra sceną, w miarę neutralne, o co mi głównie chodzi, teraz mam Pro80 i chcę czegoś podobnego sygnaturowo, tylko ofc lepszego , moją główną obawa jest połączenie K712 z X1s, wszędzie czytam że K712 są bardzo prądożerne i żeby brzmiały tak jak powinny poprawnie brzmieć to potrzeba mocnego ampa, i to mnie martwi, bo jednak w większości opinii czytam ze x1s nie jest jakimś super morderca jeżeli chodzi o sekcję ampową. HD600, chyba najlepsze do muzyki, zastanawia mnie ich użycie w serialach/filmach, plus jak wyżej czy x1s jest wysteruje poprawnie. c) R70X j/w Nie rozważam jakoś bardzo beyerów, może powinienem, widzę że użytkownik wyżej kupił i jest zadowolony? Może jest coś jeszcze wartego uwagi, przez krótką chwilę byłem napalony na Monoprice monolith 1060 oraz K7xx z massdropa, ale brak dostępności na polskim rynku, ściąganie z ameryki plus niepewne terminy nowych partii monolithow i K7xx mnie od tego skutecznie odrzuciły. Reasumując, co o tym myślicie, głównie mnie ciekawi combo K712 i x1s, chyba że macie inne pomysły, np O2/ODAC którego nie brałem pod uwagę itp. Domyślam się że w takim wypadku jedynym wyjściem jest najpierw kupić tor, i potem za jakiś czas słuchawki, bo pewnie stratą i głupotą będzie puszczać te słuchawki na prodigy cube? I jak zawsze - z góry dziękuję za sugestie i pomoc .

Wstępnie zdecydowałem się jednak na momentum, przyjdą, przesłucham i się zobaczy czy będą mi odpowiadać. Na razie dziękuje wszystkim za pomoc

Tanie, dobre to może Beyerdynamic DTX 350m? Grają dobrze, są małe, nie składają się jednak jakoś do super kompaktowych kształtów. Z większych z serio już poprawnym dźwiękiem to ATH M40X, poniżej 300 zł mało przechodzone używki powinny się znaleźć. Słuchawki już wokółuszne, ale stosunkowo małe, składane do środka, do kurtki nie wsadzisz, ale do torby czy plecaka już tak, i dużo miejsca nie zajmą. Z wymienionych wyżej to bym chyba polecił Kosy Porta Pro. Nie ma nic bardziej składanego, te słuchaweczki kompresują się do serio malutkich rozmiarów, kiedyś nawet z nimi kilka dni w kieszeni (wewnętrznej żeby nie było) kurtki chodziłem i nie zauważyłem. Wygoda na bardzo dobrym poziomie, chyba jedyne nauszne dociskowe które mogłem nosić bez problemów, trzymają się głowy dobrze. Dźwięk aż tak nie wycieka, izolacja co prawda w miarę słaba, ale pamiętam że jeździłem w nich w starych warszawskich tramwajach i po zwiększeniu trochę głośności dawało radę. Dźwiękowo też grają bardzo przyzwoicie jak na taką cenę. Widzę że jesteś z Wawy, jak jesteś zainteresowany to mam Kosy Porta Pro nieużywane już od 2-3 lat, kiedyś miałem w nich recabling zrobić by jeszcze trochę dźwięk wyżyłować, ale ostatecznie kupiłem lepszy sprzęt i teraz się kurzą w woreczku na półce, jak jesteś zainteresowany pożyczeniem na testy czy coś to pisz na PM.

Dzięki wielkie za wszystkie opinie. Szybko podsumowując. Oppo PM-3 wypadają na 100%, wiem że są świetne, ale jeszcze 2-3 tygodnie temu miałem kupić słuchawki za jakieś 450 zł i byłem prawie przekonany do M40X. Więc budżet do 1000 i tak już jest rozciągnięty do granic . Nad PM-3 pomyślę przy zmianie setupu domowego. Zapomniałem w 1 poście dodać czego słucham. Nie jest to jakiś super szeroki zakres, głównie leci muzyka gitarowa, od metalu (Iron Maiden Black Sabbath itp), przez jakiś hard rock i rock, i ogrom prog rocka w stylu Pink Floyd i sporo dodatków w stylu skrzypiec fletów w Kansas, King Crimson itp itd. Ostatnio jednak mam lekką zmianę na muzykę elektro, katuję Daft Punk i M83, soundtrack z Drive i Hotline Miami. Okazjonalnie jaka ś muzyka poważna, ale bardziej w stylu scorów filmowych. W związku z potwierdzonymi moimi obawami o wygodę MSR7 wypadają z listy. Dochodzą Focal'e Listen i Sony MDR-1A. Głównie mnie ciekawi różnica brzmieniowa i w jakości dźwięku pomiędzy Momentum M2 i Listen'ami, bo to są chyba dwaj główni podejrzani. Które z tych słuchawek powinny być lepsze do tych zastosowań i mojego źródła. Na szybko znalazłem sporo wpisów że Focale też nie oferują super komfortu, szczególnie dla osób z duża głową i okularami. Moje pro80 V2 są rozsunięte prawie na maksa (na przedostatni zaczep), nie jestem w stanie założyć na głowę HD6000. Kilka osób pisało o Focalach że mają je mocno rozsunięte mimo że maja w miarę standardową głowę, plus clamp jest całkiem spory, co może być problemem dla osób z okularami. Po obejrzeniu kilku fotek faktycznie budowa słuchawek i ich wielkość trochę przypominają HD6000, co mnie trochę niepokoi. Dodatkowo "podobno" Focale są bardzo zależne od źródła i by grało to odpowiednio musi być jakaś minimalna synergia z torem (o czymś takim nie słyszałem odnośnie Momentumów, w nich lepsze źródło dodaje gęstości i jakości, ale nie wpływa mocno na charakterystykę). Co do MDR-1A nie jestem przekonany czy to ten sam poziom jakości co Momentum i Focale, ale wyglądają na trochę wygodniejsze ATH-MSR7, więc je wstępnie dodałem an listę. W skrócie, czy ktoś ma jakieś przemyślenia odnośnie moich uwag, albo jakieś personalne predyspozycje w sprawie Momentum vs Focal Listen (ew. vs MDR-1A)?

Witam. Nadszedł ten czas by kupić nowe słuchawki, więc bez zbędnych dłużyzn zacznę. Potrzebuję przenośne słuchawki głownie na miasto (spacer do autobusu, komunikacja miejska itp) i na wyjazdy. Najlepiej by były zamknięte, wokółuszne, w miarę lekkie, miały odłączalny kabel i fajnie by było jakby się składały do jakichś kompaktowych rozmiarów. Jestem gotowy poświęcić trochę jakości dźwięku na plus komfortu, mam "rozsądnej wielkości uszy", więc staram się pomijać wszystkie słuchawki w kategorii "są wokółuszne, ale są tak małe wokółuszne, że dla części ludzi będą słuchawkami nausznymi dociskowymi. Dlatego preferowałbym w miarę kompaktowe słuchawki wokółuszne. Będą to słuchawki tylko i wyłącznie do muzyki. W domu mam takstary pro80 które obrabiają filmy/seriale i gry (i które też pewnie przyjdzie wymienić). Chciałbym aby słuchawki grały dobrze z przenośnych źródeł. Obecnie mam XDuuo X3 z którym będę głównie używał tych słuchawek, bardzo ew tel Motorola X Style. W najbliższej przyszłości nie planuję wymiany X3 (po słuchawkach na miasto zabrałbym się za modernizację setupu domowego i kupienie fajnych otwartych słuchawek i ampa), więc fajnie by było gdyby słuchawki działały dobrze z X3. Nie jestem bassheadem i preferuje raczej brzmienie neutralne i wyraziste, ale zdaje sobie sprawę że w przenośnych słuchawkach może być odrobinę więcej bassu by pomóc wygluszać dźwięki z zewąnatrz. Obecnie mam 2 modele na mojej wstępnej liście: 1. Momentum M2 over-ear. Wstępnie byłem zainteresowany 1 generacją, ale przeczytałem opinie że komfort i wielkość muszli leżą w 1.0, więc zdecydowałem się rozszerzyć zakres cenowy by zmieścić M2. Większe pady, skórzane, mięka gąbka z pamięcią kształtu, bardzo minimalistyczny pałąk, dzięki któremu słuchawki wydaja się nie tak duże. Wizualnie są spoko, mają odłączalny kabel i są składane, nie miałem przyjemności testować więc o dźwięku wnioskuje tylko z recenzji w necie. 2. ATH-MSR7, trochę brzydsze niż momentum, chyba gorszej jakości skóra na padach, ogólnie większe i nieskładane, martwi mnie komfort, ATH-M50X po ponad godzinnym odsłuchu mnie strasznie cisną, szczególnie pałąk, który wygląda bardzo podobnie w MSR7, dodatkowo podobno MSR7 bardzo ściska głowę. Na plus 3 kable w pudełku. A co do najważniejszego to chyba bardziej neutralny dźwięk i mniej bassu niż Momentum M2, Patrzyłem na inne propozycje, ale te dwie chyba są najbardziej sensowne. Odrzuciłem Oppo PM3, które nie wiadomo czemu w Europie jest ponad 2x droższe niż w stanach, Nie jestem przekonany co do komfortu B&W P5. Jeżeli macie jakieś rady, uwagi, spostrzeżenia, lub propozycje innych słuchawek lub inne rozwiązanie tej sytuacji to gorąco zapraszam do dyskusji. Wszystkie wypowiedzi mile widziane. Z góry dziękuję za pomoc.

Pytanie czy te superluksy beda upgreadem w stosunku do obecnych AKG K512. Poza tym jak mowilem mam 300 zl, i chcialbym cos co wytrzyma wiecej czasu, nie tylko w kwestii brzmieniowej, a z tego co widzialem w wideoreckach pro80 maja fajne metalowe U-laczenia muszli z palakiem itp i wygladaja na wytrzymale, pytanie czy faktycznie sa? Jeżeli sansa sobie poradzi z nimi to 1 problem z glowy. Teraz pytanie czy to dobre polaczenie i czy pro80 razem z sansa nie beda jakos zamulac, znieksztalcac pewnych pasm itp. Na razie jeszcze nie mialem stycznosci z "lepszym" sprzetem audio, wiec pewnie i te pro80 jako entry-level sie beda nadawaly, tylko wlasnie pytanie czy beda ze soba optymalnie graly, fajnie by bylo gdybym wyciagnal maks co sie da z tego przedzialu cenowego (w przyszlosci jak bede mial kolejna porcje kasy na sprzet elektroniczny "nie pierwszej potrzeby" to pewnie zainwestuje w jakis wzmacniacz). Tak czy siak mam je zamiar gdzies przesluchac w Wawie, pytanie czy jest jeszcze cos godnego uwagi w tym przdziale cenowym. Widzialem jeszcze Audio-techniki ATH-M20X, w tym przedziale, warto sie nimi interesowac? Czy pro80/HD6000 sa takimi killerami w przedziale do 300 ze wszystko inne gasnie ?

Witam. Chcialbym kupic nowe sluchawki maksymalnie do 300 zl. Uzywane beda pol na pol do ogladania filmow i seriali oraz do sluchania muzyki. Glownie muzyka gitarowa metal,rock, rock progresywny itp. Po wstepnym rozeznaniu na forum mysle nad takstarami pro80, hd6000 lub z tanszych shure srh240. Chcialbym by byly w miare wygodne, wokoluszne (obecnie mam akg k512 i sa na styk, muszle moglyby byc z 0,5 cm szersze). W domu beda podpiete do kompa, jednak w podrozy, komunikacji miejskiej itp do zrodla. I tu zaczyna sie problem. Obecnie mam sanse clip 2gb i telefon lg g2 mini. Takstary maja impedancje 60, czy sansa lub g2 mini to w ogole uciagna? Czy dobrym rozwiazaniem bedzie kupienie jakiegos taniego wzmacniacza, tylko nie za bardzo bym chcial naciagac budzet, wiec musialo by to byc serio tanie. Czy w ogole polaczenie sansy clip z pro80 (obecnie wizualnie najbardziej podobaja mi sie wlasnie pro80, kwestia czy maja odpowiednie brzmienie) jest dobre? Moze sa jakies inne godne uwagi propozycje np audio techniki czy cos podobnego. Bede wdzieczny za pomoc i wszelkie propozycje.

Witam. Zepsuły mi się dotychczasowe słuchawki i szukam czegoś nowego co spełni moje niewygórowane oczekiwania. Ogólnie poszukuję słuchawek do domu, dużych, nausznych do muzyki (rock/hard rock/metal, czasami filmowa) i filmów/seriali. Budżet jest jaki jest więc nie zaszaleję z jakością. Moją uwagę skupiły AKG K 512/514. Które lepiej sprawdzą się do tych zastosowań i czy opłaca się dokładać forsę do 514, czy jest jakaś wyraźna różnica w dźwięku? Czy jakieś inne słuchawki są godne polecenia w tym przedziale cenowym i dadzą radę? Za bardzo się nie znam na słuchawkach więc liczę na waszą pomoc.